Skocz do zawartości

Mac08

Stały forumowicz
  • Postów

    260
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Mac08

  1. Nie znam się na sterownikach, nie używam ich, ale laddomat najlepiej spełnia swoje zadanie, kiedy pracuje od rozpalenia do wygaszenia kotła, najprościej termostatem spalinowym np temp spalin powyżej 70 stopni pompa startuje, jak się wygasi w kotle to termostat rozłączy. Układ niezależny od sterownika i żaden alarm w sterowniku nie przeszkodzi w pracy kotła.

  2. W dniu 3.11.2023 o 13:39, roberto7777 napisał(a):

    W moderator unica też pionowe i dudnilo. Wydziwianie producenta by normy spełnić a nie by kocioł był porządny. Wystarczy zwiększyć odległości między wymiennikiem i jest zupełnie inaczej. Jedynie mniej opału trochę idzie . Obsługa to dramat. Widziałem kocioł samoróbkę, zwykła rura wysoka a wokół niej woda . Spali wszystko co palne i żadnych problemów znanych w mpm. 

     

    Są na rynku kotły z większym przekrojem, nawet 10mm blacha w komorze, ale waży raz tyle i kosztuje.

    IMG_20231014_115423.jpg

  3. @demolka19Ja bym najpierw wymienił wkładkę od laddomatu na niższą np. 63* i/lub pompkę od laddomatu na najwyższy bieg.
    Gdybyś podłączył wyjście gorącej wody z kotłą do góry bufora, ładował by się od góry wodą o temperaturze 80*, a tak miesza się cała na 60*. To taka moja uwaga tylko.

  4. Nie to nie jest normalne, że w wyrównawczym masz 90*. Syfony nie pomogą.

    Co jeszcze masz podłączone do wyrównawczego?

    Czy ta rura opisana na czerwono jest w którymś miejscy wyżej niż zbiornik wyrównawczy?

    Pierwszy lepszy schemat np ten pokazuje na czerwono rurę, którą powinieneś mieć podłączoną do kotła, a niebieską do powrotu instalacji (tam, gdzie jest niska temperatura).

    www.elektroda.pl/rtvforum/topic2225264-60.html

    image.png.5f1e80dbbb3943e54bbd22a5383d5596.png

  5. Z mojego doświadczenia to za mocno wsad się rozpala, ja bym spróbował obniżyć podawanie PP w komorze.

    40 minut temu, PredatorC napisał(a):

    Jak zmniejszę PW to ustaje tylko wtedy dymi z komina jak z parowozu.

    Miałem podobnie na drobnym suchym opale w atmosie S, dysza palnika długo nie pociągnie. Dlatego przerobiłem dopływ PP.

    Kocioł po prostu nie daje rady odebrać tyle spalin. Nie chcę nikogo urazić, ale raczej w mpm dbają o długi żółty płomień z niewielką ilością PW, więc kocioł cicho pracuje.

  6. 7 minut temu, PredatorC napisał(a):

    kocioł wydaje silne basy, aż dudni

    U mnie w atmosie to kocioł tylko tak pracuje, jak nie dudni to dymi.

    W atmosie otwór do PP i PW jest wspólny, w kanale jest rozdzielony. Zapewne jak coś dymu się cofnie z PP to PW wciągnie. 

    Jaką masz temp spalin jak kocioł dudni?

  7. W atmosie mam całą komorę dopalania w szamocie/betonie, niby jest trochę miejsca na dopalenie ale na małej mocy (poniżej 10kw) to kiepsko utrzymać czystość, za to na pełnej mocy spali wszystko bez dymu nawet na nierozgrzanej komorze z szamotem. Przecież w minutę czy dwie nie rozgrzeje się do czerwoności, a spaliny są już bezbarwne. Moim zdaniem takim izolatorem jest powietrze czyli przestrzeń, w atmosie robi robotę. A szamot dobrze dolega do ścian wymiennika, więc wysokich temperatur nie uzyskuje. Dlatego pewnie kształtki się jeszcze trzymają i nie zauważam poważnej degradacji po 2 sezonach.

  8. 7 godzin temu, aro37w napisał(a):

    Na tym forum są sosby, które w DC 15 S spalają 15 kg brzozy i ładują bufor z 30 st do 80 st. uzyskując tym samym sprawność ok. 90%.

