leszkowaty Opublikowano 12 Grudnia 2013 #26 Opublikowano 12 Grudnia 2013 nie wszystkie dmuchawy posiadają przesłonę a moje zdanie (być może błędne) na temat przesłon jest takie ze są one dodatkowym sposobem regulacji nadmuchu. Przydatna regulacja jeśli sterownik posiada stopniowanie nadmuchu 1~x , teraz sterowniki maja stopniowanie 1~100% lub w zakresie 1~xx
szczepan883 Opublikowano 12 Grudnia 2013 Autor #27 Opublikowano 12 Grudnia 2013 a tutaj takie moje wyliczynie do którego zakładam czas jednej godziny i dane oczywiście dotyczą mojego pieca:Opcja 1) Ustawienie pieca 6s podawania 30s przerwy nadmuch 35%10min pracy do osiągnięcia temperatury zadanej12min podtrzymaniaw sakli jednej godziny całkowity czas podawania to 5 minOpcja 2) Ustawienia pieca 9s podawania 61s przerwa nadmuch 22%40min pracy do osiągnięcia temperatury zadanej12min podtrzymaniaw skali jednej godziny czas podawania to 5,4minopcja 3)Ustawienia pieca 14s podawania 45s przerwy nadmuch 37%9min pracy do osiągnięcia temperatury12min podtrzymania w skali jednej godziny podajnik pracuje 3,5min(każda opcja mierzona ze stoperem przez ok 4h)więc wychodzi na to że najmniej spalania i najwiecej mocy wychodzi przy opcji 3 co na pierwszy rzut oka wynika że najwięcej podaje ale za to najszybciej dogrzewa i w skali jednej godziny czas podrzymania jest dłuższy niż czas pracy
szczepan883 Opublikowano 12 Grudnia 2013 Autor #28 Opublikowano 12 Grudnia 2013 czas pracy podajnika przy opcji nr1 120min/24hczas pracy podajnika przy opcji nr2 129,6min/24hczas pracy podajnika przy opcji nr3 84min/24hopcja nr 3 znacznie korzystniejsza :) wniosekduużo mocy to niejsze spalanie :)
szczepan883 Opublikowano 12 Grudnia 2013 Autor #29 Opublikowano 12 Grudnia 2013 moj wentylator własnie nie ma przysłony żadnej a skala pracy to 1-100%
Robercikus Opublikowano 12 Grudnia 2013 #30 Opublikowano 12 Grudnia 2013 No i trzymałbym się opcji 3 przy jednoczesnym wyregulowaniu nadmuchu tak, by popiół był jak najbliżej ideału :-)
julo23 Opublikowano 13 Grudnia 2013 #31 Opublikowano 13 Grudnia 2013 a tutaj takie moje wyliczynie do którego zakładam czas jednej godziny i dane oczywiście dotyczą mojego pieca: Opcja 1) Ustawienie pieca 6s podawania 30s przerwy nadmuch 35% 10min pracy do osiągnięcia temperatury zadanej 12min podtrzymania w sakli jednej godziny całkowity czas podawania to 5 min Opcja 2) Ustawienia pieca 9s podawania 61s przerwa nadmuch 22% 40min pracy do osiągnięcia temperatury zadanej 12min podtrzymania w skali jednej godziny czas podawania to 5,4min opcja 3)Ustawienia pieca 14s podawania 45s przerwy nadmuch 37% 9min pracy do osiągnięcia temperatury 12min podtrzymania w skali jednej godziny podajnik pracuje 3,5min (każda opcja mierzona ze stoperem przez ok 4h) więc wychodzi na to że najmniej spalania i najwiecej mocy wychodzi przy opcji 3 co na pierwszy rzut oka wynika że najwięcej podaje ale za to najszybciej dogrzewa i w skali jednej godziny czas podrzymania jest dłuższy niż czas pracy A jakie masz ustawienia w nadzorze ? Jaka temp. ustawiona na kaloryferach ? Jaka temeratura powrotu ? Też wygrzewam budynek. Cały czas testuje. Jutro zapodam twoje ustawienia i poobserwuje.
