kocioł do domu ze szkieletu drewnianego

[marcin]

No z Twojego projektu wynika, że 6,8kW to zapotrzebowanie na moc cieplną. Nawet licząc z bojlerem 15kW będzie za duże.

 

Co do konkretnych marek nie wypada mi się wypowiadać z dwóch względów - jestem adminem tego forum oraz (ważniejsze) zupełnie nie mam kontaktu z markami innymi niż marka mojego kotła :D

[byachu]

Niestety obawiałem się takiej odpowiedzi:-) Zatem z decyzją jestem ciągle w "lesie".....

Czyli 15KW w zupełności wystarczy?

[13robert]

Niestety obawiałem się takiej odpowiedzi:-) Zatem z decyzją jestem ciągle w "lesie".....

Czyli 15KW w zupełności wystarczy?

jak to w lesie?

6,8KW (bez bojlera na CWU)

trzeba dobrac piec do takiej mocy (grzejniki też) z minimalnym naddatkiem i jeśli nie bedzie grzejników żeliwnych tylko aluminiowe o malej pojemności wodnej bez zasobnika nie powinno się obejść (bedzie komfortowo szczegolnie w okresie przejsciowym)

 

jeśli nie ma takich malych pieców w ofercie z podajnikiem slimakowym wowczas trzeba kupić inny rodzaj pieca

[byachu]

Najmniejszy kocioł jak znalazłem z podajnikiem ślimakowym to w ofercie Klimosza Ling Duo 15KW. Ale wg. twoich wyliczeń to i tak chyba za dużo. Druga sprawa która mnie kompletnie rozbiła to rozmiary mojej kotłowni 135x230 chyba wstawie tam piecyk na butle z gazem propan butan:-( Sprawa cholernie sie komplikuje. 13robert pisałeś, że może inne rozwiązanie????? Jakaś propozycja bo z upływem czasu zaciera mi sie obraz mojego pieca.

 

Pozdrawiam

[marcin]

A może jakiś gaz płynny czy olej w tym wypadku nie byłby złym rozwiązaniem. W przypadku tak małego zapotrzebowania na ciepło rozmawiasz o różnicy między 700 a 1400 zł na sezon na ogrzewanie - może warto to przemyśleć. Może warto pareset złotych zapłacić za całkowity komfort.

[byachu]

Może i to trzeba będzie rozważyć chociaż czasu mało a to zły doradca. Patrzyłem jeszcze na kocioł HEF EKO PLUS 18kW. 1050x830x1060 takie wymiary może mogę upchnąć w tej mojej klitce zwanej kotłownią. W pobliżu nie ma instalacji gazowej z miejscem na zbiornik na działce też średnio.

Dlatego brnę w ten ekogroszek.

W załączniku rzut parteru w moim domu może ktoś z was spojrzy na to fachowym okiem i oceni czy coś da się tam wcisnąć

 

Dzięki

rzut_parteru.pdf

[byachu]

Kurcze a może kocioł Stalmark 17kW. Jego wymiary może też są do zaakceptowania i ubił bym się z tym u siebie. Ratunkuuuuuuuuuuuuuu:-):-)

[13robert]

Najmniejszy kocioł jak znalazłem z podajnikiem ślimakowym to w ofercie Klimosza Ling Duo 15KW. Ale wg. twoich wyliczeń to i tak chyba za dużo. Druga sprawa która mnie kompletnie rozbiła to rozmiary mojej kotłowni 135x230 chyba wstawie tam piecyk na butle z gazem propan butan:-( Sprawa cholernie sie komplikuje. 13robert pisałeś, że może inne rozwiązanie????? Jakaś propozycja bo z upływem czasu zaciera mi sie obraz mojego pieca.

 

Pozdrawiam

zwykły piec stalowy 9KW(obsłuzy też bojler)+bufor 200 lub 300litrów (mały ale się zmiesci w kotłowni+2 tony węgla typu kostka i troche drzewa na rozpałke

 

przykładowo moze taki kocioł: http://kotly.com/product_info.php?cPath=36...;products_id=50

1740zł a wymiar podstawy jego to 36x40cm

moze znajdzie sie innego producenta, ten podaje pierwszy z brzegu, chociaz warunki gwarancji ma calkiem dobre

 

pisze że komore zasypową ma 20litrów więc po wsypaniu wiaderka wegla i rozpaleniu go od góry na pewno będzie sie paliło 8 godzin a jednoczesnie nie bedzie kopcic na okolice niczym z parowozu

