ryszard1983 Opublikowano 15 Kwietnia 2014 #1 Opublikowano 15 Kwietnia 2014 Witam wszystkich. Borykam się z problemem wymiany pieca. Dom który ogrzewam to nieocieplony słupek (150m2 do ogrzania, około 130 żeberek żeliwnych, 3 panele Purmo, 6m2 podłogówki). Dom ma wymienione okna na plastiki, trzy kondygnacje + strych (parter nieogrzewany - garaż, kotłownia itp., 1 i 2 piętro ogrzewane z klatką schodową, strych) Strop między parterem a 1 piętrem 5 cm styropian, a między 2 piętrem a strychem wełna 10cm. Instalacja grawitacyjna ale ze względy na podłogówkę i dobudowany wiatrołap pracuje na pompce, zawór 4d. Kocioł nie wiem jakiej mocy (chyba około 17-20 kw) palony od góry. Zużyci opału na cały rok to 5,5 tony węgla groszek (ruski) i drzewo tylko na rozpałkę. Zbiornik cwu 140 l. Najbardziej interesuje mnie kocioł Biawar Optimax 15 kw (ale rozważałem też 12kw) tylko jest bardzo mało użytkowników tego kotła. Inne propozycje to Zębiec KWKD 15 kw + SPR 11 i MCI lub Zgoda KSGW 15 + SPR11 i MCI. Bardzo proszę o podpowiedzi w szczególności odnośnie doboru mocy kotła.
staran Opublikowano 15 Kwietnia 2014 #2 Opublikowano 15 Kwietnia 2014 Zapotrzebowanie możesz sprawdzić na tej stronie http://cieplowlasciwie.pl/ A jesli mozna spytać dlaczego wymieniasz,czy cieknie,czy masz jakieś konkretne oczekiwania po wymianie. Do palenia w dolniaku musisz miec dostęp do dobrego węgla ,ruskim groszkiem raczej nie popalisz.
ryszard1983 Opublikowano 15 Kwietnia 2014 Autor #3 Opublikowano 15 Kwietnia 2014 Witam. Ze strony ciepło właściwe wychodzi mi max 12 kw, średnie 6 kw (wydaje mi się że to trochę za mało). Kocioł nie cieknie ale ma już 20 lat. Paliłem w nim od góry i według wskazówek z tego forum (powietrze wtórne, trochę szamotu). Paliło się całkiem fajnie (w największe mrozy temp. na piecu 65 st. w domu 21 st. 9 godzin na jednym zasypie, minimum dymu). Drugi powód wymiany to obsługa przez moją żonę. Żona nie bardzo garnie się do rozpalania od góry. Jak paliłem (kopciłem) od dołu to nie miała problemu z przyłożeniem do pieca. Ja pracuję na zmiany (24 godz.) rozpalając rano przed pracą muszę się wieczorem zrywać z roboty albo mój ojciec przychodzi. Zależy mi żeby po rozpaleniu przez kolejne 24 godz. można było dokładać. Wygaszanie kotła co jeden, dwa dni nie sprawia mi problemy (mowa o ruskim gruzie, chociaż ten co mam z firmy ENERGO nie jest jeszcze taki tragiczny) Jestem bardzo nakręcony na tego Optimaxa. Brak rusztu ruchomego nie jest wadą bo przy tym rusku i tak by się nie sprawdził. Jedynie ta moc mnie nurtuje no i jeszcze Zębiec i Zgoda.
SONY23 Opublikowano 15 Kwietnia 2014 #4 Opublikowano 15 Kwietnia 2014 Jak chcesz palić bez wygaszania i raczej węglem to kocioł powinien mieć mechaniczny przegarniacz, Biawar go nie ma, komora załadowcza też nie jest do węgla, chociaż producent tak pisze.
ryszard1983 Opublikowano 15 Kwietnia 2014 Autor #5 Opublikowano 15 Kwietnia 2014 No tak, ale tak jak napisałem przy ruskim węglu ruszt mechaniczny i tak niewiele pomoże, a przy dobrym przegarnięcie pogrzebaczem nie jest problemem. Bardziej interesuję mnie dobór mocy.
ryszard1983 Opublikowano 15 Kwietnia 2014 Autor #6 Opublikowano 15 Kwietnia 2014 Dodam jeszcze że mam dostęp do polskiego składu. W tym roku mieli Staszica orzech II po 840 zł. No ale również w tym roku ruski groszek ze składu Energo 510 zł. Jest różnica.
kupfer Opublikowano 15 Kwietnia 2014 #7 Opublikowano 15 Kwietnia 2014 Witam,Sony jak komora załadowcza nie do węgla to do czego?Na pewno nie do drewna,bo za mała głębokość(34 cm.) a te 60 litrów(w teorii) to podkładanie co kilka godzin jak w banku.Pozdrawiam.