julo23 Opublikowano 14 Grudnia 2013 #32 Opublikowano 14 Grudnia 2013 Witam ponownie. Własnie zapodałem od rana twoje ustawienia: 14/45 33% tj. podawanie 14sek, przewrwa 45sek, nadmuch 33% (miało być wg ciebie 37%) ale tak daje czadu przy 37% u mnie ze iskry lecą. U mnie pracuje na takim ustawieniu ok. 20min i tyle samo około ma nadzoru. Temperatura zadana na piecu 60*C. dochodzi do ok. 62-64*C po trybie pracy. a w nadzorze i na początku trybu pracy spada do 54*C Tylko troche zaczął mi sie węgiel szlakować. Wziąłem termometr na budowe żeby posprawdzać czy sterownik pokojowy nie przekłamuje, musiałem skalibrować termoretr. Teraz wiem że mam 17*C na parterze gdzie jest podłogówka, a na piętrze tylko 15*C - czujnik zewnętrzny też troche przekłamywał ale dobrze że jest opcja kalibracji. U mnie jeszcze schną gipsy na płytach K-G także jest cos wygrzewać. Czekam jeszcze na montaż kaloryferów cały czas. A jak u Ciebie kolego na tych ustawieniach ? Nie szlakuje cie sie węgiel na takim nadmuchu ? temperatura powrotu ciągle u mnie zimny bo ok 34-35*c.
szczepan883 Opublikowano 17 Grudnia 2013 Autor #33 Opublikowano 17 Grudnia 2013 troche szlakuje nie powiem że nie ale nie chce sie na ten moment tak bardzo na tym skupiac wprowadzam now ustawienia i opisze wszytsko co i jakmały sukces jest bo podajnik (5 worków) wysarczył na 3 pełne doby czyli o 40% zbiłem spalanie ale opisze wszystko w weekendwidze ze jest okw tym momencie moje ustawienia to 7/40 nadmuch 25% temperatura zadana CO 68st a na zaworze 4D skreciłem zeby mniej zimnej wody wracało do pieca wczoraj zasypałem podajnik zobaczymy na ile wystarczy jeśli też na 3 dni to niestety obawiam sie ze w tym sezonie juz nic nie polepsze
szczepan883 Opublikowano 17 Grudnia 2013 Autor #34 Opublikowano 17 Grudnia 2013 kolego jeszcze jedno co zauważyłem czas dogrzewania pieca mocno zalezy od wysokości kopczyka przynajmniej w moim wypadku musze go utrzymawać wysoko
szczepan883 Opublikowano 17 Grudnia 2013 Autor #35 Opublikowano 17 Grudnia 2013 ale to i tak nic nie ustawisz jak nalezy zanim nie zawisna grzejniki jeszcze Ci sie wszytko zmieni
julo23 Opublikowano 17 Grudnia 2013 #36 Opublikowano 17 Grudnia 2013 Masz rację, wszystko sie pozmienia. Być może jutro będą grzejnik, najpóźniej w czwartek. Na pocieszenie dodam że dogrzałem dom do 19stopni samą podłogówką na której mam 31*C tylko na parterze. Na górze również sie ociepla, ciepło wiadomo ucieka do góry. Martwi mnie tylko zimny powrót - 35*C. Zastanawiam sie nad ustawieniem ochrony powrotu. No i nie wiem jak ustawić regulator pokojowy - jak ma reagować po osiągnięciu zadanej temp w pomieszczeniu.
szczepan883 Opublikowano 17 Grudnia 2013 Autor #37 Opublikowano 17 Grudnia 2013 a jaki Ty masz piec ?
