Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wybór Kotła Na Ekogroszek + Pellet


mario15

Rekomendowane odpowiedzi

Gość robin60

RBR wyszedł z ekoenergii gdy tylko jego producent dowiedział się o Batorym i tak zostało do tej pory - już prawie rok od tej zmiany minął.

 

Skam ma blachy jak inne porządne kotły tj. 6 mm od strony ognia, a pierwsze wersje z podajnikiem działają już 16 lat i trwałością przebiły tych dających 5 lat.

Dlaczego nie dają 5 lat tylko 3 - taką mają politykę i widocznie nie muszą zmieniać dokumentów itp. bo i tak mają tyle zamówień, że na te kotły czeka zawsze kolejka chętnych.

 

Zresztą zobacz - KIA daje 7 lat gwarancji na auta, a i tak ten kogo stać wybierze Toyotę z krótszą gwarancją.

 

 

Eko Retort ma porządne sterowniki i palniki a nie jakieś po taniości klepane w warsztacie, wyróżnia się też inną budową - patrz przekrój, wyższą sprawnością itd., generalnie jest bardzo podobny do Skama.

Każda kura swe jajko chwali by je sprzedać

Zachwalanie na tym i innym forum trzech producentów kotłów to lekka przesada, ale rozumiem chwali się to co się sprzedaje.

Określenie  w/w poście najlepszych sterowników to już zakrawa na śmieszność. Są inne lepsze od tych co są wymienione.

Ganienie palnika ekoenergi to nie przystoi. Daję sobie rękę obciąć  @Suspenser , że wystarczyło włożyć ekoenergię do kotła Ogniwa 16 Bietki i by nie było tego całego zamieszania. Ale rozumiem było to niemożliwe.

Jak widać RBR z ekoenergią daje sobie najspokojniej  radę.

A tak od siebie dodam @Suspenser , że na poprzednim kotle tego samego producenta którego mam obecnie paliłem 19 lat zmieniłem 2 lata temu i po dziś dzień grzeje on w warsztat stolarski i nie cieknie.

Ja jakoś po sterownikach w necie Tych najlepszych producentów kotłów i sterowników nie widzę by mieszkańcy podlaskiego masowo kupowali ich produkty i je instalowali bo mają swoich sprawdzonych i nie zawodnych producentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

...Witkowski nie klepie po taniości palników w warsztacie,czy innym garażu...

 

 

 

                                            attachicon.gifmid_3_1.jpg

 

 

 

 

Ja mam "Witkowskiego" i to z Ekoenergią i nie narzekam, od pierwszego rozpalenia kiedy to Pan serwisant podał mi telefonicznie nastawienia byłem więcej niż zadowolony ze spalania. Sterownik Iryd Pid nie jest zły ale brak mu niektórych funkcjonalności. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda kura swe jajko chwali by je sprzedać

Zachwalanie na tym i innym forum trzech producentów kotłów to lekka przesada, ale rozumiem chwali się to co się sprzedaje.

Określenie  w/w poście najlepszych sterowników to już zakrawa na śmieszność. Są inne lepsze od tych co są wymienione.

Ganienie palnika ekoenergi to nie przystoi. Daję sobie rękę obciąć  @Suspenser , że wystarczyło włożyć ekoenergię do kotła Ogniwa 16 Bietki i by nie było tego całego zamieszania. Ale rozumiem było to niemożliwe.

Jak widać RBR z ekoenergią daje sobie najspokojniej  radę.

 

W odróżnieniu od "kur" - czytaj producentów zabiegam o możliwość dystrybucji tych wyrobów, które okazują się bardzo dobre w praktyce, dlatego obecnie mam 3 a niebawem pewnie dojdzie czwarty.

 

W czym są lepsze te lepsze bo sporo ich porównywałem i stąd mam swoje zdanie - wiem jaką sprawnośc mój kocioł osiąga na różnych sterownikach z różnymi algorytmami spalania i te różnice często są znaczące.

 

Proponuję, żebyś komuś zaproponował przy okazji wymianę palnika na Ekoenergię, a potem kupił ją u producenta i tam "włożył" - wtedy dowiesz się wszystkiego.

 

Nigdzie nie ganię tego palnika, ale pojawiły się nowsze, lepsze i tyle.

