Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Koza Na Węgiel I Sposób Ogrzania 3 Pomieszczeń


DamienScott

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

 

Poszukuję taniego rozwiązania na ogrzanie 3 pokoi, łącznie około 60 - 70 metrów, opałem węglowym. Znalazłem dwa interesujące mnie piece wolno stojące typu koza, mianowicie:

 

http://www.ignkominki.pl/?menu=produkt&id=1117#

 

oraz

 

http://www.gamix.com.pl/pl,piec-grzewczy-kamino-t-8kw,produkt_38.html

 

Doradca w jednym z marketów budowlanych doradził mi, aby pomiędzy pomieszczeniami w ścianę u góry wstawić wentylację ze śmigłem w celu wyrównania ciepłego powietrza pomiędzy nimi, natomiast pomiędzy dwoma przeprowadzić rurę spalinową w celu dogrzania (ze względu na konstrukcję i położenie pionów kominowych jest to możliwe).

 

Chciałby poznać opinię nt. powyższych pieców, poznać inne alternatywne w cenie na prawdę nie wygórowanej (do ~1300,- zł), oraz opinię nt. zastosowania powyższego rozwiązania co do ogrzania tych pomieszczeń. Dodam, że budowa CO jest zbyt kosztowna i pozostaje mi jedynie rozwiązanie budżetowe.

 

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

Opublikowano

Poczytaj tu https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/15754-piec-wolnostojacy-tzw-koza-jotul-dovre-czy-jakis-inny/

Temat był kilka razy poruszany na forum, ale to ciężka sprawa - 3 pokoje grzane 1 kozą za 1300zł.

Dodatkowo w pokoju w którym będzie stała koza nie powinny przebywać na stałe żadne osoby - może dojść do zatrucia czadem.

 

Pozdr. i rozsądnego wyboru życzę.

Opublikowano

Rozumiem, że zawsze są lepsze rozwiązania. Co do czadu - jasne, że czad jest zagrożenie, jednak planuję też dorzucić czujnik, więc jakieś zabezpieczenie będzie, poza tym chcę mieć możliwość palenia węglem, ale nie używać go stale. Czy coś jednak w podobnych cenach do pieców które pokazałem, innego / lepszego się znajdzie?

Opublikowano

Nie wiem czy czytałeś to w kozie K7 nie pali się węglem kamiennym, tylko najwyżej brunatnym, ponadto jak widzisz rozprowadzenie ciepła na pomieszczenia?

Opublikowano

Ach, fakt, brunatny - czytałem to, ale nie dotarło. Rozprowadzenie? Tak, jak napisałem w 1 poście: kratka wentylacyjna u góry w ścianie wraz ze śmigłem w celu wymuszenia przepływu powietrza. Takie rozwiązanie usłyszałem z ust doradcy w sklepie.

Opublikowano

Ten doradca chce tylko sprzedać ten piecyk, a resztę ma w głębokim poważaniu.

Takie rozwiązanie raczej nie będzie działać.

Musiałbyś obudować tą kozę blachą i z przerwą ok 10cm i z tej obudowy rozprowadzać wentylatorem ciepłe powietrze rurami do pozostałych pomieszczeń.

Opublikowano

Twierdził, że w ten sposób można wyrównać ciepłe powietrze z jednego pomieszczenia z powietrzem zimnym w innych. Wydawało mi się to sensowne, skoro ciepłe powietrze unosi się do góry, wymuszając jego bieg przez wentylację powinno dać się je 'zmieszać'.

Opublikowano

Jest tylko jeden sposób aby się przekonać o skuteczności tego pomysłu - kup i zobaczysz , ale kratki muszą być na dole i na górze pomieszczenia - musi być przepływ ciepłego powietrza górą i ochłodzonego z powrotem- dołem

Opublikowano

Cóż, poszukam innego rozwiązania. Zadam jeszcze inne pytanie, dość być może dziwne. Czy zatem gdybym decydował się na poważne zaangażowanie w ogrzewanie, np. kominkiem, mogę podłączyć sam wkład kominkowy i grzać bez rozprowadzonego CO? Wiem oczywiście, że wówczas odchodzi ogrzewanie węglem, zostaje tylko drewno.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

 

Witam

 

Poszukuję taniego rozwiązania na ogrzanie 3 pokoi, łącznie około 60 - 70 metrów, opałem węglowym. Znalazłem dwa interesujące mnie piece wolno stojące typu koza, mianowicie:

 

http://www.ignkominki.pl/?menu=produkt&id=1117#

 

oraz

 

http://www.gamix.com.pl/pl,piec-grzewczy-kamino-t-8kw,produkt_38.html

 

Doradca w jednym z marketów budowlanych doradził mi, aby pomiędzy pomieszczeniami w ścianę u góry wstawić wentylację ze śmigłem w celu wyrównania ciepłego powietrza pomiędzy nimi, natomiast pomiędzy dwoma przeprowadzić rurę spalinową w celu dogrzania (ze względu na konstrukcję i położenie pionów kominowych jest to możliwe).