julo23 Opublikowano 17 Grudnia 2013 #38 Opublikowano 17 Grudnia 2013 sas multi 23kw, ze 2 zaworami 4D. tak to u mnie wygląda
julo23 Opublikowano 17 Grudnia 2013 #39 Opublikowano 17 Grudnia 2013 Ja dziś musiałem zakręcić na powrocie podłogówkę na parterze bo zaczynają sie gładzie, musiałem rozłożyć tekturę i folię bo mam już tam wypłytkowane i nie chce żeby coś uszkodzili. Także znowu sie pozmienia wszystko w piecu. Ten tydzien na straty. Nic sie nie poustawia. Grzeje teraz tylko 4 kaloryfery i podłogi może z 30m2. Jutro zakładam kaloryfery. Wtedy potestujemy :) Szczepan883 nawet nie zauważyłem że tak blisko siebie mieszkamy !
szczepan883 Opublikowano 18 Grudnia 2013 Autor #40 Opublikowano 18 Grudnia 2013 słuchajcie panowie jaka akcja. wczoraj juz sie wściekłem dość mocno i dzwonie do serwisu sasa o pomoc. Koles podał mi nastawy podobno najlepsze bo akurat znał opał którym palę ale powiedział zeby najpierw przywrócić ustawienia fabryczne kotła i sprawdzić a potem od tego ustawiać. Wiec wracam do domu wchodze w menu przywracam ustawienia fabryczne i okazało się ze fabrycznie miał zaprogramowaną funkcje PID. (sam jej wcześniej nie testowałem bo myślałem że nie mam czujnika temperatury spalin a okazało się ze mam :) ) i co tak jak mówiłem wcześniej i tak jak doradzaliście zawór 4d mam na 5/7 temperatura zadana CO 65st temperatura na grzejniki ok50st żeby tak przez miesiąc dobrze dogrzać mury. w domu mam troszke za ciepło około 24st ale jakos to zniose żona zadowolona :) obserwowałem prace kotła na funkcji PID. kocioł ma różne przerwy podawania rózny czas podawania i różną siłe nadmuchu sam sobie tym steruje i bardzo mi sie to spodobało. zauważyłem że temperature spalin utrzymuje w przedziale 90st -130st. Spala wciąż sporo no ale dogrzewam budynek takze sam nie wiem co o tym myśleć w każdym razie zaglądam dziś rano do pieca i sprawdzam popiół. średnio szary popiołek jak z papierosa zero koksu szlaki czy drobnego spieku dosłownie nic i dosłownie garstaka. Czy w tym wypadku nie przejmować się iloscią spalanego opału ze wzgledu na pierwszy sezon grzewczy??Zakres pracy kotła bardzo ładny temperatura stabilna juz mi tak nie spada dochodzi w miarę szybko to zadanej kocioł cały czas pracuje z tym że w okolicach zadanej temperatury podawanie ma 1-2s na minutę a nadmuch pracuje cały czas na 5-10% a jak temperatura spalin spadnie ponizej 70stopni to mu dmuhnie tak konkretniej. temperatura zadana co jakis czas spada na 60st - 58 st ale ostatnio na moich kombinacjach potrafiła spadać do 52wydaje mi sie ze zadem magik w moim przypadku nie ustawi kotła lepiej niż PID ale moze jestem w błędzie
julo23 Opublikowano 18 Grudnia 2013 #41 Opublikowano 18 Grudnia 2013 Tak samo wczoraj wróciłem do PID jak zobaczyłem te spieki ogromne. Na PID przynajmniej popiół jest idealny. Też wygrzewam mury i postanowiłem nie przejmować się już spalaniem. Potestujemy spalanie po jakimś tam danym okresie bo teraz chyba za wcześnie. A masz sterownik pokojowy ?