 

W czym lepsze - "włóż" kilka rodzajów a się sam dowiesz ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość robin60

W czym lepsze - "włóż" kilka rodzajów a się sam dowiesz ;-)

Na pewno tak zrobię ale póki co obecny kończy drugi sezon i jestem z niego bardzo zadowolony widząc w jakim zakresie mocy pracuje. :) 

Jak będę wymieniał a przypuszczam , że nastąpi to nieprędko zasięgnę  porady. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W odróżnieniu od "kur" - czytaj producentów zabiegam o możliwość dystrybucji tych wyrobów, które okazują się bardzo dobre w praktyce, dlatego obecnie mam 3 a niebawem pewnie dojdzie czwarty.

 

W czym są lepsze te lepsze bo sporo ich porównywałem i stąd mam swoje zdanie - wiem jaką sprawnośc mój kocioł osiąga na różnych sterownikach z różnymi algorytmami spalania i te różnice często są znaczące.

 

Proponuję, żebyś komuś zaproponował przy okazji wymianę palnika na Ekoenergię, a potem kupił ją u producenta i tam "włożył" - wtedy dowiesz się wszystkiego.

 

Nigdzie nie ganię tego palnika, ale pojawiły się nowsze, lepsze i tyle.

 

W czym lepsze - "włóż" kilka rodzajów a się sam dowiesz ;-)

 

Jaki kocioł eksploatujesz aktualnie?

Jakie kotły eksploatowałeś osobiście, oprócz kotła ENKA?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawijanie, choć mój stosunek do kolegi @SUSPENSERa jest czysto ambiwalentny, uważam, że osoba nie posiadająca "osobistego" kotła,

ani prywatnej  kotłowni, nie powinna zadawać takich pytań, gdyż nie ma możliwości odniesienia do swojego kotła  i kotłowni.

 

Wszyscy wiemy, że przez całe lata badałeś  lepsze lub gorsze kotły przeznaczone na rynek i wszystkie kotły otrzymywały jakąś ocenę -

przeważnie była ona pozytywna. - ( niestety )

 

W praktyce kocioł zamontowany w konkretnych warunkach , może się nie sprawdzić, choć na stanowisku badawczym było pięknie - dobrze wiesz o czym piszę.

 

Zawsze przecież można napisać/ powiedzieć - " że winna jest głupia instalacja i prymitywna obsługa lub odwrotnie"

 

Natomiast próby świadomego użytkownika danego kotła z różnymi sterownikami i świadoma współpraca tego użytkownika z producentem ,

mogą pomóc producentowi w udoskonaleniu wyrobu finalnego, i tym samym polepszeniu pozycji tego kotła  na rynku kotłów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Tobą, że praktyczne doświadczenia (w warunkach kotłowni, żeby było jasne) są ważne.

Dlatego zapytałem Kolegę SUSPENSER, który tak bardzo chwali się swoim doświadczeniem, na jakich kotłach to doświadczenie zdobywał. Z tego, co wiem - wydaje mi się, że tylko na jednym, ale mogę się mylić i dlatego pytam.

P.S.

Osobiście nie uczestniczyłem w badaniach kotłów "na rynek", ale wiem, że sporo z nich nie spełniało kryteriów badań i nie otrzymywało stosownego świadectwa.

P.S.2

Jeszcze takie jedno stwierdzenie...

Ja nie kwestionuję wiedzy zdobytej przez użytkownika podczas eksploatacji kotła w swojej kotłowni.

Natomiast z dużą rezerwą podchodzę do opinii sprzedawców, którzy zachwalają kotły, które sprzedają, tylko dlatego, że je sprzedają, a nie mają swojego własnego doświadczenia w ich eksploatacji.

Czy napisałem to dostatecznie jasno?

P.S.3

Swoje doświadczenie budowałem podczas ponad 30-letniej eksploatacji różnych urządzeń przetwarzających termicznie węgiel, w większości o wydajności kilkadziesiąt tysięcy kilogramów na godzinę. Czyżbym miał sądzić, że zdobyte w ten sposób doświadczenie jest gorsze od eksploatacji własnego kociołeczka o wydajności kilkadziesiąt kilogramów na dobę. Czyżbyś Ty tak sądził?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Tobą, że praktyczne doświadczenia (w warunkach kotłowni, żeby było jasne) są ważne.