    Super, powodzenia w uzyskaniu takich wyników. Nie interesują mnie twoje nastawy PP i PW obecne, tylko czy zmniejszyłeś dopływ powietrza do kotła, czy nadal będziesz się żalił, że nie osiągasz zadowalającej sprawności. I nie chodzi o przesuwanie prętów, ale o zamknięcie klapki doprowadzającej powietrze. Ta klapka, do której jest zahaczony łańcuszek. Czwarty raz już tego nie powtórzę.

  9. Powietrze PW wciśnij na max(minimum), PP odwrotnie (max), i zamiast miarkownika użyj stałej szczeliny tak małej, żeby temperatura na czopuchu była jak w katalogu. Sądzę, że nie próbowałeś wszystkich regulacji, ponieważ zmniejszając dopływ powietrza tą klapką z łańcuszkiem mógłbyś spokojnie zejść do 100* na czopuchu. Jak w kotle się nie gotowało, to po co ladomat ma mieć wyższy bieg?

    Jedna rzacz mnie zastanawia, na którą zwrócił uwagę carinus, jak uzyskałeś wyższą wodę w buforze w całej obiętości o 26* laddomatem? Czy czasem nie masz osobnego zbiornika cwu, który miesza całą wodę?

  10. @aro37w Spróbowałeś regulacji, którą napisałem w innym temacie? Z atmosa przeciętnie więcej jak 70% sprawności nie uzyskuje.

    @carinus Dlaczego tak uważasz? Nie wiem jak laddomat może mieszać wodę w buforze, za to grawitacja ładnie pomiesza, zanim na kotle uzyskamy 80*.

    Jeszcze do autora tematu, jeśli producent dla wszystkich serii S, GS i GD podaje sprawność 89-91%, to dlaczego wybrałeś drogiego GD?

  11. Przy laddomacie wystarczy wkładka 83* i utrzymanie na kotle 90* od początku palenia. Do naładowania bufora warstwowo do 90* wystarczy. Jak w buforze potrzeba mieszać wodę, to szkoda kasy na laddomat. W każdym rozwiązaniu w razie awarii elektryki kocioł może gotować wodę, podobnie jak przy pełnym buforze i dobijaniu o kilka stopni.

  12. 2 godziny temu, bajek napisał(a):

    Lepiej będzie jak bufor potraktujesz tak ja swogo rodzaju sprzęgło ładuj powoli wtedy będziesz miał równo rozłożone temperatury 

    Szybkie ładowanie to nic dobrego lepiej będzie jak cały wygrxejesz do 80* 

    Laddomat nie miesza wody w buforze, więc grzejąc najdelikatniej jak to możliwe bufor będzie ładowany wodą o temperaturze 72* lub więcej. Wodę w buforze można jedynie przez instalacje wymieszać.

  13. 17 minut temu, PredatorC napisał(a):

    W 18S wydaje mi się, że też było podgrzewane PW

    Na fioletowo zaznaczyłem gdzie jest ściana do podgrzewania pw, na czerwono pp i pw a na niebiesko płaszcz wodny. (dc18s)

    image.png.1b584596fe9e09ed3556a56e018b8794.png

  14. @bartoosz Nie, przynajmniej w 21-60.

    @maracz Ja w atmosie automatycznie zmieniam ilość pw zależnie od temperatury na czopuchu, tylko w 2 pozycjach, ale efekt jest zadowalający, dla drobnego opału nie braknie powietrza, a dla grubego i gdy zostaje sam żar nie ma przedmuchu pw.

    Szkoda, że tak prostego i taniego rozwiązania nie zastosowali jeszcze producenci, na pewno dużo lepsze od stałych nastaw pw, a przy okazji trochę większa sprawność.

  15. Odnosząc się do poprzednich postów to w atmosie możliwości pw są naprawdę bardzo ogromne, moim zdaniem fabrycznie jest o wiele za dużo tego pw i wielu użytkowników puszcza wszystko kominem zamiast ogrzewać wodę. Dodam jeszcze, że połowa tylnego wymiennika to płaszcz powietrzny do ogrzewania pw, dlatego można w nim spalić wszystko bez dymu.

    Nie wiem, jak rozwiązane jest podgrzewanie pw w stalmarku, ale jeśli nie jest dodatkowo podgrzewane poza dyszą to przeróbka w celu zwiększenia ilości pw może za bardzo obniżyć temperaturę na dyszy.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.