szczepan883 Opublikowano 18 Grudnia 2013 Autor #42 Opublikowano 18 Grudnia 2013 nie mam sterownika ale musze pomyslec o instalacji bo widze ze dobra rzecz a teraz tylko na 4d steruje
szczepan883 Opublikowano 19 Grudnia 2013 Autor #43 Opublikowano 19 Grudnia 2013 No a do mnie wczoraj w końcu przyjechał serwisant obejrzał budynek obserwował piec zmieniał ustawienia i dzis znow przyjedzie i powiedział że ewidentnie jest cos nie tak bo jak kocioł ma temperature zadaną 65st i jest na Pidzie to nie ma opcji ze temperatura spadnie poniżej 60-ciu stopni w ciągu 15 min a spadek do 60-ciu to juz jest zbyt duzo a u mnie potrafił zechać do 52sti powiedział ze jak dziś nic nie zdziała to przyjadą wymienić cały kocioł
julo23 Opublikowano 19 Grudnia 2013 #44 Opublikowano 19 Grudnia 2013 heh, no to ciekawie... Ja od dziś mam kaloryfery i właśnie zacząłem wreszcie grać. Pusciłem 47*C. i zobaczymy jak sie szybko zagrzeje dom bo wychłodził mi się do 13*C po tym jak musiałem zakręcić podłogówkę na parterze. pale na PID bo wogóle nie mam żadnych spieków na nim.
szczepan883 Opublikowano 20 Grudnia 2013 Autor #45 Opublikowano 20 Grudnia 2013 no to jest racja PID sprawuje się rewelacyjnie, ale u mnei problem był inny a mianowicie kocioł tracił w 15 min od 12-20 stopni na zadanej i nikt nie wiedział dlaczego. I uwaga domu nie musze dogrzewać tzn nie jest to żadne wytłumaczenie wczoraj musiałem rano o 6.00 wygasić kocioł dla serwisanta który go rozbierał celem sprawdzenia poprawności konstrukcji oraz działania. o godzinie 16.00 zaczęliśmy rozpalanie (okazało się ze kotłem wszystko wporzo). W sumie przez cały dzień kocioł zagaszony w domu Ciepło malusieńka różnica temperatury. o 16.00 miałem 20,5stopnia. rozpalanie zadaliśmy temperature na kocioł 70stopni i wyłączyliśmy pompe CO jak osiągnął pusciliśmy na grzejniki pełną moc oczywiście temperatura na kotle spadła ale serwisant przeszedł po domu i sam był w szoku bo w ciągu 20 min temperatura w pomieszczeniach wzrosła do 23,5 stopnia wiec budynek nie ma nadmiernego odbioru ciepła i cóż z tego jak o godzinie 19.00 już sie wszystko rozgrzało i co piec długo dochodzi do zadanej i krótko ją utrzymuje dochodzi do 65,66,67 i spada do 50stopni w ciągu 10-15min serwisant mówił że to wyglada jakby pod moje ogrzewanie podpięty był jakiś sąsid :) :) przeglądamy całą instalacje krok po kroku wszystko zrobione jak należy grzejniki grzeją w całości w każdym pomieszczeniu z tą samą temperaturą pompa na 2 biegu i dogrzane są całe i góra i dół, podłogowka podobnie wszystko grzeje jak nalezy wiec co sie dzieje ze znikającą temperaturą ??? bo ona dosłownie znikała w oczach. Serwisant rozłożył ręce kazał mi sprawdzic dla zartu czy jakiś grzejnik nie jest powieszony czasm na zewnatrz :):):) i kazał wezwać instalatorów bo muszą to przejrzeć bo ewidentnie gdzies musi być błąd.Ale co serwisant pojechał a ja i tak nie dałem za wygraną i jazda zacząłem poszukiwania i cyk znalazłem po kilku godzinach mały szczegół który okazuje się duzym problemem. do zasilania i mieszania podłogówki mam taki oto system na zaworze 4d http://www.instalacjebudowlane.pl/6034-23-53-termostatyczna-mieszajaca-grupa-pompowa-do-ogrzewania-podlogowego-gm40-od-ferro.html i jak sie okazało on nie miesza wody powrotu z zasilaniem i jak miałem na podłogówkę 31stopni powrót miał 28stopni to właśnie 28stopni lądowało prosto w kotle i to jest przyczyna duzego spadku temperatury problemów z dogrzaniem itd. Zakręciłem podłogówkę i co spalanie przez noc spało mi o 300% a kocioł nie zszedł poniżej 61 stopni z zadanej 65 temperatura spalin na poziomie 150stopni
julo23 Opublikowano 20 Grudnia 2013 #46 Opublikowano 20 Grudnia 2013 A masz możliwość podejrzenia jaka jest temp. powrotu na kaloryferach i osobno jaka jest na podłogówce ? Bo u mnie wydaje mi się, że mam powrót pokazany ogólnie z obu tych zaworów i nie mam możliwości zobaczenia jake one mają wartości osobno. Pozatym wydaje mi się ze też mam zbyt niski powrót.
