Skocz do zawartości

Michaelkw

Stały forumowicz
  • Postów

    158
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Michaelkw

  1. Dobry wieczór, 

    Ja z innej beczki. Od 04/02 nie działa mi apka na tel, tzn nie łączy mi się ze sterownikiem. Obraz pozostal właśnie z tego dnia. Macie taki problem? Kiedyś czytałem że stary serwer ma być zmieniany i lepiej się przesiąść na nowy co uczyniłem i nic. Dalej to samo. Co może być przyczyną? 

    Dzieki 

  2. 4 minuty temu, Dozy napisał(a):

    A czy palnik masz na pewno dobrze zmontowany i wszystkie nakrętki śrubki podokręcane? 

    Palnik nie był ruszany od nowości. Jednyne co brobilem to wymianialem ślimak i musiałem odkręcić rurę ślimaka ale tam są tylko 4 śruby z zewnątrz 

    Choć faktycznie wymianę robiłem jakiś miesiąc temu. Ale czy przy tej wymianie mógł się coś stać? 

    20 minut temu, Michaelkw napisał(a):

    Palnik nie był ruszany od nowości. Jednyne co brobilem to wymianialem ślimak i musiałem odkręcić rurę ślimaka ale tam są tylko 4 śruby z zewnątrz 

     

  3. Witam

    Czy mógłby mi ktoś doradzić w odpowiedzi na pytanie co jest przyczyną zbierania się w kanale powietrznym (tam gdzie mocuje dmuchawę) ekogroszku? Od tygodnia średnio raz na 2 dni muszę wymontowywać dmuchawę o tam czyścić. Jak się zapcha powietrze nie dociera do palnika. Dodam że pięć użytkuje od 8 lat i nie było takich problemów. 

    Z góry dzięki 

  4. W dniu 12.04.2020 o 13:18, darko240973 napisał:

    bercus.U mnie tez spalanie się zmniejszyło na tym najnowszym sofcie (nie chodzi tutaj o cieplejsze dni).Lepiej sterownik przechodzi cały proces spalania i może to jest spowodowane niższym spalaniem.Dodam jeszcze że kocioł mam 25 kw ustawiony na 12 kw - jeśli to ma znaczenie.Obserwowałem od początku.W pierwszych dwóch dniach przy tych samych temperaturach spalnie spadło już o 2,5 kg na tym nowym sofcie i tak się już utrzymuje.

    Darko240973

    O którym sofcie piszesz, 2.36?

  5. 13 godzin temu, ThomaSz napisał:

    @Michaelkw Wtedy właśnie co było minus 5 w nocy , spalanie miałem ok.13kg / doba . Wczoraj i dziś temperatury u mnie nie spadają narazie poniżej zera a już mi spalanie pokazuje prawie 17kg na dobę i cały czas rośnie. Ten wiatr robi robotę. Nic się nie poradzi.

    Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
     

    Ok,dzięki.Zatem czekam aż się uspokoi i przyjdzie mrozik lekki:)

  6. 11 minut temu, Jockey napisał:

    Skup się na tym co najważniejsze, patrz na palnik.

    Jeżeli nie ma żadnego dymu, a w kotle jest czysto, to weź pod uwagę, że wykresy odzwierciedlają nie tylko proces spalania, ale również reakcje instalacji. Już raz Ci wspominałem, że Ty masz głowice termostatyczne, a one, jeśli działają tak, jak są do tego przeznaczone (wszystkie nie są ustawione na "5"), to rysują inny rodzaj wykresów niż instalacje z zaworem xD. A to, że spalanie idzie w górę? To normalne, zrobiło się chłodniej i jest silny wiatr, u mnie dziś 6 kg więcej niż 2 dni temu...

    Ok,wykres wykresem raz lepszy raz gorszy....to co mnie dziwni to porównanie spalania +-3 tygodni kiedy to w nocy było na minusie teraz.Może faktycznie wiatr robi swoje.U mnie tez piz..zi..

  7. 12 minut temu, Michaelkw napisał:

    Powoli chyba kończą mi się moce (w lutym był by rok) na walkę z tymi ustawieniami i poszukiwaniem oszczędności.Poniżej wykres.Owszem widać ok 20 pewne zawirowania ,tzn.szukając przyczyny niedogrzania ostatnich grzejników postanowilem wyczyścić filtr przed pompa.Po tym zostawiłem pompę na jakiś czas na wyższym biegu ale wykres wariował poprzednio postanowilem wrócić do starego wierząc ze tak jak poprzednio układ się ustabilizuje .Jak.Widać nie

    Screenshot_2019-11-23-18-51-09.png

    zrobił tego.Co chwilę,cyklicznie temp.zadaną spada o sr 1,5 C i kocial goni.Efekt-teraz mam 34kg spalania,gdzie nawet jak zaczynałem przygodę z skup takiego nie miałem.Głowice na grzejnikach również nie powodują takiej reakcji.Nie wiem czy jest cokolwiek co można by było jeszcze zrobić?Dodam że.Dziś założyłem zamiast deflektora miske azora;:)

  8. W dniu 22.11.2019 o 14:31, Jockey napisał:

    Na proces spalania nie ma wpływu.

