Skocz do zawartości

Daćko

Stały forumowicz
  • Postów

    130
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    Dom 120m2
  • Instalacja
    wszystko podłogówka 2 grzejniki łazienkowe
  • Kocioł
    kominek na drewno

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Małopolska

Ostatnie wizyty

1 823 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Daćko

  1. Daćko

    Mpm 6kw

    W rębaku świdrowym ja miałem problem z obudową nastawną łożyska pękła w miejscu przykręcenia , odlew żeliwny , wałek ma z 35 mm grubości ,dobrze że są małe obroty , jak widzę filmiki z tymi obudowami w maszynkach z dużymi obrotami to strach mnie ogarnia.
  2. Najlepiej będzie zadzwonić do serwisu ,też miałem problem z załączeniem pompki pomimo że na wyświetlaczu pompka się kręci przekaźnik nie załącza prawdopodobnie styki się skleiły .sterownik tech i 3 .
  3. @jopu91 Wymiar kotłowni szału nie robią ,ja mam 2*3 m i myślałem że mała .Wszystko zależy w którym miejscu masz komin i drzwi jedne czy drugie do mieszkania ,na dzisiejsze domy potrzebne są kotły małe w podstawie a wysokie według potrzeby i koniecznie z czopuchem do góry w tedy mamy możliwość przesunięcia względem komina .Z wyglądu na wąski a wysoki kocioł to konstal pleszew KDS+ w nim powinna być możliwość dołożenia opału bez wielkiego dymienia a to bardzo ważne jak są drzwi do mieszkania .Z doświadczenia pobór ciepła przez podłogówkę po rozpaleniu jest większy na początku bo podłoga chłodniejsza więc jeden zasyp może być mało .Wygodne jest mieć osobny zbiornik WU wiszący bo jak nagrzejesz wieczorem to przy dwóch osobach masz gorącą wodę w następny dzień pomimo chłodnego buforu który przez noc podłogówka wydoi .W kwestii kotła nie doradzę ,brat ma MPM z górnym załadunkiem robi robotę ale ja bym go nie chciał .
  4. @daro0 Nie zniechęcaj się do kotła dolnego spalania jakiej by nie był firmy ,dwa tygodnie to mało żeby pojąć wszystkie tajniki kotła a stare nawyki nie będą pomagać Rozpalanie z otwartą klapką oddymiającą według mnie to kiepski pomysł ,jak piszesz to tak właśnie rozpalasz i to jeszcze otwarte dolne drzwiczki na maxa co powoduje rozpalenie za dużej ilości drewna na raz dlatego dym w takiej ilości szuka gdzieś ujścia bo i tak nie może być dopalony w palniku skoro go omija przez klapkę do oddymiania .Proponuję rozpalać jak wcześniej pisano przy palniku i bez otwartej klapki oddymiania bo to zmniejsza cug w palniku przy nie wiele otwartej dolnej klapce i jednocześnie lekko otwartej klapce w drzwiczkach załadowczych i to może być z początku trudne ale trzeba dostosować dopływ powietrza pierwotnego w takiej ilości żeby kocioł się pomału rozbujał i zdążył spaliny przetrawić w palniku jak tych spalin nie przetrawi to będzie kopcił jak na zdjęciu. Myślę że z czasem będziesz się śmiał z trudnych początków.
  5. @cynek777Z tak małym buforem da się funkcjonować tylko będziesz musiał podnieść temperaturę podłogówki która też jest buforem , a w mroźne dni palenie dwa razy .
  6. Też odradzam zakładanie zaworu grzybkowego do kotła , sam zagotowałem nie raz kocioł bo wyłączyłem wtyczkę z pompki a co do zabezpieczeń typu UPS to kolejna elektronika co w każdym momencie może nawalić ja dla przykładu co jakiś czas wymieniam czujniki temperatury bo przekłamują na przykład czujnik temperatury kotła zaniża o 20 stopni a to prawdopodobnie po przepięciu po burzy po mimo że sterownik pracuje na UPS nie popaliło wszystkiego ale nie mam całkowitego zaufania że coś nie za działa ,więc przy najbliższej okazji u mnie zawór grzybkowy zostanie usunięty.
