luczyw Opublikowano 14 Marca 2016 Autor #26 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2016 szkic oczywiście robiłem na szybko i rury raczej idą w poziomie, byłem w kotłowni, jak puszczę wodę z bufora na maxa, przestaje szumieć, czyli pewnie kwestia przepływów.... zawór kulowy to pewnie pozostałość po pierwszym montażu ( pompa i zawór były na zasilaniu) Póki co obniżyłem temp powrotu do 53 stopni tak żeby zawór mocniej się otworzył, zobaczymy.... ech Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekr Opublikowano 14 Marca 2016 #27 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2016 Stawiam na instalację , zawór mieszający sterowany ręcznie czy sterownik ? u mnie przepływy wody są takie że bardzo trzeba się wsłuchać że coś tam krąży , a pompy pracują n 1 begu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luczyw Opublikowano 14 Marca 2016 Autor #28 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2016 Sterownik... Hydraulik poszedł po bandzie i chyba wsadził wszystko co można było z górnej półki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekr Opublikowano 14 Marca 2016 #29 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2016 Ok do dobrze , spróbuj zawór mieszający przestawić na ręczne sterowanie i ręcznie ustaw temperaturę powrotu , jeśli zacznie bulgotać to przekręć na większy przepływ z bufora a nie bypassu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekr Opublikowano 14 Marca 2016 #30 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2016 może zawór mieszając działa odwrotnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luczyw Opublikowano 14 Marca 2016 Autor #31 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2016 aktualnie ustawiłem zawór tak jak na obrazku:(czerwona kreska to krzywka w zaworze o ile dobrze kumam ten zawór) Swoja drogą dla mnie podejrzaną sprawą jest to, że ten zawór od jakiegoś czasu bardzo ciężko chodzi... na początku leciutko można było kręcić a teraz na prawdę stawia dość duży opór... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekr Opublikowano 14 Marca 2016 #32 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2016 czyli teraz bufor jest zamknięty , zamknij bypass i zobacz czy bulgocze , za zawór prawdopodobnie ciężko chodzi bo się zasyfił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luczyw Opublikowano 14 Marca 2016 Autor #33 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2016 nie nie, nie to, że zamknięty, zawór pracuje w takim zakresie jak narysowałem, krzywka przymyka bufor i nigdy nie przymyka bajpasu, wydaje mi się, to najlepszym rozwiązaniem ze względu na przepływ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekr Opublikowano 14 Marca 2016 #34 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2016 no to jest źle . Krzywka powinna w skrajnych położeniach zamykać albo bufor , albo bypass i naczej nei ma sensu jego stosowanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekr Opublikowano 14 Marca 2016 #35 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2016 http://www.ib-forum.net/showthread.php?tid=84 u Ciebie czerwone z bufora ,niebieski bypass , żółty do kotła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luczyw Opublikowano 25 Marca 2016 Autor #36 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2016 Wreszcie udało mi się odpalić mi się termometr spalin, po 2-3 godzinach palenia chyba rację miał jarekr, ustawiłem piec na 190-210 stopni i póki co jest spokój, zobaczymy jak będzie później. Puściłem piec tak jak paliłem wcześniej, czyli płomienie praktycznie sięgały szczytu pierwszego wymiennika to temp. spalin była grubo ponad 300 stopni, o ile nie ponad 400 - nie chciałem wyżej grzać żeby nie uszkodzić termopary - wytrzymuje max temp 400 stopni. Będę obserwował i dam znać ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek14 Opublikowano 27 Marca 2016 #37 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2016 Witam, Praktycznie od montażu(3-4 miesiące temu) podczas palenia w tym kotle bulgocze, kocioł jest połączony z buforem. Już przerobiłem chyba wszystkie ustawienia zaworu 3D, pompka chodzi na maxa, przerabiałem palnik itd... Palę drewnem więc niskokalorycznym paliwem, raz kupiłem worek węgla żeby zobaczyć ile będzie się paliło - wtedy dopiero miałem dyskotekę... ech... Kilka dni temu wyczyściłem filtr przed pompą i jakby się uspokoiło na jeden dzień... ale teraz znów bulgocze... masakrycznie jest to wkurzające, bulgocze do tego stopnia, że w łazience nad kotłownią to słychać jak się człowiek kąpie... Piec uszkodzony czy instalacja skopana? Pompa na powrocie LFP 25/40-70 Już nie wiem czego się czepić, myślę, żeby może przenieść zasilanie na środek pieca a nie tak jak teraz z boku... ale czy to coś pomoże? nie wiem Help :/ Witam ! Miałem to samo u siebie. Posiadam kocioł Kalvis + bufor 1000 dm3 . Twierdzę , że bulgotanie to nie jest wina kotła ani instalacji tylko zbyt gorących spalin . Zbyt gorące spaliny powodują przegrzewanie wymiennika i wtedy występuje tam gotowanie wody. Bąble powietrza przechodzą dalej do instalacji i słyszysz bulgotanie.Po prostu masz zbyt duży ciąg w kominie i musisz go ograniczyć . Najprościej możesz to zrobić poprzez montaż Regulatora Ciągu Kominowego. Wbudować go trzeba w czopuch , w komin lub w wyczystkę . U mnie po montażu RCK gotowanie wody ustało natychmiast. RCK zamontowałem na wyczystce 30cm poniżej czopucha. Na regulatorze ciągu ustawiłem ciąg na 30 Pa. Możesz zrobić na początku eksperyment i w czasie palenia wpuścić wyczystką " obce powietrze" (wystarczy