Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Budowa Domu - Wybór Ogrzewania - Co Wypadnie Najkorzystniej


radeckisig

Rekomendowane odpowiedzi

kolego mozna zrobić automatyke rolet ,mozna wysztko ale czy chce sie mieszkać w ciemnym bunkrze? co do ogrzewania podłogi to jest ona jednynie grzana w godzinach pracy grzałek czyli w taniej taryfie ,jedynie jesli w którymś pokoju spada temperatura to ta petla zostaje uruchomiona z bufora 140l który jest zasilany 9kw grzałką i tyle a klimatyzator sobie pracuje w razie potrzeby bo akurat przeszklenie dośc spore około 40% okna 7 komorowe potrójne szyby gazowo prozniowe czy cos takiego technologi nie znam  ,takie rozwiaznie z zasobnikiem 140l pozwala na płynne grzanie bez spadków temperatury w drogiej taryfie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu bym widział grzałkę trójfazową 3 lub 4kW ale umieszczoną dość nisko, trzeba odpowiedni bojler znaleźć.

kolego 3kw nie zagrzejesz wody w 3 godziny musisz wziaśc pod uwage że do godziny 13 jest rozebrana cała ciepła woda i trza ją zagrzać w 3 godziny myślę że więcej nie musze pisać co do mocy to zamówi sobie w energetyce 21kW zabezpieczenie 40A i dostanie bez problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  ,takie rozwiaznie z zasobnikiem 140l pozwala na płynne grzanie bez spadków temperatury w drogiej taryfie

To zdanie samo sobie przeczy.

Zakładamy płynne grzanie bez spadków temp. w drogiej taryfie. Czyli w podłogówce jest tyle energii, że utrzymuje stalą temp., nie więcej (nie przegrzewamy). To wymaga ciągłego doładowywania podłogówki, na pewno w okresie przerwy się wychłodzi, bo zbiorniczek mikry.

Do płynnego grzania trzeba 2 razy większy zbiornik.

 

Z tym przeszkleniem to tak ktoś wymyślił, żeby się ugotować bez żaluzji. Ale zasłonięcie 50-70% tej szyby nadal będzie w czasie słońca robić jasno jak trzeba.

Poza tym trochę panikujecie, bo słońce w lecie świeci z góry z nie z boku i znacznie mniej ogrzewa pomieszczenia.

Reku z GWC powinno dać radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego 3kw nie zagrzejesz wody w 3 godziny musisz wziaśc pod uwage że do godziny 13 jest rozebrana cała ciepła woda i trza ją zagrzać w 3 godziny myślę że więcej nie musze pisać co do mocy to zamówi sobie w energetyce 21kW zabezpieczenie 40A i dostanie bez problemu

No to policzmy:

200l wody mieści w sobie 9,33 kWh energii przy różnicy 40C.

Czyli od 20C do 60C grzejemy to 3kW właśnie w 3 godziny.

Tylko wtedy gdy rzeczywiście do godz. 13 bojler zostanie opróżniony do średnio 20C (w to szczerze wątpię gdy rano ma 50-60C i są 2 osoby).

 

A od drugiej strony, to 9kWh, które mogę naładować tylko w 3h to dla 2 osób jest więcej niż potrzebują na całą dobę.

To ja w 3h tą grzałką przekroczę całodobowe zapotrzebowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a założysz się ze nie zagrzeje ,dwie sprawy pominąłeś cyrkulacje i spadek napięcia który jest i będzie przy takim obciążeniu ... po prostu  prawo Ohma a podłogówka faktycznie sie nie wychładza na tyle a wresz podnosi temperaturę powyżej zadanej przez dwie godziny po zakończeniu grzania czyli podawania ciepła na pętle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz załapałem, automatyk z tego co piszesz wynika że działać będzie to tak: w niskiej taryfie nagrzewana będzie zarówno podłogówka jak i i bufor do CO (podłogówki), woda natomiast nie krąży cały czas bez przerwy bufor - pętle - bufor tylko jest utrzymywana w podłogówce która sama w sobie trzyma to ciepło przez jakiś czas, a więc po nagrzaniu w niskiej taryfie na kilka godzin załóżmy podłogówka utrzyma zadaną temp, jeżeli spadnie poniżej określonej na jakimś sterowniku temperatury wtedy otworzy się zawór i puści ciepłą wodę z bufora do podłogówki tak aby podnieść temperaturę do tej jaka jest wymagana do utrzymania załóżmy 23 stopni wewnątrz domku, tak to ma działać w teorii ? tylko jak do podłogówki trafi te 35stopni skoro w buforze woda będzie nagrzana załóżmy do tych 70stopni ? gdzie zostanie zredukowana i w jaki sposób ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a założysz się ze nie zagrzeje ,dwie sprawy pominąłeś cyrkulacje

Dobra, to w ramach tego zakładu o flaszkę policzmy dokładniej.

