bin79 Opublikowano 15 Marca 2013 #1 Opublikowano 15 Marca 2013 Witam mam taki problem z moją instalacja nie wiem jak mam ustawic zawor 4 D tak aby była większa tem . na powrocie .Reguluje prawie juz we wszystkich kierunkach potenciometrem i jak cos to tylko wzrasta mi tem. na grzejnikach . Dodam ze budynek jest jeszcze w trakcie budowy powierzchnia 170 m2 kocioł DEFRO EKO UNI 19 kw wymienik ciepła 250 L . Jak ustawie na grzejniki temp. 30 stopni to na powrocie równiez mam taka ,nie wiem czy moja instalacja jest porawnie wykonana czy poprostu ja nie potrafie tego zaworu wyregulować . Prosze o wskazówki i zamieszczam fotki mojej instalacji C.O
vernal Opublikowano 15 Marca 2013 #2 Opublikowano 15 Marca 2013 Przekręć go całkiem w lewo do końca na 0 i wtedy odczytaj temp. na powrocie. Powinno być 65.
kiminero Opublikowano 16 Marca 2013 #3 Opublikowano 16 Marca 2013 Na tak mizernej średnicy nic nie zrobisz. Obieg kotłowy ma działać u ciebie grawitacyjnie, tyle że na średnicach poskąpiono. Albo wysokie średnice, albo pompa kotłowa.
KubaSko Opublikowano 16 Marca 2013 #4 Opublikowano 16 Marca 2013 Tak jak napisał kiminero. Używam takich samych zaworów jak ten który masz zamontowany (firma Vexve) super działają grawitacyjnie ale pod warunkiem że zawór jest średnicy takiej samej jak wyjście z kotła i połączenie obiegu kotłowego jest też taką samą średnicą. U ciebie wyjście z kotła 1 1/2 i zawór też masz 1 1/2 ale powrót z czterodroga masz Cu 28 a to odpowiednik rury calowej no i jak najmniej załamań na tym obiegu. Albo pompa kotłowa... P.S. fajny masz prysznic zrobiony z zaworu bezpieczeństwa będzie gasił całą kotłownię:)
bleto Opublikowano 16 Marca 2013 #5 Opublikowano 16 Marca 2013 Witam. Piszecie o grawitacji na obiegu kotłowym. Kolega zmienił obieg kotłowy z miedzi 28mm na : zawór 4 d - 1,5 cal rury i kształtki wszystkie o tej samej wielkości i najkrótszą drogą jak wszyscy polecają. Efekt jest taki, że i tak temperatura powrotu nie przekracza 46o C. Zastanawiam się czy można mówić o działaniu obiegu kotłowego na grawitacji jeżeli w układzie działają pompy CO, CWU, pompa podłogowa i cyrkulacyjna. Na jego przykladzie wydaje mi się, że jedynym sposobem uzyskania wysokiej temperatury powrotu jest zastosowanie pompy obiegowej. Takie są moje spostrzeżenia. Pozdrawiam.
vernal Opublikowano 16 Marca 2013 #6 Opublikowano 16 Marca 2013 No i bardzo dobrze - tak ma być. Chciałeś mieć tyle samo na zasilaniu i powrocie na grawitacji? Musi być różnica, bo to znaczy, że instalacja odbiera energię - ta różnica wynosi zazwyczaj 10-15C i to jest normalne. Pani kierowniczko, jak jest zima to musi być zimno... jak mawiają palacze.
bin79 Opublikowano 16 Marca 2013 Autor #7 Opublikowano 16 Marca 2013 Dziękuje za odpowiedzi faktycznie jak przekręcę zawór 4D w lewo na 0 to temp. rośnie do zadanej na piecu, ale jak tylko wezmę na połowę ciężko jest uzyskać temperaturę zadana np. 65 c piec bardzo długo się nagrzewa :( dzisiaj aby uzyskać 70 c to musiałem dołożyć na rusz awaryjny drzewa .Paliłem jednocześnie ekogroszkiem i drewnem i dopiero kocił po około 3 godz osiągnął zadana temperaturę. Może być to spowodowane ze budynek jeszcze nie ocieplony, wyziębiony temperatura wewnątrz domu była 3 stopnie C a po całym dniu palenia temperatura na grzejniki 60 stopni C to w domu udało się osiągnąć temp. 13 C :( . Na fotkach widać zawór 4 d ustawiony na połowę temperatura zasilanie 48 C powrót 40 C a na kotle 72 C. KubaSko co do zaworu bezpieczeństwa to te rurki co z z niego wychodzą to tak na sztukę włożone :P moja inspiracja zostało trochę materiału :rolleyes:
vernal Opublikowano 16 Marca 2013 #8 Opublikowano 16 Marca 2013 To tak ma działać. Normalnie takich warunków +3C nie bęzie i powinno byc ok. Inna sprawa jest taka, że ten powrót z 4D do kotła ma być prosto w dół oraz rurą 6/4 cala. Ale pomimo tego tez działa to nieźle, powiedzmy: dostatecznie.
darecki2308 Opublikowano 16 Marca 2013 #9 Opublikowano 16 Marca 2013 KubaSko co do zaworu bezpieczeństwa to te rurki co z z niego wychodzą to tak na sztukę włożone :P moja inspiracja zostało trochę materiału :rolleyes: Witam fajnie że kolega ma dobre samopoczucie i dużo humoru ale jak już : to powinien wykonać tą sztukę bezpośrednio do kanalizy lub jakiegoś naczynia , a nie na kocioł :blink: :wacko: , czy na podajnik gdzie widnieje wsypywać tylko suchy opał :ph34r: .piękny kociołek i szkoda by była gdyby coś go zalało.
bleto Opublikowano 17 Marca 2013 #10 Opublikowano 17 Marca 2013 Zastanawiam się dlaczego producenci kotłów wymagają 55o C na powrocie a nie np. 45 lub 46oC, które są w zupełności wystarczające. Może dlatego żeby niektórych użytkowników pozbawić warunków gwarancji? Czy nie prościej jest od razu wykonać obwód kotłowy na małej pompce a nie popadać w dodatkowe koszty na zawór 4-d dużej średnicy, siłownik chroniący powrót, które i tak nie zapewnią wymogów producenta. U siebie zamontuję w.w. pompkę o minimalnym przepływie i niskim zużyciu energii. :)
KubaSko Opublikowano 17 Marca 2013 #11 Opublikowano 17 Marca 2013 Jeśli podane temperatury zasilania i powrotu odczytujesz z tych termometrów które są na tych wlutowanych trójnikach to realnie są one trochę wyższe niż te które wskazują ponieważ tuleja termometru nie jest zanurzona bezpośrednio w przepływającym czynniku grzewczym. U mnie w tym zaworze jak go ustawię na połowę to np.: temp. kocioł.80, grzejniki 70, powrót grzejniki 56, powrót kocioł ok. 60. Jeśli kręcę nim w lewo to temp. na grzejnikach spada a rośnie na powrocie kotła. Także obieg kotłowy na grawitacji jak najbardziej działa. Wyj. z kotła 1 1/2, zawór 4 drog. 1 1/2 i rury krótkiego biegu 1 1/2. Za czterodrogiem 2 pompy c.o. 40.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.