inmar Opublikowano 24 Października 2015 #1 Opublikowano 24 Października 2015 Chciałbym podyskutować o ustawieniach mojego kotła.Do ogrzania jest dom z lat 90-dziesiatych o pow.270m2,parter to sklep i warsztat a góra to mieszkanie.Piętro jest ocieplone styropianem 2cm i na tym są panele plastikowe,dół bez dociepleń na razie.Cała instalacja nowa,na rurkach miedzianych i kaloryferach stalowych z głowicami termostatycznymi.Grzałem już luty-kwiecień,ale jeszcze nie mieszkałem tak więc od tego października to już regularne grzanie.W tej chwili grzeję wszystko prócz warsztatu.Spalanie około 25kg na dobę z CWO Próbowałem różnych ustawień,ale ciągle żar cofa się do tyłu i nie spala się na dyszach co skutkuje niedopalaniem całkowitym węgla(ekogroszek),nawet mocne skrócenie przerwy podawania niczego nie zmieniło.Aktualne nastawy: przerwa podawania 8s moc nadmuchu zmieniłem z 25% na 40% podtrzymanie skróciłem z 40 min na 15 min temp pieca 60 st. temp CWO 40 st.
mac65 Opublikowano 26 Października 2015 #3 Opublikowano 26 Października 2015 Jak niedopala to za mało dmuchasz albo za szybko podajesz . Jak żar się cofa do podajnika to znaczy że masz tam nieszczelność (zasobnik do sprawdzenia ) lub tłok staje w niewłaściwym położeniu (zły montaż ).Eko do tego kotła to zbyteczny wydatek , on powinien śmigać na dobrym miale .
inmar Opublikowano 27 Października 2015 Autor #4 Opublikowano 27 Października 2015 Może źle się wyraziłem,że cofa się do podajnika,raczej chodziło mi o to,że żar jest przy samym podajniku.tam gdzie nie ma dysz.Co do miału to nie wiedziałem,że można nim palić,na kotle pisze,że ekogroszek i węgiel kamienny.W aktualnych warunkach spala mi na dobę około 30kg.
mac65 Opublikowano 28 Października 2015 #5 Opublikowano 28 Października 2015 Na takim palenisku im drobniejsza frakcja paliwa tym lepiej chociaż sam podajnik powinien przepuścić bodajże 4,5 cm .Ten kocioł jest ogromny i prawdopodobnie nie wykorzystuje swej mocy w dostatecznym zakresie a długi postój ( przerwa w podawaniu) powoduje ż stosunkowo gruby w stosunku do miału eko groszek łatwiej się rozpala na palenisku ( łatwiejszy przepływ powietrza przez grubszą frakcję paliwa ). Ta liczba 31.2 określa typ węgla jaki najlepiej się spala na podajnikach . Proponuję zasypać do podajnika mniej kaloryczne paliwo o drobniejszej frakcji a problem cofania płomienia do podajnika powinien zniknąć . Eko pozostawić sobie na temperatury poniżej zera kiedy będzie większy odbiór ciepła z kotła i kocioł będzie mógł pracować z większą wydajnością . .
inmar Opublikowano 28 Października 2015 Autor #6 Opublikowano 28 Października 2015 Miał mogę spróbować ? Jesli tak to jaki polecany ?
mac65 Opublikowano 28 Października 2015 #7 Opublikowano 28 Października 2015 Klasę masz podaną 31.2 a granulat musisz zobaczyć sam a kaloryczność do 25kj/kg , porównaj z eko który masz w tej chwili i kup słabszy .No i czystość miału żeby to nie była tzw . zmiotka ze składu (piach i kamienie ) Zawsze możesz wziąć na próbę parę worków i zobaczyć jak się spala .
Gość Opublikowano 28 Października 2015 #8 Opublikowano 28 Października 2015 W tym roku b. dobry jest eko-miał Rokita z Piasta 25Mj/kg. U siebie kupowałem po 600zł/t,być może uda się taniej,zależy od miejsca zamieszkania.
inmar Opublikowano 30 Października 2015 Autor #9 Opublikowano 30 Października 2015 Na razie dziękuję za propozycje,sprawdzę ten miał,ale nie umiem na razie u siebie zakupić kilku worków na próbę.
inmar Opublikowano 2 Listopada 2015 Autor #10 Opublikowano 2 Listopada 2015 Kupiłem dziś miał,wsypałem jeden worek i po niedługim czasie wyskakuje mi błąd halotronu,nie chodzi podajnik i coś czuję,że dziś w nocy zmarznę.
inmar Opublikowano 2 Listopada 2015 Autor #11 Opublikowano 2 Listopada 2015 Ktoś na szybko nie pomorze ? Słychać,że silnik chodzi,ale podajnik stoi.
inmar Opublikowano 2 Listopada 2015 Autor #13 Opublikowano 2 Listopada 2015 Dam radę sam to zrobić czy serwis ? Czy może to być wina miału czy czysty przypadek ?
mac65 Opublikowano 2 Listopada 2015 #14 Opublikowano 2 Listopada 2015 Coś wsypałeś razem z tym miałem . Wybierz to co wsypałeś i zobacz czy nie ma tam jakiegoś żelastwa .Trochę się pobrudzisz ale do zrobienia .
