Nie do końca działające ogrzewanie podłogowe

[sq6bv]

Witam !

Niedawno zamieszkałem w nowym domu, i z zimą zaczęły się problemy z ogrzewqanie podłogowym. Sprawa wygląda następująco. Na parterze i I p. ogrzewanie założone jest w kuchni i łazience. Na dole i na górze pozakładane są listwy od których pokoleji odchodzi zasilanie na kaloryfery i ogrzewanie podłogowe ( bez mieszaczy i innych rzeczy). Gdy pali się w piecu kaloryfery nagrzewają się tak jak powinny za to podłoga nagrzewa się do połowy w kuchni a reszta czyli druga połowa kuchni i łazienka są zimne. Zasilanie podłogówki najpierw idzie przez kuchnie i potem do łazienki wszystko jest na jednej "rurce" w sumie na dole ok 30 m2 do ogrzenia na górze ok 20m2. Mój "hydraulik który zakładał wszystko zarzekał się że wszystko będzie działać bez problemu. A jak się okazuje jest inaczej. Na początku myślałem, że poprostu układ jest zapowietrzony. Cały układ spuściłem a potem bardzo powoli napełniałem. I powietrza nie ma prawa już tam być. Kiedy pozakręcam wszystkie kaloryfery i puszcze tylko obieg na podłogówkę, zaczyna grzać. Próbowałem już poskręcać kaloryfery tak, żeby wymusić większe ciśnienie na podłogówce ale wtedy kaloryfery przestają grzać tak jak powinny ;(

Nie wiem co mam robić, zastanawiałem się żeby założyć może dodatkową pompe zaraz przy zasilaniu podłogówki ( lub na powrocie) Dorzucam jeszcze zdjęcie listwy z podłączeniem

cała instalacja jest nowa, cieńkie rurki

Piec Ziębiec 25kW

pompa Grunfos (25-40) 180

Będe bardzo wdzięczny za pomoc

pozdrawiam Michał

[baca350]

Nie robi sie po mojemu takich rzeczy. Podłógówka ma duzy opór i cała woda idzie w grzejniki. Zgodne z fizyką.

Musisz stłumic przepływ na grzejnikach do optymalnego poziomu(termostaty czy zwykłe kręciołki? czy jest zawór powrotny na grzejnikach?? ) Zabawa na kilka dni. Ale do zrobienia.Pokombinuj i pisz co wyszło.

Hej!

[sq6bv]

Tak na dole pod grzejniukami mam zawory od zasilania i powrotu, próbuje... może coś z tego wyjdzie :o dzięki

[baca350]

kręć nimi "inteligentnie" czyli po pół obrotu max. Hej!

[sq6bv]

ok, zawór ma 8 okrążeń, wszystkie ustawiłem na 2 , czekamy :o hej

[mezik0]

mógł to podzielić na mniejsze i równe np;2obiegi 30m jak na jedną rurę to trochę nie bardzo,niby robi się do 35 lepiej to jak się podzieli będziesz zmuszony dołożyć drugą pompę ze względu na duże opory hydrauliczne

[automatyk]

Witam !

Niedawno zamieszkałem w nowym domu, i z zimą zaczęły się problemy z ogrzewqanie podłogowym. Sprawa wygląda następująco. Na parterze i I p. ogrzewanie założone jest w kuchni i łazience. Na dole i na górze pozakładane są listwy od których pokoleji odchodzi zasilanie na kaloryfery i ogrzewanie podłogowe ( bez mieszaczy i innych rzeczy). Gdy pali się w piecu kaloryfery nagrzewają się tak jak powinny za to podłoga nagrzewa się do połowy w kuchni a reszta czyli druga połowa kuchni i łazienka są zimne. Zasilanie podłogówki najpierw idzie przez kuchnie i potem do łazienki wszystko jest na jednej "rurce" w sumie na dole ok 30 m2 do ogrzenia na górze ok 20m2. Mój "hydraulik który zakładał wszystko zarzekał się że wszystko będzie działać bez problemu. A jak się okazuje jest inaczej. Na początku myślałem, że poprostu układ jest zapowietrzony. Cały układ spuściłem a potem bardzo powoli napełniałem. I powietrza nie ma prawa już tam być. Kiedy pozakręcam wszystkie kaloryfery i puszcze tylko obieg na podłogówkę, zaczyna grzać. Próbowałem już poskręcać kaloryfery tak, żeby wymusić większe ciśnienie na podłogówce ale wtedy kaloryfery przestają grzać tak jak powinny ;(

