Futura Econo 25 kilka pytań.

[MACHU]

Witam zakupiłem wyżej wymieniony kocioł ,jest on prawie zainstalowany. Posiadam sterownik rk2006 jakie sa najlepsze ustawienia dla tego kotła? ile kosztuje 1 uruchomienie kotła ? jaki wpływ może mieć zmiana średnicy rury komina z 160 na 130 ?

A co do kotła to moje 1 spostrzeżenie to jakość wykonania pozostawia wiele dożyczenia :

- spawy masakra ja lepiej spawam i chodź nie jestem spawaczem

-- pasowania i lakierowanie elementów beznadzieja.

- kocioł można powiedzieć że składany w pośpiechu ,lakier miękki ,ledwo co otworzyłem drzwiczki blachy przedniej to spaw pękł ,zamykanie przednich drzwi i blokada klapy podajnika śmiechu warte. Kontrola jakości chyba jak w chinach czyli brak

[fabisP]

Witam.

Niestety muszę się z Tobą zgodzić, też mam ten kocioł od miesiąca i wydaje się mi że za tą cenę można wymagać czegoś więcej. Zapewniano mnie że kupuję mercedesa wśród kotłów no i łyknąłem: np. piękny błękitny lakier szybko się łuszczy.

Dom w którym go zamontowałem jest nadal w remoncie i postanowiłem go troszkę ogrzać aby przez zimę roboty w domu szły nadal pełną parą. Wczoraj od rana paliłem w nim miałem z eko groszkiem w stosunku 2 do 1. Zostawiłem to na noc. Przyjechałem dzisiaj rano na budowę zobaczyć jak sie sprawuje mój nowy nabytek. To co zobaczyłem po otwarciu drzwiczek można śmiało określić opadnięciem kopary po samą ziemię. Ale po kolei. Na palniku spiętrzone jakieś coś( wnioskuję że spieki z tego co czytałem na forum) na wysokość około 5-7 cm, niedopalone kawałki węgla, popiołu a raczej jakiegoś żużlu wyniosłem 2 szuflady. to moje pierwsze tak długie rozpalenie :D więc doświadczenia mam zero, ale chyba nie trzeba być fachowcem by stwierdzić że coś jest nie tak. Całą winę narazie zwalam na zakupiony miał i ekogroszek, oraz moją całkowitą niewiedzę odnośnie nastawień kotła. Bo kupiłem to coś( miał i eko) z firmy En..... (nie wiem czy mogę podawać nazwę firmy) w Bielsku Podlaskim(podlasie) i wiem że jest to import z Rosji. Wcześniej na krótko rozpalałem sam eko z worka innej firmy i szło ok. Będę testował różne opały by do następnej zimy wybrać optymalne rozwiązanie. Ale jeśli ktoś jest z podlasia to może podpowie mi gdzie można kupić u nas jakiś przyzwoity opał. Może ktoś palił w takim kotle pellet?

Dzięki i pozdrawiam.

[cubus26]

Ja też jestem z podlasia a dokładnie z Białegostoku. Mój hydraulik chce mnie namówić na Econona 25kw. Wcześniej planowałem wstawić linga combi duo 23kw. Teraz mnie przekonuje, że zaletą ekonona jest większa komora na palenie drzewem oraz że można nim palić miałem węglowym oprócz oczywiście groszku , pelletu, owsa i pestek wiśni.

Możesz mi napisać ile palisz tym kotłem, gdzie i czy warto zamieniać linga?

Czekam na odp

[fabisP]

Witam.

Nie wiem jak jest w lingu, ale w cichewiczu futura econo25kw, ruszt do palenia drewna jest tzw. awaryjny, czyli gdy palisz groszkiem to go demontujesz a jak chcesz palić w sposób tradycyjny to musisz go założyć. Nie jest to trudne ani czasochłonne niemniej jednak musisz coś tam robić:angry: Ja jeszcze dopalam to co kupiłem w Bielsku, czyli miał z groszkiem, i to co zasypałem od razu do podajnika było w miarę suche po paru zmianach podawania zaczęło się palić w miarę ok. Zaznaczam że w domu jest remont i tam nie mieszkam więc temperatura jest 16 st. Ale ostatnio zasypałem pozostałą cześć eko i miału który trzymałam na podwórku pod plandeką no i niestety lipa. Węgiel złapał tyle wilgoci że zawiasza się w podajniku i wygasa z braku podawania opału:( Ale myslę że jak bede miał w miarę dobry eko to piecyk bedzie śmigał jak trzeba. Bedę zaraz zamawiał eko, ale już polski i przetestuję to dam znać. Ale Ling to chyba też świetny kocioł, poczytaj dobrze to forum napewno coś znajdziesz co Ci pomoże wybrać.

