Polspaw Nowy Piec Ile Pompek Faktycznie Potrzeba?

[sambor]

Przy grzaniu CWU bojlerem z wężownicą grawitacja nie ma szans na poprawne działanie, tylko pompa.

Grawitacja tylko w przypadku stosowania bojlera z dwupłaszczowym wymiennikiem

[Gość mak]

Na zachodzie Europy od dawna dają i to więcej bo mają świadomość, że albo będą dawać na rodzimych "dzieciorobów" [kultura masowa wmówiła wielu ludziom, że będą szczęśliwi nie mając dzieci, będą mieli czas i pieniądze na zwiedzanie świata i życie własnym życiem - ot taka samolubna postawa, tylko po latach okazuje się, że jednak nie tędy droga, ale już za późno] albo przyjadą do nich nieco ciemniejsi ze swoją "kulturą" pasów szahida, gwałtów, porwań,  obcinania głów na ulicach itp. atrakcjami.

 

Niestety bezdennie głupie jest dawanie socjalu przyjezdnym i przez to dorobili się gett żyjących własnym życiem a "kultura" nachodźców się rozplenia po całych krajach.

 

Gdy wychowywałeś dzieci pewnie publiczna służba zdrowia jeszcze funkcjonowała [pielęgniarka byłą w każdej szkole i dostęp do specjalistów w rozsądnych terminach], wyjazdy wakacyjne były dotowane przez zakłady pracy, działały książeczki mieszkaniowe, bezpłatne żłobki i przedszkola, a podręczniki do szkoły te same na wiele lat itd.

Od iluś lat tego wszystkiego nie ma czego efektem jest wyemigrowanie masy młodych z kraju [znam takich wielu i większość by nie wyjechała gdyby miała tu mieszkanie i pracę pozwalające na godne życie] i ujemny przyrost demograficzny.

 

 

Diagnozę postawiłeś może i słuszna, a podpisał bym się pod nią obiema rękami gdyby była bez ksenofobiczno -rasisytowskich aluzji .  Uważam też że aby rozwiązać jakiś problem to trzeba to zrobić ustalając przyczynę a nie próbować łagodzić skutki. Od 500+ nie przybędzie dzieci ! Dzieci zaczną się rodzić gdy wzorem np Francji czy Niemiec zapewnimy rodzicom możliwość pozostawienia dziecka w żłobku, przedszkolu, będzie dostęp do mieszkań na wynajem, a rodzicom  dzieci  ich zarobki wystarczą na godne życie! To jest takie proste i  od lat przynajmniej kilkunastu mówią o tym demografowie, socjologowie.... a dla polityków (wszystkich opcji) jest to za trudne do zrozumienia i jak już coś robią to robią inaczej niż powinni robić. Co za to mamy? Nowy model patologicznej rodziny.... gdzie matka i ojciec pracują, a rodzina ma 1 lub 2 dzieci. Dlatego że pracują dziecko nie może trafić do żłobka czy przedszkola!!!!!!  Mamy takich polityków jakich wybieramy, i mamy to co mamy na własne życzenie już od  27 lat

 

Ps  Moje dzieci urodziły się na przełomie lat 80 i 90. Nie miałem darmowego żłobka ani przedszkola, służba zdrowia funkcjonowała tak jak teraz, nikt nie zafundował mi żadnych wczasów. A że nie było mi łatwo to może wspomnę że na swój pierwszy wakacyjny wyjazd mogłem sobie pozwolić ....10 lat po ślubie

[SUSPENSER]

Diagnozę postawiłeś może i słuszna, a podpisał bym się pod nią obiema rękami gdyby była bez ksenofobiczno -rasisytowskich aluzji ...

 

Dzieci zaczną się rodzić gdy wzorem np Francji czy Niemiec zapewnimy rodzicom możliwość pozostawienia dziecka w żłobku, przedszkolu, będzie dostęp do mieszkań na wynajem, a rodzicom  dzieci  ich zarobki wystarczą na godne życie!

 

A propos pierwszego zdania - wolę nazywać rzeczy po imieniu niż udawać, że "nic się nie stało" kolejny raz.

 

Poznałem pracujących i mieszkających u nas Polaków z Ukrainy, Wietnamczyków i potrafię odróżnić uchodźcę od nachodźcy.

 

 

Te 500 zł wystarczy zwykle na żłobek/przedszkole prywatne jeśli dobrze się poszuka więc jakiś progres w temacie jest.

 

Co do zarobków trzeba zająć się 80 mld podatków, które nie trafiają do budżetu tylko mafii paliwowych, samochodowych itd. [patrz: przekręty na akcyzie, Vat, faktury Vat marża], opodatkowaniu marketów [obrotowy] to mniej będzie trzeba zabierać w podatkach "Kowalskim" i można będzie choćby podnieść znacząco kwotę wolną od podatku [choćby do poziomu "równiejszych" z wiejskiej co postuluje Kukiz], ułatwieniem w zakładaniu i prowadzeniu małych firm.

 

Gdy przestaniemy być kolonią niemiec dojoną niemiłosiernie wtedy ludzi będzie stać na godne życie.

 

"To jest takie proste i  od lat przynajmniej kilkunastu mówią o tym demografowie, socjologowie.... a dla polityków (wszystkich opcji) jest to za trudne do zrozumienia i jak już coś robią to robią inaczej niż powinni robić. Co za to mamy? Nowy model patologicznej rodziny.... gdzie matka i ojciec pracują, a rodzina ma 1 lub 2 dzieci. Dlatego że pracują dziecko nie może trafić do żłobka czy przedszkola!!!!!!  Mamy takich polityków jakich wybieramy, i mamy to co mamy na własne życzenie już od  27 lat"

 

Z tym się zgadzam i ostatnio wybrałem nową opcję i po kilku miesiącach uważam, że to był najlepszy wybór.

[Lorlen]

Panu Samborowi dzięki za kolejny merytoryczny argument rozjaśniający, zaciemniany coraz to wątek, " ile faktycznie pompek potrzeba", czy jakoś tak :)