Skocz do zawartości

Andrzeju

Stały forumowicz
  • Postów

    133
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Andrzeju

  1. Przepraszam ale nie rozumiem co to znaczy JAK SIŁOWNIK? Zielony w tych sprawach jestem.
  2. No i znów ten alarm wyskoczył o braku podciśnienia. Wyłączyłem ten czujnik podciśnienia, od razu podskoczyły obroty wentylatora tego na czopuchu a temperatura spalin ponad 200 stopni gdzie 160 - 180 to miałem max do tej pory i to chwilowo. Nie podoba mi się to, włączyłem ten czujnik spowrotem, rano trzeba będzie ponownie dzwonić do serwisu.
  3. Zadzwoniłem i serwisant powiedział, że jak się będzie powtarzało to w menu instalatora wyłączyć czujnik podciśnienia i będzie ok. Nie dopytywałem bo specjalnie nie miał czasu (był w terenie) a Pani co odbierała telefony na chorobowym do czego w takim razie jest ten czujnik skoro piec może pracować bez niego, no ale zobaczymy może nie będę musiał tego wyłączać. W związku z tym, że mój zawór 4D trochę mnie wkurza - czasem powoduje przegrzanie kotła bo by chronić powrót przymyka się, nie ma odbioru ciepła i pyk temperatura zadana + 5 osiągnięta (a mam 70 ) i wygaszanie. jakie macie ustawienia tego zaworu. U mnie: - minimalne otwarcie - 5 % (to można podobno delikatnie zwiększać) - teraz dałem na 10% zobaczę co będzie. - przerwa pomiaru - 30 sekund (to podobno już niezbędne minimum żeby zawór nie głupiał) - skok jednostkowy 5 % - czas otwarcia 2 minuty (ale nie wiem co to znaczy)
  4. No i stało się to u mnie. Alarm. Nie osiągnięto podciśnienia. Mam nadzieję, że to jakiś pojedynczy przypadek. Nacisnąłem OK i kocioł zaczął się rozpalać i zaskoczył. Może to przez ten mój ,,dziadowski" pellet klasy B 8 mm bo widzę że kocioł dłużej się rozpala na tym pellecie.
  5. Może słabo widać, ale do ręki nie brałem bo gorący, są spieki ale palę pelletem 8 mm, klasy B, od nieznanego producenta, temperatura na kotle 70 stopni. Kolor popiołu szary, ilość po trzech dniach palenia. Wcześniej popiół miałem czarny ale podniosłem temperaturę na kotle do tych 70-ciu i zwiększyłem dopływ powietrza do kotłowni i popiół zrobił się szary (myślę że to lepiej) ale nie wiem czy to od temperatury na kotle czy powietrza :-)
  6. Ja mam bardzo małe doświadczenie z kotłem na pellet bo to mój pierwszy i mam go od około dwóch miesięcy. Jak szukałem pieca pelletowego to przede wszystkim piec miał mieć jak najbardziej kompaktową budowę (żadnych wystających palników i rur) to z uwagi na ograniczoną powierzchnię pomieszczenia w którym stoi. Kocioł miał spalać wszystkie rodzaje pelletu i być jak najmniej obsługowy zarówno w czyszczeniu i ustawieniach. No i instalator (mający również sklep z kotłami) pokazał mi ten, Firemaxa (też Rakoczego tylko, że troszku mniejszą sprawnością) i SASa Bio Solid. Jak na razie wszystko to co chciałem to mam. Palę pelletem 8 mm klasy B i (odpukać) praktycznie nie widzę różnicy w paleniu w porównaniu do DIN Barlinka czy Olimpa, (może jedynie trochę dłużej trwa rozpalanie). A i najważniejsze, z uwagi,że staram się o dofinansowanie w ramach programu Czyste Powietrze kocioł miał być 5-ej klasy i posiadać tzw EcoDesign i Cortina to wszystko posiada. SAS nie spełnia wymogów tego programu więc odpadł. Oczywiście instalator pokazywał mi jeszcze kotły mające bardziej kompaktową budowę ale wg niego wymagały one dobrego pelletu co najmniej klasy EN. Nie trzeba specjalnie nic w nim ustawiać bo kotłem steruje sterownik z PIDem, który sam dobiera potrzebne parametry. Oczywiście jak ktoś chce to może samemu się bawić w ustawienia ale ja nie umiem i wolę nie grzebać, ufam, że ten cały PID zrobi to lepiej ode mnie. Jedyny minus to zbiornik zasypowy a właściwie to pokrywa do niego. Wkurza mnie to, że trzeba ja zdjąć i gdzieś odkładać a po za tym posiada jeszcze dodatkowy dekiel na magnesy (które gówno tam trzymają) który zamocowałem na stałe bo sam odpadał. Podobno jest to miejsce na jakiś pneumatyczny adapter do zaciągania pelletu z jakiegoś większego osobnego zbiornika jakby ktoś chciał. Zbiornik jest mały mimo dużych gabarytów kotła - jakieś 5 worków, u mnie to starcza na dwa dni.