    Powoli chyba kończą mi się moce (w lutym był by rok) na walkę z tymi ustawieniami i poszukiwaniem oszczędności.Poniżej wykres.Owszem widać ok 20 pewne zawirowania ,tzn.szukając przyczyny niedogrzania ostatnich grzejników postanowilem wyczyścić filtr przed pompa.Po tym zostawiłem pompę na jakiś czas na wyższym biegu ale wykres wariował poprzednio postanowilem wrócić do starego wierząc ze tak jak poprzednio układ się ustabilizuje .Jak.Widać nie

    Screenshot_2019-11-23-18-51-09.png

  9. 34 minuty temu, Jockey napisał:

    @Michaelkw to, że spalanie wzrosło, to nic nie znaczy, bo jest mocno wietrznie na dworze, a to zawsze powoduje wzrost spalania (u mnie). Parametrów spalania nie zmieniaj, jest nieźle. U Ciebie wszędzie są głowice, które się otwierają i zamykają wg potrzeb, więc to zawsze będzie miało odbicie w temp. kotła i wahaniach modulacji.

    Skoro dołożyłeś 2 grzejniki i przestały Ci grzać dobrze inne, tzn. że trzeba przeprowadzić regulację hydrauliczną układu i poszczególnych grzejników lub ewentualnie dobrze odpowietrzyć. Dlaczego majster tego nie zrobił?

    jeden grzejnik i w zasadzie nie dołożyłem póki co tylko zrobiłem podejście. A przestały grzać dwa inne które już były.:)Ale to oczywiście wymagało spuszczenia wody i tutaj może dopatruje się jakichś przyczyn, tzn. po dopuszczeniu,może faktycznie odpowietrzenie ale to zrobiłem ze dwa razy i teoretycznie woda z odpowietrzników leci więc chyba jest ok. Regulacja hudraulczna (jesli masz na mysli tzw. kryzowanie) to nie było to ruszane wiec chyba nie powinno mieć wpływu .

    Niestety majster zapadł się pod ziemie..:)

    Co do tematu z pracą kotła, to ok, zostawiam jak jest-dziękuję .Może faktyczne pogoda wietrzna robi różnice. 

    A z ciekawości czy puszczenie pompy na wyższy bieg poza początkowym "szokiem" dla kotła pod postacią szybszego przepływu wody przez układ determinuje jednak nowe nastawy w sterowniku? 

  10. @Jockey wczorajszy dzien pod wgledem stabilizacji pracy kotła był chyba najleszym od kiedy posiadam ten starerownik, zreszta widac to na wykresach kilka postów wyżej.I spalanie ładnie spadło.Niestety wczoraj w związku z tym iż po ingerencji instalatora dwa dni temu (tj.wypuszczenie rurek pod nowy grzejnik (jeszcze nie jest podlaczony) ,spuszczeniu i napelnieniu wody w ukłądzie zauwazylem ze w dwoch sypialniach piec mi nie dogrzewa grzejników. Są mocno letnie, wczesniej tego nie było. (grzejniki odpowietrzone)W zwiazku z tym ,co widac na wykresie około 21 -szej zmieniłem bieg na wyzszy na pompie dla tego obiegu. Grzejniki zrobily sie cieple. Stwierdziłem że zostawie tak na noc zeby system sie ustabilizował i zaczal pracować równie stabilnie.Jak widac nie wrocił. Fragment z  3 rano to moment kiedy wrocilem pompe na stare ustawienie ale jak widac dalej kreska temp.zadanej nie jest nadal taka prosta.(pik miedzy 4 a 5 jest zasadny-zmiana stref grzewczych)

    Mam zatem pytania:

    -wiem ze to nie na to forum ale czy podczas ww.ingerencji w układ mogło się coś zadziać że ostatnie grzejniki nie są dogrzane?Jak sie domyślam dwie nowe zakorkowane wiązki nie mają na to wpływu, ale może zalanie ponowne układu nie przebiegło tak jak powinno> Nie wiem, może ktoś z fourmowiczów miał podobny przypadek. Czy mozna podczas tego zabiegu coś spiepszyc..?:):) Ewidentnie widac że na dotychczasowym biegu pompa nie daje rady dopchać wody tylko dlaczego...nic sie nie zmieniło przecież

    -czy na prace pieca w nocy (lekko "górzysta" temp.zadana) może w tym przypadku mieć wpływ jak widac spadek temp? (pomijam te fragmenty pików związane z pompą)

    -a moze po prostu zostawić piec dzis przez cały dzień i obserwowac?Co nie zmieni faktu że nadal zostaje z problemem nie grzania ww. kaloryferów..:)

    A już było tak pięknie..:) spalanie z 25,9 wzroslo do 29 :(

    Screenshot_2019-11-22-09-25-06.png

    Screenshot_2019-11-22-09-38-01.png

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.