  7. Starzy kotlarze ostrzegali mnie żeby kocioł dobrze pracował powinien być podłączony krzyżowo ,z przodu wejście a z tyłu wejście w tedy z całego kotła jest wymieniana woda w MPM zasilanie i powrót jest w tylnej ścianie ,moim zdaniem na grawitacji łatwiej jest wycisnąć cały kocioł natomiast pompka może powodować szybki przepływ przez tylna część kotła bo tam ma naj lżej a przednie półki nie biorą udziału w wymianie ,jeżeli ta teza jest prawdziwa to bez pompki powinno mniej gotować .
  8. @demolka19Przesył to potoczna nazwa rur w izolacji umieszczonej w ziemi z budynku gospodarczego do budynku mieszkalnego ,coraz częściej takie rozwiązanie widzę i jest to bardzo dobre jak hydraulik ma doświadczenie lub przynajmniej wyobraźnie ,w tedy stosuje się dwa obiegi jeden to kocioł z buforem a drugi osobny w domu połączone wymiennikiem i nie ma problemu żeby w domu był układ zamknięty a kocioł z buforem to otwarty podłączony bez pośrednio a nie przez wężownicę . Jak coś nie tak to niech mnie ktoś poprawi.
  9. @demolka19Domyślam się że masz tak zwany przesył do domu .
  10. @demolka19Podłączenie kotła do bufora przez wężownicę to totalne nie porozumienie ,też tak miałem podłączone, po dwóch tygodniach męki zostało przerobione na bezpośrednio i cały układ jest otwarty łącznie z podłogówką działa wzorowo pomimo że to nie książkowo. Bez przeróbki się nie obejdzie a najlepiej tak podłącz kocioł żeby mógł działać na grawitacji jak zabraknie prądu lub jak nawali elektronika a tego nikt nie bierze pod uwagę.
  11. Czy ta klapka oddymiająca jest szczelna tak na 100%bo jak puszcza odrobinę to działa jak górnego spalania oczywiście w małym stopniu ale jednak .
  12. Dość istotne jest żeby komorę spalania na czas letni osuszyć a raczej wypalić ze smolistego nalotu , ja to robię przepalając drobne drewno ostro aż zostanie suchy popiół i podobnie suche ściany wymiennika ,niestety za cegłami nie znalazłem sposobu jak zabezpieczyć blachę pomimo że przez szamot uśmierciłem trzy kotły.
  13. @AnimusCzy taka komora spalania z izolacją bez płaszcza wodnego na dłuższą eksploatację zdaje egzamin chodzi czy nie nagrzewa się za bardzo bo w takim szamocie będzie blisko tysiąc stopni .
  14. Ten problem też za uwarzyłem dawno temu bo tego typu obłożenia paleniska stosuję od wielu lat w kotłach zasypowych na trociny ,czy warto w nowych kotłach zakładać takie szamoty, moim zdaniem tak bo to bardzo podnosi efektywność spalania tylko trzeba opracować jakiś system wentylacji między szamotem a wymiennikiem . Widziałem kocioł na biomasę w tartaku kolegi, nie pamiętam nazwy producenta natomiast budowa robi wrażenie mnóstwo komór murowane na twardej zaprawie szamotowej coś ala piec piekarski chlebowy tylko kilka krotnie większy bo ma ogarniać suszarnię i halę . Zastanawiam się nad nową generacją kotła zasypowego taki dwu częściowy palenisko szamotowe pierwszy człon i wymiennik drugi człon ,z doświadczenia zazwyczaj wysiadają komory spalania a wymiennik jak dostaje strumień dobrze dopalonych gazów jest zasypywany jedynie nalotem suchego pyłu który nie oblepia ścianek. Takie jest moje zdanie na temat szamotu w kotłach i wiem że wiele osób się z tym nie zgodzi.
  15. Podzielę się moim doświadczeniem ze zrębką chodzi o suszenie i cięcie w cześniej mnie uczono że gałązki powinny wyschnąć zanim je zrąbkujemy otóż musiałem posprzątać gałązki mokre zaraz po z cięciu zastosowałem rębak walcowy 80 trzy noże na walcu wrzuciłem jak leciało do skrzyniopalety i przykryłem na przewiewie okazało się że idealnie wyschły bez jakichkolwiek oznak pleśnienia czy butwienia jak się zdarzało przy suszeniu gałązek na pryzmie ,zdjęcie poglądowe robota kolegi rębakiem dwu nożowym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.