adamo159 Opublikowano 7 Grudnia 2014 #1 Opublikowano 7 Grudnia 2014 Witam. Muszę kupić nowy kocioł - mój wybór najprawdopodobniej Defro KDR2 z miarkownikiem. Dom wolnostojący (w obrysie 10x8,4 m), piwnica, parter, piętro, poddasze - powierzchnia użytkowa ~ ok120m2 , ściany : cegła kratówka czerwona 42 cm + styropian 5cm z frezem, okna nowe pcv, szyby zespolone podwójne, strych docieplony - na stropie styropian 6 cm. Wysokość pomieszczeń 2,4 m. W użytku bojler 80l , choć poza sezonem grzewczym mam bojler elektryczny. I teraz pytanie - co lepiej wybrać KDR2 12 kw czy 15 kw. Jeśli ktoś ma i używa w/w kotłów to proszę o informację jak się sprawują - jak jest z ich stałopalnością i na jak długo starcza jeden zasyp - i przy jakich warunkach na zewnątrz i temperaturze w domu. Liczę na odzew i pomoc.
mac65 Opublikowano 7 Grudnia 2014 #2 Opublikowano 7 Grudnia 2014 Kubatura spora , ocieplenie nie powala zwłaszcza stropu . Proponuję 15 kw pod warunkiem że palone będzie po ludzku od góry . Jeżeli jednak masz zamiar palić non stop a może się tak zdarzyć przy takim ociepleniu i przeciągających się dwucyfrowych mrozach np. ponad tydzień to proponował bym jednak dolniaka . Co do stałopalności to zależy czym palisz lub czym będziesz palił a o tym nic nie napisałeś .
mlodzieniec Opublikowano 8 Grudnia 2014 #3 Opublikowano 8 Grudnia 2014 Przy paleniu non stop wystarczy np. KSGW Zgoda 11 kW, dolne spalanie, w miarę dobra konstrukcja, cena umiarkowana. Ten Defro KDR2 to górniak, czyli za każdym razem od nowa rozpalanie. Jeden zasyp w tym dolniaku powinien wystarczyc na ok. 12 godzin, mój wytrzymuje 14 - 16, aktualnie na 20 kg jadę 18 godzin a dom podobny i bez żadnego docieplenia ścian, w dodatku na otwartej przestrzeni.
adamo159 Opublikowano 8 Grudnia 2014 Autor #4 Opublikowano 8 Grudnia 2014 Witam Kocioł kupiony :) Zdecydowałem się tak jak pisałem na Defro KDR 2 - 15kw z miarkownikiem - bez nadmuchu. Górniak - ale z dobrymi recenzjami - palenie oczywiście od góry :) Teraz tylko zamontować. Dodam tylko do istniejącej instalacji grawitacyjnej zawór czterodrożny - zobaczymy jak się sprawdzi. Jeśli ma ktoś ciekawe obserwacje względem tego kotła - proszę o info. Pozdrawiam
mlodzieniec Opublikowano 9 Grudnia 2014 #5 Opublikowano 9 Grudnia 2014 Tylko na grawitacji to średnio widze działanie zaworu 4D, musisz miec pompe bo jak podmieszać wodę, ona sobie poplynie tam, gdzie ma łatwiej. Albo ja cos źle zrozumiałem. A sam zawór sprawdzi sie o tyle, o ile zostanie poprawnie zamontowany i uzywany.
Mario1969 Opublikowano 9 Grudnia 2014 #6 Opublikowano 9 Grudnia 2014 Strych słabo docieplony, jak w zimie nie korzystasz rozwiń wełnę na podłogę np 2-3x50 (casto 3 zł m2 za 50. Trzy warstwowo zamkniesz się w kwocie ok 800 ). Na wiosnę zwiniesz. Oszczędzisz na węglu, wolniej wychładzać się będzie dom. Temperatura się podniesie. A kocioł już kupiłeś przewymiarowany.
adamo159 Opublikowano 9 Grudnia 2014 Autor #7 Opublikowano 9 Grudnia 2014 Z tym przewymiarowaniem jest ciekawy problem - konsultowałem się względem wyboru z samym Defro - konsultant zebrał dane o domu i sam zalecił 15 KW a nie 12 KW. Z dwojga złego wolę ograniczyć wielkość mocy szamotem jeśli okaże się za duży. A jak sprawdzi się w użytkowaniu to się zobaczy. Aktualnie w piwnicy mam starego żeliwnego o mocy 15KW i paląc od góry sprawuje się bardzo dobrze - a właściwie sprawował się bo ciec zaczął :( Temperatura w domu 22-24 (bo lubię ciepełko) - na jednym zasypie węglem przy tem. na zewnątrz ~0 stopni trzyma ok. 12h (temp na piecu~55 stopni, na noc skręcam do ~40-45st.)
mlodzieniec Opublikowano 10 Grudnia 2014 #8 Opublikowano 10 Grudnia 2014 Tak, tak, skręcaj na 40 na noc to za 3 lata kupisz następne Defro. Zamontuj zawór mieszający który obnizy temp. zasilania grzejników a na kotle utrzyma bezpieczną dla niego temp., najlepiej ok. 60 - 70 stopni.
Mario1969 Opublikowano 10 Grudnia 2014 #9 Opublikowano 10 Grudnia 2014 No to ja mam pytania 2 odnośnie temp. zasilania: 1. na kotle 50 powrót 40 zalane glikolem bez kiszenia opału cały czas płomień? 2. na kotle 64 powrót 35 zalane glikolem? oba warianty to zagrożenie dla kotła
mlodzieniec Opublikowano 10 Grudnia 2014 #10 Opublikowano 10 Grudnia 2014 Można wpiąć w powrót kotła rurę powrotną z bojlera, zawsze to kilka stopni więcej.
adamo159 Opublikowano 10 Grudnia 2014 Autor #11 Opublikowano 10 Grudnia 2014 Tak, tak, skręcaj na 40 na noc to za 3 lata kupisz następne Defro. Zamontuj zawór mieszający który obnizy temp. zasilania grzejników a na kotle utrzyma bezpieczną dla niego temp., najlepiej ok. 60 - 70 stopni. Pisałem - takie temperatury ustawiałem na starym żeliwnym - do Defro nie będę zmniejszał :) Przy starej instalacji mam tylko pompę , przy nowym będzie oprócz pompy co zawór mieszający . Zastanawiam się tylko czy dobrze by było zamontować do niego sterownik z siłownikiem - czy tylko ręcznie ustawiać. A co do powierzchni do ogrzewania - mam 120 m2 , ale doliczając do tego klatkę schodową, korytarze i skosy - bliżej 150 m2. Co do zaworu czterodrożnego, a właściwie jego sterowania - znalazłem coś takiego : http://www.e-heat.pl/silownik-zaworu-afriso-arm-343-sterownik-tech-st431n-p-2051.html Miał ktoś z tym styczność? Warto zainwestować ? I jeśli dobrze zrozumiałem - wtedy ten sterownik przejmuje zadanie sterowania pompą co.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.