  7. Jakaś sadza na czopuchu u mnie się pojawiła. Czyżby kocioł mógł mieć delikatną czkawkę i mogło mu się odbić? Wiem, że zdarzają się wybuchy na pellecie podczas rozpalania ale czy to byłaby oznaka takiego zdarzenia?
  8. No to jeden problem mniej. Że to nie moja wina ;-)
  9. I znów mam problem z tym Modułem WiFi RS. Pisałem do Techa, że moduł nie chce automatycznie zaktualizować daty i godziny na co otrzymałem maila z nowym softem do modułu. Po zainstalowaniu nowego oprogramowania moduł w ogóle nie chciał połączyć się z internetem, znaczy się pokazywał że jest zalogowany w mojej sieci wifi, moc sygnału 3 kreski z 4 a na telefonie i sterowniku kotła komunikaty że brak połączenia modułu z internetem. Po wymianie kilkunastu maili z Techem przesłali ponownie stare (poprzednie) oprogramowanie do modułu, zainstalowałem i co ? Ano moduł działa ale znów co chwila zrywa połączenie z serwerem, było już dobrze po pracach konserwacyjnych a dziś nic nie idzie ustawić, nawet kafelków nie nadążałem w ustawieniach przestawiać bo co chwila OFFLINE. Też macie dziś problemy z tym EMODULem czy to tylko u mnie tak? Chyba im to oddam skoro nie działa jak należy.
  10. Co to za baniaki? Masz kocioł w układzie zamkniętym? Generalnie podłączenie mam tak samo, że CWU wpięte przed CO i na zasilaniu i powrocie (tak to widzę u ciebie) niezależne od pompy CO obwody. Co do ustawień to wróciłem do zadanej kotła 65 bo te 70 nie robiło żadnej różnicy. Jedyne co, to w związku z tym, że włączanie się CWU zakłócało cyrkulację powrotu to podniosłem sobie temperaturę zadaną CWU z 45 na 50 i zwiększyłem histerezę CWU z 5 do 10. Teraz pompa CWU włącza się rzadziej i jak na razie (od trzech dni) nie zauważyłem, żeby kocioł wyłączył się z powodu przegrzania. Rozpala się jakieś 6 -7 razy na dobę. Spala tyle samo co spalał aczkolwiek ociepliło się i zużycie deko spadło. Mam takie subiektywne odczucie, że lepiej dokonywać zmian gdy kocioł jest wygaszony (szczególnie jeśli obniżam jakieś temperatury), żeby sterownik ruszał z nowymi ustawieniami bo gdy pracuje to jednak potrzebuje trochę czasu, żeby dostosować się do nowych parametrów pracy.
