ldonut

Czyli co jest lepsze jak głównie będzie używany kocioł gazowy, węglowy sporadycznie ale będzie. Kombinować z naczyniem żeby było jak najwyżej, czy zrobić na zaworach? A przy okazji może ktoś odpowie na moje pytanie z postu #13, dzięki

Znalazłem taki układ. 1) jeżeli jest duży zład wody w instalacji to raczej trzeba dodatkowe naczynie przeponowe, gdzie je zamontować przed zaworami odcinającymi? 2)czy powrotu nie trzeba zamykać, przy paleniu gazowym, woda nie będzie przechodzić przez piec na naczynie przelewowe?

Raczej nie zmieści mi się, ciekawy.

Dzięki @mahony dzięki popatrze. @sambor A czy stosowanie separatora powietrza w takim układzie ma sens? A tak na marginesie Odcinając kocioł węglowy i naczynie wzbiorcze(gdy nie palimy w węglowym) nie mamy swego rodzaju układu zamkniętego - jakoś nie jestem w stanie tego pojąć jak to wtedy działa, jakby mi ktoś to wytłumaczył byłbym wdzięczny.

Chodzi mi konkretnie o Junkers Cerapur Smart 24kW, instalatorzy tu na forum i poza instalują takie kotły w układzie otwartym, naczynie na wysokości 5m daje przynajmniej w teorii ciśnienie 0,5 bara. A gwarancja nie mam pojęcia jak to instalatorzy - serwisanci załatwiają skoro nic nie wspominają o utracie gwarancji. To dla mnie najtańsze rozwiązanie wpięcia w układ, pozostawiając piec węglowy w układzie grawitacyjnym.

O ile procentowo mogą być droższe koszty ogrzewania, wykorzystując wymiennik w stosunku do kotła wpiętego bezpośrednio w układ zamknięty? @sambor Wypowiadałeś się o montażu przez wymiennik. A mógłbyś wypowiedzieć się o montażu kotła gazowego bezpośrednio w układ otwarty, jakie są konsekwencje i co ty o tym uważasz. Ile wytrzyma wbudowany wymiennik takiego kotła narażony na kontakt z powietrzem i większą ilością kamienia?

Wiem że większość kotłów montuje się w układzie zamkniętym (wyjątek np. ACV), ale czytając forum spotkałem się z instalacjami w których pracuje np. Junkers Cerapur Smart i się sprawdza. Wiadomo że tracimy gwarancję. Ile taki kocioł wytrzyma np. w połączeniu z piecem węglowym w starej instalacji? Niektórzy montuję też prze wymiennik kocioł gazowy, jakie są straty wtedy? Fajnie jakby wypowiedziały się osoby mające zamontowane tak kotły. Dzięki.

Poprawiłem trochę układ, bufor ładowany grawitacyjnie. 1)Czy jest możliwe żeby instalację grzejnikowa też pracowała grawitacyjnie, czy przez węzownicę nie ma szans?

Zgadzam się, ale jak napisałem wyżej ma być w otwartym, bo taki mam piec i zamykać go nie chcę. Jedynie zostaje mi wpięcie gazowego w bufor prze wężownicę. Czy dla małego bufora, będą duże straty na grzaniu c.o , czy to bezsensu rozwiązanie?

Chciałbym mieć niezależną instalację grawitacyjną na samym piecu węglowym tak jak mam teraz. W przypadku braku prądu wszystko ładnie działa i chciałbym żeby tak zostało. Gdy jest prąd działa na pompce. A do tego chce wpięć piec kondensacyjny, ale reszta musi zostać w układzie otwartym. I dlatego kombinuje żeby coś sensownego wymyślić.

Widziałem gdzieś takie rozwiązanie. Ale czy tak wpięta instalacja będzie działać też grawitacyjnie, bo niestety nie do końca to rozumie? A chciałbym żeby grzejniki zasilić też grawitacyjnie.

Racja, grawitacyjnie bufora nie naładuje.

https://czysteogrzewanie.pl/jak-to-sie-robi/bufor-ciepla/ Obieg CWU jeden.

Popatrz czy dobrze poprawiłem, coś jeszcze źle?