Zakładam zapotrzebowanie dobowe na cwu dla jednej osoby 100l przy 50C.

Do godz. 13 zużycie 30% zapotrzebowania. Czyli do końca dnia potrzebuję 70l/50C tj. 2,45kWh na osobę grzane od 20-50C.

W sumie to będzie 4,9kWh.

W 3 godziny produkuję małą grzałeczką 9kWh, na spadki napięć 15% to będzie jakieś 7,7 kWh.

Na cyrkulację od 16 do 22 czyli przez 6h zostaje 2,8 kWh. Nawet gdyby tyle pobierała, to nadal wystarczy, ale z drugiej strony 2,8kWh w 6 godzin to przyznasz sam - cyrkulacja puści klienta z torbami!

Są jeszcze straty bojlera ale w świetle powyższego to spokojnie się zmieścimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

naucz sie jednego że u klienta nie liczy sie na styk bo kiedyś dostaniesz po uszach ,dlatego 4,5kW i tyle bo moze chcieć wziasć kąpiel bo przyjdzie z pracy a może jeszcze inne prace to jest dla klienta a klient dla niewoli zasobnika, 4,5kW  to absolutne min a oprócz tego że ewentualnie szybciej zagrzeje to żadnych wad nie ma takiego rozwiązania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten spadek napięcia to najpierw sam sobie fundujesz poprzez używanie grzałek 9kW zamiast 3kW (czyli wadliwą koncepcję).

I raczej z prawa ohma to nie wynika.

no recę opadły przy samej d..... I=u/r    P=U*I tego jeszcze nikt nie zmienił a instalacji bez spadku napięcia nie znam narazie ... bo 3kW grzała wpięta do sieci 3* 230V nigdy nie będzie obciażanona na max bo zwsze będzie spadek a grzłak a 9kW nigdy nie osiagnie 9kW bo to jej moc znamionowa w przypadku gdy po włączeniu takiej grzałki w sieci jest nadal  230V lub 3*230V , bo grzałki sa łączone w gwiazdę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

naucz sie jednego że u klienta nie liczy sie na styk bo kiedyś dostaniesz po uszach ,dlatego 4,5kW i tyle bo moze chcieć wziasć kąpiel bo przyjdzie z pracy a może jeszcze inne prace to jest dla klienta a klient dla niewoli zasobnika, 4,5kW  to absolutne min a oprócz tego że ewentualnie szybciej zagrzeje to żadnych wad nie ma takiego rozwiązania

Ja obliczyłem z ogromnym nadmiarem, tak na 3 osoby  spokojnie.

3x1,5 kW też może być, policzyłem Ci 3kW dla przykładu, bo wiadomo, dobra flacha piechotą nie chodzi;)

A 9kW to zdecydowanie wykluczam, bo to koncepcja ułomna, inne są spadki napięć na 4,5kW a inne na 9 kW, nie podcinajmy własnej gałęzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no recę opadły przy samej d..... I=u/r    P=U*I tego jeszcze nikt nie zmienił a instalacji bez spadku napięcia nie znam narazie ..

to mnie raczej ręce opadają, bo prawo ohma to zawsze można w prądzie stosować i każdy licealista potrafi.

Tu moc oblicza się po prostu z napięcia z 1 wzoru P=U2/R a nie szkolnymi definicjami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chce mnie sie z tobą dyskutować bo jesteś jak chorągiewka raz spadku nie ma i prawa nie mają nić do rzeczy później ma ,weź chłopie się zastanów ,jak weźmiesz grzałkę 3kW to na dopuszczanym spadku napięcia grzałka osiągnie 2,4kW max ale nie będę tego tłumaczył bo ty i tak zaraz wygrzebiesz jakiś wzorek w necie i będziesz swoje racje prawił miłego dnia ,a prawo Ohma znał każdy licealista co kończył 8 klas podstawówki a nie teraz jak konczą 9 klas i nie mają zielonego pojęcia o takich zagadnieniach  .... no może znajdzie sie wyjątek potwierdzający regule ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chce mnie sie z tobą dyskutować bo jesteś jak chorągiewka raz spadku nie ma i prawa nie mają nić do rzeczy później ma ,weź chłopie się zastanów ,jak weźmiesz grzałkę 3kW to na dopuszczanym spadku napięcia grzałka osiągnie 2,4kW max ale nie będę tego tłumaczył bo ty i tak zaraz wygrzebiesz jakiś wzorek w necie i będziesz swoje racje prawił miłego dnia ,a prawo Ohma znał każdy licealista co kończył 8 klas podstawówki a nie teraz jak konczą 9 klas i nie mają zielonego pojęcia o takich zagadnieniach  .... no może znajdzie sie wyjątek potwierdzający regule ...