  11. Nastawiłem sobie zadaną 72 (a są ,,magicy" co polecają 75) i najwyższa do jakiej kocioł doszedł to 78. Generalnie to myślałem, że będzie gorzej, że piec będzie gonił byle szybciej osiągnąć temperaturę zadaną a tu nie. Idzie spokojnie do tych 72 i później raczej się trzyma tego zakresu. Tak pół na pół mogę określić cykle grzania, że kocioł przekroczy tę magiczną granicę 72+5 i się wyłączy. Jeśli (o ile dobrze zauważyłem) włączenie się CWU nie zaburzy cyrkulacji i nie spowoduje dodatkowych ruchów na zaworze 4D to kocioł nie przekroczy tej górnej granicy.
  12. Lecę na tych wysokich ustawieniach - 72 zadanej kotła, 55 zaworu (bo zimno). Generalnie kocioł pracuje tak jak i na niższych temperaturach, też się przegrzewa. Minimalną temp. powrotu ustawiłem na 42 i w ten sposób wyeliminowałem choć jedno dodatkowe rozpalenie w cyklu bo na wyższych temperaturach powrotu zawsze kocioł szybciej na początku cyklu grzania się przegrzał, zawór 4D nie nadążał mieszać. O ilości spalonego pelletu nie będę pisał bo zmieniły się warunki pogodowe i przez to też na pewno jest większe ale myślę, że nie będzie wielkiej różnicy. Plusy to na pewno to, że kocioł jest wygrzany i jest skąd brać ciepło gdy trzeba dogrzać mieszkanie bo sobie na zaworze podniosę. W takich warunkach temperatura na powrocie nie była wyższa jak 50 - 52 stopnie to nie wiem jak miałbym trzymać te 60 z instrukcji, zawór 4D byłby wiecznie półotwarty. Na Facebooku na profilu Rakoczego ,,poskarżyłem" się, że serwis kuleje jeśli chodzi o zwrotne informacje na maile. Usprawiedliwili się skutecznie w moich oczach. Z 4 osób pracuje aktualnie 1 a spec od Cortiny też na ,,opiece" bo mu się rodzina powiększyła. Pytanie dot. aplikacji EMODUL. Też tak macie, że często zrywa połączenie z serwerem? Co chwila komunikat na żółtym pasku OFFLINE. Jest w tej aplikacji możliwość sprawdzenia z jakiego powodu kocioł został wygaszony? Na sterowniku kotła jest komunikat, że np. kocioł przegrzany, czy też pokój dogrzany a tutaj tego nie widzę. Pisałem do TECHa w tej sprawie i też bez odpowiedzi. Chyba lubią jak im telefonicznie ,,dupę" zawracać niż spokojnie odpisać. Szkoda też że nie działa tam opcja ZAPAMIĘTAJ MNIE i trzeba login i hasło za każdym razem wbijać.
  13. Też złapałem równowagę kotła przy zadanej na kotle 58-59 i zaworu 53 to kocioł się nie przegrzewa, temperatury trzymają się w miarę stabilnie w zadanych zakresach. Zmiana zadanej na kotle na 60 już spowodowała jego przegrzanie bo od razu podniosła się temperatura zaworu i zaczął zawór się domykać. Musiałbym jednocześnie podnosić temperaturę na zaworze. W zimę przy niskich temperaturach to będzie ok. gorące kaloryfery mile widziane ale co jak się ociepli i nie będzie mi potrzebna taka temperatura ? Obniżając na zaworze chcąc utrzymać równowagę muszę obniżać też na kotle a to dla niego nie zdrowe.
  14. W związku z tym, że są wskazówki od użytkowników pelleciaków, że kotły te lubią wysokie temperatury (nawet do 75 zadanej) i żeby kocioł oddawał to zmagazynowane ciepło. Spróbuję i ja, zobaczę co się będzie działo. Dam na próbę 70 zadaną i histerezę 10. Na zaworze 4D to już dam jaka mi pasuje bo i tak kocioł wygasi się gdy dojdzie do 75. Zobaczę ile będzie trwał taki cykl no i jakie będzie zużycie bo wciąż mam głowie stereotyp, że im większa zadana tym większe zużycie opału.