Gość Opublikowano 2 Listopada 2015 #15 Opublikowano 2 Listopada 2015 Doprecyzujmy,masz tłok czy ślimak?
Gość Opublikowano 2 Listopada 2015 #17 Opublikowano 2 Listopada 2015 upss :wacko:,napisałem bez zastanowienia...
inmar Opublikowano 2 Listopada 2015 Autor #18 Opublikowano 2 Listopada 2015 Tak,to tłok.Jutro zadzwonię do serwisu a teraz rozpaliłem na ruszcie awaryjnym.Nie wiem,czy dobrze to zrobiłem,ale nawaliłem drewna i zasypałem węglem,piec włączony na ręczny i zaznaczone CO,pompa przewałowa i zawór na otwarty,czy tak dobrze ?
mac65 Opublikowano 3 Listopada 2015 #19 Opublikowano 3 Listopada 2015 Jak nie masz pewności co do czystości paliwa warto sobie zrobić tzw przetak wielkością pasujący do wiadra którym ładujesz paliwo bo sypanie z worka może być ryzykowne . Metalowa siatka z twardego drutu o oczkach o wymiarach 2-3 cm i do takiej kratownicy przyczepiony na środku magnes neodymowy . Nie ma szans żeby jakieś żelastwo przeleciało przez coś takiego , zawsze przyklei się do siatki a i grube bryły węgla albo kamienie mogące zablokować podajnik raczej się nie prześlizną przez takie sito .Takie problemy trafiają się zazwyczaj przy kupowaniu paliwa luzem ale i przy workowanym na składzie pseudo eko takie wypadki się zdarzają .
inmar Opublikowano 3 Listopada 2015 Autor #20 Opublikowano 3 Listopada 2015 Rozebrałem dziś piec,jak koledzy wspomnieli urwała się zawleczka.Po rozmowie z serwisem wymieniłem dwa razy i za każdym razem ponowny efekt więc zdjąłem pojemnik na węgiel,wyczyściłem i po ponownym uruchomieniu ta sama sytuacja,w wyjetym miale niczego nie było.Prawdopodobnie coś z mechanizmem się stało i na jutro jest zamówiony serwis. Co do tematu tego watku to rozmawiałem dziś z producentem i też stwierdził,że mam za duży piec.Niby według m2 jest OK,ale odliczając duzy garaż,warsztat i sklep w którym za mocno nie można grzać bo klientom za ciepło to spokojnie mogę mieć piec dużo mniejszy.
inmar Opublikowano 4 Listopada 2015 Autor #21 Opublikowano 4 Listopada 2015 Moi pomocnicy się nie spisali przy sprawdzeniu podajnika i nie zauważyli kamienia,który zablokował podajnik a serwisant znalazł go od razu,frycowe trzeba było zapłacić. :(
mac65 Opublikowano 4 Listopada 2015 #22 Opublikowano 4 Listopada 2015 Najnormalniej w świecie wiedział gdzie spojrzeć i tyle . No ale jak teraz praca kotła i czy paliwo sprawdzone przed wsypaniem . Oby nie było powtórki .
inmar Opublikowano 4 Listopada 2015 Autor #23 Opublikowano 4 Listopada 2015 Serwisant też po obejżeniu mojego węgla stwierdził,że nie dziwi się,że mi idzie 25kg przez noc skoro mam jakiś węgiel brunatny,poleca kupować droższy węgiel.Ten co mam to z opisu młody węgiel,kolor ciemny brąż.Kupiłem w opakowaniu zastępczym i w promocji za 570zł. http://sklep.taniopal.pl/ekogroszek
mac65 Opublikowano 4 Listopada 2015 #24 Opublikowano 4 Listopada 2015 No to od tego należało zacząć . Brunatny to marny opał a skąd im się te parametry wzięły na opakowaniu . Chyba się komuś przecinek przesuną przy obliczeniach . chyba jedyna jego zaleta że mało szlakuje . Spokojnie możesz palić dobrym miałem z naszych kopalni a jak kaloryczność będzie większa to normalnie spalisz go mniej . Zmiana paliwa to zmiana ustawień sterownika . Żar Ci się cofał bo słabe paliwo i szybko znika z rusztu a jeśli spalanie w trakcie pracy było ok to wystarczyło zwiększyć częstotliwość podawania w podtrzymaniu . Poszukaj po składach dobrego miału a wyjdzie taniej jak tym brunatnym . Jakieś inne objawy , sadza albo smoła ?
inmar Opublikowano 4 Listopada 2015 Autor #25 Opublikowano 4 Listopada 2015 Co zauważyłem przy miale to musiałem zwiększyć nadmuch,ale też zwiększyć przerwę podawania z 8s do 1,5 min bo żar zaczynał spadać do popielnika,widzę też,że dłużej dochodzi do temperatury.Miał kupiłem na próbę z Castoramy.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.