ByCygano

Witajcie, jako w przyszłości zainteresowany tematem podłącze się do dyskusji. Sytuacja wygląda obecnie tak, dom z lat 80, piwnica i dwa piętra oraz nieizolowane strychy, służące za zbiór klamotów i suszarnie do prania. Wygląda to tak Strop nad parterem na poddaszu to goły beton na szynach stalowych z wylewką, ocieplenia tam chyba nie ma, dach pokryty blachą pod nią membrana i wszystko. Strop nad piętrem usypany trocinami z wapnem. W pierwszej opcji myślałem o ociepleniu samego dachu, ale przeczytałem kilka wątków i ludzie wskazują, że na poddaszu nieużytkowym tego się nie robi , tylko lepiej zaizolować strop. Lecz problem w tym, że jak damy 30 cm wełny plus płyta OSB, to sporo podniesie się poziom posadzki, można skuć tą wylewkę do poziomu szyn w stropie i wtedy zyskamy kilka cm, ale to sporo kucia będzie. Oczywiście ten problem dotyczy stropu nad parterem, w przypadku piętra problemu nie ma, bo wybieramy trociny i wełna i na to deski lub płyty, bo tam czasami się chodzi, bo jest właz do czyszczenia komina. Planuje też od strony strychów ocieplić ściany piętra. I teraz pytanie może szanowne grono widzi jakieś inne rozwiązania, i co z dachem ocieplać, czy zająć się tylko stropami ?

Omijać 4d, ja gdbymy miał zaczątek wiedzy jaką dziś mam to zastosował bym 3d plus obieg kotłowy albo rozwiazanie ze sprzęglem hydraulicznym. A przy 4d na grawitacji obieg kotłowy działać prawidłowo nie będzie.

Ja u siebie podłożyłem pod stopkę kawałek opony, efekt poprawy zero. A pod piec to już nie podłożę, bo odłączenie pieca od instalacji, plus czopucha od komina który u mnie jest wmurowany, do tego mogą wyjść przeróbki w instalacji związane ze zmianą wysokości położeni kotła to grubsza robota i koszta.

Więc tak błem dziś u wujka, który latem nabył piec z palnikiem sv200. Okazuje się, że ma ten energooszczedny motoreduktor technixa 40 W, co polecał @Pieklorz posłuchałem jak pracuje i powiem, że to Ameryka w porownaniu do mojego buczydła Polińskiego. Stalismy obok niego i słychać szum i to niezbyt głośnh pracy silnika i kruszenie wegla, a nie buczenie i warczenie. Jak to mowią z gówna nic nie zrobisz i trza zmieniać, mam nadzieje że bedą dwie korzyści: mniejszy pobór pradu oraz ciszej. Kłopoty są z wyjeciem motoreduktora? Najlepiej chcialbym go wymienić bez wyjmowanie ślimaka, da się ?

@marcus312 Około 15 kg było jak test był robiony. Ale wczoraj późnym wieczorem zasypałem cały zbiornik, i dalej w domu słychać jak buczy. Nie mam uszczelki, a jaka ma być ?

Sprawdziłem na komputerze porównując ze swoim nagraniem znacznie ciszej, przynajmniej brak buczenia, które niesie się po całym domu. YouCut_20201120_190805217.mp4

Jak nie problem nagraj filmik, chętnie odsłucham.

masz ten motoreduktor ? http://kotly.es24.pl/opis/9334860/motoreduktor-linix-40w-11obr.html

Obecnie po lekturze forum i poradach szanownych userów rozważam nabycie http://kotly.es24.pl/opis/9334860/motoreduktor-linix-40w-11obr.html https://fokus-kotly.pl/pl_pl/wpis-blog/energooszczedny-motoreduktor/ z tym drugim cena x2, nie wiadomo jak będzie pasował pod śruby, nikt go nie ma, nie pomierzy, sprzedawca twierdzi, że wejdzie, tylko jakaś tuleja dystansująca musi być inna, ale za to chyba bardzo cichy. Może na forum są użytkownicy owych motoreduktorów i podzielą się jakimiś wymiarami, fotkami ewentualnie filmami z pracy.

Dzisiaj odkręciłem silnik od motoreduktora, zaaplikowałem smaru, podłożyłem gumę pod łączenie, pod ręką była tylko dętka, efekt żaden, jak warczał i buczał to i dalej tak samo. Odpaliłem silnik bez podłączenia, jago praca sama w sobie jest głośna. https://fokus-kotly.pl/pl_pl/wpis-blog/energooszczedny-motoreduktor/ Cena 1400 pln, zabezpieczenie na zawleczke, chociaż nie wiadomo, podobno super cichy, i powinien pasować na rozstaw śrub, problemem może być jakaś tuleja dystansująca, bo może być różna stosowana, choć ja nie wiem o jaką chodzi, bo jeszcze nie rozbierałem motoreduktora. http://kotly.es24.pl/opis/9334860/motoreduktor-linix-40w-11obr.html Poleca go użytkownik @Pieklorz, podobno cichy, sprzedawca twierdzi, że o 1/3. https://www.domer.pl/motoreduktor-ewmar-ness-enh-2-3-obr-bieg-wsteczny-0-03-kw-rj-klin.html Podobno nie dostępny do nabycia. I weź tu coś wymyśl, żeby nie wydać kasy na darmo.

