młody85 Opublikowano 3 Stycznia 2014 #1 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Wpierw chciałbym się przywitać z wszystkimi i prosić o pomoc oraz przeprosić za brak fachowego języka :). Mam kłopot z instalacją co zaczynam mieszkać w remontowanym mieszkaniu i była potrzeba usunięcia starych rur metalowych które szły jak chciały przy podłodze. Piec na węgiel jest już od nie wiadomo ile, ale pali jest ciepło jak się napali. Piec służy również do ogrzania wody w bojlerze. A więc instalacja wygląda mnie wiecej tak: Doprowadzenie wody do pieca jest w pp pózniej podłączone jest pod instniejącą instalacje z rur metalowych tam jest trójnik do pieca i na bojler. Następnie z piwnicy wychodzi na mieszkanie(pierwsze piętro) rurką stabi, w mieszkaniu jest pex skręcany. W mieszkaniu są 4 grzejniki dwa żeliwne, jeden panelowy(180cm dł powdójny) i łazienikowy(nie zamontowany na tę chwilę) piętro wyżej 2-3m zbiornik wyrównawczy. Jak już wszystko było podłączone i sprawdzone to trzeba było zalać grzejniki. Tutaj mój błąd bo nie wiedziałem że musi być to powoli zrobione poszło na pełnym otwarciu. Udało sie żeliwne grzejniki odpowietrzyć, ale tego dużego ciężko za każdym razem jak temp na piecu sięgnie ok 65-75 stopni idzie ciśnienie i tak od tygodnia. A od dwóch dni na zimnych układzie ciekną złączki pex trójnik na połączeniu z rurą stabi(ciepła woda) która idzie z piwnicy oraz na dojściu do grzejnika dużego przy zaworze. Czy mogą one ciec od tego ciśnienia które co jakiś czas idzie na grzjnik? Co z tym zrobić? Spuścić wodę i jeszcze raz zalewać? Te złączki wtedy mogę wymienić, które ciekną.
rumunn9r Opublikowano 3 Stycznia 2014 #2 Opublikowano 3 Stycznia 2014 rury metalowe ,pex,stabi nie dalo sie wiecej pokleic tej instalacji? czy kolega wogole wie cos na temat miedzi?
młody85 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor #3 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Nie ja to kleiłem, górę czyt. mieszkanie mi polecono żeby w pex bo będzie szybko i tanio. kocioł chciałbym na przyszły sezon zmienić więc wtedy w kotłowni będzie porządek. Proszę o pomoc co zrobić bo to kapie na podkłady pod panelami które są z ekologiczne i to chłoną a pod nimi osb wiec tez lepiej żeby nie piły wody Tak wygląda kotłownia i te dwa miejsca które ciekną. Jak Ktoś wie to proszę o rady.
majschi Opublikowano 3 Stycznia 2014 #4 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Jeśli coś cieknie to należy to naprawić Złączki pex skręcane mają stosunkowo delikatny oring który potrafi uszkodzić się od źle skalibrowanej rury. Jeśli dokręcanie nie pomaga to złączka do wymiany
kiminero Opublikowano 3 Stycznia 2014 #5 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Jeżeli palisz cyklicznie i amplituda wahań temperatury jest wysoka (np. 20-80, czyli 60 sC), to nawet dobrze zamontowana kształtka skręcana może się rozkręcić i na zimnym puszcza. Ten typ połączeń nie nadaje się do ogrzewnictwa. Nawet jeśli reszta dzisiaj trzyma, to za rok, dwa będą kolejne przecieki. Najlepiej byłoby wymienić je na zaciskane, które są dużo pewniejsze. P.S. Ten zawór kulowy w roli zaworu różnicowego to normalnie majstersztyk. Strach się bać, słów brakuje...
młody85 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor #6 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Właśnie tak myślę czy nie wypożyczyć zaciskarki i tego zrobić bo jak widziałem jak to się robi to bajka, proste. JEśli się mylę proszę mnie wyprowadzić z błędu. Jaki zawór? Przy piecu nic nie było ruszane jak było tak zostało.
majschi Opublikowano 3 Stycznia 2014 #7 Opublikowano 3 Stycznia 2014 każda szanująca się hurtownia wypożyczy Ci za darmo zaciskarkę ( zazwyczaj ręczną) jeśli kupisz u nich kształtki. Trudne to nie jest ale należy pamiętać o kalibrowaniu rur . Na ostatnim zdjęciu masz doskonały przykład jak wysadzić kocioł oraz kotłownie ( zawór pomiędzy kryzami)
młody85 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor #8 Opublikowano 3 Stycznia 2014 W jednym sklepie mają elektryczną i chyba jutro za to się wezmę. Czy jeśli zdejme stare skręcane to wystarczy rurki skalibrować czy muszę końcówki obciąć?
