pawlopawlo

Oczywiście podziękowania dla kolegi Salem za podpowiedzi i uwagi. Jak ślusarz zrobi idealna ramkę z równymi wymiarami to i klapke dorobi na styk.Jak będzie gdzieś wieksza szpara to punktowo obok siebie migomatem na klapkę. Ja ta ramkę do kolnierza mam przyspawana tylko w dwóch miejscach.W razie jakiejs awarii szybko mogę ją odciąć i wyjąć.

Domyka się z lekkim oporem,trze delikatnie o scianki,dookoła się nie obraca,tylko tyle aby otworzyć/zamknac.Jak będę miał czas to jutro pstrykne jak to wygląda w środku. PP przez zasypowe Klapka tak szczelna nie jest że nafta nie przejdzie no ale też bez przesady.To nie zawory z gniazdami,jak coś tam ucieknie to trudno Ale pamiętam że pisałeś chyba że wymiennik czyscisz raz na pół roku,to klapka u ciebie się nie otworzy😂😁 Tak na poważnie to tak jak piszes,,podejdzie trochę popiołu pod klapkę i będzie większa nieszczelność.

Średnica otworu taka sama jak pręta,siedzi ciasno.Jak cos ma wyjść to prędzej z powrotem zassie do wymiennika przez szczelinę przy klapce.Poza tym kotłownia jest wentylowana a w pokojach mam czujniki czadu.Przy zamkniętych drzwiczkach jak uchylam ta klapkę to odrazu zmienia się dźwięk w palnik ku,cichnie dudnienie w nim więc to działa.

Urządzenie zamontowane,oddymianie komory działa.Roznica jest i to duża.Czasamibpotrafi jeszcze zadymic przy podkładaniu ale podejrzewam że to sprawka zawirowywacza który siedzi i trochę pogody bo zamiast z komina w górę to idzie z góry w komin i cug taki ledwo ledwo.Jakby się ktoś zastanawiał czy warto to warto.W wolnej chwili powueksze jeszcze oba otwory,klapka trzyma,pod wpływem gorąca nie blokuje się.

Niby tak ale nie chciałbym dociac się do płaszcza wodnego.Akurat na grubość tego ścianki jest spaw kołnierz/kocioł. Klapka pracuje tylko w zakresie 90st.nie kręci się dookoła własnej osi więc wystarczy że ja zamknę do pierwszego oporu i będzie szczelnie.

Dlatego narazie nie będę tego zaspawywal tylko wsadzę i uszczelnie i zobaczę jak to będzie sie sprawywało.Nagar się raczej nie nazbiera bo będzie sie zdrapywal na bieżąco,w końcu będzie czesto uzywane.Jakies małe nieszczelności mi nie przeszkadzają,okaże się w praniu.Wszystko mam już gotowe,jutro biorę się za wycinanie szczelin w kołnierzach. Tak myślę jeszcze czy by nie zamontować do drzwiczek zasypowych szerokiego płaskownika który pracowałby razem z nimi i zaslanialby szczeline przy zamkniętych i odsłaniał przy otwieraniu.

Początek rzezbienia;zespawalem ramkę,w środku będzie klapka do otwierania/zamykania.Ramka wchodzi ładnie na mały ścisk między kołnierze komór,nie będę jej na razie tam wspawywal tylko wcisne,ewentualnie uszczelnie silikonem wysokotemperaturowym.

Ale 21 kw ma fabrycznie zrobione oddymianie na tej samej zasadzie,tam też klapka jest pod wymiennikiem i nic się chyba nie zapala

Komora w MPM jest krótsza jak w Selvanie więc tam drewno wypala do końca.Tutaj jakby włożył blachę zmniejszającą to też będzie bliżej palnika i też się wypali.

Ja spróbuję zablokować powietrze żeby nie szło przez popielnik pod rusztem tylko nad nim.W wolnej chwili wytne na wymiar blachę i wstawię w otwór od popielnika.To drewno co leży przy drzwiczkach powinno się lepiej spalać.A potem wezmę się za kanał oddymiajacy.

Ja ukladam drewno tylko wzdluz i nie widze problemu z paleniem.W poprzek trzeba ciac na krotsze kawalki wiec pracy przy szykowaniu opału jest wiecej,po co sobie utrudniac sobie zycie. Salem a nie myslales zrobic tak jak ktos na poczatku tego watku proponował;zeby wyciac przez cała szerokosc rusztu szczeline przy drzwiczkach od popielnika?Wtedy nie trzeba byloby wspawywac dodatkowych drzwiczek

No spoko,już będę miał zajęcie. No spoko,już będę miał zajęcie. A powiedz jeszcze czy ta blachę co jest między kołnierzami,ta przykręcana na dwa wkręty,zostawiłeś czy zaspawales, na wychodzi gdzieś tam dym?

Dobrze widzę że klapka jest wstawiona tylko w kolnierzu drzwiczek ?Bo na wysokości komory spalania chyba nie

No właśnie czekamy na te foty bo się jakos nie kwapi je wstawic Nie tyle niedopracowane co 21 wyszedł najpóźniej więc miał już choroby wieku dziecięcego wyeliminowane.Te 11 i 15 co stoją na składach są pewnie starszego wypustu

A myślisz że jaki teraz kociol możesz sobie kupić?Ja też miałem kopciucha i też wcale nie dymil ale przyszło co naszło i trzeba było zmienić.Jak podkładam w trakcie palenia to dymi ale jak na sam żar to jeszcze ujdzie.Kazdy kocioł który teraz kupisz jest z grubsza według tego samego schematu.Jestes pewien że przy innym nie miałbyś tych problemow?

Poprosiłem żebyś wrzucil tu parę fotek i czekam.Chyba że każdemu zainteresowanemu przesylasz na priv za drobną opłatą?

Jak nie problem to wrzuć tu parę fotek

Za 8 masz MPM i Setlansa o których napisano tu dużo.To zwykle zasypowe z certyfikatami że są kotłami zgazowujacymi.Spalisz w nich i drewno i węgiel,potrzebujesz coś więcej?

A to chyba że tak,jaka moc i cena?

Znaczy kupujesz/zamówiłeś czy jeszcze się zastanawiasz?bo tak od ręki to chyba nie kupisz

Ja używam eko podpalki,jedna rolka wystarczy żeby rozpalić szczapy,na to od razu układam grubsze.Mozna też jeden zawirowywacz przeciąć na pół (w poprzek) i po jednej połówce wrzucić na półki.

To otwieraj bo pomaga,mniej się dymi.Z czasem wykruszy ci się cegła i powiększy otwór,wtedy będzie jeszcze lepiej.

Się ciesz że taki masz😁 Przy dokładaniu otwierasz krótki obieg?

Moze nie tyle blokuje co ucieka do komina?załoz jakis termometr zeby spaliny zmierzyc.Jak dobry cug to wstaw zawirowywacz albo przynajmniej jeden na górną polke.Jakas ochrona powrotu czy tradycyjny golas,ile metrow do ogrzania?

Napisz albo zadzwon do producenta,w moim przypadku pan z dzialu technicznego wszystko mi wytlumaczyl a troche glowe mu trułem