Nie wiem co mam robić, zastanawiałem się żeby założyć może dodatkową pompe zaraz przy zasilaniu podłogówki ( lub na powrocie) Dorzucam jeszcze zdjęcie listwy z podłączeniem

cała instalacja jest nowa, cieńkie rurki

Piec Ziębiec 25kW

pompa Grunfos (25-40) 180

Będe bardzo wdzięczny za pomoc

pozdrawiam Michał

kolego zapros tego instalatora i kopnij go w d..... tak zeby w powietrzu ..... rece opadaja to jest tylko i wyłacznie do przeróbki opisz cos wiecej czy masz miejsce obok na jeszcze jedna mała skrzynke na rozdzielacz moze cos ci podpowiem

[Gość sarzyk]

witam nie jestem ekspertem ale na tak rozległą instalacje grzejniki plus tyle podłogówki czasem nie jest za słaba pompa?? ja bym wsadził 60.

Pozdrawiam

[automatyk]

witam nie jestem ekspertem ale na tak rozległą instalacje grzejniki plus tyle podłogówki czasem nie jest za słaba pompa?? ja bym wsadził 60.

Pozdrawiam

BEZ OSOBNEG OOBIEGU NIC NIE ZROBI

[sq6bv]

BEZ OSOBNEG OOBIEGU NIC NIE ZROBI

Witam

Nie wiem od czego zacząć, poprzykręcałem kaloryfery i podłogówka "ruszyła" na dole i na I p. kuchnie są ciepłe z łazienkami jest troche gorzej ale wydaje mi się że woda krąży. Możliwe że potrzeba więcej czasu bo narazie to jest raptem 6-8 godzin. Jeszcze troszke musze polatać i wyregulować kaloryfery bo niektóre są chłodne na dole po tym przykręcaniu, starałem się puścić minimalnie na kaloryfery żeby pompa pchała podłogówkę. Przy zakładaniu podłogówki też pytałem się czy nie lepiej rozbić te 2 układy na 4 mniejsze osobno do każdego pomieszczenia ale mój "spec" powiedział że nawet do 50-60 m2 może być podłączone na raz i pompa da rade. (jak bym wiedział to bym sobie sam zrobił, najgorsze że człowiek mądry po fakcie) nie zabardzo uśmiecha mi się kucie posadzek. Dlatego zastanawiałem się czy nie pomogło by założenie dodatkowej pompki na zasilaniu albo powrocie samej podłogówki. Tylko nie wiem czy dwie pompy mogą pracować w jednym układzie. Co do miejsca koło listew zasilającch myślę że dało by rade coś jeszcze załóżyć. Ale na rozbicie na mniejsze układy nie ma już szans, bo ani gdzie podłączyć a i podłogę trzeba kuć.

Z góry dzięki za pomoc

[sq6bv]

mógł to podzielić na mniejsze i równe np;2obiegi 30m jak na jedną rurę to trochę nie bardzo,niby robi się do 35 lepiej to jak się podzieli będziesz zmuszony dołożyć drugą pompę ze względu na duże opory hydrauliczne

Generalnie w domu są dwa obiegi jeden na parterze ok 30 m a drugi na I p. ok 20 m2

[automatyk]

Witam

Nie wiem od czego zacząć, poprzykręcałem kaloryfery i podłogówka "ruszyła" na dole i na I p. kuchnie są ciepłe z łazienkami jest troche gorzej ale wydaje mi się że woda krąży. Możliwe że potrzeba więcej czasu bo narazie to jest raptem 6-8 godzin. Jeszcze troszke musze polatać i wyregulować kaloryfery bo niektóre są chłodne na dole po tym przykręcaniu, starałem się puścić minimalnie na kaloryfery żeby pompa pchała podłogówkę. Przy zakładaniu podłogówki też pytałem się czy nie lepiej rozbić te 2 układy na 4 mniejsze osobno do każdego pomieszczenia ale mój "spec" powiedział że nawet do 50-60 m2 może być podłączone na raz i pompa da rade. (jak bym wiedział to bym sobie sam zrobił, najgorsze że człowiek mądry po fakcie) nie zabardzo uśmiecha mi się kucie posadzek. Dlatego zastanawiałem się czy nie pomogło by założenie dodatkowej pompki na zasilaniu albo powrocie samej podłogówki. Tylko nie wiem czy dwie pompy mogą pracować w jednym układzie. Co do miejsca koło listew zasilającch myślę że dało by rade coś jeszcze załóżyć. Ale na rozbicie na mniejsze układy nie ma już szans, bo ani gdzie podłączyć a i podłogę trzeba kuć.

