jolo747

a co testujesz, ustawiając w piecu 14kW moc 23kW ? jakie masz spalanie ? rozsądna cena pelletu do palenia solo to max 600zł ,ale jako dodatku 10% można sobie pozwolić na droższy

można też ratunkowo zrobić mix z peletem, będzie on działał jak katalizator, zmieni kaloryczność i charakterystykę paliwa , w moim przypadku testuję słomę rzepakową ,koniecznie trzeba przeliczyć ilości i kaloryczność po czym wpisać właściwą kaloryczność takiego mixa w ustawieniach sterownika, i/lub !!! zrobić korektę dawki paliwa pamiętając że zmieni nam się też wyliczony potencjał podajnika przy mocnych paliwach i trudnościach z ich opanowaniem proponuję dodatek pelletu w ilości ok10%

albo do mniejszego palnika , pracującego na większej mocy, sam się zastanawiam nad jakąś 10tką

możliwość zapisu przynajmniej 2 ustawień dla rożnych paliw, możliwość zgrania i wgrania ustawień po aktualizacji oprogramowania

no więc tak, na wykresie widać że blokowana jest moc na różnych poziomach mocy w celu ustawienia korekty powietrza dla tych mocy a czujnik spalin jest wyłączony lub uszkodzony, po opisie nad wykresem można stwierdzić że autor ma problemy ze zrozumieniem prostych zwrotów np. "jeśli się uda" ,ponieważ oczywistym jest że na przedstawionym obrazie wykresu temperatury, spalin nie udało się zarejestrować, dodatkowo po reakcji (zgadzam sie /lubię to/) innych forumowiczów pod postem, można określić kto zatrzymał się na podobnym poziomie postrzegania rzeczywistości co autor postu

nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na twoje pytanie

dlatego napisałem "jeśli się uda"

ok. z jakiego drewna ?

to może ja też o przydatnej funkcji , jak wstawiacie fotki wykresów to błagam jeśli się uda żeby spaliny były pokazane na wykresie 1;1 , przy skali x2 lub x3 , nie do końca widać jakie zależności są między wykresami, żeby zmienić skalę spalin wystarczy dotknąć wykresu odpowiednią ilość razy i jeszcze coś o czym wspomniał kolega Jockey , stabilizacja modulacji po wyjściu z czuwania, udało mi się to złapać na wykresie

panowie podpowiedzcie , bo przymierzam się do pelletu na palnik retortowy, jaki skład powinien mieć , liściaste, iglaste ,słoma mix jakiś, rzepak może ? czego unikać ? nie chodzi mi o nazwy bardziej o zawartość palność i kaloryczność , rozumiem że ma nie być z płyt osb ;)

hmm w zasadzie to ja mam skzp04 , z oprogramowaniem do retorty ale wyjścia dodatkowe , jak zapalarka i dodatkowy podajnik mam, jednak wolał bym zostać przy uniwersalnym palniku , bo różne czasy mogą jeszcze przyjść , a pellet z uwagi na to że większość mocy będzie w składnikach lotnych może się okazać jeszcze trudniejszy do spalania niż groch, ewentualnie eksperymentowanie z mieszanką groch/pellet

bronek , moduł mam , ale akurat tych parametrów zdalnie nie da się zmienić 8010 , na koniec zimy mam plan przetestować pellet na tym palniku co mam, jedyna wada to częstotliwość załadunku, jeden zasyp na tydzień nie starczy

nie chodzi o oszczędności ,chodzi o bezobsługowość

zgadzam się w całej rozciągłości , poniżej wykresy z dzisiaj, rozumiem że są do przyjęcia i sprawę przepływów oraz spalania możemy sobie darować napisze gdzie tkwi mój problem, załóżmy że pomimo większego spalania w tym trybie o ok 8% ,praca w modulacji mnie urządza widzę pewne korzyści ,a większe spalanie wynikające z wyższej średniej modulacji i wyższej starty kominowej biorę na klatę , wszytko jest pięknie teraz, przy mroziku -5, do momentu kiedy na zewnątrz będzie + 8 ( może już w środę) zapotrzebowanie na moc będzie 8% a minimalna sensowna modulacja u mnie to 12%, jadę na ferie, nie ma mnie w domu tydzień, nikt nie jest w stanie nic skorygować, co wtedy ? rozumiem że muszę precyzyjnie wyregulować parametry maxczasprzekrtemp, albo maxtempkotła, okazuje się że nie bardzo się da ,tzn da się ale sterownik bzikuje,albo mam jakieś chore spalanie i cuda na palniku

poważnie ? pierwsza godzina wykresu to normalna reakcja na zmianę max temp kotła ? nie powinno to wyglądać jak na drugim ? zazwyczaj tak mam jak uwalniam modulację

