Skocz do zawartości

adamasz

Stały forumowicz
  • Postów

    961
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Odpowiedzi opublikowane przez adamasz

  1. Wietrz krótko otwierając okna na cała szerokość.

    A może na czas wietrzenia zakładaj futeralik-ocieplacz na grzejnik, poważnie :( . Głowica się przydławi na max, a straty będą dużo mniejsze. Widziałem takie coś u kolegi - coś a la pikowana kołderka adamaszkowa, palce lizać :)

    Głowice tego typu zakładane są w niektórych wspólnotach, gdzie członkowie wyziębiają nieużywane pokoje aby zejść z rachunków na podzielnikach...

    PozdrA.

  2. Gdyby się znalazły schematy układu pomieszczeń tego mieszkania, to Kol. doświadczeni instalatorzy poprowadziliby najlepszą trasę przewodów. Jak już Panu wspomniałem na PW, górne rozprowadzenie jest metodą klasyczną, ale mało efektywną tak cieplnie, jak i materiałowo.

     

    Podwieszany sufit pozwala z pewnością coś zaoszczędzić na ogrzewaniu (mniejsza pojemność pomieszczenia). No i łatwość rozmieszczenia el. oświetlenia/wietrzenia pomieszczeń.

     

    Wg mnie, mając w pamięci stare i grube mury kamienic z głębokimi wnękami podokiennymi, zaizolowane rurki da się spokojnie poprowadzić pod szerokimi listwami nadpodłogowymi, kolanka i trójniki zaś w instalce PPRowej stanowią znikomy procent kosztów całości!

     

    Dodatkową wielce istotną sprawą jest odpowiednie nadwymiarowanie grzejników pod kocioł kondensacyjny (zimny powrót). Inaczej to zbędny koszt dodatkowy bez nadziei na zwrot w trakcie eksploatacji...

     

    PozdrA.

  3. @Ladkar - łebscy to byli Ci, co to już kiedyś napisali na Forum, a ja jedynie wiem jak tego szukać ;)

    @Robogaz - wzór też nie mój :) , ale któryś z Kol. go już kiedyś zapodał...

     

    Tak na chłopski rozum, to napisz czy nie dałoby się tego kociołka obniżyć troszkę :) , tak z 70cm???

    W bloku, gdzie kiedyś mieszkałem była czysta grawitacja, ale do kotłowni schodziło się 1,5m w dół z piwnicy :) ...

     

    PozdrA.

  4. ...zawór grawitacyjny działa rury które dochodzą do pexa są gorące a na pe są tylko letnie a dalej to całkiem zimne. Chciałbym zaznaczyc iż piec jest na jednym poziomie z grzejnikami, załączam zdjęcia mojej instalacji proszę o pomoc...

    No i sam sobie odpowiedziałeś - grawitacja działa TYLKO przy odpowiedniej różnicy poziomów. Musi być spełniona nierówność:

     

    Hpr > 2/3 Hgrz

    gdzie Hpr - wys prowadzenia rur w kotłowni wzgl środka kotła, a Hgrz - wys środka najniższego grzejnika wzgl środka kotła

     

    Ten warunek określany jako kryterium Tichelmana stosuje się przy samodzielnej pracy instalki (bez pompy).

    Kombinuj tak aby był spełniony, to pójdzie - tylko te rurki po drodze, to muszą być też policzone wg zasady:

    opór przepływu<siły wyporu wody zasilającej-siły wyporu wody powrotnej.

    Było już o tym na forum...

    PozdrA.

  5. PS: Spytasz może, dlaczego jak ściśniesz koniec węża (mniejszy przekrój) albo właśnie dasz szczuplejszy wąż, to woda leci dalej niż z węża grubego??? To właśnie wzrosło to 1/2ro x w^2 we wzorze Bernoulliego - konkretnie zaś prędkość strumienia w czyli dl/dt ! Inaczej mówiąc: wzrosło ciśnienie dynamiczne. A łączne ciśnienie na końcu węża będzie i tak mniejsze z w/w powodów.

    Ale i tak straty na oporach będą większe i wody na minutę wyleci MNIEJ wbrew pozorom...