Z góry dzięki za pomoc

podłogi kuc nie musisz tylko zrobic ocsobny obieg na osobnej pompie,w tej chwili załuzny ze wszystko ruszy a co zrobiszjak bedzie trzeba podniesc temp na piecu do 60 70 stopni rozwalisz podłoge poprostu albo zniszczxysz sobie nogi

[sq6bv]

podłogi kuc nie musisz tylko zrobic ocsobny obieg na osobnej pompie,w tej chwili załuzny ze wszystko ruszy a co zrobiszjak bedzie trzeba podniesc temp na piecu do 60 70 stopni rozwalisz podłoge poprostu albo zniszczxysz sobie nogi

Niestety na temat hydrauliki to mam mierne pojęcie, czy to by było dużo zamieszania z taką przeróbką ?? z tym nowym układem trzeba by wychodzić z pieca czy wystarczyło by się podpiąc w zasilanie (sory laik ze mnie)

[mjk]

Jeśli masz w grzejnikach zawory termostatyczne(nie mylić z głowicami) to są tam takie grzybki z cyferkami, tym możesz ustawić opory przepływu wody w grzejnikach, na każdym z osobna - taka regulacja powinna być zrobiona przez hydraulika. Nie musisz kręcić zaworami powrotu i zasilania i nie masz problemu z ustawianiem temp. w przypadku zwiększenia temp. na piecu.

 

Można sobie radzić w takim przypadku na dwa sposoby - oba to przeróbki(mniejsze lub większe).

1) Zastosowanie dodatkowego układu mieszającego - najlepsze rozwiązanie z wielu względów,

2) Zastosowanie zaworów termostatycznych na powrotach podłogówki (po uprzedniej regulacji oporów hydraulicznych na grzejnikach). Najtańsze to chyba Danfoss albo Heimeier.

 

Pozdrawiam,

[sq6bv]

Co do kaloryferów to na załączniku zobaczysz co się przy nich znajduje, ale sądze że to chyba nie są zawory termostatyczne. Może skorzystał bym z 2 wyjścia, widze że to ruszyło po przykręceniu tych kaloryferów. Postaram się je jeszcze troche "popuścić" tak żeby znowu nie zatrzymać podłogi. Czy te zawory o których wspominałeś działają na takiej zasadzie że gdy za ciepła woda znajdzie się na powrocie z podłogi to poprostu odcinają powrót, do momentu jak nie ostygnie?

a co myślisz na ten temat . w moim pierwszym poscie zamieściłem zdjęcie listwy rozdzielającej. podłogówka wychodzi z listwy i potem jeszcze idzie do zaworu i (chyba odpowietrznika) i dopiero w podłoge. może zrobić tak żeby zamiast tego zaworu założyć ten termoststyczny, o którym wspominałeś , i zamienić zasilanie z powrotem. tylko kwestia czy to urządzenie do odpowietrzania może być na końcu układu czy raczej nie.

[mjk]

To jest jak najbardziej zawór termostatyczny do współpracy z głowicą - jak przykręcisz tym korkiem to możesz zmniejszyć temp. grzejnika - z głowicą taka regulacja odbywałaby się automatycznie.

Ten biały element tuż za wystającym bolcem powinien mieć cyferki z możliwością regulacji oporu - najczęściej od 1-6. Teraz klucz i trzeba zacząć regulację.

Jeśli chodzi o zawory na powrocie to dokładnie działają one na zasadzie jak to opisałeś. Za wysoka temp. na powrocie to odcinamy żeby ostygło itd.... Można zastosować inne głowice np. typu RTL - włącz-wyłącz, w każdym razie muszą one działać na podstawie pomiaru temp. medium przepływającego a nie powietrza.

Co do listew - to wogóle jakoś tak są dziwnie zainstalowane. Powinny być obrócone o 180* a na końcach zamontowane odpowietrzniki - na górze, w obecnie zaślepionych otworach, zarówno na zasilaniu jak i powrocie.... a ten odpowietrznik, który jest obecnie może nie do końca działać ze względu na poprowadzenie rury i umieszczenie go poniżej odpowietrzanego obwodu.

Najprościej wyrzuć ten dodatkowy odpowietrznik i wkręć go w przeznaczone dla niego miejsce - pozwoli to odpowietrzać się również pozostałym obwodom.

 

Pozdrawiam,

[baca350]

NA powrocie anemicznej podłogówki NIC nie montuj !!

Kolektory ( po waszemu listwy??) są dobrze czyli wylotami w dół . Powietrze usuniesz na grzejnikach.

Tłumienie przepływu lepiej robić na zaworze term. bo ma skalę. Po to one są ale mało który monter ma blade pojęcie po co to.

Ten odpowietrznik to psu na budę. Bez niego po tygodniu sie samo odpowietrzy.

 

No i co?? Działa??

 

Jak słabo to zmień pompke na 60-kę . A jak i to będzie do d**y --- to trzeba sie będzie poważnie zastanowić nad dodatkowa pompką tylko do podłogi. I tu by siadła ta 40 ka którą może zdemontujesz.

