Skocz do zawartości

ByCygano

Stały forumowicz
  • Postów

    279
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez ByCygano

  1. Witam, tak czytamten temat i pojawia sie stwierdzenie, że palniki rynnowe nie nadaja sie do spalnia owsa, dlaczego ?
  2. Witam u mnie wygląda to tak W kotle jest sporo sadzy, być może przez ruszt wodny i palnik rynnowy samoczyszczacy, zastanawia mnie dymienie z komina na wyższych modulacjach, zauważyłem, że w dwóch miejscach płomienie omijają deflektro i przechodzac powyżej rusztu wodnego i dymią, myślę aby tam położyć dwie cegly szamotowe aby dym byl odbijany i dopalany w palniku. Pale ekogroszkiem Krzesmir, i popiół wyglada tak Wydaje mi sie, że może być lepiej spalone, co można zrobić aby osiagnać lepsze spalanie ? Te czarne to zrzucona sadza z rusztu wodnego.
  3. Witam, odświeżę temat bo mam podobny problem, z bardzo głośnym silnikiem w podajniku Stalkot, silnik Przymierze, motoreduktor Ekoenergia. Pytanie mam, czy założenie silnika 3 fazowego, znacznie ograniczy buczenie i warkot, czg poprawa jest na marginesie błedu odsłuchu ?
  4. Witam. Kocioł wyprodukowany przez lokalna firmę 25 kW. Sterownik Timel skzp-02. Podajnik Stalkot Samoczyszcący 12-25 kW Silnik : Problem polega na tym, że podczas podawania paliwa silnik buczy warczy, co roznosi się po całym domu. Do tego moja sypaialnia jest tuż nad kotlownią co mnie jeszcze bardziej drażni. Wyczytalem, że najskuteczniejszym sposobem jest wymiana silnika na 3 fazowy, 3 fazy do kotlowni mam podprowadzone, więc to nie stanowi problemu. Pytanie mam zasadnicze, czy ktoś poleci jakiś silnik 3 fazowy pasujacy do tego palnika i czy da się to podłączyć z posiadanym prze mnie sterownikiem?
  5. @mazi2280 Mam do Ciebie pytanie ochronę powrotu realizujesz przez ciagle pracujacą pompe cwu ?
  6. Witam ponownie po 2 dniach. Jak wczesniej pisalem pale na probe Pelletem weglowym Varmo w podajniku Stalkot samoczyszczacym, zastosowalem sie do waszych uwag zwiekszylem zakres powietrza od 18 do 56 i podniosłem deflektor, lecz nie za dużo, odstep od krawedzi palnika to 10 cm, wyżej go sie nie da podnieść. Spalnie wczoraj 16,5 kg na dobę. Ale martwia mnie duże spieki żużlowe zalegajace na dnie rynny, jak je skruszę i opadna to powstaja nowe. Zauważylem też, że piec przekraczał temperature zadaną o 6-7 stopni i około godziny byl w podtrzymaniu, a potem temp spadała i pracował z pelną moca aby dobic do zadanej. Zauważylem, że strasznie wychładza sie powrot do 35 stopni w tym okresie przestoju. Dziś uruchomilem pompę cwu na stalę w opcji jako pompa kotłowa, obecnie temperatura powrotu jest 3-4 niższa od kotla. Nie wiem czy to dobry sposób ? Martwią mnie te spieki na dnie rynny, czy to wina nisko osadzonego deflektora a może złych ustawień ktore wygladaja tak w pracy w automacie. Moc palnika ustawiona na 20 kw. Obecnie jak właczylem pomp cwu ciagle to piec pracuje na niższych modulacjach i nie przechodzi prawie w tryb czuwania a i zwiększylem czas podawania w auto na 6s Prosze o porady jak pozbyć się takich spiekow żużlowych i czy ciagle uruchomiona pompa cwu nie zwiekszy drastycznie zużycia opalu.
  7. Ja czytałem, że jak za dużo powietrza to się robią spieki, temu ustawiłem małe wartości, w dodatku na stronie Varmo podają moc nadmuchu 10-30 %.
  8. Nie bardzo wiem co to jest ? to złe połączenie ? Deflektor da się podnieść. Ogólnie sam podajnik jest bardzo głośny :/
  9. Witam, jestem posiadaczem kotła 25 kW z rusztem wodnym i awaryjnym zamówionego w lokalnej firmie która wykonuje kotły pod zamówienie. Do kotła posiadam Podajnik Samoczyszczący Stalkot 12-25 kW, sterownik Skzp -02 oraz wentylator wpa 07. W instalacji mam jedną pompę CO i drugą CWU oraz zawór 4d ze sterownikiem automatycznym. Dom który ogrzewam to konstrukcja z prl-u bloczek i pustak żużlowy, ocieplony styropianem 6 cm, okna plastikowe, poddasze, tzw strychy nie ocieplone. Od trzech dni zacząłem palić Pelletem węglowym Varmo, i mam problem z nastawami aby spalić ten produkt odpowiednio w popiele pełno zlepów i koksów a i spalaniu towarzyszy sporo dymu. Czytałem wiele tematów dotyczących spalania paliw, ale jakoś nie potrafię ustawić dobrze procesu spalania tego pelletu. Oto ustawienia które przyjąłem na początek w pracy interwałowej: Palnik czuwanie ustawione identycznie jak poniżej w trybie automatycznym. Następnie po dniu kiedy spalanie było brzydkie przeszedłem na automat i tu jakość się nie poprawiła a ustawienia wyglądają następująco: Niestety ale brak rezultatów po przejściu na automat. Dopiero zaczynam przygodę z takimi kotłami i paliwami, więc proszę o poradę co zmienić aby spalanie było bardziej efektywne. dodam, że obecnie spalanie paliwa wyszło mi 27,6 kg na dobę w wyliczeniu ręcznym. A tak wygląda w popielniku:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.