Czy może lepiej się sprawdzi jeden zbiornik buforowy +cwu+2 Węzownice 400/120l np. https://www.alplus.pl/pl/p/ZBIORNIK-KOMBINOWANY-LEMET-400L-120L-2-WEZOWNICE-2W-bufor-wysylka-gratis/154

Doszedłem do wniosku że nie będę wycinał na razie starej instalacji grawitacyjnej, za duży bałagan. Chciałbym ją trochę zmodernizować. Pomińmy względy finansowe(w miarę rozsądku oczywiście). Co chciałbym osiągnąć: 1)kocioł kondensacyjny Junkers Cerapur 24kW z grupą pompową i sprzęgłem Bosch instalacja mieszana, głownie grzejniki, na razie podłogówka tylko 2 pomieszczenia - kocioł główne źródło CO i CWU 2)piec zasypowy SAS NWG 23 KW zostaje, chce dołożyć bufor tylko jako połączenie układów, przy okazji grzanie CWU, ma ładować bufor i ogrzewać grzejniki grawitacyjnie lub obieg pompowy - żródło awaryjne, kiedyś może wymienione na piec 5 klasy na drewno Jakiej wielkości bufor zastosować jako wymiennik(najminiejszy to 300/80l), nie nastawiam się na gromadzenie ciepła bo musiałbym mieć bufor 4000l ??? Czy w schemacie są błędy (czy grawitacja będzie działać) i czy to dobre rozwiązanie, zakładając że chce zostawić grawitację skoro ją już mam? Czy muszę stosować zawór schładający na SASa(mała pojemność wodna, zalecany z wymiennikiem)? Czy zrezygnować z CWU w buforze? Dziękuje z góry za cenne uwagi.

Nikt nie uzytkuje zasobnika z 2 wezownicami na dole?

To odpowiem sam, skutki mogą być tragiczne. Jeżeli producent przewidział piec do pracy w okładzie otwartym to tak mam być. Zresztą po obszernej lekturze na ten temat uważam że wszystkie kotły stałopalne powinny pracować w układzie otwartym, chociaż utrudnia to budowę prostej instalacji. Temat do zamknięcia.

Planuję coś podobnego od dłuższego czasu, większość na forum odradza mi taką instalację, głownie ze względów dodatkowych kosztów. Ale u mnie piec stałopalny w układzie otwartym wpięty prze wymiennik, reszta w układzie zamkniętym. Ale jeżeli dobrze rozumie ty planujesz wpiąć kocioł gazowy przez wymiennik, tu masz temat z forum

To skutki takiego "kombinowania" jakie mogą być? jeżeli można wiedzieć

Grawitacja tyczy sie układu zamknietego. To ja nie rozumie tych wszystkich instalatorów z mojej okolicy ktorzy doradzaja mi zeby go zamknac bo tak bedzie prosciej. Cytuje "da się wiekszy zbiornik przeponowy i bedzie dobrze" A twoim zdaniem @samborpiec nie wytrzyma długo czy to bedzie niebezpieczne.

Nikt nie pomoże ☹️

Chciałbym zamontować kocioł SAS NWG 23KW w układzie zamkniętym. Według instrukcji jest możliwość na wymienniku żeby spiąć z instalacją zamkniętą. Kocioł posiada możliwość instalacji fabrycznie zaworu schładzającego. Czy ten zawór i odpowiednio duże naczynie przeponowe wystarczy żeby to podłączyć bezpiecznie? Jak to wpłynie na żywotność kotła? Czy jeżeli teraz pracuje na grawitacji dalej będzie pracował?

Mam pytanie do użytkowników tego zbiornika z podwójną wężownicą na dole. Jak się sprawdza ten zasobnik? Czy jest to dobre rozwiązanie z tymi wężownicami na dole? Czy 300l to nie jest za dużo przy gazie dla rodziny 5 osobowej przy przeciętnym zużyciu wody?

Tak, mam możliwość instalacji w drugim pomieszczeniu, obecnie jest tam podgrzewacz gazowy. Pewnie sam gazowy byłby lepszym i tańszym rozwiązaniem, zgadzam się w 100%. Ale przy braku gazu np. w zimie nie będę miał ani ciepła ani ciepłej wody.