Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dakon Dor 24 Doświadczenia


IMRETO

Rekomendowane odpowiedzi

WITAM!

Założyłem nowy temat bo chcę się podzielić własnymi doświadczeniami z użytkowania kotła Dakon Dor 24. Generalnie piec jest "w rodzinie" kilkanaście lat. W trakcie użytkowania wprowadzałem pewne zmiany (niekoniecznie dobre) i wraz z nimi zmieniałem też swoje zdanie nt tego pieca.

Pierwszą "modyfikacją" było założenie sterownika i dmuchawy, a odłączenie miarkownika  - zysk był taki, że dokładnie można było regulować temperaturę oraz to , że wystarczy niewielka ilość żaru i zawsze można było rozpalić piec,  podstawową wadą tej modyfikacji to notoryczne "strzelanie" pieca, dymienie spod klap górnych, konieczność wejścia na dach i czyszczenie komina minimum 2 razy w sezonie ( o regularnym czyszczeniu pieca nie wspomnę) oczywiście każdorazowe zejście do piwnicy to konieczność przebierania się. Tak paliłem do ubiegłego sezonu włącznie i na pytanie o ten rodzaj pieca najczęściej odpowiadałem, że jest to porażka i gdyby nie sterownik i dmuchawa to chyba by mnie trafił szlag.

Kolejnym "modem" nie likwidującym wad opisanych powyżej lecz moim zdaniem znacznie poprawiającym komfort użytkowania pieca było założenie termometru w mieszkaniu, który pokazuje temperaturę na piecu -  polecam każdemu bez względu na rodzaj pieca człowiek przestaje myśleć co dzieje się w piecu - czy już lecieć dokładać czy też jeszcze nie.

Już w zeszłym sezonie grzewczym zacząłem "poczytywać" tematy na tym forum i doszedłem do wniosku, że spróbuję wywalić dmuchawę i tak jak piszą koledzy spróbować miarkownika. Ponieważ miałem sterownik to szukałem czegoś "elektrycznego" co mogłoby podnosić klapkę i znalazłem miarkownik, który można podpiąć pod sterownik, który w przypadku prostych sterowników (a taki jest mój) działa na zasadzie otwórz - zamknij.

Zabudowałem kupiony miarkownik, włożyłem tzw "rurę wezyra", uszczelniłem silikonem pokrywy i dodatkowo zrobiłem i zabudowałem "regulator ciągu kominowego" (podpatrzony na czeskim youtube).

Muszę stwierdzić, że zaczynam doceniać ten piec, ma on kilkanaście lat i "spodziewam się, że może zechcieć przejść na emeryturę" więc dotychczas zakładałem, że kupię coś z podajnikiem ale na dzień dzisiejszy zaczynam się wahać.

Jeszcze nie opanowałem regulacji powietrza dodatkowego bocznymi otworami nad palenisko (i na dzień dzisiejszy raczej nie korzystam) ale po dotychczasowych doświadczeniach stwierdzam, że w stosunku do palenia z dmuchawą węgiel wypala się do popiołu, piec mniej "zachodzi" sadzą,  przestał "strzelać" oraz zasyp przestał się zawieszać (przy dmuchawie się to zdarzało). Czy spala mniej węgla to obiektywnie nie mogę stwierdzić bo temperatury na zewnątrz są powyżej zera więc jeszcze nie palę "na okrągło".

Piecem ogrzewam dom ponad 170 mkw oraz grzeję 300 l wody, na sezon dotychczas spalałem 4 - 4,5 tony.

Od czterech sezonów kupuję węgiel tylko na składzie - dotychczas  wysokoenergetyczny (cokolwiek by to nie znaczyło) orzech, a w tym roku kupiłem 2 tony wspomnianego orzecha oraz na próbę 2 tony groszku (nie mylić z ekogroszkiem) uważam, że groszek jest lepszy od orzecha

Wady pieca, które wyszły po kilkunastu latach to:

- wypalona dziura w jednym z ruchomych rusztów, cena nowego - moim zdaniem wysoka 

- pęknięty przy zawiasie ruszt pochyły,nowy - po jednym sezonie grzewczym, stary - powyginał się i pękł po ponad dziesięciu latach,

- zablokowana, zapieczona wajcha do rusztowania - poddałem się nie potrafię jej odblokować.

Reasumując potwierdzam przydatność porad i sugestii niniejszego forum w sprawie użytkowania kotłów bez dmuchawy.

Pozdrawiam wszystkich palaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj na forum.

Nie wiem czy zuważyłeś i czytałeś, ale ciutkę niżej na jest temat o kotłach Dakon DOR i jego klonach pod markami Buderusa i Junkersa

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/352-junkers-supraclass-lub-dakon-dor12/

Co prawda, w tytule jest mowa o kotle 12kW, ale w środku zebrały się wypowiedzi i doświadczenia użytkowników chyba wszystkich odmian kociołków z tej rodzinki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.