Skocz do zawartości

pawlopawlo

Stały forumowicz
  • Postów

    319
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez pawlopawlo

  1. Moja matula 60+ nauczyła się rozpalać chodź z początku też rozpalała gazetami od drzwiczek "bo przecież w tamtym tak się rozpalało i było dobrze ".Teraz jestem na etapie tłumaczenia "wez nakladz tam do pełna niech się pali a nie pozamykacie wszystko i się cmi"😀To są te naleciałości że starych kopciuchow.
  2. Tak wogole to był słaby cug że został tam zamontowany?Czy to pamiatka po starym kotle?
  3. Najpierw ogarnij palenie a potem pogadamy o reszcie.A kolega przeczytał ten wątek wogole?
  4. Okolice klapki od krótkiego obiegu tez wyczysc,popiol zbiera sie po obu jej stronach,wsadz odkurzacz z zagietą koncówką a oprócz tego troche wygrzebiesz przez boczne otwory jak je odkrecisz tylko trzeba troche sie pogimnastykowac.Do zaslepienia dolnych powinienes miec zaslepke w komplecie.Działaj i napisz czy to pomogło
  5. Czyli kisi Spróbujcie rozpalac od palnika,kup jakies rozpalki w rolce,dluzej sie palą i lepiej niz gazety,rozpalaj drobnym,zadnej trociny i zrebek.Wyczysc wymiennik i potem sprawdz cug przy palniku bez wentylatora,,rzuc tam kawalek gazety,klapka na czopuchu otwarta czy ojciec jak pali to zamyka wszystko co sie da?Powietrze daj gorną klapka,dolną zaslep, jak jest odslepiona to przy podkladaniu bardziej wywala
  6. szkuba czy tylko twój ojciec w nim pali?Najlepiej jakbys ty w nim popalil bo moze on po prostu sypie wszystko do srodka jak leci i tam sie nie pali tylko kisi,powietrze nie ma jak dotrzec do palnika i dalej.
  7. A to jest wydech,sorry,zapalniczką sprawdz czy jest szczelny,moze gdzies na łączeniach są szpary i zamiast z zkotła to zaciąga z boku,
  8. Tam sie nie pali tylko chyba kisi,te zrebki trocina i drewno to suche?Zawirowywaczy chyba nie wkładałes?Mi przy podobnym kominie wyciąga gwozdzie z paleniska,sprawdzałes cug?Którą klapka podaje powietrze? Jak rozpala?od drzwiczek czy od palnika Wyciągowy to do jakiej oszczednosci?Ta rura to do czego?
  9. O ja cie nie .....,to po pół roku palenia czy po 15 latach? U mnie jest super,nie narzekam,czym tam było palone? Tu akurat otwór palnika nie ma z tym nic wspólnego
  10. Bo przy drewnie trzeba troche popracowac i rączki pobrudzic,popioł wyrzucic,poukładac zeby wyschło,zniesc do kotłowni.A pellet na palecie przywiozą,zasypiesz i masz spokój na pare dni,teraz jak masz pelletowca to jestes gosc,a drewno to taka niższa liga,a weglem jak palisz to juz jestes wykluczony ze społeczenstwa.
  11. Masz juz cos na oku?
  12. Jak masz zapłacic za pociecie i porąbanie to kup juz gotowe od handlarza bo pewnie na to samo ci wyjdzie,co innego jak bys sam to zrobił Chyba ze dogadasz sie z handlarzem zeby ci policzyl taniej bez porąbania z samym pocieciem i przywiezieniem
  13. No i chyba blizej wiosne pomysle nad tym z frezami,tylko ciezko sie zdecydowac bo bogata paleta kolorow
  14. Mam takiego Fiskarsa,potwierdzam ze trzeba uważac bo w reku inaczej lezy i inaczej sie macha po przejsciu z siekiery
  15. Panowie ma ktos z was i uzywa rozdrabniacza do gałezi?Nie mowie tu o spalinowych rebakach czy podłaczanych do ciągnika ale o takich na 220v.Tak sobie wymysliłem zeby potem tym palic jak wyschnie.Zostaje mi zawsze drobnicy i szkoda wyrzucic
  16. Teraz strach z żoną do lasu pójsc na "spacer" i przypomniec sobie kawalerskie lata bo nie wiadomo na którym drzewie kamera wisi a ty tu mówisz o nielegalnym pozyskaniu?😁
  17. Mozna miec jedną do ciecia a drugą do okrzesywania a mozna miec jedną do wszystkiego,zalezy jak stoi sie z kasą,
  18. A twoja z jakiej jest ?
  19. Zalezy jaka bedzie różnica,i dostepnisc na rynku,a jak zaczną obowiązywac kartki na opał?🤪
  20. Jak sie własciciel zorientuje to te odpady bedą niewiele tansze od drewna kawałkowego, potrzebne są dwie wiaty,jedna na drewno druga na wegiel,powiedzmy szczerze;papier na drewno swoją drogą a życie swoje
  21. Szczerze to ja osobiście na regulację wolałbym oddać swoją komuś kto się na tym zna,co by się nie okazało że czegoś będzie za mało a czegoś za dużo i po jakimś czasie się zatrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.