MIQ Opublikowano 4 Lutego 2016 #51 Opublikowano 4 Lutego 2016 Grawitacja w zasilaniu "górnym", "dolnym" czy jakimkolwiek polega na tym, że jeśli w instalacji na jednej wysokości znajduje się woda o różnej gęstości, to ta gęsta "zimna" będzie dążyła do zajęcia jak najniższych części instalacji. Dlatego kocioł (powrót) daje się nieco niżej niż grzejniki. To zimna woda jest napędem grzania, spływając z grzejników do kotła. Jej miejsce w grzejnikach zajmuje wtedy gorąca, wpływa od góry. Gdy ostygnie, pcha się do kotła, wypychając gorącą do góry. Cykl się powtarza.
heso Opublikowano 4 Lutego 2016 Autor #52 Opublikowano 4 Lutego 2016 :D Heso, po co ci kocioł na piętrze,masz przynajmniej taśmociąg na opał,czy będziesz w wiadrach nosił ? :wacko: kupfer, rozmawiamy o zasadzie działania, nie o noszeniu węgla... słyszałeś może o kociołkach gazowych? (gdybym wklejał te buźki, to właśnie tu) Poczytaj sobie może podobne tematy po wygooglowaniu "kocioł na piętrze" np ten: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?171695-kot%C5%82ownia-na-pi%C4%99trze Jakoś za naszymi granicami robią tak czasami (bo muszą) i nikogo to nie dziwi czy śmieszy. Wszystko dla ludzi, czasem trzeba i piwnicę ogrzać z pięterka. Dobrej nocy. HS
NOBD Opublikowano 4 Lutego 2016 #53 Opublikowano 4 Lutego 2016 Ale nie w układzie grawitacyjnym (choć powinien działać ale w dosyć wąskim zakresie temperatury) :)
MIQ Opublikowano 4 Lutego 2016 #54 Opublikowano 4 Lutego 2016 Nie będzie działać. Patrz 3 posty wcześniej.
NOBD Opublikowano 4 Lutego 2016 #55 Opublikowano 4 Lutego 2016 Woda to dziwne zwierze i w zakresie 0°C do 4°C będzie działać.
MIQ Opublikowano 5 Lutego 2016 #56 Opublikowano 5 Lutego 2016 No to pokaż instalację grzewczą wykonaną na takich parametrach. Podaj przekroje i spadki rur. Oblicz grzejniki, aby uzyskać 20st w pomieszczeniach :)
kupfer Opublikowano 5 Lutego 2016 #57 Opublikowano 5 Lutego 2016 Witam. Heso,właśnie mi się szklana kula potłukła,inaczej bym wywróżył o co ci biega i gdzie tam(link z forum) piszą o grawitacji? :huh: Tam(Reich),instalacja grawitacyjna to rzadkość,a kocioł gazowy wiszący(Therme) na poddaszu lub piętrze na grawitacji raczej na pewno nie będzie funkcjonować,bo w kotle pompa,naczynie przeponowe,i.t.p.,i.t.d.,i raczej na pewno żaden instalator (tam odpowiedzialność karna) ci tego nie zamontuje.Na poddaszu robią z reguły by zaoszczędzić na budowie komina. ;) Koledzy NOBD i MIQ,dobrze tłumaczą ciepła woda jest lżejsza i pcha się do góry,zimna opada staje się cięższa,póki źródło ciepła(kocioł,piec) będzie miało większą temp. niż bojler,grzejnik,grawitacja zawsze będzie,kiedy się wyrówna lub temp. opadnie,stanie. ;) Pozdrawiam.
MIQ Opublikowano 5 Lutego 2016 #58 Opublikowano 5 Lutego 2016 Ciepła nie pcha się do góry - przecież nad nią w rurze jest chłodniejsza. Tu nie można mówić o wyporze hydr. To zimna spływa najniżej - prawo naczyń połączonych.
