Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wybór Kotła Na Węgiel Kamienny Dla Powierzchni 130M Do Ogrzania


Grzes077

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Zakupiłem dom (kwadratowy, piętrowy z lat 60/70) i mam pytania odnosnie c.o.

 

Stan obecny: Piec własnej roboty sprzed lat,

instalacja grawitacyjna, rury stalowe, kaloryfery żeliwne, zbiornik na ciepłą wodę ok 80-100l

Dom z bloczków betonowo żużlowych + cegła od wewnątrz. W chwili obecnej nieocieplony.

Okna plastiki.

Po rozpaleniu ognia (węgiel 27MJ) temperatura wody osiągnęła 50st.C. w domu zrobiło się całkiem ciepło.

Ponieważ nie miałem czasu, to więcej nie dorzucałem węgla.

Poprzedni właściciel w zasadzie nie mieszkał tam od 3lat, temperatura w okresie zimowym

była utrzymywana na poziomie kilkunastu st.C. (rodzina doglądała)

 

Plan:

-wymiana pieca na nowy:

-jakiej mocy dla powierzchni 130m2 ?

-jaki piec? zastanawiam się nad Zębiec Wenus

-dołączenie instalacji podłogowej dla < 15m2

-ocieplenie domu nie wcześniej niż w połowie przyszlego roku

 

W pierwszym etapie myślałem nad piecem 21kW, ale dowiedziałem sie z forum o czymś takim jak przewymiarowanie i już się zastanawiam czy nie za duży?

Z kolei 16-18kW może będzie za słaby?

Opublikowano

A ja bym nic nie ruszał pomny własnych doświadczeń z zakupem domu nie używanego przez dłuższy czas . To co jest i działa dobrze to po co to psuć . Kocioł pewnie wygląda nieciekawie bo ma już swoje lata ale nie oznacza to że jest zły . Już dawno napisałem że kocioł jest tak dobry jak palacz który go obsługuje . A sam kociołek pewnie robiony ze stali z pod Łuku Kurskiego i pewnie przeżyje wszystkie super nowe . W swoim już wyczyściłem w niektórych miejscach z 1/2 cm rdzy a ten diabeł dalej szczelny . W garażu stoi drugi na zapas ale jakoś nie ma powodu żeby starego zutylizować .

Instalację sprawdziłeś i działa to proponuje grzać i suszyć dom żebyś w zimie nie miał hodowli boczniaków na ścianach jak nie daj B.... zaczniesz mieszkać .A jak w tym kociołku palić to jeszcze dojdziemy byle byś jakiś szkic podrzucił . Jak dom ocieplisz to zapotrzebowanie na ciepło się zmieni i dopiero wtedy nowy kociołek .

  • 11 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam,

Minął blisko rok od mojego ostatniego wpisu. Ostatnia zima była długa, czasami nawet mroźna. Nie mieszkałem w moim domu w tym czasie, tylko go remontowałem. Paliłem w piecu, a w zasadzie przepalałem stąd temperatura wahała się od 6 do 16 st. C. W zasadzie przebywałem w domu popołudniami, więc rozpalałem o 17, o 22 dorzucałem po raz ostatni. Z rana nie było nikogo, więc w piecu wygasło, a ja pojawiałem się dopiero po południu. Zdarzało mi się podtrzymywać ogień przez kilka dni, wówczas temperatura osiągnęła ok 18st.C. W domu nie było żadnych mebli ani innych przedmiotów, które mogłyby „złapać” temperaturę. Dodam, że okna, mimo, że PCV to osadzone były we wnęce, w miejscu starych okien skrzynkowych i cały czas przemarzały. W marcu obudowałem je od wewnątrz a na zewnątrz dałem styropian. Przemarzanie ich zakończyło się. Paliłem różnie, w tym również od góry, generalnie piec wymagał poświęcania mu wiele czasu (2 godz. dziennie), na co sobie nie mogę pozwolić.

Dom jest obecnie w trakcie ocieplania styropianem 10cm. W przyszłym roku „zajrzę” pod dach, podobno jest tam żużel z wapnem. Jak mi się uda to wyrzucę to i zapełnię wełną.

Chcę, aby mój nowy kocioł był jak najmniej obsługowy (ale nie chcę pieca z podajnikiem). Musi z nim sobie poradzić moja żona czy córka. Chcę, aby zaglądały do kotłowni najrzadziej jak to możliwe najlepiej tylko po to, aby dosypać węgla.

Mój wybór padł na piec dolnego spalania Hef Hef o mocy 14kW. Czytam temat http://forum.info-og...o-spalania-hef/ i myślę, że będzie dla mnie i mojej rodziny odpowiedni

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.