Tutaj nie chodzi o testowanie (dzielnie to robię cały czas) tylko o Waszą opinię. Co jakiś czas czytam jak piszecie,że kocioł na takich to a takich ustawieniach przeskakuje zadaną temperaturę. Gdyby sterować bezpośrednio kotłem na grzanie to i owszem ale w sytuacjach typu rozbujać kocioł i duża hiestereza to chyba nawet lepiej jak z "rozpędu" podejdzie na więcej?