Hermogenes Opublikowano 5 Lutego 2016 #59 Opublikowano 5 Lutego 2016 Na (każde) ciało zanurzone w innym ciele działa siła wyporu itd.. ta siła właśnie jest napędem dla pompy grawitacyjnej niezależnie czy w Twojej instalacji czy w oceanie a nawet w atmosferze (tak latają balony) i tak leci do góry zimniejsza woda która jest w rurze nad cieplejszą ,pod warunkiem że siła wyporu jest w stanie pokonać opory instalacji .poz Hermogenes
MIQ Opublikowano 5 Lutego 2016 #60 Opublikowano 5 Lutego 2016 Ale nie ona jest "głównym odpowiedzialnym". dajesz przykład z balonem. Nie widziałem w instalacji (rury) "balonu" z ciepłą wodą wynoszącego się pośród zimnej wody w rurze, prawda? To jedna i ta sama woda, tyle, że o różnych własnościach.
Hermogenes Opublikowano 5 Lutego 2016 #61 Opublikowano 5 Lutego 2016 Przyjacielu w balonie jest też to samo powietrze tylko bardziej ogrzane i żeby się nie (rozmyło) rozeszło na boki jest powłoka ,napięcie powierzchniowe warstw wody to samo które nie pozwala się mieszać w buforze warstwom wody tworzy rodzaj korka w przestrzeni między ściankami rury. Zobacz kropla wody w powietrzu jest kroplą tak samo jak jak bańka powietrza w wodzie jest kroplą za to są odpowiedzialne siły między cząsteczkowe które tworzą właśnie takie korki na styku różnych ośrodków . W pokoju na piętrze temperatura na wyjściu grzejnika wynosi 20 C a na wejściu kotła w piwnicy 15 C to jak według Twojej teorii ta cieplejsza z góry zeszła by na dół ; skoro tylko zimna wg postu 58 może spadać na dół ?.poz. Hermogenes Dokładniej tego zjawiska niestety nie potrafię pokazać ,nie jestem wykładowcą akademickim
jurgonka Opublikowano 5 Lutego 2016 #62 Opublikowano 5 Lutego 2016 Ogrzewanie grawitacyjne ciężar jest "motorem" temperatura tylko powoduje różnicę w ciężarze wody. Nie istnieje możliwość grzania poniżej źródła ciepła powodującego różnicę ciężaru wody. Bez względu na sposób podłączenia grzejnika, grzeje gdy wypływa z niego cięższa woda - cięższa niż w rurze powrotnej. Proszę założyć, że to tylko cięższa woda (zimna) powoduje ruch i wypiera ciepłą wodę. Waga nawet wrzącej wody nie spowoduje jej płynięcia do góry, ruch spowoduje zimna woda wypychająca lżejszą,
MIQ Opublikowano 5 Lutego 2016 #63 Opublikowano 5 Lutego 2016 Woda w rurze powrotu ma 15st, gdy tymczasem w kotle, na tej samej wysokości n.p.m. już wiecej, bowiem ogrzała się, prawda? Teraz przez powrót kotła do wewnątrz pcha się ta zimna, prawda? Jej miejsce zajmuje w rurze ta cieplejsza, dopływająca z grzejników, prawda, wypychając tę cieplejszą w stronę króćca zasilania. Nazywa się to prawem naczyń połączonych.
heso Opublikowano 5 Lutego 2016 Autor #64 Opublikowano 5 Lutego 2016 @ jurgonka: Tyle że ta zimna woda nigdy by nie wpłynęła do kotła, gdyby ta gorąca nie ustąpiła jej miejsca, uciekając w górę jako lżejsza....
Hermogenes Opublikowano 5 Lutego 2016 #65 Opublikowano 5 Lutego 2016 Jak się zimna pcha do góry skoro napisałeś wcześniej że pcha się na dół .przecież wejście do koła jest niżej niż reszta płaszcza wodnego. Zimna nie wejdzie do kotła dopóki jej tam nie wepchnie siła wyporu wytwarzając różnicę ciśnień (pompa grawitacyjna) na wejściu i wyjściu kotła poz .Hermogenes To jest do kol MIQ do hesa nic nie mam bo stoi po tej samej stronie szlabanu
jurgonka Opublikowano 5 Lutego 2016 #66 Opublikowano 5 Lutego 2016 @ jurgonka: Tyle że ta zimna woda nigdy by nie wpłynęła do kotła, gdyby ta gorąca nie ustąpiła jej miejsca, uciekając w górę jako lżejsza.... Ciepła sama by nie wypłynęła zostaje wyparta przez zimną "ciężką" wodę. Woda zaczęła by się gotować ale nie płynąć. Ruch to napływanie zimnej "ciężkiej" wody.