  6. Zainstaluj pompę na rurze powrotnej do kotła w następującej kolejności: zawór kulowy > filtr > pompa > zawór kulowy > kocioł. Zawory na wypadek jakby trzeba było filtr oczyścić. Nie polecam w Twoim przypadku pompy na wyjściu kotła czyli zasilaniu instalacji bo zapewne masz na tym odcinku wysoko gdzieś naczynie otwarte. Do sterowania pompą wystarczy mały termostat przylgowy za 40-50 zł załączający pompę gdy temp, na kotle wynosi np 50 stopni. Prościej się chyba nie da.

    A jak chcesz utrzymać grawitację, to równolegle do pompy zrób bypass z zaworkiem zwrotnym bez sprężynki (w pionie, strzałką do dołu) co umożliwi przepływ wody do kotła gdy pompa nie działa...

    Schematy można znaleźć na tym forum wyszukując choćby pod hasłem 'pompa na powrocie' .

    PozdrA.

  7. Witaj kolego groszek. Dzięki, za ten post z rozwikłaniem "hydrozagadki"...

    Ale cośmy się obśmiali, to nasze :D - bo w Polsce tak już musi być, że prawie nikt wg zasad najpierw nie robi, potem jest płacz bo nie grzeje. Potem CUD nad Wisłą, bo zagrzało i jednak miałem rację. Na końcu zaś - i tak idzie przerobić wg zasad bo ucieka ciepło na strych, ale nikt już nie pamięta jak to tam miało być po prawdzie.

     

    Wesele Wyspiańskiego z chochołem na kotle się kłania, a pawim piórem w... pompie ;)

     

    PozdrA.

  8. Człowieku, nie ten adres - nie jestem wróżką/wróżkiem :( ; wszystko to, co Ci poprzednio napisałem obejmuje i Twoje przypadki... Zwykle przyjmuje się dużą sięć wodoc. jako źródło 'sztywne' czyli o stałym ciśnieniu; jak zmniejszysz przekrój węża, to wzrosną Ci opory liniowe (miejscowe troszkę też, bo zakładasz 'ciaśniejsze' przyłącze 1/2) . Wniosek - na końcówe węża 1/2" będziesz miał i mniejsze ciśnienie efektywne (p stat +p dyn) i mniej wody popłynie na sekundę (mniejszy strumień dv/dt). Ale ILE - to zadanie do obliczeń, które wymagają precyzyjnych danych (np. opór liniowy węża, miejscowy przyłącza) i warunków brzegowych (sztywność sieci, ciśnienie początkowe).

    Oczywiście że więcej na minutę poleci z grubszego węża: przekrój strumienia większy i opory po drodze mniejsze! No i końcówka zadania jest nieprawdziwa: wyleci WIĘCEJ i przy WIĘKSZYM ciśnieniu :( !

     

    WESOŁYCH CIEPŁYCH I SUCHYCH ŚWIĄT, NO I PŁYNNEGO WEJŚCIA (BEZ PRZYDŁAWIEŃ :( ) W NOWY ROK !!!

    PozdrA.

  9. Ano właśnie - niektórzy powinni najpierw schemat podać do oceny na forum, a potem montować - nie odwrotnie :(

    Spróbujcie jednak podejścia do pompy większym kalibrem - 6/4 (1,5") :( Przed pompą trójnik redukcyjny i odejście calem do naczynia, a ten cho...ciaż praktyczny ale podejrzany zawór różnicowy możecie na razie zastąpić zwykłym kulowym, jeśli z prądem są przerwy. Zamkniecie go w standardzie, a otworzycie przy braku prądu! W międzyczasie sprawdzicie 'podejrzanego', czy nie puszcza w obie strony... Ja tam stosuję ZZ bez sprężynki, ale pompa na powrocie, czyli nie warto opowiadać!

    Calowe rozprowadzenia do grzejników powinny zapewnić grawitację, tylko te plastiki cienkie jakoś (20tki pewnie).

    PozdrA.

  10. @TomekKrakerss - ja pisałem poważnie o solidarności ludzkiej, to nie była ironia, naprawdę! Swoją drogą jak się to słowo już wyszargało przez polityków :( A Twoje posty b.cenne i ciekawe-też naprawdę!

     

    @Xawer: Kolego, Twój załącznik pokazuje instalkę z 4D - nie komplikuj tym ludziom życia, maja już dosyć skomplikowane, nieco z własnej winy zresztą :(

    Szukałem gdzieś prostego schematu dla Kol. Mirek, ale to już chyba naprawdę niewykonalne na tym ogromniastym forum... Same kombinacje zaworowo3,4D-rozdzielaczowo-podłogowe!