julo23 Opublikowano 21 Grudnia 2013 #47 Opublikowano 21 Grudnia 2013 Kurcze, drugi raz z rzędu mi wygasło przez noc. Podejrzewam dwie rzeczy. 1. złe ustawienia w nadzorze. 2. zauważyłem że węgla nie ma w całym ślimaku. Więc albo sie wypalił albo gdzieś przytyka i podajnik nie zatrybia węgla mimo ze sie kręci ślimak. Może był zbyt mokry ? Nie wiem.... raz paliłem lekko mokrym bo zanim wysechł jak mi przywieźli ale teraz staram sie ładować węgiel suchy i tak teraz było. miałem ustawienia w nadzorze 14sek podawania - 40minut przerwy i miał dmuchnąć po 30minutach przez 10sek. Musze podvbić te ustawienia i obserwować. Cholercia - znowu rozgrzewać cały układ.... i jak to później liczyć ile mi spala jak wszystko ciągle się zmienia... Coraz bardziej jestem za załozeniem tam internetu i modemu internetowego do pieca żeby móc kontrolować spalanie na odległość.
julo23 Opublikowano 21 Grudnia 2013 #48 Opublikowano 21 Grudnia 2013 No i się wyjaśniło. Dziś znowu wygasło ale przy mnie. Zaglądam do pieca a tu nawet w retorcie nie ma węgla. Odkręciłem rewizje i okazało się że orgomny głaz węgla zawiesił się nad ślimakiem i zablokował gardziel. Musiałem olbrzyma rozbić przecinakiem na 4 części przez rewizje bo w podajniku miałem 120kg węgla. Muszę chyba staranniej się przyglądać jak wsypuje węgiel. Dziwię się że go nie zauważyłem. @Szczepan883 jakie masz ustawienia na PID ? Za zapodałem 0% -współczynnik nadmuchu. -15% współczynnik podawania. Nie wiem też jaki ustawić czy gruby czy drobny groszek. Póki co mam drobny ustawiony. Czopuch ustawiłem na pełne rozwarcie, tak ponoć jest prawidłowo, a przymyka się jak sie pali na ruszcie zastępczym. W popielniku zamknąłem ten uchył - choć nie wiem jak powinno być. No i jeszcze jedna opcja której nie wiem kompletnie jak ustawić - ochrona powrotu 35*C. zadana 40*C na grzejniki. Podłogówkę zgasiłem bo przy takich częstych jak miałem ostatnio wygaszenia pieca to ona nic mi nie grzeje :D Jak będe już mieszkał to może sobie ją rozgrzeje i będzie można przykręcić kaloryfery.
szczepan883 Opublikowano 23 Grudnia 2013 Autor #49 Opublikowano 23 Grudnia 2013 ja pida nie przestawiaem pracuje wg fabrycznych ustawień podłogówke mam zakreceoną ale domu normalnie grzejniki dają rade i jest normalnie ciepłow tym momencie od 4 dni piec spala mi ok 22-23kg groszkuinstalator zabrał zawor do reklamacji i czekam
julo23 Opublikowano 23 Grudnia 2013 #50 Opublikowano 23 Grudnia 2013 Powiedz mi jak doszliście do tego że 4D nie miesza powrotu ?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.