[piotrek automatyk]

Witam,

 

Parametrem wiodącym opału a jednocześnie najbardziej istotnym jest w kotłach z podajnikiem wilgotność opału. Szczególne znaczenie ma to w kotłach spalających miał, więc także w Futurze z palnikiem brucera. Miał charakteryzuje się dużą nasiąkliwością; poza tym proces wydobywania węgla jest związany z użyciem dużej ilości wody, więc jeśli wilgotność miału przekroczy wartość dopuszczalną określoną przez producenta kotła ( palnika ) w każdej instrukcji obsługi to miał się palić nie będzie. Może spalać się częściowo co zwiększa ilość popiołów.

 

Kolejnym parametrem miału jest wartość opałowa co ciekawe zawsze podawana przy określonej wilgotności. Nie proponuję za bardzo wierzyć sprzedawcom w składach opału podającym zazwyczaj zawyżoną wartość tylko samemu sprawdzić daną partię, kupić na próbę kilkanaście - kilkadziesiąt kilogramów i jeśli dobrze się spala zakupić możliwie najszybciej więcej na sezon grzewczy. Wartość opałowa jest uzależniona od zawartości popiołów i innych zanieczyszczeń. Należy jeszcze wziąć pod uwagę istotną sprawę: im bardziej wilgotny miał tym wypadkowa wartość opałowa i ilość ciepła oddawanego do płaszcza wodnego kotła jest mniejsza. Dlaczego: w trakcie "dochodzenia" opału do temperatury, w której zacznie się spalać, najpierw musi nastąpić osuszenie, do czego oczywiście jest też niezbędna jakaś ilość ciepła.

 

Najlepiej kupić opał w lecie, jak kilka tygodni jest bezdeszczowo i słonecznie. Nie płaci się wtedy za wodę tylko za opał. Jednak warto jeszcze dosuszyć szczególnie miał jeszcze na słońcu luzem lub zapakowany w worki np. jutowe. I wtedy w zimie miał będzie się spalał bardzo dobrze.

 

Pozdrawiam

Piotr

[cubus26]

Witam.

Nie wiem jak jest w lingu, ale w cichewiczu futura econo25kw, ruszt do palenia drewna jest tzw. awaryjny, czyli gdy palisz groszkiem to go demontujesz a jak chcesz palić w sposób tradycyjny to musisz go założyć. Nie jest to trudne ani czasochłonne niemniej jednak musisz coś tam robić:D Ja jeszcze dopalam to co kupiłem w Bielsku, czyli miał z groszkiem, i to co zasypałem od razu do podajnika było w miarę suche po paru zmianach podawania zaczęło się palić w miarę ok. Zaznaczam że w domu jest remont i tam nie mieszkam więc temperatura jest 16 st. Ale ostatnio zasypałem pozostałą cześć eko i miału który trzymałam na podwórku pod plandeką no i niestety lipa. Węgiel złapał tyle wilgoci że zawiasza się w podajniku i wygasa z braku podawania opału:( Ale myslę że jak bede miał w miarę dobry eko to piecyk bedzie śmigał jak trzeba. Bedę zaraz zamawiał eko, ale już polski i przetestuję to dam znać. Ale Ling to chyba też świetny kocioł, poczytaj dobrze to forum napewno coś znajdziesz co Ci pomoże wybrać.

 

Możesz mi napisać jakie masz nastawy na kotle, jaki masz metraż do ogrzania i do jakiej minimalnej ilości kg udało ci się zejść z groszkiem?(przy jakiej temp. na zewnatrz)