kolego sterownik mam ustawiony spalanie też, a to że czasem eksperymentuje nazywasz nieczajeniem? co do wprowadzania w błąd to podaj przykład , bo takie same oskarżenia mogę wysunąć wobec ciebie nie przestawiłem nagle , przestawiłem powoli , i piec tak chodził 6 godzin , sytuacja taka nie powinna się zdarzyć,kocioł powinien dobić do max temperatury po czym przejść w czuwanie ,chyba że masz odmienne zdanie na to co powinien zrobić sytuacje opisałem żeby pokazać że zmiana ustawień jednego parametru ma wpływ na inny ,i czasami ten wpływ jest destrukcyjny

wiem że niektórzy nie lubią jak się rozpisuje ale taka sytuacja , wydłużyłem czas przekroczenia temperatury z 8 minut do 90 kociołek poszedł w modulację, pięknie, ładnie, no ale minimalna modulacja 12% więc chcąc nie chcąc mimo że na zewnątrz 0 kociołek zaczął przebijać ,zadana 54 on już do 56 dobija, wiec instrukcja , max temperatura z 65 pyk na 56 ,(w moim rozumieniu kociołek po dobiciu do 56 przechodzi w czuwanie) ,tymczasem algorytm oszalał , wykres wyglądał jak przy trzęsieniu ziemi , modulacja 12% za 10sek 18 ,potem znów 12 , za 10sek 23 na 5sek i z powrotem na 12 , sterownik zamiast trzymać 54 zaczął trzymać 55 stopni, przy zadanej 54 i przebitej do 55 , maxymalna modulacja (40%) , na 20 sekund, dalej znów 12% , spalanie 15kg (wcześniej13) jednym słowem posypał się algorytm, po przestawieniu max temp,kotła z powrotem o 10 wyżej od zadanej wszytko wróciło do normy, trzyma zadaną 54,6 +/- 0,3

zastanów się co się stanie jak braknie prądu i zaworu miał nie będziesz, czy instalacja będzie pracować grawitacyjnie ? od obserwacji i zapisania ustawień

późno ci spaliny rosną po wzroście modulacji, nie jestem pewien albo za mało powietrza , albo za mały kopczyk i nie ma w co dmuchać , nie wiem też czy dynamika 1 jest ok , ten parametr moim zdaniem na 1 lub 2 może być ale w fazie ustawiania kotła , finalnie powinien być gdzieś koło 4, i jest to parametr który ustawiał bym na samym końcu

tak sobie myślę że poza ustawieniami sterownika to możesz mieć najzwyczajniej za mocny węgiel do twojego palnika i kotła, wysokokaloryczny węgiel musi mieć spełnione pewne warunki ,przede wszystkim praca ciągła w górnych granicach mocy kotła,wysoka zadana na kotle i wysoka temperatura spalania, poza tym spory nadmiar gorącego tlenu najlepiej wtórnego ja mam kgm standard i myślę że przy temp powyżej 0 bym sobie z goldem nie poradził na mojej ekoenergii

nie wiem jaką masz dmuchawę(np80W) ale może się okazać że twój zakres pracy mocy 3,5-35kW to będzie powietrze 12- 40% więc automatycznie jak zjedziesz modulacja do 30% ,pozostanie ci zakres pracy dmuchawy 12-20% (10-30%mocy),, pewnie będzie wtedy syf na palniku ale możesz aktywować na kilka sekund złoże przedmuchami czyszczącymi co jakiś czas maksymalne powietrze dla 100% mocy to takie które przy rozpalonym na full palniku zaczyna strzępić płomień

bez prawidłowych ustawień spalania się nie obejdzie, dojdź do ładu z dmuchawą i powietrzem , bez tego ani rusz co do mocy kotła myślę że może pomóc skrócenie czasu przekroczenia temp do 10min i przechodzenie kotła w czuwanie, pomyśl o jakimś buforze ciepła , np 140L bojler z olx podłączony odwrotnie do pieca + pompka cyrkulacyjna jakimś rozwiązaniem było by też zakup mniej kalorycznego paliwa 19MJ

Wesołych Świat i niech wam popiół lekki będzie ;)

a czemu taka zadana wysoka, ? jak byś obniżył do 60 to by spaliny spadły i spalanie pewnie ze 3 kg w dół. jedyny powód tak wysokiej zadanej to mokry opał i obawa o kondensacje w kominie, u nas węgla brunatnego nie da się kupić suchego, w marketach z worków się woda leje

całe ustawianie kotła zaczyna się od paliwa ,przesyp , moc kotła, moc palnika i kaloryczność, proponuje zacząć od tego , a i deflektor Azora ( jeśli jest żeliwo albo beton) https://allegro.pl/oferta/deflektor-pieca-kotla-z-podajnikiem-azora-23cm-8795992530