Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jaki Palnik Do Miału ?


kuba848484

Rekomendowane odpowiedzi

Trudniejsze paliwa trzeba spalać wolniej w jednostce czasu ,żeby tak spalać  trzeba mieć przewymiarowany kocioł i palnik. :)

Powinno być lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pozwolę sobie włączyć do tematu swoje "trzy grosze". W moim kotle mam palnik Ekoenergii tzw. duży. Kocioł ma moc 19 kW a palnik 25-35 kW wg DTR. Próbowałem spalić na PIDzie miały 23MJ z Piasta(0-20), 23MJ z Chwałowic(0-20), 27MJ z Chwałowic(0-31,5) i gdybym kupił tego paliwa w tonach to miał bym poważny problem. Palnik nie daje rady z najdrobniejszymi frakcjami których jest niestety większość w tym paliwie. Silny strumień powietrza je wydmuchuje, zbyt słabe powietrze powoduje że palnik w połowie jest ciemny. Po za tym spieki ,wydmuchany miał i nie spalone(czarne) do końca grubsze kawałki węgla w popielniku.   Brak dopływu powietrza gasi ogień w palniku zupełnie bądź uniemożliwia zupełne spalenie grubszych frakcji.. Moc palnika ustawiona na "-30"czyli na najniższą i wyniki marne. Jedyny miał jaki palił się względnie dobrze to Eko Rokita z Piasta 25 MJ (0-31,5mm) i ten sam ale przesiany do ziarna około od 3 do 7 mm bez piachu i pyłu. To moje początki używania kotła z podajnikiem i jeszcze się uczę, ale na dzień dzisiejszy na zimę nie zamierzam kupować miału jako podstawowego paliwa, choć cena kusi. Tak więc u mnie "duża" Ekoenergia nie radzi sobie z miałem tak jak utrzymuje to producent palnika.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki dom ogrzewasz tym kotłem?

W kotle 19kW powinna być mała Ekoenergia 15/25, nie wiem kto Cię uszczęśliwił takim "smokiem" ( palnikiem ) w takim kotle który jak podasz informacje o domu może okazać się drugim "smokiem" :)

Kuzyn pali na dużej Ekoenergii chyba 4 lata, ogrzewa też samą wodę latem, kocioł 23kW.

To nie palnik sobie nie radzi, raczej Ty sobie nie radzisz :)

Aha, piach i pył jak piszesz nie jest paliwem do kotła z podajnikiem w śmieciuchu przeleci przez ruszta, tutaj robi się problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrzewam 160 metrów kwadratowych. Stary piętrowy klocek z piwnicami. Według obliczeń ze strony ciepłowłaściwie zapotrzebowanie maksymalne do ogrzania wynosi 17,4 kW ja kupiłem 19 kW. To będzie pierwszy sezon grzewczy. Zdaje sobie sprawę że kocioł inaczej zacznie pracować gdy będzie konkretny odbiór wytworzonego ciepła i nie będzie prawie wcale wchodził w tryb "nadzór" ale puki co to z tym miałem więcej straciłem zdrowia niż zyskałem ciepłej wody. Dlatego też twierdzę, że palnik Ekoenergii nie gwarantuje dobrego spalania tzw. 'trudnych węgli" jak zapewnia w reklamówkach producent. Kocioł wyprodukowała firma FIREECO(Dziubarczyk) pod moje zamówienie w którym wskazałem palnik Ekoenergii i sterownik Tech ST 580 z PID, ale ja nie muszę się znać na tym czy palnik ma być w "rozmiarze" 15/25 kW czy 25/35 kW.     

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało tego, przed ostatecznym zamówieniem kotła zadzwoniłem do Ekoenergii i zapytałem czy współpracują z producentem kotła który chcę kupić oraz wspomniałem że mam zamiar spalać głównie miał. No i zapewniono mnie że jak najbardziej wszystko jest zgodne z ofertą i "będzie pan zadowolony". Do kotła nie mam żadnych zastrzeżeń no a palnik jak już wspominałem nie powala skutecznością w spalaniu miałów.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu masz za wielki palnik w tym kotle, piszesz też o zanieczyszczonym paliwie.

Wiem jak wyglądają miały na składach :) wszystko co pozmiatane z palcu ląduje na kupie w miałem albo eko gorszkiem.

