Hesus88 Opublikowano 4 Listopada 2014 #1 Opublikowano 4 Listopada 2014 Witam, sprawa dotyczy komina z początku lat osiemdziesiątych ze zwykłej cegły. Komin ma 16x21cm. Problem polega na tym że jest w wielu miejscach spękany. Pęknięcia widoczne są na zewnątrz komina, w budynku. Na tą chwilę nigdy nie zanotowaliśmy jakiegokolwiek dymu wewnątrz budynku, ale że remont przechodzi kotłownia to i przydało by się ogarnąć komin. Teraz pytanie co myślicie o szlamowaniu - ma ktoś jakieś doświadczenia, opinie, uwagi?
mlodzieniec Opublikowano 5 Listopada 2014 #2 Opublikowano 5 Listopada 2014 Trzeba wziąć kominiarza z kamerą i niech zobaczy, jak to wygląda od środka. Koszt tej zabawy to ok. 200 - 250 zł z metr bieżący komina, więc przy wysokości ok. 8 m to jakieś 2 tysiaki trzeba wydać. Włożenie blaszanego wsadu może wyjść taniej. Ale nie musi, wszystko wyjdzie przy inspekcji kamerą. Prace prowadzi się w dodatnich temp. więc teraz ostatni dzwonek albo dopiero wiosną.
Hesus88 Opublikowano 5 Listopada 2014 Autor #3 Opublikowano 5 Listopada 2014 ok, a pytanie brzmi jak wygląda trwałość takiego szlamowania przy paleniu węglem? tynk nie odpada od temperatury ? ( wiem ze jest do tego specjalna zaprawa)
Gość jacek61 Opublikowano 5 Listopada 2014 #4 Opublikowano 5 Listopada 2014 Witam Siedem lat temu też miałem pęknięcia na kominie, widoczne jako czarne rysy. Przyszedł kominiarz kazał mi te rysy pogłębić do cegły, zatynkować i pobielić wapnem (lub pomalować farbą). I tak zrobiłem, po dziś dzień nie mam pęknięć. Pozdrawiam
Hesus88 Opublikowano 5 Listopada 2014 Autor #5 Opublikowano 5 Listopada 2014 pogłębiałeś te dziury od strony wewnętrznej komina rozumiem ?
Andrzej_M_ Opublikowano 5 Listopada 2014 #6 Opublikowano 5 Listopada 2014 ,,,, Teraz pytanie co myślicie o szlamowaniu - ma ktoś jakieś doświadczenia, opinie, uwagi? Warte przeczytania i przemyślenia. : http://zawijan.wordpress.com/zapytaj-zawijana_2/zaprawa-do-komina/ ps. Do komina spuść na sznurku "komórkę".
Hesus88 Opublikowano 5 Listopada 2014 Autor #7 Opublikowano 5 Listopada 2014 no to brzymi bardzo ciekawie, zastanawiam się czy jakiś kominiarz podjął by się zabawy ze wstawieniem rury i oblewaniem ją zaprawą dookoła. Oprócz tego ciekawa jest uwaga na dole o zamalowaniu rury kwasowej jakimś środkiem bitumicznym. To mnie akurat zaskoczylo, cziekaw jak bardzo zwiększa to trwałość rury. p.s. co do komórki to się nei uda bo jestem 150km od komina ;)
Andrzej_M_ Opublikowano 5 Listopada 2014 #8 Opublikowano 5 Listopada 2014 ,,,, Oprócz tego ciekawa jest uwaga na dole o zamalowaniu rury kwasowej jakimś środkiem bitumicznym. To mnie akurat zaskoczylo, cziekaw jak bardzo zwiększa to trwałość rury. p.s. co do komórki to się nei uda bo jestem 150km od komina ;) To nie jest wkład kwasoodporny a zwykła rura stalowa grubościenna.
Gość jacek61 Opublikowano 5 Listopada 2014 #9 Opublikowano 5 Listopada 2014 pogłębiałeś te dziury od strony wewnętrznej komina rozumiem ? Wszystko robiłem od zewnętrznej strony (strony pomieszczenia).
Hesus88 Opublikowano 5 Listopada 2014 Autor #10 Opublikowano 5 Listopada 2014 To nie jest wkład kwasoodporny a zwykła rura stalowa grubościenna. no miałem na mysli rure żaroodporną, ktoś próbował to robić ?
mlodzieniec Opublikowano 5 Listopada 2014 #11 Opublikowano 5 Listopada 2014 Żaroodporne są do kotła na drewno. U mnie szlamowanie po 4 latach wygląda dobrze, nic nie odpada, czyszczę komin raz na miesiąc i nic sie nie dzieje z zaprawą. Podstawa to dobre oczyszczenie, u mnie frezowali i potem szlamowali. Palę węglem, komin cieplutki i suchy.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.