amsnake Opublikowano 21 Marca 2016 #1 Opublikowano 21 Marca 2016 Witam! Jako, ze udało mi się doprowadzić do ładu instalacje (problem z niedogrzanym pietrem) chciałem pójść troche dalej :) W tej chwili mam wszystko tak ustawione (rotametry, krzywa grzewcza) że przy ustawionej "strategii regulacji" polegającej na ustawianiu zasilania tylko i wyłącznie na podstawie temp. zewn. (mam piec dedietrich ze sterowaniem iSense) w każdym pomieszczeniu mam dokładnie taka temp. powietrza jak zadana na sterowniku. No i fajnie .... :) Sama instalacja prosta - obieg kotłowy, sprzęgło, obieg grzewczy, 100% podłogówki, proste rozdzielacze z rotametrami - całość ładnie chodzi. Całość mam tez przygotowana pod regulacje termostatami pokojowymi i chciałbym to uruchomić. Standardowo mam podpiete jakies termostaty mechaniczne salus, ale testowo kupiłem dwie sztuki termostatów z PWM (tez salus). Jak będzie najmądrzej ustawić reszte? - jaka metodę ustalania temp. zasilania ustawić? Czy jakoś na stale, czy zostawić według czujnika pogodowego + podniesienie krzywej? - rozkręcić rotametry czy zostawić jak jest? - jakiś pomysł co do sprytnych termostatów? Nie oczekuje, ze temp. będzie się zmieniała w ciągu minut :) Pól dnia jest dla mnie akceptowalne, ale nie chce podnośnic/obniżać temp. w pomieszczeniu za pomocą .... rotametrów :).
sambor Opublikowano 21 Marca 2016 #2 Opublikowano 21 Marca 2016 Jak działa prawidłowo to jaki jest cel takich "dodatków". Chyba, że chcesz zwiększyć zużycie gazu.
Gość mak Opublikowano 22 Marca 2016 #3 Opublikowano 22 Marca 2016 A z czym te termostaty pomieszczenia mają współpracować, do czego chcesz je podłączyć? Jako jeden z niewielu masz prawidłowo wykonaną instalację (przynajmniej z opisu) i na siłę chcesz to popsuć? Żaden sterownik pogodowy nie współpracuje z termostatem pomieszczenia (!!!!!!!!!), można za to dla obiegu grzewczego zastosować zdalne sterowanie z funkcją regulacji temperatury i tyle możesz zrobić
sambor Opublikowano 22 Marca 2016 #4 Opublikowano 22 Marca 2016 Jako jeden z niewielu masz prawidłowo wykonaną instalację (przynajmniej z opisu) i na siłę chcesz to popsuć? Autor tematu też miał źle, ale wspólnymi siłami forum zostało to poprawione https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/20880-instalacja-co-z-100-pod%C5%82og%C3%B3wki-nie-grzeje-pi%C4%99tro/ i nie wiem dlaczego "szuka miodu w d...e" Zamiast to już zostawić tak jak ma.
pastor Opublikowano 22 Marca 2016 #5 Opublikowano 22 Marca 2016 cale te historie z regulatorami czy to na podlogowce czy pokojowe zal/wyl piec to sciema wielka. lepiej grzac caly czas delikatnie niz potem uzupelniac straty
sambor Opublikowano 22 Marca 2016 #6 Opublikowano 22 Marca 2016 Sam sprawdzałem jak to jest gdy grzeje się non stop lub z przerwami na wystudzanie a następnie uzupełnianie ciepła - wyszło na jedno, ale komfort był mniejszy przy grzaniu przerywanym. Pomiary były dokonywane ciepłomierzem przed wyjściem na instalację - czyli oszczędności nie ma
pastor Opublikowano 22 Marca 2016 #7 Opublikowano 22 Marca 2016 no wlasnie - grzejemy caly czas mamy komfort a tego chyba chcemy?
nex1983 Opublikowano 22 Marca 2016 #8 Opublikowano 22 Marca 2016 A ja wam powiem że mam również jak kolega poustawiana krzywą z pogodowka 100% podlogowki w domu zawsze 22 stopnie niezależnie od warunków zewnętrznych, ale zamontowalem sterowniki pokojowe salusa z siłownikami termoelektrycznymi na petlach i pomieszczenia od południa rzadko kiedy się załączają. Słońce nagrzewa i woda niepotrzebnie nie krąży. Spalanie również mi spadło.
amsnake Opublikowano 23 Marca 2016 Autor #9 Opublikowano 23 Marca 2016 Panowie! Trochę przesadzacie z tym "szukaniem miodu w d..." i psuciem układu. Chce zwiększyć uniwersalność dobrze działającej, ale nie do końca wygodnej w użytkowniku instalacji. Zużycie gazu jest dla mnie sprawą drugorzędną - na pierwszym miejscu stawiam wygodę użytkowania. Nakręcenie na rozdzielacz siłowników i podłączenie ich do regulatorów pokojowych (instalacja elektryczna była od początku do tego przygotowana) to nie jest psucie układu. U mnie jest taka specyfika użytkowania pomieszczeń i tacy domownicy, ze chce mieć możliwość zwiększania/zmniejsza +/- 1 stopnia temp. w poszczególnych pomieszczeniach bez grzebania w rotametrach. Nie oczekuje i nie potrzebuje reakcji w minutach (dzień wystarczy), nie potrzebna mi jest możliwość zmiany temp. o 5 stopni, nie interesuje mnie to, czy to zwiększy/zmniejszy zużycie gazu. Nie zaryzykuje po dwóch dniach stwierdzenia, ze wszystko śmiga jak marzenie - opinie wydam po tygodniu. Na razie podniosłem krzywą ( zwiększyłem temp. zadaną w iSense o 2 stopnie) i zmieniłem parametr określający szybkość wychładzania się domu (częstsze załączanie pompy), ustawiłem regulator pokojowy obsługujący dół na 22 i w jednym pokoju na gorze na 21 i wygląda na to, ze to działa dobrze. Skutek "uboczny" - 1 - 1.5 stopnia więcej w łazienkach - co akurat mi się podoba. Powrót do stanu wyjściowego to kliknięcie w iSense w dwóch miejscach i podkręcenie regulatorów pokojowych - więc o jakim psuciu układu rozmawiamy? :)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.