Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Co Nie Grzeje Help


akm97

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam instalację CO opartą o kocioł kondensacyjny, sterownik Calormatic, sprzęgło i dwa divicony - wszystko Vaillanta. Hydraulik, w sobotę, po wstępnym uruchomieniu i sprawdzeniu pomp z powodu późnej pory umówił się na wtorek na regulacje itp. Niestety naciski rodziny spowodowały, że już z soboty na niedzielę spędziliśmy w domu pierwszą noc - bez ogrzewania. Nad ranem było ok. 15 st. C - ale warto.

Sytuacja z CO przedstawia się tak:

- wszystkie sterowniki i kocioł komunikują się z sobą przez e-bus prawidłowo,

- temperatury w domu i z pogodówki pokazywane są prawidłowo,

- po ustawieniu temperatury dla danego obiegu np. 25 st. C i przełączeniu sterownika na: GRZANIE kocioł się włącza i zaczyna grzać. Świadczy o tym nagrzanie obu rur (zasilającej i powrotnej) pomiędzy kotłem i sprzęgłem.
- na sterowniku pojawiają się informacje:
                                        1. temperatura zadana np. 45 st. C,
                                        2.  temperatura faktyczna: tutaj wartość powoli rośnie, ale po kilkunastu-kiludziesięciu minutach zatrzymuje się na ok. 35 st. C,
                                        3. pompa: włączona,
                                        4. zawór mieszający: otwarty (przy wyłączonym grzaniu jest informacja, że zawór zamknięty i znajduje się w położeniu 10, po włączeniu grzania pokrętło zaworu wędruje w położenie 0.
- to że podłogówka nie grzeje, to mało powiedziane. Jak wspomniałem rury pomiędzy kotłem, a sprzęgłem są gorące, obudowa mieszacza jest jednak letnia, natomiast pompa i wyjście rury z divicona są zimne i to nawet po kilku godzinach pracy kotła.
Cóż jeszcze dodać. Temperatura w sprzęgle wg. wskazań sterownika 44-45 stopni. Na zaworze mieszającym jest by-pas, ale zmiana jego położenia (AUF/ ZU) raczej nic nie zmienia. Co robić.
Załączam foto. Proszę nie sugerować się bałaganem z przewodami. To są przewody od E-busa, wersja robocza, w każdym razie wszystko działa.

post-58545-0-87844600-1443365238_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pomylono przypadkiem kolejności przewodów siłowników (są trzy: wspólny, zamknij, otwórz)? Otwarcie siłownika to zazwyczaj 100% (10 na skali), a tu jest odwrotnie. Najlepiej jednak zostawić problem instalatorowi, bo jak sam piszesz nie "oddał" jeszcze instalacji do użytku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wiem ale czeka nas kolejna noc i jeszcze jedna. Zrobiłem próbę polegającą na odłączeniu silniczka i manualnym ustawieniu zaworu w przeciwnym skrajnym położeniu (10), ale nic to nie zmieniło. Ciepło dociera częściowo do zaworu, a do pompki już nie. Nie miałem nigdy podłogówki, ale zastanawia mnie jedna rzecz. Przy diviconach słychać szum pompek i przepompowywanej wody, a przy rozdzielaczach głucha cisza. Nie słychać nic.Czy ciśnienie wody tam w ogóle dociera? Jak to sprawdzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź dokładnie czy wszystko co powinno być otwarte na rozdzielaczach, jest otwarte. Jeśli rozdzielacz żyje i płynie woda w kierunku podłogi, to powinieneś widzeć ten przepływ na rotametrach (przepływomierzach, czyli wyskalowanych wskaźnikach w postaci  przezroczystych rurek na rozdzielaczu). Zazwyczaj skala to 0-5 l/min, a przepływ 1-2 l/min jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pomoc. Przesyłam zdjęcie rozdzielacza parter. Nie wie, jak powinno to wyglądać. W tych rurkach wszystkie dekielki są na samej górze, czyli na zero. W każdej rurce mniej więcej 3/4 zajmuje woda, reszta to powietrze. Nie widać tam żadnego ruchu, bąbelek, itp. Jeden z rotametrów jest zamknięty, bo nie ma grzejnika w łazience, ale to chyba nie jest tak, że rozdzielacz puszcza "dalej"?

post-58545-0-59815600-1443389699_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety zawory powrotne są powykręcane, oprócz jednego na każdej belce, tj. obiegu drabinek w łazienkach. Wychodzi, że chyba w ogóle nie ma przepływów. Może pompy podłączone są odwrotnie (podłączone, a nie założone, bo divicony były fabrycznie zmontowane, więc chyba nie było to ruszane). Jednak nie wiem, bo podczas pracy pomp świecą się diody, więc chyba podłączenie jest OK.

Dzisiaj doszedł kolejny problem, mianowicie rano zauważyłem, że piec włączył się samodzielnie pomimo ustawionych trybów pracy na WYŁĄCZONY. Może jakaś ochrona antyzamrożeniowa, bo temperatura na zewnątrz spadła do 3 st. C (w domu znów do 15 st. C), ale po co sprzęgło nagrzało się do 60 st. C.

Zaraz dzwonię do hydraulika niech tylko wstanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Hydraulik wpadł dzisiaj (w poniedziałek) na godzinę. Niestety na tą chwilę nic nie wskórał. Kiminero miałeś rację przewody od mieszaczy były zamienione. Teraz wskaźniki mieszaczy zachowują się odwrotnie. Kocioł na diviconach nagrzał do 43 st. C (wcześniej maks. 35 st. C) przy temp. zadanej 45 st. C. Cóż z tego, skoro rozdzielacze zimne jak lód.Same rozdzielacze też odpowietrzał, co nie dało żadnego rezultatu. Jak sam przyznał nie podłączał jeszcze Calormatica 630 z dwoma obiegami. Jutro ma dzwonić do Vaillanta i coś ustalać. Obawiam się cały czas najgorszego, czyli jakiegoś mechanicznego zatoru, ale jest szansa, że nie, gdyż:

- nie działają oba obiegi (nie można mieć, aż takiego pecha),

- obiegi w trakcie próby ciśnieniowej bez problemu zostały napełnione wodą przez pompkę. Później było co prawda zalewanie posadzki, co niesie ryzyko, ale rury zasilające z nierdzewki są bardzo wytrzymałe,

- to, że pompy są podłączone odwrotnie jest raczej wykluczone, myślimy, że problem może powodować połączenie obu rur w diviconie (pomiędzy zegarami, nie widać tego na zdjęciach, bo styropian zasłania). Gdyby coś z nim było nie tak, to pompy mogłoby tłoczyć wodę w kółko wewnątrz diviconu. Może trzeba było je zaślepić albo coś innego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W instalacji jest powietrze!!! Odpowietrz rury nad mieszaczami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozebrać instalacje w tym miejscu i wstawić odpowietrzniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. A więc odpowietrzanie, a w zasadzie przepłukiwanie przyniosło efekt. Ogrzewanie ruszyło. Pętla parteru chyba do poprawki, bo jej pompa chodzi o wiele głośniej i słychać jakby ciche bulgotanie ( w porównaniu do pompki obiegu piętro - na tej samej prędkości). Pomimo tego parter również działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.