To nie wzorek z netu tylko z głowy, bo jak ktoś moc czasem liczy to się w żadne prawo ohma nie bawi. Jakbyś też policzył, to byś sobie nie upośledzał instalacji grzałką 9kW na bojler. Nie jest sztuką zrobić przewymiarowany system kosztem niepotrzebnych komplikacji, trzeba zrobić po prostu dobry.

Nie będę Ci już dalej udowadniał, bo na pewno rozumiesz o co chodzi.

Najważniejsze jest to, że  wyniku naszej dyskusji już wiadomo, że grzałka u kolegi do bojlera ma być 3x1,5 kW.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zagrzanie 30l z 10 do 60C potrzeba  1,75kWh co przy grzałkach 6kW daje to wynik 17,5min - potwierdza obserwację praktyczną  ;) kolegi.

Obliczenia obliczeniami, ale tu trzeba zminimalizować straty w przesyle - energii el i straty w  samym nagrzanym zasobniku.

Przy bardzo dobrej izolacji warto mieć większy zasobnik do CO, nawet na wypadek chwilowego braku prądu, wtedy przy pomocy UPS można grzać jeszcze kilka godzin.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no super prawa ohma przerobione teraz ciekawe co na to pytający ,możne podpowie jaki ma styl życia kiedy  sie kąpie ,jaką temperaturę lubi i określimy zasobnik i bufor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehe ;) bardzo mnie to cieszy że wywiązała się tak żywa dyskusja w tym temacie, nie powiem że z jednej strony niby wszystko rozumiem ale za chwile jakoś wszystko staje się znowu dość ciężkie do ogarnięcia, w każdym razie zdecyduje się chyba ostatecznie na pozostawienie tak jak jest w projekcie czyli z instalacją gazową i piecykiem - chociaż w cenie jest pewnie jakaś lipa:

 

Piec Jednofunkcyjny Siema Duvall z zasobnikiem ciepłej wody 120l - regulator pokojowy, grzejniki płytowe z termostatami (można zmienić na podłogówkę) - co o tym piecu sądzicie ?

 

Dodatkowo zrobić tak jak piszecie czyli podłogówka i bufor do CO z grzałką (grzałkami) i wężownicą, która by mogła dogrzewać piecykiem gazowym jeśli byłaby taka konieczność, no i zmienić zasobnik do cwu na taki biawara z grzałką i wężownicą do piecyka gazowego, priorytetowo wszystko by szło z elektryki, cwu w niskiej taryfie podgrzewane elektrycznie, w razie wykorzystania ciepłej wody w ciągu wysokiej taryfy dogrzewał by piecyk gazowy - ma to sens ?? a ogrzewanie tak samo w niskiej taryfie elektrycznie + w awaryjnych sytuacjach gazówka. 

 

tylko czy to w ogóle ma jakikolwiek sens ?? może to już trochę przekombinowane ? w każdym razie do gazu trzeba zrobić zasilanie, dzierżawa zbiornika i telemetria - odpada ze względu na koszty użytkowania i ceny dostawców gazu a więc własny zbiornik na gaz 2.700l +- 5,5k + koszt UDT + płyta fundamentowa - razem jakieś 7k ale w późniejszym czasie niskie koszty zakupu gazu na wolnym rynku + do tego koszty bufora i zasobnika i zaraz będzie z 15k jak nie więcej, chyba nie ma sensu, ewentualnie do gazówki nie stawiać zbiornika i wtedy jechać na butli (11kg, 33kg ? ) ale czy to ma chociaż najmniejszy sens ? taka butla 11kg chociaż przez jeden dzień wytrzyma ? na wsi mamy kuchenkę na gaz z butli ale to jest kuchenka tylko i wyłącznie więc butla starcza na długo a tutaj ?

 

co sądzicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie jest takie, że jak zrobisz gaz razem ze zbiornikiem, to on powinien być głównym źródłem ciepła, prąd aż taki tani to nie jest.

 

Jeśli jednak byś robił na prąd, to gaz trzeba traktować jako backup, jak najbardziej przydatny, z tym, że powinno to być robione w miarę niskim kosztem. Trzeba obczaić ile na butli wytrzyma, jakie są butle itp. i to uważam byłoby jeszcze do przyjęcia. Z możliwością przejścia na tani gaz gdy go już dociągną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.