slonecko Opublikowano 13 Kwietnia 2016 #1 Opublikowano 13 Kwietnia 2016 Witam Powierzchnia ogrzewania mojego domku to ok 200 m2. Jest to dom nieocieplony z połowy lat 80. Ze strony http://cieplowlasciwie.pl/ wyszło że w przeciętny dzień zimy ok 1 stopień na plusie (co u mnie się nie zgadza w żadnym wypadku, bo są to okolice Jabłonki więc przeciętny dzień zimy jest na minusie) moje zapotrzebowanie wyniesie 11kW, w najmroźniejszym okresie 23kW. Chciałabym jeszcze ogrzewać c.w.u. 300 litrów. Z racji tego że w mojej gminie dofinansowują wymianę pieca w 50% więc zastanawiam się nad kotłem na ekogroszek lub zgazowujący drewno + bufor ciepła o mocy ok 20kW. Z kotłów zgazowujących (nie mówię o niemieckich kotłach - poza zasięgiem cenowym) w 5 klasie jest bodajże tylko Cichewicz Sigma i Atmos. Wśród podajnikowych jest większy wybór. w moim regionie widziałam Defro Uni 16 i SAS Solid 19 oraz kotły Stąporków. Niestety SAS i Stąporków są za wysokie jak na moją kotłownię ok 185 cm - wiem że może na papierze może wysokość nie jest imponująca ale w sklepie to był prawie równy mojemu mężowi (188cm). Nasz poprzedni piec to był zwykły śmieciuch więc na przynajmniej początek potrzebowalibyśmy pieca o by miał tryb automatyczny sterownika w miarę dopracowany, bo to będzie nasz pierwsza styczność z takimi piecami. Przeglądając strony internetowe natknęliśmy się na piec Seko LE http://seko.pl/kotly_piece/piece_5_klasa_dotacje-2/ który będzie miał premierę pod koniec kwietnia a z opisu wygląda nieźle (ale to tylko opis). Wiem że w piecach Bawaria mieli problem z retortą ale podobno już w modelu Bawaria 4K poprawiono błąd. Dzięki za wszelkie uwagi
Gość robin60 Opublikowano 13 Kwietnia 2016 #2 Opublikowano 13 Kwietnia 2016 Jak najbardziej polecam Ci ten piec Seko , jeżeli nie mieliście do czynienia z podajnikiem i nie zamierzacie spędzić 2 lat w kotłowni to jest to dobry wybór. Dlaczego ano dla tego , że , posiada on najlepszą automatykę , która jeżeli będzie prawidłowo podłączona do pieca pozostanie Wam tylko uzupełnianie ekogroszku i wynoszenie popiołu. Polecam dokupić czujnik pogodowy oraz zastosować zawór czterodrożny. Dobrze by było gdyby ktoś kto będzie Wam podłączał ten piec miał pojęcie w zakresie jego ustawienia. A nie tylko podłączył piec i dalej radźcie sobie sami. Z tego co wiem firma Seko pomaga nowym nabywcom profesjonalnie. Maja oni również swoje forum gdzie możecie poczytać o ich piecach.
slonecko Opublikowano 13 Kwietnia 2016 Autor #3 Opublikowano 13 Kwietnia 2016 Zawór czterodrożny to mieliśmy zainstalować w przypadku piecu podajnikowego lub laddomat w przypadku zgazowującego. Forum może istnieje ale niestety za dużo informacji to tam nie ma. Nad czujnikiem pogodowym się zastanawialiśmy ale nie wiem czy warto.
Gość jacek61 Opublikowano 13 Kwietnia 2016 #4 Opublikowano 13 Kwietnia 2016 Kotły z podajnikiem i kotły na holzgaz to jakby dwie różne bajki. Co do kotłów z podajnikiem jest dużo informacji na tym forum o konkretnych kotłach, należy użyć wyszukiwarki w prawym górnym rogu. Jest poradnik o wyborze kotła na ekogroszek. Ze swej strony dodam, żeby zaczynać od wyboru rodzaju opału, co jest dostępne na okolicznych składach, w jakich cenach a potem decydować się na określony typ kotła. Szacuję zużycie opału np groszku 25MJ na poziomie 5 - 6 ton na sezon. Kotły na holzgaz to bardzo fajna sprawa pod warunkiem, że mamy czas na pocięcie, porąbanie (łupanie) drewna i na jego suszenie. Musimy też przewidzieć na to wszystko miejsce w pod domem. (kiedyś poważnie rozpatrywałem zamontowanie kotła na holzgaz ale nie puszczał mnie wjazd na działkę, tylko małe samochody, brak możliwości wjazdu za dom itp) Tu szacunkowo potrzebne bedzie ok 15 metrów przestrzennych drewna. Dla miejscowości Jabłonka nie powinno być z tym problemu, chociaż nigdy nie wiadomo, trzeba sprawdzić ceny. Dochodzi jeszcze sprawa komina do nowoczesnych kotłów, komin murowany jest nieodpowiedni i po jakimś czasie w obu przypadkach wyjdą na ścianach plamy, w przypadku kotła na ekogroszek jest większy problem z kominem, kocioł na holzgaz wystarczy wkład stalowy czy z nierdzewki do istniejącego komina.