 

Chciałby poznać opinię nt. powyższych pieców, poznać inne alternatywne w cenie na prawdę nie wygórowanej (do ~1300,- zł), oraz opinię nt. zastosowania powyższego rozwiązania co do ogrzania tych pomieszczeń. Dodam, że budowa CO jest zbyt kosztowna i pozostaje mi jedynie rozwiązanie budżetowe.

 

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

 

Więc podobnie jak autor tematu od około roku myślałem nad takim rozwiązaniem. Ponieważ dzieci się usamodzielniły nie mam potrzeby ogrzewać domu 160m2 non stop. Wystarczy mi teraz dogrzanie jednej kondygnacji i raz w tygodniu przepalenie w CO. W grę wchodziło u mnie wyłącznie ogrzewanie piecykiem który posiada stałopalność spalania węgla kamiennego. Żadne koszyczki czy inne wynalazki mnie nie interesowały ponieważ technika palenia wyłącznie cało dobowa z jednym zasypem. Dokładnie tak jak palę w CO czyli zasyp, podpalenie z góry rozpalenie zamknięcie pieca i grzanie. Dokładnie tak jak jest tutaj pokazane i jak od kilku lat palę w CO

 

http://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-piecu/jak-palic-czysto-weglem/

 

Problem jest z wyborem takiego piecyka. Musi mieć podwójne ściany aby można w ten sposób palić. Warunkiem jest też bezwzględna szczelność aby piec można kontrolować i nim dowolnie sterować. Jedyny sensowny jaki znalazłem tak pod względem mocy, ceny , jakości wykonania i spełniającego moje założenia to piecyk o nazwie Ancona sprzedawany w Castowamie

 

http://www.castorama.pl/piec-kominkowy-ancona-12-kw.html

 

Powierzchnia grzania około 100 metrów więc licząc otwarty korytarz dla mnie akurat. Nie było tych piecyków jakoś dostępnych, ale wziąłem numer i dzwoniłem co jakiś czas. W końcu mieli dostawę i jednego zaraz kupiłem. Potem zdun, przyłączenie do nieużywanego dotąd kanału w kominie 14 x 14 i nauka palenia, dobór węgla, technika rozpalania etc. Wbrew pozorom nie takie łatwe to wszystko zanim się dopracuje metody, ale po dwóch tygodniach wiedziałem jak sobie z nim radzić.

Teraz garść faktów. Temperatury są obecnie dodatnie w okolicy od zera do 10 stopni w dzień. Jako paliwo podstawowe najlepiej sprawdza się węgiel orzech średni wielkości pięści. Piecyk zasypuję jednorazowo około 8 kg węgla, na wierzch daję szufelkę groszku aby szybko się rozpalił, na to podpałka i trochę drobnych szczapek drewna. Podpalam i zostawiam uchylone lekko drzwiczki.

 

Po odpaleniu :

 

https://dl.dropboxusercontent.com/u/81802964/Piecyk/1.jpg

 

Dalej jak się porządnie rozpali groszek zamykam drzwiczki i rozpala się dalej już delikatniejszym ciągiem

 

https://dl.dropboxusercontent.com/u/81802964/Piecyk/5.jpg

 

Kiedy się rozpali, zakręcam i spokojnie wypala zasyp do góry do dołu, by został cały zasyp skoksowanego węgla

 

https://dl.dropboxusercontent.com/u/81802964/Piecyk/2.jpg

 

Temperaturę utrzymuję na poziomie około 160 stopni. Więcej nie potrzeba choć oczywiście nie ma problemu aby było więcej. Może jak przyjdą mrozy wtedy będzie trzeba utrzymywać wyżśzą.

 

https://dl.dropboxusercontent.com/u/81802964/Piecyk/Temperatura.jpg

 

Rozkład pomieszczeń na kondygnacji gdzie ogrzewam  ze średnimi temperaturami przedstawiam na poniższym rysunku. Nie mam żadnych wymuszonych rozprowadzeń. Otwarte są tylko wszystkie drzwi.

 

https://dl.dropboxusercontent.com/u/81802964/Piecyk/Uk%C5%82ad.jpg

 

I to w zasadzie tyle co chciałem napisać. Ktoś wspomniał że nie można przebywać w pomieszczeniu z takim piecykiem :). Ja natomiast uwielbiam tam przebywać ze szklaneczką zimnego Johny Walkera.

 

I na koniec filmik na którym widać jak czysto spala praktycznie bez dymu odpalony od góry, oraz spalają się wesołymi płomyczkami wydobywające się z ogrzanego węgla gazy.

 

https://www.youtube.com/watch?v=gHQX_zmpxt0

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.