@HarryH Gdzie takowy można nabyć ? O takim piszesz ? https://fokus-kotly.pl/pl_pl/wpis-blog/energooszczedny-motoreduktor/

Według mnie powodem hałasu przynajmniej u mnie jest silnik, ale może się mylę. Ciekawi mnie czy te energooszczedne silniki sa ciche, czy to kwestia przekładni.

Tą gumową podkładke to wyciąć z detki czy z jakiejś innej gumy ?

@KKTS W przypadku silnika 3f, to koszt 200 pln silnik, 400 pln falownik no i jeszcze zgranie tego ze sterownikiem o ile sie da. W opcji drugiej to podpięcie sterownika do 3F po przez stycznik silnika, warunek obecność instalacji 3f i nie zasilania pieca awaryjnie przez ups. Opcja z modoreduktorem energooszczednym z przekładnią hipoidalną który ma być rzekomo cichy wyjdzie podobniej, i jak będzie pasować, to brak przeróbek elektrycznych plus mniejsze zużycie energii. Sprzęgło kłowe to spora rzeźba i kombinowanie, chociaż jak ktoś umie i lubi, to czemu nie. A myślę, że cisza w domu jest dużo warta, w tamtym roku jakos przywykłem, w tym chyba bardziej nerwowy jestem i chcę cos z tym zrobić, tym bardziej spiąc nad kotłownią.

Witam, może ktoś poleci jakiś super cichy motoreduktor wraz z silnikiem ? Obecnie mam podajnik rynnowy stalkot i motoreduktor Ekoenergia Transtecno i silnik Przymierze to zestaw ten buczy, warczy po całym domi na dwóch pietrach, a poec stoi w piwnicy.

Chyba raczej calego modoreduktora, podasz model który zastosowaleś, i o ile praca ucichła, a może osiagnełeś efekt pracy bezszelestnej, nie liczac chrupania węgla ?

To trzeba też zajrzeć, jak troche ucichło, będzie czas na dalsza rozgrywkę, bo plan jest na pracę bezszelestną i warianty są 2, albo silnik 3F, albo nowy pomysł z tym motoreduktorem energooszczednym.

Witam, mam inny palnik, ale problem ten sam, zestaw silnik i motoreduktor buczy i warczy na cały dom, a problem hałsu jest tu poruszany, wiec mam kilka pytań. Czy po nałożeniu smaru praca ucichła, czy efekt zerowy ? Dlaczego gorzej zamontować ? Mógłbyś polecić jakiś konkretny model ?

@reded Dziekuje za sugestie . Mam pytanie, czy aby odłaczyć silnik od motoreduktora wystarczy odkręcić 4 śrubki i go wyjąć, czy są tam jeszcze jakieś inne haczyki ?

Jako, że problem dalej nie rozwiazany a kolejny sezon na buczenie i warczenie w trakcie, to prosze o poradę. Jako, że jedynym i sensownym sposobem, który warto spróbować jest podmiana na silnik 3f, to w nowszych okolicznosciach są nowe problemy. Na dniach ma przyjść zasilacz awaryjny ups, i przeszkoda polega na tym, że zasilanie musi isć z 1f. Dowiedziałem się, że silnik da się podłaczyć przez falownik, taki zestaw zaproponował mi sprzedawca: https://allegro.pl/oferta/silnik-0-12kw-1350obr-min-230-400v-b3-siemens-8604820713 https://allegro.pl/oferta/falownik-6sl3210-5bb13-7uv0-siemens-8288411760 Teraz pytanie do starszych i mądrzejszych, czy da się to podłaczyć tak aby sterownik kotła SKZP 02 sterował po przez falownik silnikiem i wszystko było podpięte pod gniazdko 1F ?

Witam, problem zauważylem wczoraj, a mianowicie jeden szczebelek w drabince łazienkowej jest znacznie chłodniejszy od reszty, trzy pod nim też są nie takie same ciepłe jak reszta, natomiast reszta jest ciepła. Co to może być, przytkany grzejnik ? Dodam, że to drugi sezon grzewczy dla tego grzejnika. Na zdjęciu zaznaczyłem chlodny szczebel, 3 poniżej też są minimalnie chłodniejsze. Miał ktoś taki przypadek ?

No to mnie zaskoczyło taki rozbudowany sterownik a nie ma prostej funkcji. A to co podałeś to jakieś alpejskie kombinacje.

Witam mam pytanie czy w omawianym sterowniku da się pompę CO1 zaprogramować aby pracowała w określonych godzinach ? Bo z tego co patrzyłem jest tam tryb czasowy, ale dotyczy to regulatora pokojowego. A dl mnie chodzi o to aby ustalić w jakich godzinach pompa ma pracować a w jakich nie.

A samo żyto również się spala, czy nie bardzo ?

Ja mam swój owies, więc jak skoszę tak będę miał jeśli chodzi o wilgotność. Ostatnie lata u mnie w regionie susze panują i zbiory słabe a że są inni zjadacze tego towaru to do pieca brak. Według moich testów jakie przeprowadzam to opłacalność opalania owsem zaczyna się przy cenie 400 pln/tona w dół, gdyż zużycie owsa jest około x2 w stosunku do ekogroszku 27MJ. Ale mając swój towar wiesz co masz, a nie kupujesz wodę w workach, a później jeszcze problemy w spalaniu. A jeszcze dodam, obecnie srogi mróz u mnie jak na ten sezon -5 i problemu nie ma.