 

bufor 200l lub 300l za około 1500zł plus ocieplenie400zł-sa też tam widoczne

 

najwazniejsze że będzie bufor/zasobnik ciepła co przy zastosowaniu automatyki i zawrow 3 i 4 droznych da duży komfort cieplny w budynku

 

kociolek jak to kociołek-zawsze mozna go wymienić ale przynajmniej nie jest drogi ale pewnie jak by sie postarał to i tańszy model by znalazł jak i tańszego dostawce

można porównac ceny z allegro

http://www.allegro.pl/46123_ogrzewanie.html

[13robert]

Kurcze a może kocioł Stalmark 17kW. Jego wymiary może też są do zaakceptowania i ubił bym się z tym u siebie. Ratunkuuuuuuuuuuuuuu:-):-)

 

za duza ma moc

potrzebny jest kocioł co bedzie skutecznie pracowal w zakresie mocy 2-7KW

 

rodzaj kotła ma drugorzedne znaczenie

[marcin]

Cóż - zależy na czym komu zależy :D Weź pod uwagę komfort ogrzewania na jaki liczysz: kocioł zwykły - dużo lepszy z podajnikiem - dużo lepszy na gaz lub olej. Pod względem tego kryterium wybór typu kotła ma znaczenie zasadnicze, a o tym nie pisałeś.

 

Jeżeli chciałeś piec na ekogroszek z powodu wygody (częstotliwości) jego obsługi kocioł "zasypowy" raczej nie spełni w tym zakresie Twoich oczekiwań i raczej pomyśl o kotle z podajnikiem możliwie małej mocy (niech wypowiedzą się specjaliści, ale mi się wydaje, że powinien dać radę - mój 25 kW kocioł swobodnie grzeje latem 200 litrowy bojler bez żadnych wygaśnięć i innych fajerwerków spalając przy tym śladowe ilości opału). Oczywiście w obwodzie pozostaje jeszcze bardziej komfortowy gaz lub olej.

 

Jeżeli kierowałeś się modą czy też ekologią (pic na wodę niestety w dzisiejszej Polsce) - patrz rada 13robert.

[13robert]

Cóż - zależy na czym komu zależy. Weź pod uwagę komfort ogrzewania na jaki liczysz: kocioł zwykły - dużo lepszy z podajnikiem - dużo lepszy na gaz lub olej.

 

według mnie komfort ogrzewania zapewni mu bufor dajmy na to 300litrowy i automatyka z zaworami 3 i 4 droznymi

 

ciekawe jak będzie mu pracował taki duzy kocioł (17KW) gdy zapotrzebowanie na ciepło bedzie rzedu 3KW?

zabuli za kocioł 7000zl by za chwile dołozyć następne 5000zl na bufor 1000litrowy bo kociol będzie nie do opanowania?!

 

jak na szybko policzyłem jego grzejniki aluminiowe będą zawierać 20 litrów wody!!!

tylko 20 litrów!!!

[byachu]

Dzięki Panowie i podziwiam Was za cierpliwość. Faktycznie jeśli mowa o kryterium to myślę sobie,że priorytetem będzie wygoda i łatwość obsługi. Mnie często nie ma w domu więc dobrze aby z obsługą radziły sobie kobiety (żona, matka lub teściowa). Stąd cały czas męczę temat pieców z zasobnikiem na ekogroszek. Jeśli chodzi o grzeniki to dochodzą jeszcze te na poddaszu użytkowym więc to pewnie podwoi ilość wody w kaloryferach do całych 40l:-) Jeśli chodzi o bufor to myślałem o jakiś 150 - 200l bo kolega podpowiedział mi, że on z rodziną korzysta z 100l i jeszcze nigdy nie brakło mu ciepłej wody.Rozmiary pomieszczenia gospodarczego powodują, że nie jestem w stanie zrzucić tam (składować) węgla czy miału. Nie ma też piwnicy. Zbiornika na olej nie postawie to samo na gaz, a ziemnego póki co nie ma. Projekt był dostosowany do kotła gazowego ale zrezygnowałem z tego nie wiedząc jakie to pociąga za sobą konsekwencje. No ale musze sobie z tym poradzić. Na szczęście istnieje to forum które jest dla mnie kopalnią wiedzy zatem tak długo jak będzięcie mieli siłę i cierpliwość tak długo będe kierował do was zapytania.

 

Dzięki i pozdrawiam.

 

PS

Z waszego doświadczenia realnie jaki najmniejszy (najsłabszy) kocioł z zasobnikiem jest do kupienia i ewentualnie u kogo go szukaćk??? Jakie komplikacje pociągnie za sobą ewentualne wstawienie kotła 15kW???