Mario1969 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 #8 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Masz kotłownię jeśli wygospodarowałbyś miejsce na bufor ciepła to 1 zasyp wystarczy na minimum dobę.
SONY23 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 #9 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Nie chodzi mi o pojemność, tylko o powierzchnię rusztu. dobrze nie pamiętam ale długość paleniska w Optimaxie to grubo ponad 30 cm. Dla 12 KW mocy i palenia węglem spokojnie wystarczyłoby np. 25-20 czy nawet 25-15. To takie moje dywagacje, nie każdy musi się z nimi zgadzać. A co do spalania drewna w dolniaku, to dla wielu jest to mentalny szok. u mnie powierzchnia rusztu w najszerszym miejscu ma coś 32-26 cm a u góry w najwęższym 28-26 cm. Myślę, że żaden z moich sąsiadów nie kupiłby tego kotła właśnie ze względu na małą jak na drewno komorę załadowczą, trzeba rochę wiecej pracy poświęcić na drobniejsze rąbanie drewna ale plus tego jest taki, że schnie ono znacznie szybciej i moje zużycie w porównaniu do ich zużycia jest prawie o połowę mniejsze a moc z tej powierzchni uzyskiwana na dość dobrym drewnie to pewnie grubo więcej niż 15 KW...
ryszard1983 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Autor #10 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Witam. Dzięki za odpowiedzi. Jeżeli chodzi o bufor to nie wchodzi w grę ze względu na koszty. Nie jestem w stanie wymienić kotła i jeszcze kupić bufor. A gdybym dysponował taką gotówką to pewnie kupił bym podajnik.
sambor Opublikowano 16 Kwietnia 2014 #11 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Ja bym brał 15kW - wymiary praktycznie takie same, moc minimalna też 4/12 lub 5/15kw a moc kotła to można jakością paliwa regulować. Kotły Biawara nie są przewymiarowane - z nich więcej niż moc znamionowa się nie wyciągnie- oczywiście przy normalnym paleniu. Instalacja Co jest jest raczej stara więc będzie sama w sobie pełnić rolę bufora 12kW - 15kW to raczej rzut monetą powinien zdecydować, ale ze wskazaniem na 15kW. ;) Pozdr.
kupfer Opublikowano 16 Kwietnia 2014 #12 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Sony jesteś po imprezie ;) ?Powierzchnia rusztu 26 cm.?Z tego co wiem to pow. mierzymy w cm. ale do kwadratu,to napisz konkretnie co cię boli.Ile spalasz mnie nie interesuje,ale za rok pochwalę się tym co ja spalę w nowym kotle,który ma pow. rusztu(a właściwie brak rusztu żeliwnego) 24 x 40 cm. i moc 10 kw.Nie bierz tej pow. tak poważnie pooglądaj wszystkie "mercedesy" na HG (Foling,Guntamatic,Lopper,ETA) wszystkie mają najmniejszą moc 15 kw. i do wszystkich ładujesz drewno min.50 cm. długie(komora min. 55 cm. głęboka).Wracając do tematu to jeśli moc za duża na wunglu to można zawsze pow. rusztu zmniejszyć szamotem.Pozdrawiam.
ryszard1983 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Autor #13 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Dzięki sambor za konkretną odpowiedź. Też skłaniam do 15 kw i na 90% Biawar.
zi1bi Opublikowano 16 Kwietnia 2014 #14 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 można jeszcze dodać abyś nauczył żonkę palenia tzw. kroczącego - nie ma z tym wielkich "mecyjów" pzdr. Bodajże lysy1 na youtube ma kilka filmików jak to się robi
sambor Opublikowano 16 Kwietnia 2014 #15 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 To nie ten kocioł - palenie boczne , kroczące to w kotle GS można uskuteczniać w kotle DS nie da rady. sam lepiej poczytaj o tym https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/16702-spalanie-boczne-kroczące-w-górniaku/ Ponadto to zabawa dla prawdziwych koneserów spalania.
SONY23 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 #16 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Sony jesteś po imprezie ;) ?Powierzchnia rusztu 26 cm.?Z tego co wiem to pow. mierzymy w cm. ale do kwadratu,to napisz konkretnie co cię boli.Ile spalasz mnie nie interesuje,ale za rok pochwalę się tym co ja spalę w nowym kotle,który ma pow. rusztu(a właściwie brak rusztu żeliwnego) 24 x 40 cm. i moc 10 kw.Nie bierz tej pow. tak poważnie pooglądaj wszystkie "mercedesy" na HG (Foling,Guntamatic,Lopper,ETA) wszystkie mają najmniejszą moc 15 kw. i do wszystkich ładujesz drewno min.50 cm. długie(komora min. 55 cm. głęboka).Wracając do tematu to jeśli moc za duża na wunglu to można zawsze pow. rusztu zmniejszyć szamotem.Pozdrawiam. A tam po imprezie... mało miałem czasu i pisałem po łebkach :P . Moje "32-26" to oczywiście wymiar rusztu 32 cm na 26 cm. Powierzchnia rusztu i jego kształt ma w kotłach DS ogromne znaczenie i decyduje praktycznie prawie o wszystkim. W kotłach HG wspomaganych wentylatorem wyciągowym ma to już mniejsze znaczenie. Tam jak przy małej mocy naturalny ciąg stanie się niewystarczjacy to wentylator go zastapi.. Zrób ruszt o dł. 50 cm dla zwykłego DS, to żeby prawidłowo spalał kocioł będzie musiał mieć pewnie grubo ponad 30KW. O zmniejszaniu rusztu dla palenia węglem też juz kiedyś pisałem. Oczywiście w ostateczności można ale jeśli ktoś zamierza tylko węglem palić, to po co się w to pchać mając do wyboru gotowe konstrukcje.