sambor Opublikowano 13 Kwietnia 2016 #5 Opublikowano 13 Kwietnia 2016 Zapomniałeś jeszcze dopisać, że do kotła HG jest potrzebny bufor 1-2m3 a kotłownia jest niska.
latoking Opublikowano 13 Kwietnia 2016 #6 Opublikowano 13 Kwietnia 2016 Ze składowanie opału nie powinno być problemu bo za stodołą mamy sporo miejsca a tata już na emeryturze i miałby zajęcie z drzewem :D Murowany komin nie będzie odpowiedni? Moi znajomi palą dziesięć lat piecem z podajnikiem i na razie nie skarżą się na plamy. Na temat kotłów zgazowujących niestety nie ma dużo informacji a kotłownia rzeczywiście niskai nie wiem jak z tym buforem by było. Może udałoby się znaleźć producenta co zrobiłby szerszy a niższy bufor?
Gość jacek61 Opublikowano 13 Kwietnia 2016 #7 Opublikowano 13 Kwietnia 2016 Murowany komin do kotłów z podajnikiem to dość śliska sprawa wielu się o tym przekonało, ja co prawda też daje sobie radę ale kosztem świadomego większego spalania. Być może nowoczesne sterowniki prowadzą kotły lepiej, chociaż jak patrzę na te kotły które są udostępnione to wykresy dalekie od linii prostej. Dla kotła na holzgas jeżeli komin murowany to wkład powinno się montować od razu. Co do taty na emertyturze to uważam, że właśnie w tym przypadku kocioł na holzgaz sprawdzi się doskonale, jest zajęcie na zimę i na lato.
latoking Opublikowano 13 Kwietnia 2016 #8 Opublikowano 13 Kwietnia 2016 skoro wkład do komina jest potrzebny to chyba sobie odpuszczę piec na holzgas bo to podniesie koszty o ok 6 000 zł (przy wkładzie ceramicznym)
Gość jacek61 Opublikowano 13 Kwietnia 2016 #9 Opublikowano 13 Kwietnia 2016 Do drewna odpowiednie są wkłady stalowe czarne lub z nierdzewki, ceny nie są takie wysokie, myślę że w okolicach tysiąca złotych można by się zmieścić, zależy od wysokości komina. A najważniejsze nie ma takich problemów z włożeniem do istniejących kominów Wkłady ceramiczne to raczej dla kotłów na ekogroszek bo te stalowe/nierdzewka nie wytrzymują długo.
Gość robin60 Opublikowano 13 Kwietnia 2016 #10 Opublikowano 13 Kwietnia 2016 Wkłady ceramiczne to raczej dla kotłów na ekogroszek bo te stalowe/nierdzewka nie wytrzymują długo. I tu się kolega myli zależy jaka kwasówka o symbolu 316 na pewno wytrzyma, zaś piec zgnije.
Gość robin60 Opublikowano 13 Kwietnia 2016 #11 Opublikowano 13 Kwietnia 2016 Nad czujnikiem pogodowym się zastanawialiśmy ale nie wiem czy warto. Nie żałujcie 60 zł i kupcie będziecie mieli możliwość sterowania pogodowego zarówno piecem jak i zaworem czterodrożnym z siłownikiem , fantastycznie się sprawdza.
Gość jacek61 Opublikowano 13 Kwietnia 2016 #12 Opublikowano 13 Kwietnia 2016 316 też zgnije tylko trochę później świadczy o tym brak gwarancji lub bardzo krótka gwarancja producentów wkładów gdy pali się ekogroszkiem. Proponuję każdemu kupującemu bezpośredni kontakt z producentem takiego wkładu, oczywiście wskazana odpowiedź na piśmie.
