Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Miarkownik Ciągu Buja Kotłem


Gość miki1212

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jest tak jak opisujesz,kocioł w rejonie miarkownika nie ma dobrej cyrkulacji wody.Jeżeli nie ma możliwości wspawania nowej mufy zasilania w innym miejscu to postaraj się zrobić nowe ramię przy klapce powietrza,bo widzę w kolejnym kotle znowu pomysł podnoszenia klapki z d...y wzięty.Jak łańcuszek będzie podpięty na krótkim ramieniu,nawet delikatny ruch miarkownika powoduje zdecydowany ruch klapki,odsuwanie łańcuszka od klapki będzie łagodzić reakcje miarkownika.

Opublikowano

Aha, spróbuje skupić się jeszcze nad tym rozwiązaniem choć nie ukrywam ze juz próbowałem z tym kombinować ale tam odległość tej mufy do czoła pieca jest duża i łańcuszek mi odzierał i miałem obawy że się kiedyś gdzieś zaklinuje i nie zamknie...

Bo gdybym tak miał się swoim pomysłem jeszcze pochwalić (alternatywa do Pana propozycji) to spróbowałbym pokazać coś takiego.. czy to by działało? Mianowicie zrobić rura np 3/4 cal taki jakby kotłowy: tzn z wyjścia z tyłu trójnik redukcyjny, jakieś jedno drugie kolanko i prowadzić do przodu, trójnik 3/4 i znowu do tyłu do powrotu.. i wtedy by mi sczytywało z temperatury bardzo dokładnie :) a tak się składa że leży mi niepotrzebnie Grundfos Alpha 25-40 może bym ten przepływ wspomógł i przy okazji dogrzał powrót :) 

 

post-66528-0-07631800-1506112096_thumb.png

Opublikowano

Za dużo niepotrzebnej kombinacji.Osobiście poszedłbym inną drogą.Zamontować miarkownik przy zasilaniu i poprowadzić cienką,stalową linkę na przelotkach do klapki,klapka dodatkowo czymś dociążona.Potem dobierając miejsce umocowania linki do ramion ustawić najlepszą reakcję na zmiany temperatury.Tutaj jest wtedy pole do popisu.Nie wiem czy będzie u Ciebie problem z wpięciem dodatkowego trójnika na zasilaniu żeby zamontować tam miarkownik.

Opublikowano

Skoro po rozpaleniu wszystko działa, to przy rozpalaniu po prostu odłącz łańcuszek i rozpalaj na stalym uchyle klapki. Ustaw szpare na powiedzmy 1 cm przy weglu plomiennym a np. 3mm na kalorycznym, zależy jakim palisz i po osiągnięciu zadanej, zapnij łańcuszek. Powinno się sprawdzić. Jeśli rozpalasz na miarkowniku, to kocioł dostaje za dużo PP bo klapka ma spore otwarcie i ogień szaleje a woda zaczyna się podgotowywac. Kluczowym elementem jest stopniowe, wolne rozpalanie. Trwa dłużej ale bez przegrzewania kotla. Kombinacje z miarkownikiem zostaw na potem, jeśli taki sposób się nie sprawdzi.

Opublikowano

Dziękuję bardzo za propozycje, może faktycznie szkoda mi kombinować skoro zaproponowaliście prostsze i tańsze rozwiązanie. Pozwólcie ze jeszcze dopytam skoro już tu jestem-trochę z innej beczki.. Czy bojler pionowy, dwupłaszczowy pójdzie mi na grawitacji jeśli go podniosę względem pieca żeby powrót zbiornika był wyżej niż powrót kotła? Musze dodać że bojler jest oddalony jakieś 4 m a zasilany rura PP 32 która pod sufitem jest 3 razy skolankowana omijając nadproże....Będę wdzięczny za odpowiedź i pozdrawiam.

Opublikowano

Bojler na takim przekroju na pewno pójdzie,nawet jak będzie na tym samym poziomie.Małe syfonki nie powinny zakłócić przepływu.

Z miarkownikiem zrób jak kolega wcześniej doradził,najpierw sterowanie stałą szczeliną a później dopracujesz resztę.Miarkownik jest tutaj dobrym zabezpieczeniem przed nieplanowanym rozbieganiem kotła,zawsze to jakaś kontrola nad temperaturą.

Opublikowano

Witam,

podepnę się pod temat i zadam pytanie, czy nie można ustawić bez odpinania łańcuszka, na stałe proponowany 1cm uchylenia klapki PP. Tak żeby klapka działała w zakresie 0-1cm. 

Opublikowano

Natura pracy mechanicznego miarkownika polega na utrzymywaniu stałej szczeliny na klapce PP i gdy woda zaczyna stygnąć otwiera się coraz bardziej próbując doprowadzić więcej powietrza a co za tym idzie i podniesienia temperatury. Można tą szczelinę zmniejszyć mocując łańcuch bliżej osi co spowoduje mniejsze podnoszenie, ale i tak otwarcie będzie w końcowym etapie palenia dość spore.

Taki sposób pracy jak piszesz,realizuje elektroniczny miarkownik UNISTER, można tą szczelinę ustawić jak się chce np. 1 cm i tyle będzie się otwierał podając PP a po osiągnięciu zadanej zamknie przelot całkowicie. I tak cyklicznie, po wypaleniu paliwa zamyka się całkowicie.

Można też przy rozpalaniu nie zdejmować łańcuszka, tylko otwierać klapkę podkręcając gałką na ten umowny 1 cm,ale trzeba chodzić do kotła częściej i co jakiś czas podkręcać bo temperatura będzie wzrastać a klapka zamykać. To temat na długie godziny, ja w ogóle myślę że dążenie do super wyskalowania miarkownika to sztuka dla sztuki, przez lata paliłem tak, że rozpalałem na stałym uchyle a potem zapinałem łańcuch jak mi tam było wygodnie bo miarkownik nie miał skali i jeśli np. na kotle było powiedzmy 70*C, to ustawiałem jedynie te dwa milimetry szczeliny a miarkownik i tak pracował dokładnie.

Opublikowano

Witam,

podepnę się pod temat i zadam pytanie, czy nie można ustawić bez odpinania łańcuszka, na stałe proponowany 1cm uchylenia klapki PP. Tak żeby klapka działała w zakresie 0-1cm. 

Można,tylko jak wcześniej pisałem,w razie np. większych porywów wiatru kociołek może się zagotować.Miarkownik jest właśnie po to żeby w asyście regulatora ciągu utrzymywać stabilne tempo spalania i temperaturę na wyjściu.Kiedyś tylko jechałem na uchylanej za pomocą śrubki klapce,jednak co zmiana pogody albo opału to była nieustanna walka z nastawami.

Opublikowano

Może źle interpretuję pytanie Tofka, ale pyta czy nie można ustawić BEZ odpinania łańcuszka na stały 1 cm otwarcia klapki PP. :P

Opublikowano

Faktycznie ,nie zrozumiałem do końca o co koledze chodzi.Można tak ustawić,nie będzie problemu.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.