Przywożą miał z kopalni i puszczają na te piekielne maszyny co przeważnie stoją pod płotem, idzie groszek, później eko groszek a na końcu drobnica i taki piasek węglowy, no i wspomniany "uszlachetniacz"

To już niema nic wspólnego z miałem :)

Grzebałeś coś w tym Techu czy idzie na fabrycznych nastawach? może tutaj jest błąd że Ci się tak to pieprzy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie grzebałem nic w sterowniku natomiast szukałem pomocy u serwisantów Techa. Skłamałbym gdybym powiedział że nie pomogli bo na trzech z którymi rozmawiałem jeden wykazał się ponadprzeciętną kompetencją i zaangażowaniem w wyniku czego piec zaczął wreszcie względnie spalać miał i przestał kapać kondensat. Pozostali panowie twierdzili że to wina niepalnego paliwa. Miał 27MJ (0-31,5mm) kupiłem bezpośrednio z kopalni i też bardzo kiepsko się palił do tego stopnia że musiałem opróżnić zbiornik i wymieszać go z groszkiem a i tak jak teraz w podanej porcji opału jest więcej tego miału to przesypuje go do popielnika jako czarne kamyki. Wcześniej, gdy paliłem samym miałem to po nocy szuflada popielnika potrafiła być pełna czarnego,uprażonego, skoksowanego miału. Teraz szufladę opróżniam co cztery dni a czarna zawartość to mniej niż jedna piąta szuflady. Pale na PIDzie, moc kotła "-27" moc wentylatora "+23". tryb pomp równoległych z włączonym regulatorem pokojowym który wyłącza pompę CO. Temperatura zadana CO 56 stopni, CWU 50 stopni.  W trybie "lato" nie dało się uzyskać na kotle minimalnej temperatury wymaganej przez producenta kotła. Mam zapisanych dużo "ściąg" z nastawami których próbowałem ale na dłuższą metę to na prawdę nie działało dobrze. Tak jak wspomniałem cena opału kusi bo za ten miał 27MJ na kopalni 362 zł/tonę, tylko po co mi te nerwy?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie grzebałem nic w sterowniku natomiast szukałem pomocy u serwisantów Techa. Skłamałbym gdybym powiedział że nie pomogli bo na trzech z którymi rozmawiałem jeden wykazał się ponadprzeciętną kompetencją i zaangażowaniem w wyniku czego piec zaczął wreszcie względnie spalać miał i przestał kapać kondensat. Pozostali panowie twierdzili że to wina niepalnego paliwa. Miał 27MJ (0-31,5mm) kupiłem bezpośrednio z kopalni i też bardzo kiepsko się palił do tego stopnia że musiałem opróżnić zbiornik i wymieszać go z groszkiem a i tak jak teraz w podanej porcji opału jest więcej tego miału to przesypuje go do popielnika jako czarne kamyki. Wcześniej, gdy paliłem samym miałem to po nocy szuflada popielnika potrafiła być pełna czarnego,uprażonego, skoksowanego miału. Teraz szufladę opróżniam co cztery dni a czarna zawartość to mniej niż jedna piąta szuflady. Pale na PIDzie, moc kotła "-27" moc wentylatora "+23". tryb pomp równoległych z włączonym regulatorem pokojowym który wyłącza pompę CO. Temperatura zadana CO 56 stopni, CWU 50 stopni.  W trybie "lato" nie dało się uzyskać na kotle minimalnej temperatury wymaganej przez producenta kotła. Mam zapisanych dużo "ściąg" z nastawami których próbowałem ale na dłuższą metę to na prawdę nie działało dobrze. Tak jak wspomniałem cena opału kusi bo za ten miał 27MJ na kopalni 362 zł/tonę, tylko po co mi te nerwy?  

 

Tak to czytam i najpewniej źle jest to ustawione lub palnik nie uszczelniony.

 

Podstawa to uszczelnienie palnika, a dopiero potem ustawianie.

 

Jeśli w trybie lato kocioł nie osiąga temperatury to co będzie zimą ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palnik sprawdzony pod kątem szczelności przed uruchomieniem kotła i jest szczelny, bo powietrze płynie tylko otworami przeznaczonymi do jego przepływu. Zainteresowało mnie natomiast bardzo:" najpewniej źle jest to ustawione" no i stwierdzam że bardzo to zgrabnie wykoncypowane. Kocioł w trybie pomp równoległych osiąga każdą zadaną temperaturę więc nie ma obaw o zimę. Przy następnym zasypie zbiornika groszkiem przełączę na tryb "lato" i wyjdzie na jaw czy serwisanci Techa mieli rację że to była wina "przeciwpożarowego opału". Mam na myśli nie osiąganie przez kocioł temperatury wyższej niż 53 stopnie C w trybie "lato". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lorlen to że powietrze płynie otworami nie znaczy że jest szczelny :)

Wystarczy że korona spalająca rozszczelni się z którejś strony i jest po paleniu.