[derek]

Dodatkowo przy wyborze pieca kierowałbym się wysokością komina jaki posiadasz (brak danych), usytuowaniem względem kalenicy i przeważających kierunków wiatru (nie lekceważ tego). Ja również mam niewiele większą kotłownię (2x2,75) i wybór padł na kocioł tłokowy, bo z wyciągnięciem ślimaka nie byłoby szans. Mam tłokowca przewymiarowanego ponad 30% i nie zauważyłem problemów z jego pracą. Co do kopcenia i wydzielania sadzy, to naprawdę prawie nie mam tego problemu. Piec natomiast produkuje w pewnym procencie koks z węgla i stale mam z tym problem, bo muszę przebierać popiół i dopalać to z drzewem. Poza tym nie mam innych problemów poza brudem w kotłowni od popiołów i dymku, który czasem się pojawi jak mocnie dmuchnie na zewnątrz.

[byachu]

Z tego co wyczytałem z projektu to komin ma mieć 6m. Dach dwuspadowy komin za kalenicą (od północy). Jeżeli chodzi o kierunek wiatrów to w przeważającej części z zachodu i płd-zachodu.

 

A tego tłokowca gdzie trafiłeś?

 

Tak się zastanawiam, że może dam wam spokuj, spakuje się do samochodu i podjade do Pleszewa, to jakaś godzina drogi. Z tego co zdołałem już tu wyczytać to chyba jest tam ktoś godny zaufania???????????

 

Pozdrawiam

[13robert]

Dzięki Panowie i podziwiam Was za cierpliwość. Faktycznie jeśli mowa o kryterium to myślę sobie,że priorytetem będzie wygoda i łatwość obsługi. Mnie często nie ma w domu więc dobrze aby z obsługą radziły sobie kobiety (żona, matka lub teściowa). Stąd cały czas męczę temat pieców z zasobnikiem na ekogroszek. Jeśli chodzi o grzeniki to dochodzą jeszcze te na poddaszu użytkowym więc to pewnie podwoi ilość wody w kaloryferach do całych 40l:-) Jeśli chodzi o bufor to myślałem o jakiś 150 - 200l bo kolega podpowiedział mi, że on z rodziną korzysta z 100l i jeszcze nigdy nie brakło mu ciepłej wody.Rozmiary pomieszczenia gospodarczego powodują, że nie jestem w stanie zrzucić tam (składować) węgla czy miału. Nie ma też piwnicy. Zbiornika na olej nie postawie to samo na gaz, a ziemnego póki co nie ma. Projekt był dostosowany do kotła gazowego ale zrezygnowałem z tego nie wiedząc jakie to pociąga za sobą konsekwencje. No ale musze sobie z tym poradzić. Na szczęście istnieje to forum które jest dla mnie kopalnią wiedzy zatem tak długo jak będzięcie mieli siłę i cierpliwość tak długo będe kierował do was zapytania.

 

Dzięki i pozdrawiam.

 

PS

Z waszego doświadczenia realnie jaki najmniejszy (najsłabszy) kocioł z zasobnikiem jest do kupienia i ewentualnie u kogo go szukaćk??? Jakie komplikacje pociągnie za sobą ewentualne wstawienie kotła 15kW???

1. 20 litrów w grzejnikach policzyłem dla calego domu

2. napisał kolega ze dom ma dokładnie 110m2 razy zapotrzebowanie na ciepło 57w/m2 dokladnie daje 6,3KW (bez CWU)

czyli kocioł 15KW będzie przewymiarowany aż o 138%!!!

podaje to bo kolega derek napisal ze "Mam tłokowca przewymiarowanego ponad 30% i nie zauważyłem problemów z jego pracą."

3. ratunkiem musi być bufor 1000 litrowy co spowoduje podniesienie kosztu o ok.4000-5000zł!

