marcinek75 Opublikowano 11 Stycznia 2015 #1 Opublikowano 11 Stycznia 2015 Witam. Mam taki problemik. Tzn w nowo wybudowanym domu niemam prądu gdyż PGE miało podłączyć przed zimą ale z tego co się dowiedziałem to dopiero będzie przetarg kto ma wykonać to przyłącze. A jest okres zimowy i od czasu do czasu muszę przepalić w kotle i ogrzać domek ze względu na piec,podlogówkę,grzejniki i tynki. Tylko problem z zasilaniem. Dużo przeczytałem na tym forum i powiem Wam że już sam niewiem co wybrać. Mam: piec Krzaczek SKG 12KW ze sterownikiem dwie pompy grundfos alpha 2 dmuchawa Myslałem o takim agregacie z AVR: http://allegro.pl/agregat-pradotworczy-2500w-avr-tagred-professional-i4944126179.html Co myślicie o takim czyms? Nic innego nie będe podłączał. A może macie jakies inne propozycje? Proszę o wszelkie wskazówki gdyż na elektryce się aż tak bardzo nie znam. Pozdrawiam.
sambor Opublikowano 11 Stycznia 2015 #2 Opublikowano 11 Stycznia 2015 U ciebie jest potrzebna ciągłość zasilania podczas pracy kotła, należy raczej zaopatrzyć się w przetwornicę 12/230V o mocy ok 300VA + baterię aku 100-120Ah - takie rozwiązanie po podłączeniu dodatkowo do agregatu pozwoli ci na zapewnienie w energię elektryczną na czas palenia w kotle, ponadto będziesz mógł zostawić palący się kocioł na czas nieobecności na jakieś 5-8h. Czyli - przyjeżdżasz na budowę, zapalasz agregat , rozpalasz w kotle, agregat zasila kocioł i ładuje baterie przetwornicy, po 5-6h wyłączasz agregat, a kocioł nadal jest zasilany z przetwornicy. Lub sam agregat, ale pod nadzorem - tzn kontrola pracy co 1h, z resztą trzeba paliwa też dolewać. Ten agregat to średniak skośnooki - może wytrzyma pracę przez zimę, tylko trzeba pilnować poziomu oleju. Pozdr. PS A jak zasilałeś budowę?
marcinek75 Opublikowano 11 Stycznia 2015 Autor #3 Opublikowano 11 Stycznia 2015 wczesniej od sąsiada za pomocą przedłużacza 50 m na bębnie ale się wyprowadził i niestety niemam od nikogo
automatyk Opublikowano 11 Stycznia 2015 #4 Opublikowano 11 Stycznia 2015 to kup agregat ale ten co wyjatkowo tani jest i podejzany ale z agregatu jakies prace mozesz sobie wykonać a wrazie draki w odelgłej przyszłosci to jako awaryjne zrosło zasilania ,tylko wez pod uwage ze przez dzien taki agregat na tak małym obciążeniu weźmie z 5 l paliwa a to jednak koszt jesli bys chiał sie zastatnowic i wydać troszkę kasy to fotoogniwa i aku
d80 Opublikowano 11 Stycznia 2015 #5 Opublikowano 11 Stycznia 2015 Ja u siebie zastosowałem przetwornice sinusoidalną 12 V 300VA + ładowarka dedykowana do akumulatorów żelowych/AGM + akumulatory 2 x 100 Ah + 80 Ah. Te "100" dostałem za darmo ponieważ siedziały w bardzo dużym UPS i wszystkie wymieniono (było ich dużo więcej). Pojemność sprawdzałem rozładowując je przez przetwornice z obciążeniem 100W (zwykła żarówka). Z obliczeń wyszło mi ~85 Ah. Gdyby "prądu" było mało to podłączam przetwornice pod pracujący samochód który spali 1 - 1,5 litra ON na godzinę. A jak braknie paliwa ? Hmmm mam trenażer (do roweru) z alternatorem. Jako kolarz amator mogę pedałować ładnych kilka godzin (tak spędam zimowe wieczory ;-) ). Agragatu nie kupiłem bo jeżeli kupować to coś porządnego (Honda). Zamiast podłego ups'a polecam przetwornice z ładowarką mean well ale te też nie są tanie. Dlaczego polecam właśnie te - te lepsze mogą współpracować z panelami PV (fotowoltaicznymi). Taką instalacje w lato można wykorzystać do awaryjnego zasilania lodówki , alarmu , monitoringu czy też oświetlenia (jak masz na osobnym obwodzie). Tanie agregaty mogą popalić elektronikę (znam taki przypadek).
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.