Ona jest wklejana, kocioł przejechał do Ciebie pewnie ze 300km po koślawych drogach, może ktoś nie przyłożył się u producenta do tej operacji?

Warto sprawdzić to nie jest jakaś skomplikowana operacja.

Koronę masz pewnie z standardową? z pionowymi nacięciami i otworki na rancie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Jednocześnie zaczynam się przekonywać do trafności starego śląskiego powiedzenia " gówno dosz, to gówno mosz". :)    

Nie wiedziałem że to śląskie powiedzenie ale powinno mieć wszędzie zastosowanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, korona palnika jest taka jak opisałeś symbol producenta EP 2L. Jest szczelnie osadzona, kontrolowałem "swobodnym" płomieniem dookoła i nieszczelności nie ujawniłem. Zrobiłem też testy wentylatora przez menu serwisowe-przepływ drożny. Co do "ludowego" powiedzenia :) tyczy się ono głównie jakości opału, co do reszty jeszcze ostatecznego zdania sobie nie wyrobiłem z uwagi na praktycznie żadne doświadczenie w temacie. Zbiornik opału dobiega końca toteż sprawdzę ponownie co z tą szczelnością korony. Jeżeli jest znany, jakiś inny, skuteczniejszy sposób wykonania takiej próby szczelności to chętnie go poznam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sposób chyba jedyny warunkach domowych, możesz ewentualnie czymś "zapchać" koronę żeby wzrosło ciśnienie i wtedy jeszcze oblecieć w koło płomykiem.

Żeby być pewnym najlepiej ją zerwać, dobrze oczyścić i przykleić od nowa.

A co do tego "ludowego przysłowia" to uwierz że tyczy się to chyba wszystkiego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga! Uwaga! Jako że kocioł, jak i palnik, mają stażu 2 miesiące( ja też), postanowiłem zadzwonić w sprawie kłopotów ze spaleniem miału do serwisu Ekoenergii. Przemiły pan serwisant po przedstawieniu problemu zasugerował że palenie w PIDzie może być problematyczne gdyż: "algorytm może być ułożony pod groszek". Doradził przejście do sterowania kotłem w "dwu stanie" i dalej próbować na uniwersalnych nastawach , które był uprzejmy podać. Kiedy zasugerowałem że być może palnik jest nieszczelny pan mówi: "jak kocioł wystygnie niech pan puknie dwa razy młotkiem i korona wyjdzie do góry. Przy okazji wyczyści pan sobie retortę co znacznie polepszy przepływ powietrza. Jak pan wszystko wyczyści złożyć z powrotem, włączyć nadmuch na jakieś 10 %, zapalić jakiś patyczek i swobodnym płonieniem wokół rantu korony, jak płomień nie zostanie wciągnięty pomiędzy koronę a palnik znaczy że jest szczelność"   Pytam, a sylikon? " Żadnego silikonu przy montażu palnika nie dajemy, bo to ryzyko, że krzywo złapie i nieszczelność murowana, a to jest wszystko tak dobrze spasowane że po dokładnym oczyszczeniu i prawidłowym zmontowaniu jest szczelne".  I co szanowne grono na to? Ciekawe. :mellow:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to trafiłeś na bardzo miłego ale "kołka" w temacie :) i słuchaj teraz kogo chcesz, z reszta szybko zauważysz jak to jest.

A silikon czarny na 1200 albo Soudal do kominków na 1500.