sambor Opublikowano 16 Kwietnia 2014 #17 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Sony co do mocy kotła na drewno to masz rację u mnie kociol DS z komorą zasypowa ok 40cm dl ma moc do 28kW, przy temp spalin do 180C , wiele zależy od tego jak instalacja odbiera to ciepło
staran Opublikowano 16 Kwietnia 2014 #18 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Ten Biawar ma jak dla mnie jedną zsadniczą wade , zdaje się pracuje tylko na dmuchawie.
sambor Opublikowano 16 Kwietnia 2014 #19 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 I dla tego głównie do węgla się nadaje
staran Opublikowano 16 Kwietnia 2014 #20 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Proponował bym któryś z dwóch pozostałych kociołków.na naturalnym ciągu powinny pracować prawidłowo,a dmuchawe zawsze możesz dołozyć .w Biowarze jesteś na nią skazany i przeróbka w drugą strone raczej niemozliwa. Lepiej mieć więcej mozliwości manewru.
zi1bi Opublikowano 16 Kwietnia 2014 #21 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 sambor wiem że do GS-a , kolega pisał przecież że żonka w górniaku nie umie palić więc napisałem o kroczącym pzdr.
Gość Opublikowano 16 Kwietnia 2014 #22 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 - ->Ryszard 1983 Proponuję przeczytać na innym wątku założonym przez kol.Staran,obecnym również tutaj temat [Ogniwo]Umiejętny Sposób Palenia-str.4. Na 4 str."pociągnąłem"za język 2 użytkowników kotła KSGW ZGODA o wyrażenie swojej opinii w użytkowaniu tegoż kociołka. Wiadomo,że opinii właśnie o tych 2 omawianych jest jak na lekarstwo. Są to wypowiedzi kol. dccc i Szwarc. Myślę,że będą pomocne przy podjęciu decyzji. Pozdrawiam. Paweł.
ryszard1983 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Autor #23 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 grabpa58 nieźle mnie załatwiłeś. Bylem prawie zdecydowany na Optimaxa no a teraz znowu parę nocy nie pośpię. Widziałem tego Optimaxa: bardzo precyzyjne i ładne wykonanie, dużo szamotu (część rusztu pod przegrodą jest ceramiczna) no i bardzo ciekawy sterownik. Za Zgodą przemawia cena no i trochę pozytywnych opinii. Kocioł Zgody chciałbym połączyć z SPR 11 i MCI.
SONY23 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 #24 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Bez urazy ale wiekszość świadomych palaczy jeżeli tylko może i potrafi wywala dmuchawy i sterowniki ( pozostawia najwyżej do uruchamiania pomp co i cwu) a Ty jesteś jeszcze na etapie zauroczenia tymi błyskotkami. Do zimy daleko, masz jeszcze czas, siądź i poczytaj trochę. Jeżeli możesz pooglądaj u innych a nie napalaj się na gadżety. Mam sterownik od Boleckiego i po trzech czy czterech latach sam błąd odczytu temperatury zaczyna dochodzić już do 8 st. C..., zaczynam się bać, że kiedyś nie włączy mi pompy co. i co wtedy ???
ryszard1983 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Autor #25 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Wielkie dzięki. Chyba masz rację. Człowiek trochę napala się na te wszystkie nowinki. Wydaje mi się że jeżeli sterownik to w tym Biawarze powinno być raczej ok. (jest razem z nim dopracowany). Jednak cały czas myślę o tym ksgw Zgoda nawet na analogu. Mam jeszcze jedno pytanie: czy w ksgw zgoda można dokładać w każdej chwili bez żadnych fuknięć i zadymienia okolicy. W jednym z postów doczytałem że w Biawarze można dokładać dopiero po prawie całkowitym wypaleniu zasypu. Dzwoniłem do biawaru i potwierdzili. Optimax celowo rozpala cały zasyp. Niektórzy na tym forum pisali że Optimax to konstrukcja prawie idealna.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.