NOBD Opublikowano 5 Lutego 2016 #67 Opublikowano 5 Lutego 2016 Dlatego najważniejsze w układzie grawitacyjnym to nie "spieprzyć" powrotów.
MIQ Opublikowano 5 Lutego 2016 #68 Opublikowano 5 Lutego 2016 @Hermogenes użyłem takich stwierdzeń: "ta sama wysokość nad poziomem morza" i "naczynia połączone". Czy jeszcze coś jest niejasne? No to może jeszcze jeden przykład :) wyobraź sobie u-rurkę. Wypełniamy ją olejem ("kujawskim"). Następnie z jednej strony całym przekrojem podamy do u-rurki wodę. Co się stanie?
Hermogenes Opublikowano 5 Lutego 2016 #69 Opublikowano 5 Lutego 2016 Dlaczego wlewasz wodę do kujawskiego Zanim zaczniesz grzać to w rurce jest woda i znajduję się(zimna) na dole a kujawski jest na górze niezależnie czy rurka jest na poziomie morza czy w himalajach , na piętrze jest mniejsza gęstość wody (kujawski ) i pokaż mi takie prawo fizyki które tę zimną wodę zaniesie na piętro.??? poz Hermogenes
MIQ Opublikowano 5 Lutego 2016 #70 Opublikowano 5 Lutego 2016 Co Ty piszesz? Jaką zimną na piętro? Zimną na dół, do piwnicy niesie grawitacja. Przykład był mało obrazowy, przyznaję. Wymyślę lepszy.
heso Opublikowano 5 Lutego 2016 Autor #71 Opublikowano 5 Lutego 2016 Pomogę Ci: masz u-rurkę napełnioną zimną wodą, wlewasz olej tam, gdzie w normalnym CO grzejemy wodę.... Co dalej, nie wiem, to chyba ślepy zaułek z tym olejem i wodą. Mam pomysł na inny przykład, za dłuższą chwilę.
heso Opublikowano 5 Lutego 2016 Autor #72 Opublikowano 5 Lutego 2016 Sam zastanawiam się, czy nastąpi wtedy wyrównanie poziomu obu cieczy? Niby tak, bo naczynia połączone, ale... Woda i rtęć? Ciężka, nalewamy wody z jednej strony. Ciężar wody naciśnie lustro rtęci, ale wyrównanie poziomów raczej nie nastąpi?Trochę to nie ma związku z CO, bo przecież układ powinien stanowić zamkniętą pętlę, to ważne.A gdyby taki przykład: rurka zwinięta w okrąg lub w rodzaj prostokąta. Można nawet wymodelować na szczycie dodatkową rurkę odpowietrzającą, takaby naśladować CO. Napełniamy wodą, pętlę podgrzewamy z jednej strony np w połowie wysokości. Co się dzieje? Woda zaczyna krążyć, z jednej strony jestpodgrzewana, cała reszta jest chłodzona- tak jak w CO.Możemy teraz podgrzać inaczej- na dole rurki lub powyżej połowy wysokości.No i pytanie: czy wysokość, na której podgrzewamy rurkę ma istotny wpływ na szybkość obiegu wody lub w ogóle ruchu wody?
MIQ Opublikowano 5 Lutego 2016 #73 Opublikowano 5 Lutego 2016 Bardzo dobry przykład. Grzej tę rurkę na samej górze. Czy będzie ciepła również na dole?
jurgonka Opublikowano 5 Lutego 2016 #74 Opublikowano 5 Lutego 2016 Wysokość gdzie podgrzewamy ma znaczenie po nagrzaniu wody powyżej - zamrze wszelki ruch aż do zagotowania wody.
kupfer Opublikowano 5 Lutego 2016 #75 Opublikowano 5 Lutego 2016 Jurgonka, czytałeś to http://sklep.drewno.pl/palenie-drewnem-p-24.html albo darmowy oryginał http://ir.nmu.org.ua/bitstream/handle/123456789/130370/3daeb5e1320f98b8159e13d35fea58fd.pdf?sequence=1 tu możesz udowodnić przemądrzałym zdunom,że drewno cięte na plasterki schnie dużo szybciej,wiesz gdzie, a to co opisywałeś jest prawdziwe. Heso,a da się palnikiem acetylenowym zagrzać wodę w garnku od góry? -_- A będzie grawitacja działać,kiedy powrót z instalacji niżej niż wejście z kotła? :) Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.