Parametry po Pid zapewne zmienia się w menu serwisowym, pisałem o tym wcześniej że tam może być problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W menu serwisowym sterownika zmienisz ewentualnie (obniżysz lub podwyższysz) minimalne i maksymalne obroty wentylatora. poza tym są tam temperatury alarmów, czasy pracy podajnika w alarmie żeby wywalić paliwo w razie przegrzania itp. Program typowy do spalania dedykowanego paliwa trzeba najpewniej wgrać do sterownika-czyli otrzymać go np. od  Techa. Mnie zapewniono w tej firmie że mam najnowszą wersje oprogramowania a jeżeli wejdzie nowsza wersja zostanie przesłana do mnie na maila. No cóż może małymi kroczkami w końcu uda mi się doprowadzić do skutecznego spalenia miału w moim kotle? Gościu rozmontował mi kompletnie zaufanie do uznanych na rynku firm. Gdzie w necie nie przeczytać o Brucerze tam zawsze natknę się na uszczelnienie silikonem korony a tu producent przy pierwszym montażu spokojnie i na luzie nie daje  żadnego uszczelnienia. Super!      

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Pytam, a sylikon? " Żadnego silikonu przy montażu palnika nie dajemy, bo to ryzyko, że krzywo złapie i nieszczelność murowana, a to jest wszystko tak dobrze spasowane że po dokładnym oczyszczeniu i prawidłowym zmontowaniu jest szczelne".  I co szanowne grono na to? Ciekawe. :mellow:  

 

Nie widzą odpowiedniej emotki, więc piszę słownie FACEPALM :o

 

Serwisuję i ustawiam kotły podajnikowe wszystkich marek od 8 lat i najczęstszą przyczyną nieprawidłowego spalania jest nie uszczelniony palnik.

 

Owszem są palniki, których się nie uszczelnia, ale Ekoenergia do nich nie należy i tam brak uszczelnienia to jak brak uszczelki pod głowicą w samochodzie - też będzie wszystko spasowane a nie pojedziesz.

 

Za tymi nowszymi Techami nie przepadam, najczęściej trafiam na te starsze i tam jest łatwizna, i wszystko da się szybko ustawić, tu niestety musisz pokombinować.

 

Może na początek wyłączyć ten PID w diabły i ustawić go na lato w dwustanie co przy grzaniu samego bojlera ma większy sens niż modulowanie mocy przez kiepski algorytm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie koronę zdjąłem, kanał dopływu powietrza wyczyściłem odkurzaczem, okazało się, że oczywiście korona palnika była osadzona na jakimś silikonie który był koloru jasnoszarego. Niestety nie dowiemy się czy uszczelnia producent palnika czy producent kotła podczas montażu. Stary silikon dokładnie usunięty, przylgnie dokładnie oczyszczone i przemyte Break Cleanerem,  złożone do kupy na silikonie 1200 stopni C. Jako że silikon utwardza się nawet do 96 godzin mam wolne od palenia. Liczę na szczęśliwe zakończenie tej potyczki. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie koronę zdjąłem, kanał dopływu powietrza wyczyściłem odkurzaczem, okazało się, że oczywiście korona palnika była osadzona na jakimś silikonie który był koloru jasnoszarego. Niestety nie dowiemy się czy uszczelnia producent palnika czy producent kotła podczas montażu.

 

Te palniki uszczelniają producenci kotłów lub ci, którzy montują i uruchamiają kotły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwisuję i ustawiam kotły podajnikowe wszystkich marek od 8 lat i najczęstszą przyczyną nieprawidłowego spalania jest nie uszczelniony palnik.

 

Owszem są palniki, których się nie uszczelnia, ale Ekoenergia do nich nie należy i tam brak uszczelnienia to jak brak uszczelki pod głowicą w samochodzie - też będzie wszystko spasowane a nie pojedziesz.

 

Może na początek wyłączyć ten PID w diabły i ustawić go na lato w dwustanie co przy grzaniu samego bojlera ma większy sens niż modulowanie mocy przez kiepski algorytm.

 

Kolego, czy miałeś styczność z palnikiem ECO od Witkowski? wygląda jak przeróbka Ekoenergi i jej korony, ale nie wiem po co i dlaczego. 

 

Jestem własnie na kupnie kotła i czytam dużo na ten temat i chciałbym się coś dowiedzieć na temat palnika ECO, a co do sterownika to polecić nie mogę bo jeszcze go nie mam, ale wybrałem eCoal lub Bruli, dobry algorytm, aktualizacje, dobra konfiguracja, można podglądać innych użytkowników

 

Np. Wchodzimy tutaj  w górze mamy wyszukaj, wpisujemy tam Swój kocioł i patrzymy jak innym spala, często w nazwie jest też kubatura.

Wykresów, statystyk i nastawów tam jest od ***, a Pid w tym sterowniku podobno daje rade z miałem bo jest spalanie grupowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.