Kilka Pytań :)

[Dawiddd]

Witam,

 

Zdecydowałem się na ten dział ponieważ wszystkie pytania zadaje po to aby jak najefektywniej ogrzać mieszkanie.

 

Kilka danych:

- Mieszkanie 60 m²

- Ogrzewanie gazowe

- Wysokość mieszkania 260 cm

- Mieszkanie otoczone ze wszystkich stron sąsiadami :)

 

PYTANIE 1: Piec, który zapewnia deweloper to Termet GCO-DP-21-23 - co o nim myślicie mam możliwość wymiany z ewentualną dopłatą na jakiś inny. Czy jest jakaś ewentualna alternatywna opcja, która będzie zdecydowanie lepsza w podobnej cenie? Po wydajności pieca wydaje mi się, że powinien spokojnie ogrzać 60 metrów, jednak co ze zużyciem gazu - bardzo zależy mi na ekonomicznym piecu.

 

PYTANIE 2: czy do tego "czujnik temperatury" Termet 2510 tygodniowe programowanie to to co mi wystarczy i opcje w pełni mi odpowiadają, jednak czy na coś jeszcze oprócz "opcji" powinienem zwrócić uwagę??? A czujnik zewnętrzny, w czym pomaga, polecacie takie rozwiązanie???

 

PYTANIE 3: Grzejniki :) Czy rozmiar, pojemność grzejników ma duży wpływ na zużycie gazu? Pewnie deweloper jakoś to obliczał, żeby było dobrze ale co by mi dało jak bym dołożył do każdego grzejnika po np dwa "żeberka"? Czy ma to sens ( a może lepiej odjąć po dwa :) ?

Oczywiście tak jak pisałem na wstępie chce aby ogrzewanie było jak najbardziej ekonomiczne bo grzeję sporo i w tym wszystkim chodzi o oszczędność kasy:)

 

Z góry dzięki za każdą odpowiedz! Będę wdzięczny za każdą sugestie a jak dojdę do konkretnych decyzji i rozwiązań a następnie je zastosuje, chętnie podzielę się moimi doświadczeniami!

[wojtassss]

  W dniu 13.12.2011 o 16:54, Dawiddd napisał(a):

Witam,

 

Zdecydowałem się na ten dział ponieważ wszystkie pytania zadaje po to aby jak najefektywniej ogrzać mieszkanie.

 

Kilka danych:

- Mieszkanie 60 m²

- Ogrzewanie gazowe

- Wysokość mieszkania 260 cm

- Mieszkanie otoczone ze wszystkich stron sąsiadami :)

 

 

witam,

 

pytanie 1 - piec proponowany przez dewelopera to TOTALNA PORAŻKA - jego moc to od 7 do 23 kW mocy!!! Twoje mieszkanie zapewne ma zapotrzebowanie na poziomie 5 kW !!! SZCZYTOWE !!! przy -20 st. C na zewnąrz, otwarta komora spalania - nie znam się ale tak na moje rozumowanie ;) to raczej nie powinno się stosować - radzę doczytać w internecie

 

 

 

pytanie 2 - można sterować tygodniowo, aczkowiek obniżanie temperatury np. w dzień gdy jesteśmy w pracy nic nie daje. Wydaje mi się, że głowice termostatyczne na grzejnikach lub termostat pokojowy raczej sprawę zołatwiają w większości przypadków

 

pytanie 3 - grzejniki warto przeliczyć na własną rękę - na 100% nie są za duże :0 już deweloper się o to postarał :)

 

 

GENERALNIE:

1. sugerowałbym zastosować piec kondensacyjny - duża sprawność (wtedy na 100% przewymiarowanie kaloryferów, lub gdy nie za późno - ogrzewanie podłogowe). Wszystko trzeba dokładnie przeliczyć, bo może okazać się, że koszt pieca kondensacyjnego wcale nie zwróci się dość szybko, przy umiarkowanym zużyciu gazu.