Dlatego zapytałem Kolegę SUSPENSER, który tak bardzo chwali się swoim doświadczeniem, na jakich kotłach to doświadczenie zdobywał. Z tego, co wiem - wydaje mi się, że tylko na jednym, ale mogę się mylić i dlatego pytam.

P.S.

Osobiście nie uczestniczyłem w badaniach kotłów "na rynek", ale wiem, że sporo z nich nie spełniało kryteriów badań i nie otrzymywało stosownego świadectwa.

P.S.2

Jeszcze takie jedno stwierdzenie...

Ja nie kwestionuję wiedzy zdobytej przez użytkownika podczas eksploatacji kotła w swojej kotłowni.

Natomiast z dużą rezerwą podchodzę do opinii sprzedawców, którzy zachwalają kotły, które sprzedają, tylko dlatego, że je sprzedają, a nie mają swojego własnego doświadczenia w ich eksploatacji.

Czy napisałem to dostatecznie jasno?

 

 

Ilość kotłów, w których ustawiałem proces spalania już od dawna jest trzycyfrowa i robiłem to o wiele lat wcześniej zanim zająłem się ich sprzedażą.

 

To pozwala mi świadomie wybrać konkretne modele, które chcę oferować.

 

Stały nadzór mam nad kilkoma różnymi i doskonale wiem jak wygląda ich eksploatacja w warunkach rzeczywistych [są w tym oczywiście także te oferowane].

 

 

"Swoje doświadczenie budowałem podczas ponad 30-letniej eksploatacji różnych urządzeń przetwarzających termicznie węgiel, w większości o wydajności kilkadziesiąt tysięcy kilogramów na godzinę. Czyżbym miał sądzić, że zdobyte w ten sposób doświadczenie jest gorsze od eksploatacji własnego kociołeczka o wydajności kilkadziesiąt kilogramów na dobę."

 

Szczerze mówiąc nie wiem jakby szło osobie doświadczonej w eksploatacji silników okrętowych dyskutowanie o małolitrażowych silnikach spalinowych stosowanych w kosiarkach i piłach mechanicznych zwłaszcza jeśli żadnego by nie poeksploatował przez dłuższy okres czasu a jedynie uczestniczyłby w ich badaniach w warunkach laboratoryjnych na wyselekcjonowanym paliwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Szczerze mówiąc nie wiem jakby szło osobie doświadczonej w eksploatacji silników okrętowych dyskutowanie o małolitrażowych silnikach spalinowych stosowanych w kosiarkach i piłach mechanicznych zwłaszcza jeśli żadnego by nie poeksploatował przez dłuższy okres czasu a jedynie uczestniczyłby w ich badaniach w warunkach laboratoryjnych na wyselekcjonowanym paliwie.

 

Ten przykład  znam z własnej rodziny, brat  mechanik na okrętach floty handlowej , kosiarkę do czyszczenia gaźnika wozi do punktu usługowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam, jestem nowym użytkownikiem. Pisze tutaj, bo od dłuższego czasu zastanawiam się nad zmianą kotła. Na wiosnę chciałbym to zrobić. Póki co mam kocioł zwykły śmieciuch. Czytałem trochę w internecie, ale tego jest tyle, że przyprawia o zawrót głowy. 

Zainteresowały mnie kotły Defro. Wydaje mi się, że to dość popularna firma, chyba długo istnieje na rynku. Przyznam, że szukam też czegoś w miarę rozsądnej cenie. Szukałem dalej i natknąłem się na kotły Dziubarczyk. Ktoś z Was ma? Poleca te dwie firmy? Podobne kotły do Dziubarczyk ma też FireEco i w niższej cenie. Producent pisze też, że w jego palniku można spalać ekogroszek i pellet co mnie zaciekawiło.

Proszę o szczere opinie, bo wydaje mi się, że to wydatek a lata i nie chce wyrzucić pieniędzy w błoto.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

Ja mam kocioł Stempin kw eko 20kw na ekogroszek   i pellet.Narazie walcze z nastawami.Dom ocieplony 90 m 2.Narazie musze rozkminić o co chodzi z nim.Cena w miare atrakcyjna w stosunku do innych producentów.Na wyższy metraż też mają większe kotły.Narazie jestem zadowolony.Podaje link 

http://www.stempinkotly.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.