4. pisząc o buforze nie mam na myśli bojlera CWU, chociaz są jeszcze droższe wersje łączące oba elementy

5.więcej wiary w kobiety a szczególnie w żone, gdyż pisanie że nie będą one potrafiły palic w zwyklym piecu c.o. trąci myszką

6. mój wariant wydaje mi się lepszy gdyż za sam koszt pieca c.o z podajnikiem, ma sie tutaj w tej kwocie nieprzewymiarowany piec+bufor+opal jeden sezon i jeszcze wystarczy na zakup automatyki i na zmontowanie tego w całość przez instalatora

[byachu]

Robert to podpowiedz mi jeszcze proszę co to ten bufor. A w możliwości kobiet wierze jak najbardziej i chyba bardziej chodziło tu o moją wygodę i umiejętności, tylko jakoś tak się rozpędziłem i zapomniałem;-)

 

Pozdrawiam wszystkie Kobiety

[13robert]

Robert to podpowiedz mi jeszcze proszę co to ten bufor. A w możliwości kobiet wierze jak najbardziej i chyba bardziej chodziło tu o moją wygodę i umiejętności, tylko jakoś tak się rozpędziłem i zapomniałem;-)

 

Pozdrawiam wszystkie Kobiety

bufor plus koniecznie automatyka

załózmy tak jak na dzisiejsze temperatury:

bez bufora gdy przestanie sie palic w piecu (zakladam z góry że dobranym pod względem mocy) za chwile wychlodzi sie w domu

gdy to jest dom murowany wowczas wychladza godzine lub dwie, ale w szkieletowym to będzie jeszcze szybsze

aby dłużej miec ciepło bedziesz kombinowal by przy jednym zaladunku palic jak najdlużej przymykając doplyw powietrza do paleniska (co spowoduje zle spalanie i niszczenie komina), znowu z podajnikiem kociol bedzie miał bardzo dlugie przestoje szczególnie gdy bedzie za duzy

 

natomiast gdy bedzie odpowiedni bufor wówczas palisz w piecu bez zbednego tlamszenia plomienia, po nagrzaniu grzejników w domu automatyka przekieruje prace kotla na ogrzewania wody w buforze (bedzie on oczywiscie ocieplony z zewnatrz wełną) co spowoduje równe i efektywne spalanie opału.

gdy na grzejnikach spadnie temperatura wowczas automatyka przekieruje część wody na grzejniki a reszte na bufor

po wypaleniu się opału w piecu termostat na kotle zamknie przeplyw wody a na grzejniki będzie "szła" ciepla woda z bufora i minie dobrych pare godzin nim ona ostygnie do temperatury grzejników

 

konkretnie

 

żeby na dzisiaj było w domu +22 grzejniki potrzebują wody o temepraturze 50 stopni

mamy sytuacje że wypaliło się w piecu i stan przedstawia się tak że mamy 20 litrów wody w grzejnikach o temperaturze 50st.C a w buforze 300litrów o temp 80st.C

czyli jak na dziesiejsze temperatury-tak na oko-grzejniki jeszcze nastepne 8 godzin bedą utrzymywały zadaną przez uzytkownika temperature w pokojach

[byachu]

Bardzo Ci dziękuję. Teraz muszę się z tym przespać, bo chyba za dużo dziś tego wszystkiego jak na mnie.

 

Pozdrawiam

[marcin]

Ale to i tak mówisz o stałopalności rzędu doby a nie tygodnia - i o tej różnicy w komforcie ja cały czas mówię.

[13robert]

Ale to i tak mówisz o stałopalności rzędu doby a nie tygodnia - i o tej różnicy w komforcie ja cały czas mówię.

zgadza się

doradzam by nie pchał się z kasą w koszty pieca z podajnikiem gdy naprawde nie wie jak bedzie pracował on z takim małym zapotrzebowaniem mocy i 20litrami wody w grzejnikach-wedlug mnie źle bedzie pracował i bedzie konieczny wydatek nastepnych 4-5tys zł na bufor 1000litrów

 

 

wedlug mojej propozycji za cene kotła będzie miał tańszy kocioł+bufor200l+zawory i automatyke z montażem+opał na jeden sezon

 

w razie gdyby mu sie nie podobała taka propozycja wówczas zawsze po sezonie lub dwóch może wyrzucić tani kocioł i kupić inny-wówczas juz będzie wiedział czego dokładnie chce.

 

jego wybór

najlepiej gdyby odwiedził kilka innych domów zbudowanych w systemie szkieletowym o podobnej powierzchni i zapytał o doświadczenia tych ludzi

[byachu]

Witam wszystkich wytrwałych.

Kontaktowało się dziś ze mną dwóch przedstawicieli producentów kotłów.

1. Stalmark: Przedstawiciel stwierdził, że idealnym rozwiązaniem będzie dla mnie kocioł Stalmark 17kW (tłokowy). Na moje pytanie odnośnie zbyt dużej mocy stwierdził, iż ich kotły pracują w zakresie od 5 do 100% w związku z tym nie ma najmniejszego problemu z opanowaniem takiego pieca.

2. Cichewicz: optymalny jak dla mnie kocioł to Futura Econo Mini 16kW (ślimakowy). Argumentacja na moje pytanie bardzo podobna.