2. sugerowałbym znaleźć (o ile to możliwe) RZETELNĄ firmę, która podjęłaby się kompleksowo wykonania ogrzewania, przez dokładny projekt, dokładne wykonanie itp. NIKT NIGDY w deweloperce nie zrobi tego dokładnie :)

 

GENERALNIE NIGDY GAZEM NIE GRZAŁEM, więc jest jakaś minimalna :P szansa, że nie mam racji :)

 

Pozdrawiam

Edytowane 13 Grudnia 2011 przez wojtassss

[Dawiddd]

  W dniu 13.12.2011 o 22:44, wojtassss napisał(a):

 

pytanie 1 - piec proponowany przez dewelopera to TOTALNA PORAŻKA - jego moc to od 7 do 23 kW mocy!!! Twoje mieszkanie zapewne ma zapotrzebowanie na poziomie 5 kW !!! SZCZYTOWE !!! przy -20 st. C na zewnąrz, otwarta komora spalania - nie znam się ale tak na moje rozumowanie ;) to raczej nie powinno się stosować - radzę doczytać w internecie

 

................................................

 

pytanie 3 - grzejniki warto przeliczyć na własną rękę - na 100% nie są za duże :0 już deweloper się o to postarał :)

 

 

GENERALNIE:

1. sugerowałbym zastosować piec kondensacyjny - duża sprawność (wtedy na 100% przewymiarowanie kaloryferów, lub gdy nie za późno - ogrzewanie podłogowe). Wszystko trzeba dokładnie przeliczyć, bo może okazać się, że koszt pieca kondensacyjnego wcale nie zwróci się dość szybko, przy umiarkowanym zużyciu gazu.

2. sugerowałbym znaleźć (o ile to możliwe) RZETELNĄ firmę, która podjęłaby się kompleksowo wykonania ogrzewania, przez dokładny projekt, dokładne wykonanie itp. NIKT NIGDY w deweloperce nie zrobi tego dokładnie :)

 

 

 

 

Ohoho DZIĘKI!

 

Poważnie ten piec to aż taki dramat?! A moc 7 do 23 KW - może ta maksymalna do sprawnego grzania wody??? W ogóle się na tym nie znam ale poważnie do ogrzania 60 metrów mieszkania wystarczy max 5KW!?!?!?! A co myślicie o tej firmie TERMET??? A może jakaś alternatywa dla tego pieca?

 

Jeśli chodzi o grzejniki to chętnie sobie je przeliczę ale jak? To nie problem dodać po trzy "żeberka" ale jaki to da efekt? Pewnie szybciej nagrzeje się pomieszczenie ale co ze zużytą energią?

 

Piec kondensacyjny raczej odpada za małe powierzchnie żeby ta inwestycja się zwróciła... Ogrzewanie podłogowe, za drogie odpada...

 

Sprawa profesjonalnej firmy... ta inwestycja pewnie też się nie zwróci za szybko... deweloper jest jaki jest ale wszystko robi w "gratisie" (hehehe gratisie jak to fajnie brzmi :) ) Piec dostaje w cenie razem z całą instalacją i w tej sytuacji bardziej się zastanawiam czy nie warto do pieca dołożyć +- 500 zł i mieć DUŻO lepszy (oszczędniejszy / wydajniejszy), dołożyć po te nasze przysłowiowe 3 żeberka za jakąś tam kwotę, za to zapewni mi to 10-20% więcej wydajności...

 

Nie wiem czy w ogóle to ma sens dlatego proszę o pomoc i poradę :)

[wojtassss]

witam, no ja niestety więcej nie pomogę :) bo mam inny (czytaj gorszy :P) system ogrzewania, może na forum muratora (ups) ktoś by pomógł

 

Z tą mocą maksymalną możesz mieć rację, że to do przepływowego podgrzewania wody (niestety to chyba jedyna możliwość, bo w mieszkaniu zasobnika nie zmieścisz),

 

Generalnie, gdyby przyjąć nawet, że potrzebujesz 100kWh na każdy metr kwadratowy na cały sezon, czyli około 10 m3 gazu razu 60 m2 to daje 600 m3 gazu, czyli około 200-300 zł miesięcznie w zimowych miesiącach (bez ciepłej wody). Może rzeczywiście nie należy tutaj nic zmieniać :)

 

(te 100kWh wziąłem stąd, że tyle mniej więcej u mnie wychodziło, gdy mieszkałem w bloku (ostatnie piętro i to narożne) - ciepłomierze elektroniczne, więc dokładnie wyliczone) IV strefa klimatyczna czyli prawie gorzej być nie może :)

 

A nawet gdy wyjdzie trochę drożej, to przecież na paliwo, naprawy samochodu, jego "amortyzację" inne wydajemy dużo dużo więcej :)

 

pozdrawiam

[Dawiddd]

Dzięki wielkie za poradę i zainteresowanie tematem!!!

[Dawiddd]

Nikt więcej się nie wypowie?