majschi Opublikowano 3 Stycznia 2014 #9 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Jeśli mosiężny pierścień nie zacisnął się na tyle że nie da się go zdiąć to nie ma potrzeby skracania rurki. Ale w większości przypadków należy skrucić rurę o stary zacisk
młody85 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor #10 Opublikowano 3 Stycznia 2014 CZyli jeśli mam już położone rurki i muszę je obciąć to złączka będzie potrzebna to chyba i tak będzie bardziej szczelne niż zestaw skręcany
młody85 Opublikowano 16 Stycznia 2014 Autor #11 Opublikowano 16 Stycznia 2014 Witam dziękuje za porady, złączki zrobione robota łatwa i szybka. Teraz mam pytanie układ zalany powoli. Teraz mam jeden kłopot grzejnik Stelrad podwójny długosć 1800 wys 600 podłączenie krzyżowe, automatyczny odpowietrznik. Z reguły jest do połowy zimny, gdy na piecu jest temp ok 80stopni to wtedy idzie cisnienie i sie odpowietrza i tak za kazdym razem gdy jest taka temp ponizej jej do połowy ciepły, co z tym zrobić?
majschi Opublikowano 16 Stycznia 2014 #12 Opublikowano 16 Stycznia 2014 Domyślam się że jest to ostatni grzejnik Twojej instalacji Aby grzał cały należy przydławić wcześniejsze grzejniki (te które grzeją najlepiej)
młody85 Opublikowano 16 Stycznia 2014 Autor #13 Opublikowano 16 Stycznia 2014 Nie jest ostatnim grzejnikiem, wrzucam taki rysunek jak to mniej wiecej wygląda. Dodam, że przy każdym grzejniku są teraz zamontowane głowice termostatyczne. Czekam na podpowiedzi co i jak.
młody85 Opublikowano 17 Lutego 2014 Autor #14 Opublikowano 17 Lutego 2014 Pewnego dnia zaczęło znów w grzejniki bulgotać, ale coś długo bulgotało, wiec poszedłem do pieca zerknąć co się dzieje. Temperatura 85 stopni wody w układzie o ok połowę mniej. Pierwsze wnioski woda ciepła nie idzie do góry(grzejników) tylko już te opary z zagrzanej wody. Jedna rzecz wyjaśniona. Na piecu była zamontowana pompka wilo ale do przepompowywania wody na max wysokość 1m, więc nie miała mocy jej wyrucić na pierszwe piętro, ale grawitacyjnie też było to samo. Czy jest to wina zbyt małej średnicy rurek w mieszkaniu(pex 16mm)? W piwnicy na piecu rurki cal, dalej stabi 25 i od niej już w mieszkaniu wspomniany pex. Pompkę wymieniłem na Wilo Yonos pico 25-6 i problem znikł tak jakby, woda nagrzewa się powoli ale jak dojdzie do 75 stopni to czasem jest lekki bulgotanie(zawsze na grzejniku sterlad z odpowietrznikiem aut). Czy to może być teraz odpowietrzanuie się układu?Ps. jeśli Ktoś zerka na zdjęcie to w tym tygodniu jeszcze będzie wstawiony zawór grawitacyjny.
młody85 Opublikowano 5 Stycznia 2015 Autor #15 Opublikowano 5 Stycznia 2015 Wracam do tematu. :)Kotłownia dostała nową pompę Wilo Yonos Pico 25/1-6 reszta została bez zmian, brak funduszu na ulepszenia. Mam taki problem palę sobie pompe uruchamia sterownik przy 40 stopniach. Ciepło idzie na mieszkanie, ale tak duży grzejnik panelowy jest tylko ciepły u góry dopiero gdy temp na piecu osiągnie 75 stopni idzie ciepła bulgocze w tym grzejniku i rurkach, odpowietrza się. I tak za każdym razem. Napewno nie jest to dobre. Czy może być przyczyną mała średnica rur pex i nie nadarzają one z przepływem ciepłej wody i to już idzie para wodna? Pompka chyba nie ma takiej mocy, aby zwiększyć przepływ. Jakieś propozycję.
Łukasz01 Opublikowano 5 Stycznia 2015 #16 Opublikowano 5 Stycznia 2015 Moim zdaniem instalacja nie jest dobrze odpowietrzona... Ciśnienie tłoczenia pompki(wysokość podnoszenia w metrach) nie przekłada się na wysokość instalacji. Przecież pompka nie tłoczy wody na piętro z beczki, instalację należy traktować jak naczynia połączone..Pompka ma do pokonania tylko opory przepływy w instalacji. Myślę że rurki nie mają tu większego znaczenia, uważaj na naczynie wzbiorcze, powinno być bezpośrednio do kotła podłączone. Co się stanie jak w grzejnikach zawory termostatyczne się zamkną a woda się zagotuje...? Ekspertem nie jestem ale takie moje zdanie...:)
gersik Opublikowano 6 Stycznia 2015 #17 Opublikowano 6 Stycznia 2015 Na ostatnim zdjęciu z twojej kolekcji jest zawór miedzy kryzami. Czy jest on otwarty?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.