Podjechałem też do jednego z dystrybutorów na miejscu: zaproponował kocioł Zębiec 15 kW. zwrócił uwagę na to, że Zębiec ma przenominowane piece, czyli moc pieca 15 ogrzewa tak naprawde mniejsze powierzchnie niż te które opisuje producent, co w sytuacji kiedy potrzebuję jak najmniejszego kotła jest dla mnie na plus?

 

Nie jestem pewien co powienienem robić. Wierzyć im czy nie??:-)

 

Pozdrawiam.

Janusz

[marcin]

Faktycznie kotły podajnikowe generalnie bardzo dobrze umożliwiają modulowanie mocy (nie wiem czy podany zakres od 5% jest właściwy - producent mojego kotła podaje raczej od 30%) - realizowane jest to bardzo prosto poprzez pracę w trybie praca/przerwa - im mniej mocy potrzeba tym częściej jest przerwa a rzadziej praca. Podczas przerwy podtrzymywany jest tylko żar. Stąd właśnie (nie wiem czy już to pisałem) mi także wydaje się, że nie powinieneś się bać dużej mocy pieca z podajnikiem. Na pewno pisałem, że mój piec 25kW swobodnie i oszczędnie ogrzewa latem 200 litrowy dobrze zaizolowany bojler - nie wiem ile kW na to potrzeba ale z pewnością nie więcej niż 6,3.

 

Oczywiście byłoby lepiej, gdyby był mniejszy - ale skoro nie ma - ja bym (przynajmniej w tym) uznał argumentację sprzedawców. Druga oczywistość w tym akapicie jest taka, że sprzedawcy powiedzą Ci wszystko, żeby sprzedać - a kocioł z podajnikiem jest droższy więc nie będą Cię odwodzić od jego zakupu - tak czy inaczej - ja bym Cię też nie odwodził. Stracisz może trochę kasy na te nadmiarowe kW - ale jej zaoszczędzić nie możesz bo mniejszego kotła tego typu nie znajdziesz. Wydaje mi się, że pozostanie to jednak bez wpływu na ekonomię ogrzewania.

 

P.S. Nie jestem sprzedawcą kotłów :D

[byachu]

Marcin, powiedz mi prosze jeszcze jak jest z tym zasypywaniem z szuflady tzn. W jednej z hurtowni sprzedawca podpowiedział mi, że kocio z podajnikiem tłokowym będzie spalał więcej groszku w lecie niż to konieczne. Podobno ten typ podajnika nie dozuje podawanego paliwa tylko zasypuje całą szufladę. A plus ślimakowca jest taki, że podaje taką ilość groszku jaka jest faktyczne potrzebna. Zgodził bym się pewnie z nim tylko, że przedstawiciel ze stalmarku napisał mi:

" Nowoczesny podajnik sprawia, że do paleniska dostaje się dokładnie taka porcja

paliwa, jaka jest potrzebna do utrzymania żądanej temperatury..."

no i zastanawiam się czy nie jest to możliwe do ustawienia w opcjach sterownika????

 

Pzdr

[marcin]

Przykro mi ale na to pytanie nie odpowiem - musisz poczekać na wypowiedź kogoś bardziej kompetentnego w temacie kotłów z podajnikiem tłokowym.

 

Moja wiedza na temat podajników tłokowym zatrzymała się w momencie, kiedy uważałem właśnie tak jak sprzedawca z hurtowni - że ten tłok spycha jedną, określoną dawkę i wraca do położenia "spoczynkowego" a regulacja odbywa się generalnie czasem między podawaniami. Może teraz jest inaczej - a może zawsze było - niestety nie wiem.

 

Ale faktycznie warto rozpatrzyć problem działania kotła z podajnikiem tłokowym w momencie, kiedy działa on z małym zapotrzebowaniem. Ja mogę potwierdzić, że kotły ze ślimakiem radzą sobie bardzo dobrze (np. ogrzewając latem wodę w cwu) - ślimak może się obracać nawet przez bardzo krótki czas podając minimalną dawkę paliwa. A jak to jest w przypadku "tłokowców"?

[byachu]

Mimo wszystko dzięki. I faktycznie może ktoś z was ma wiedzę którą się z nami podzieli odnośnie ilości podawanego jednorazowo paliwa. Czy jest to zawsze cała szuflada a ilość w komorze spalania jest regulowana tylko odstępami czasu podawania paliwa czy może jest inaczej?

 

Bardzo dziękuję i pozdrawiam wszystkich

Janusz