Witam
Posiadam instalację jak na załączonym rysunku. Instalacja grube rury o różnym przekroju, największe ok 7-8 cm, większość widoczna, część pochowana, ogólnie średnio wygląda. Instalacja może pracować jako grawitacyjna, naczynie przelewowe na strychu, obecnie chodzi pompa obiegowa, grzejniki wymienione na żeberkowe. 3 lata temu wymieniony piec na sas, pewnie przewymiarowany bo miał grzać wodę, a ogrzewa tylko dom, komin wkład ponad 10 lat. Woda podgrzewana bojlerem gazowym termica 80l. Dom nie ocieplony z lat 80. Ogólnie wszystko chodzi w miarę fajnie. Mama lubi ciepło (parter) więc jest gorąco, za gorąco na pierwszym piętrze.
Ze względu że rodzice już są w podeszłym wieku, przyszła decyzja żeby dołożyć piec gazowy. Instalator ma zamontować najprawdopodobniej Junkers Cerapur 24 +zasobnik 150 litrów, stary podgrzewacz w kuchni (3 lata :) ) do usunięcia. Wszystko chce obecnie zamontować w kotłowni, gaz mam, komin będzie zewnętrzny ponad przydach, wetylacja grawitacyjna zewnętrzna ponad dach, bo nie ma obecnie żadnej, nowe okno w miejsce stalowych drzwiczek. Czy zamontować jakiś nawiew jeszcze nie wiem? może w oknie? trochę się nie znam na tym.
Nie wiem jak to będzie wszystko się sprawdzać ale chciałbym grzać gazem dom i wodę, w duże mrozy przełączać na piec węglowy grzanie domu, a awaryjnie też wody. Jeszcze nie pytałem się instalatora jak chce to zrobić, ale sam chciałbym wiedzieć jak to ma być zrobione. Czy gaz mnie nie zje, obecnie wydaję na ogrzewanie, węgiel i drewno ok 5 tyś na sezon + za gaz ok 150 zł miesięcznie?
Proszę o poradę jak włączyć piec gazowy do mojej instalacji? czy zasobnik jest wystarczający ? Co musiałbym przerobić żeby było dobrze? Stary zasobnik i podgrzewacz na pewno zostanie zdemontowany. Nie ukrywam że chciałbym tez rozdzielić instalację na 2 obiegi jeżeli jest to możliwe, żeby 3 grzejniki po lewej stronie na parterze były grzane odzielnie, żeby była tam inna temperatura?
Dziękuje za odpowiedzi.