szczelina ok. 1cm). Powinieneś wtedy zaobserwować zanik bulgotania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambor Opublikowano 27 Marca 2016 #38 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2016 Ustaw na 10-15 Pa, tak się powinno palić, 30Pa to przy rozpalaniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek14 Opublikowano 27 Marca 2016 #39 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2016 Firma Kalvis zaleca ciąg minimalny dla swojego kotła 20 Pa . Jednak za Twoją radą ustawię na 10 Pa i opiszę wrażenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambor Opublikowano 27 Marca 2016 #40 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2016 Ja mam Ds podobny do tego Kalvisa i w nim tak palę, ale aby nie używać klapki krótkiego obiegu stosuję jw najpierw ciąg max ile komin daje, a po osiągnięciu ok 60C przełączam RCK na 10Pa, pali się dłużej o jakieś 25%. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekr Opublikowano 27 Marca 2016 #41 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2016 Ciąg kominowy powinno się ustawić odpowiedni do szczeliny na klapce pp , oraz temperatury spalin , u mnie za regulator siły ciągu robi wentylator wyciągowy . Jestem już praktycznie po pełnym sezonie grzewczym , jestem bardzo zadowolony z pracy kotłowni , a początki były ciężkie . Niestety nikt mi nie doradził na początku przygody z kotłem aby zainstalować termometr w kominie , choć może i dobrze ponieważ bardzo poprzerabiałem kocioł , i poszedłem w automatykę . Kotłownia praktycznie bezobsługowa , tylko rozpalić , ewentualnie dołożyć i mieć spokój na dwa dni . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luczyw Opublikowano 30 Marca 2016 Autor #42 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Dziś napaliłem węglem i porażka... temp na powrocie ustawiona na 50 stopni, na kotle 59-63 a bulgotał jakby miał się rozpaść :/ echhh, dodam, że jak zaczął bulgotać to temp spalin była 120 stopni :| naprawdę ledwo się tliło - dziadowski węgiel(sprzed 20 lat, pozostałość po czasach jak mieszkałem na wsi :D ), przeretuszowałem, temp skoczyła na 210 i czułem się jak na wiejskiej dyskotece "UUUUMMM prrrrrrr bul bul bul" :P Ustawiłem na 40 stopni i się uspokoiło, czyli problem leży w przepływie moim zdaniem..... Trochę się podszkoliłem i mój hydraulik poszedł zdrowo po bandzie, dużo przeinwestowana kotłownia - można było zdecydowanie taniej. Pytanie teraz jak to naprawić, pompa(LFP ePCO 25/40-70) uszkodzona? zawór 3D(VRG130) za mały? zawory kulowe mogą blokować pompę? Jezu, wszystkie ekipy jakie były na tej budowie to partacze... Hydraulik uważa, że uszkodzony jest kocioł ale stwierdził, że "pomyśli" no i myśli już 2 tydzień... a koniec końców znów ja będę w plecy. Matko boska... Sorry, ale momentami aż mnie nosi, ile rzeczy jest skopane w tym domu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekr Opublikowano 30 Marca 2016 #43 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Współczuję , coś musi być w instalacji skopane .Zawór jeśli ma co najmniej 1 " to już dobry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piachoo Opublikowano 31 Marca 2016 #44 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 Czy ustawiłeś prawidłowo zawór 3-D, tak jak sugerował jarekr? W skrajnych położeniach ma: otwierać bufor (zamykając jednocześnie bypass) i na odwrót - otwierać bypass, zamykając bufor. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luczyw Opublikowano 31 Marca 2016 Autor #45 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 Dokładnie tak jest teraz ustawiony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekr Opublikowano 31 Marca 2016 #46 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 Na powrocie z bufora masz pompę za nią zawór zwrotny , a przed pompą pewnie jakiś filtr , czy to wszystko jest na pewno drożne ? dziwne to wszystko przy całkowicie zamkniętym ( małym obiegu ) kocioł powinien az podskakiwać od obiegu wody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luczyw Opublikowano 31 Marca 2016 Autor #47 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 Filtr był zasyfiony strasznie z 2 miesiące temu, teraz zagladam tam średnio co tydzień... I jest ok, może syf osadził się na zaworze albo w pompie? Ale jak to sprawdzić:/? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekr Opublikowano 31 Marca 2016 #48 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 przed pompą i za pompą na pewno masz zawory odcinające , więc pompę łatwo zdemontować , nawet nie trzeba jej wykręcać , można odkręcić sam korpus ( 4 śruby imbusowe ) , można je odkręcać bo nawet w instrukcji pompy jest napisane że pompa powinna pracować w odpowiedniej pozycji , zawór powrotny ro zawór klapowy czy sprężynowy ? .jeśli ustawisz zawór 3d na całkowicie zamknięty mały obieg to co się dziej , jaka jest temperatura powrotu , czy równa tem . na dole bufora ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekr Opublikowano 31 Marca 2016 #49 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 zrób wyraźne fotki powrotu do kotła ( zawór 3d, zawór zwrotny , itp ) gdzieś musi być problem łatwo w zaworach 3 pomylić ustawienie mieszacza , kręci on się na okrągło . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambor Opublikowano 31 Marca 2016 #50 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 Jeżeli schemat układu podany kilka postów wstecz jest prawidłowy, to układ jest zły Autor tematu podawał, że modyfikował palnik - podaj jak zmieniałeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.