     

    Ale może jednak ktoś z Kol. ma takiego gotowca do podrzucenia ludziom w potrzebie - oni nie mają jeszcze za sobą naszych doświadczeń i potrzebują na już, żeby te parę grzejników im ruszyło i chodziło BEZPIECZNIE, resztę rozbudują sobie PO sezonie!

     

    PozdrA.

  11. Ania napisała tylko 'dziękuję sad.gif ' - a ja dodam od siebie, że przegląd całego tematu daje czytelnikowi bardzo miłe odczucie solidarności ludzkiej i chęci pomocy bliźniemu w potrzebie! Bez religijnych frazesów i politycznych gierek...

    Bo wielu z nas na własnej skórze miało do czynienia z wrednością wodnej rury i skrytym tajemnicom 'odwiecznych praw natury ogrzewczej'.

    Tak trzymać Panowie (i niektóre Panie) sad.gif

    PozdrA.

  12. Witam wszystkich serdecznie,

    Jako, że jestem zainteresowany powyższym kotłem proszę o opinie użytkowników.

    Jak sprawuje się kocioł na przestrzeni całego sezonu grzewczego?

    Robakkk

    Ja jestem raczej zadowolony z OPALa o podwójnej wielkości (25kW na 150m segment :lol:- wtedy małych tłokowców nie było na rynku). Teraz po okresie 3letniej gwarancji przerobiłem palenisko do palenia zrębkami z miałem (10-50% miału zal od pogody). Obecne OPALe maja wkładki ceramiczne i nowoczesne sterowniki specjalnie dla tłoka. Myśle, że trochę producenci zaniedbali ten typ na korzyść retort szczególnie tych z 'karuzelą' (bo lepiej się filmują na Ytubie?) a do biomasy to moim zdaniem lepsze palniki po uzupełnieniu podawania powietrza wtórnego; zero zakleszczeń przy odpowiednio mocnym mechanizmie suwakowym (przecina większe kawałki i działa dalej :lol: ). Zadanie dla elektroników to synchronizacja przedmuchów z podawanymi porcjami paliwa, co jest dość proste przy kontaktronowym pozycjonowaniu tłoka...

    PozdrA.

    • Zgadzam się 1
  13. PS: Zapomniałem dodać, że plastiki na ZASILANIU MUSZĄ być typu STABI czyli z wtopioną wkładką Al bo inaczej przy zagotowaniu kotła zrobi się MARMOLADA z nich :lol:

     

    No i wogóle ten układ przestrzenny jest do du...żej przeróbki, bo potrzebne odpowietrzniki. Przy prostych instalkach swobodnie daje się uniknąć awaryjnych i kosztownych odpowietrzników :lol: . No choćby poprzez trójnikowanie kolektora górnego zasilania do rury bezpieczeństwa i naczynia wzb z odpowiednim wzniosem... To jest dozwolone, ale takie kombinacje z zaworami po drodze absolutnie NIE !

     

    Z Twoich uwag wynika, że zrobiliście tzw. rozdział górny - bardzo 'klasyczne' rozwiązanie ale dobre przy poziomym układzie rur. W takim układzie jednak stosuje się DUŻE przekroje na kolektorach rozprowadzających. Dla plastików to fi32, a tutaj widzę 20tki zaledwie i tak jakoś nisko poprowadzone. Przydałby się jasny i przejrzysty schemat tego Hydro-tworu, to i inni Koledzy z pewnością pomogą.

    Każdy z nas ma w końcu COnieCOdoświadczenia z CO ;) za sobą.

     

    PozdrA.

  14. Czy odpowietrzniki są w najwyższych punktach przebiegu tych rur ?

    Ta pionowa PP szara to do naczynia wzb - toż ona w środku ma 13mm zamiast 25, no i mięknie w 90st ;)

    Powinien być METAL koniecznie i najlepiej DWIE - jedna od powrotów: wznośna i druga calowa od zasilania, ale BEZPOŚREDNIO z kotła, czyli PRZED pompą i zaworkami - najlepiej dać trójnik CALOWY na poziomej PRZED filtrem pompowym!!! Taki układ jak na zdj jest GROŹNY dla ludzi i domu jako całości (wybuch instalki demoluje wszystko skutecznie) :lol:

    Poziomy w plastikach powinny OPADAĆ w kierunku grzejników tak na PÓŁ bąbelka w poziomicy - wtedy grzejniki pięknie się odpowietrzą, pod warunkiem, ze same będą tak samo pochylone jak rurki ZASILANIA. Powroty z grzejników - pochylenie ODWROTNE, czyli w dół OD grzejnika :lol: ale to już mniej istotne, bo odpowietrzą się i tak...