Melduj co sie dzieje.

Hej!

[mjk]

Powiem tak, regulacja oporów pomogła przy kilku "anemicznych" podłogówkach i nie tylko, tak, że śmigają aż miło z zaworami ograniczającymi na powrotach - TZM będzie nieco trudniej zamontować to wszystko. Ja uważam, że najlepszy byłby oddzielny obwód mieszający ale to ta 2-ga większa przeróbka.

Rozdzielacze powinny być zamontowane w pozycji o 180* odwrócone w poziomie nie w pionie a na końcach każdego z nich powinien być odpowietrznik - po to m.in. są tam miejsca zostawione.

 

Z pompką - jeśli ta jest za słaba to rzeczywiście warto by było ją wymienić na coś "mocniejszego" ale wydaje mi się, że ta będzie sobie radzić, chociaż bez "zapasu" i po regulacji.

W każdym razie jeśli masz jeszcze możliwość wymiany jej w sklepie to zrób to.

 

Pozdrawiam,

[baca350]

JAk fajnie sie pospierać!

MJK -- górny rozdzielacz tylko! Będzie wypychał powietrze do p-tu odpowietrzania.Powrotny kolektor ok. Wstawić odp. automatyczne.

SQ -- w regulacjach potęga!!! Jak to przejdziesz to zostaniesz "Mistrzem Świata Regulacji"

Prucie ścian zostaw na czarna godzinę. Hej!

[mezik0]

jeżeli po regulacji grzejników nie będzie poprawy załóż pompę 60 a ta i tak się przyda do podłogówki to najprostsze rozwiązanie

[sq6bv]

Witam

dzięki wszystkim za okazane zainteresowanie :o

Sprawa wygląda tak : starałem się wczoraj poprzykrecać kaloryfery na zaworach bezpośrednio przy zasilaniu, efekt był wyczówalny. Podłoga w kuchni na parterze i na I p. była fajnie ciepła w obydwu łazienkach na parterze i Ip. też grzała bo gdy dotykałem ręką w rogach tam gdzie nie ma rurek różnica była znaczna. Szczerze powiem regulacje robiłem na słuch :) przykładałem ucho do kaloryfera i słuchałem kiedy woda zacznie szumić w kaloryferze ( tak minimalnie ) niestety kaloryfery nie nagrzewały się w 100 %, spody były letnie, rzec można chłodne. dzisiaj porozkręcałem wszystkie zawory pod kaloryferami i zrobiłem to samo na "termozaworach"- tych, których zamieściłem zdjęcie po jednym z poprzednich postów. Starałem się to też zrobić "na słuch" ale chyba troche za bardzo poluzowałem i dzisiaj podłoga już nie jest tak ciepła jak wczoraj. Coraz bardziej zastanawiam się nad tą osobną pompką do podłogówki. Generalnie na piecu staram się utrzymywać 50-60 C max tak też zawsze ustawiam sterownik na piecu. Chyba, że grzeje CWU do wyzszej temp, ale wtedy odcinam dom i grzeje tylko wode w zbiorniku. Na jednym jak i drugim zasilaniu podłogówki przy listwach zamontowane są zawory więc jeśli kiedyś zaistniała by potrzeba podwyzszenia temperatury to poprostu bym je przykręcił ( widać je na zdjęciu w pierwszym poście zaraz pod tym urz. do odpowietrzania) Kwestia jest tylko taka, że potrzeba będzie założyć jeszcze 2 pompki na góre i na dół.. czy gdyby pozakładać np. pompki 20-25 dały by rade przepchnąć ta wode przez samą podłogówkę ? i czy tej pompie przy piecy (z tego co wiem to też źle założonej bo na zasilaniu) nic się nie stanie, w sensie czy się np. nie spali.

Pozdrawiam

[mjk]

Na początek zmień jednak pompę z 40 na 60 jeśli nie idzie tego ustawić na zaworach - generalnie jeśli masz 30m2 podłogówki to jak to zacznie grzać na jednej kondygnacji razem z grzejnikami to na pewno zakręcisz grzejniki.....będzie za gorąco. To dygresja poza tematem.

Generalnie lepiej mieć w pełni kontrolę nad grzaniem czyli jednak zastosować dodatkowy obwód zasilająco-mieszający. Pomp/y poniżej 40tu nie zalecam bo w przypadku konieczności podniesiania "biegu" będzie problem. Lepiej trochę przewymiarować.

 

Pozdrawiam,

[koteczek]

nie rozumie tego co jest w rozdzielaczu RTL czy termostat? ta mala skrzynka, daj namiar a powiem ci co biega.