slonecko Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Autor #13 Opublikowano 14 Kwietnia 2016 To jeszcze muszę się zastanowić który piec powinniśmy zamontować a mam czas do czerwca bo tata się niecierpliwi. Tylko ciekaw jestem czy ten wkład jest tak naprawdę konieczny bo komin był robiony z cegły wypalanej samodzielnie przez dziadka i tą cegłę brał jeszcze mój brat kilka lat temu (czyli jakieś 20 lat składowania) do murowania komina więc była to cegła bardzo dobrej jakości. Chciałabym przedstawić wszystkie za i przeciw danego kotła bo ledwie udało mi się przekonać ojca na piec z podajnikiem. Na początek może orientacyjne koszty związane z zakupem cz się zgadzają? Piec z podajnikiem 5 klasy 20kW - ok 9 000,00 zł + zawór czterodrożny z siłownikiem ok.400,00 zł Piec Holżgas 30kW + laddomat + bufor 11 000,00 zł (Cichewicz) + ewentualny wkład kominowy ok 1 000,00 zł koszty dzieli się przez pół (oprócz wkładu kominowego - nie jest to koszt kwalifikowany) - więc na starcie koszt pieca zgazowującego o 2 000,00 większy (co napewno tatuś wypomni :D )
Gość jacek61 Opublikowano 14 Kwietnia 2016 #14 Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Różnica w kosztach na starcie jest ważna (tu brakuje mi kosztów instalacyjnych, wskazany kontakt z wykonawcą instalacji) ale najważniejsze to koszty wieloletniego użytkowania. Dla przykładu jeżeli każda z 5 ton na sezon kosztuje nas o 100 zł drożej to w perspektywie 10 lat daje 5000zł. Dlatego jeszcze raz polecam poszukać znajomych którzy grzeją ekogroszkiem i drewnem i dowiedzieć się po ile kupują opał. Co do komina to niewiadoma, na własnym przykładzie, właśnie największe kłopoty mam z mokrym kominem ostatni odcinek zawilgocony a ociepliłem go ponad dachem i na strychu, na strychu wychodzą śmierdzące zacieki na szczęście w pomieszczeniach nic nie wyszło. Komin ma długośc 11 m, może gdyby był krótszy to by było lepiej. Wcześniej jak paliłem w kotle zasypowym to nie miałem takich problemów przy podobnym zużyciu węgla. Temperaturę spalin utrzymuje powyżej 150 stopni a i tak przy wylocie ok pięćdziesiąt kilka stopni. Oczywiście sprzedawca kotów z podajnikiem pewno powie, że jego kotły tak nie zrobią bo on żadnej odpowiedzialności za te słowa nie ponosi. Trzeba jednocześnie przyznać, że przedtem w zasypowym paliłem kostką z piasta (620 x 5ton +100 transp = 3200) obecnie miałem z Piasta (300 x 5ton + 100= 1600zł). To są "pluski i minuski" o których warto wiedzieć podejmując decyzje o instalacji kotła z podajnikiem do murowanego komina.
slonecko Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Autor #15 Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Problem w tym, że to jest Podhale i tak naprawdę górale w d..pie za przeproszeniem mają czym palą niestety. Ze znajomych niestety nie mam, którzy palili by ekogroszkiem. Z tych co znam do palą tak jak my wcześniej czyli ok 3 ton węgla + ok 10mp odpadów z tartaku
Gość jacek61 Opublikowano 14 Kwietnia 2016 #16 Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Jeżeli jest dostępne drewno to bym przy nim pozostał. Upewnij się tylko u producenta kotła jak będzie wyglądało spalanie zrzynów z tartaku w kotle na holzgas. Na pewno muszą być dobrze wysuszone.
sambor Opublikowano 14 Kwietnia 2016 #17 Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Przy podajnikowym kotle w klasie 5 komin może pływać - tam czasem są niskie temp spalin - norma takie dopuszcza.
Gość Opublikowano 14 Kwietnia 2016 #18 Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Żeby nie było tak łatwo z wyborem,trochę namieszam Wam w głowie :D Jeżeli jest dostęp do drewna i lubicie drewnem palić,zaproponuje podajnik i najlepiej odpowiedni kocioł od tego samego producenta na zrębki i trociny. Komorę spalania można wyłożyć płytami szamotowymi 2-3cm gr. dla lepszego dopalenia gazów. Wygoda i nie trzeba codziennie rozpalać w kotle. Jest to tani opał,wystarczy dobry rębak,który potnie na 25mm różne rodzaje drewna i odpowiednie pomieszczenie do suszenia zrębek. Olać na razie kotły w 5 klasie,w tym rozwiązaniu będzie również czysto i ekonomicznie. http://sprzedajemy.pl/podajnik-na-zrebki-trociny-witkowski-uklad-z-mieszadlem-nowo,25222992
papasmurfek Opublikowano 14 Kwietnia 2016 #19 Opublikowano 14 Kwietnia 2016 A ja polecę DS-a i bufor do tego. W waszym przypadku wyjdzie najtaniej w zakupie i eksploatacji. Bufor można zamówić u jakiegoś rzemieślnika np. kolegi forumowego Przemyslawa p2ar razem z dobranym odpowiednio kotlem.
latoking Opublikowano 14 Kwietnia 2016 #20 Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Tu jest sam podajnik za 5 000,00 zł a oni mają 50% dotacji na kotły 5 klasy
slonecko Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Autor #21 Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Dokładnie jeśli wezmę kocioł 5 klasy to również cały osprzęt i bufory mam przez pół
jackjj Opublikowano 7 Sierpnia 2016 #22 Opublikowano 7 Sierpnia 2016 @slonecko Sierpień za pasem ciekaw jestem co kupiliście? :-P
slonecko Opublikowano 16 Sierpnia 2016 Autor #23 Opublikowano 16 Sierpnia 2016 Nasza Gmina jest superobrotna więc jak zwykle nie udało się pozyskać środków na dofinansowanie i na razie jeszcze nie kupiliśmy pieca
jackjj Opublikowano 17 Sierpnia 2016 #24 Opublikowano 17 Sierpnia 2016 @slonecko Ale co jest jakaś szansa że Ci dołożą kasiorkę do kotła?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.