    A może na zaworach grzejnikowych nie puszcza - czy zdjęliście nakręcane kołpaki plastykowe z zaworów termostatycznych (bez głowic) ? Widziałem ja i takie kwiatki :D

    A pompa faktycznie lepiej jakby w pionowej pozycji, bo pięknie się wtedy odpowietrza! A poza tym to skrzynką zaciskową do dołu też nie można, w razie zalania - elektryka mokra...

    Pokaż jeszcze fotki z samym powrotem do kotła i przyłącza grzejników z zaworami wej/wyj!

    PozdrA.

  15. A jak chcesz nieco zaoszczędzić, to można dać jeden większy (3/4" na dwa grzejniki) zawór z gł termostat, ew z czujnikiem wyniesionym i ustawionym w miejscu krytycznym termicznie - np przy oknie czy drzwiach warsztatu.

    Chodzi zapewne o dodatnią temp w takich punktach newralgicznych...

    PozdrA.

  16. Chcę wyeliminować dymienie i zminimalizować ilość sadzy.

    Rozwiązanie to ceramiczny kanał spalania ponad rusztem oraz doprowadzenie powietrza wtórnego bocznymi otworami pozwala dopalić gazy wydzielające się z paliwa w zbyt niskich temp (chłodzone ściankami kotła), no i sadza wydziela się znacznie mniej.

    Opiszę Ci to słowami, bo jestem dopiero w trakcie optymalizacji tej konstrukcji. Otóż trzeba położyć dwie cegły szamotowe na wspornikach w postaci łukowych odcinków żeliwnej rury kan fi150 wys ok 170, ale nie mniej niż 150 wg konstruktora z SEKOM. Cegiełki przycinamy kątówką na szer paleniska i łączymy wyciskaną z tuby masą żaroodporną do kominków, a następnie skręcamy drutem 1mm - jako docisk wstępny...

    Otwory 3xfi6 we wspornikach z żel rury kan są wiercone w kierunku komina dla zapobieżenia zadymianiu kosza zasobnika. Wsporniki muszą być dopasowane do ścianek bocznych kanału spalania i uszczelnione w/w masą, a od spodu w ruszcie wiercimy dod otwory fi12 - wlotowe dla powietrza wtórnego.

     

    PozdrA.

  17. Ad 1. Zgodnie z prawem Pascala - jeśli sa połączone rurą poziomą, to spoczynkowo ciśnienia są jednakowe w każdym jej punkcie. Po odkręceniu zaworu na końcu rury powstanie spadek ciśnienia wynikający z oporów przepływu (liniowe i miejscowe po praktycznemu, a turbulentne i laminarne po naukowemu) - podobnie jak z napięciem w sieci el, czyli analogia elektryczna :lol: ! Wynika stąd, że ciśnienie wzdłuż rurociągu będzie coraz niższe, a jego spadek proporcjonalny do wielkości strumienia i oporów pojawiających się na jego drodze...

    Ad 2. Spadnie z powodów w/w, ale każdorazowo trzebaby policzyć te spadki wg metod praktycznej (łatwiej) lub naukowej (dość przeraźliwie skomplikowanej :lol: ).

    Ad 3. Jeśli masz na myśli ciśnienie spoczynkowe, to jeśli w wieży ciśnień mamy połączenie lustra wody z atmosferą (zwykle tak), to ciśnienie na zaworze będzie iloczynem gęstości cieczy, przyspieszenia ziemskiego, oraz różnicy wysokości lustra wody w wieży a wysokości npm zaworu: p=ro x g x (H-h)! No i ro dla czystej wody przyjmuje się 1kg/dm^3 czyli mamy z grubsza 1Bar na 10m słupa wody. Jednak po rozpoczęciu czerpania z zaworu sytuacja staje się złożona - musimy liczyć straty przesyłowe i ciśnienie robocze nam spada; do tego woda w wieży jest coraz niżej - a więc jest co obliczać ;)

     

    A tak ogólnie, to dzięki za podrzucenie problemu - w szkole zwykle oplatają wszystko gęsto wzorami do wykucia, a brakuje ogólnej narracji problemów i mechanizmu kolejnego ich rozwiązywania.

     

    PozdrA.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.