  15. Chyba jest jakiś postęp. Temperatura zadana na kotle 58, zadana zaworu 53, zawór 4D minimalne otwarcie 30%. Nareszcie jest jakaś stabilna praca. Ten dołek to akurat kocioł zrobił przerwę na czyszczenie. Obaczym co będzie dalej.
  16. Pewnie to rozważę ale po za sezonem. Ja mam taki wykres. Na faceeboku poradzono mi aby zwiększyć przepust na zamkniętym zaworze 4D zrobiłem na 30% z 5% i jest chyba lepiej ale jeszcze obserwuję. Jeszcze odnośnie sterownika pokojowego. W menu instalatora - zawór wbudowany - regulator pokojowy - mam zaznaczone sterowanie bez pokojówki (obrazek nr 2). Czy ta opcja dotyczy tylko i wyłącznie sterowników pokojowych firmy TECH bo ja mam Euroster a to chyba nie ich.
  17. Nie wiem po co jest to zabezpieczenie +5 od zadanej zamiast jakiejś górnej granicy np 85 stopni (pewnie i takie jest). Mogę ustawić zadaną 70 na kotle i jest ok ale osiągnięta 65 (zadana 60 +5) to już jest żle i trzeba kocioł wygasić. BEZ SENSU. U mnie wykres pracy kotła wygląda jak EKG kogoś kto gonił za tramwajem. Temperatura albo rośnie albo spada. Nie ma jakichś dłuższych jednostajnych okresów, masakra.
  18. Mam na układzie dwie pompy - CO i CWU na osobnej ,,nitce" wyprowadzonej przed zaworem 4D. To mam jak Tordal z tej pompy CWU zrobić pompę kotłową? Tordal - jak rozumiem pompka CWU chodzi u ciebie bez przerwy. Czy przełączenie jej do takie trybu to tylko na sterowniku czy też musiałeś przepinać jakieś kabelki na kotle? Jak możesz to napisz jak to zrobić to może się pokuszę. W takim trybie to ochrona powrotu jest praktycznie nie potrzebna bo w układzie panuje praktycznie stała temperatura. Pompę CWU mam na osobnym zasilaniu przed zaworem 4D to jak zrozumiałem tak jak u ciebie.
  19. Jak się układ rozgrzeje to jakieś 10 -12 stopni. Na kotle ok. 60 a na powrocie ok. 48. Tordal - fajnie to wygląda, ale dalej nie mogę tego zrozumieć dlaczego Twój kocioł nie osiąga maksymalnej temperatury + 5 lub maksymalnej temperatury zadanej na sterowniku pokojowym. (Może przez to ,że serwisant coś zmieniał przy tym nadmuchu? ). Co do temperatury ochrony powrotu to stwierdzam, że im wyższa tym bardziej zakłóca pracę kotła na początku cyklu (kocioł szybciej się nagrzewa niż woda w układzie). Wróciłem do 35 (taką mi ustawił instalator na samym początku). Inna sprawa: dlaczego siłownik zaworu 4D nie otwiera się na maksa w sytuacji gdy na powrocie mam 47 zadaną na kotle 60 a rzeczywistą 64 (i zaraz kocioł się wyłączy bo przegrzany), na zaworze zadaną 50 i podobną za zaworem, pokojówka jeszcze nie osiągnęła zadanej temperatury A ZAWÓR OTWARTY NA 30% ?? Dlaczego zawór nie wypuszcza wody z kotła na obieg?
  20. Ta ochrona powrotu to jakaś porażka. Chciałem ustawić jak u Ciebie na 45 stopni to przy zadanej na kotle 60 i zaworze 50 to po półgodzinie kocioł się wyłącza bo się przegrzał. Ja pierd....
  21. Ja u Ciebie jednego nie mogę zrozumieć. Jak to jest, że kocioł chodzi u Ciebie cały czas? Ani nie osiąga maksymalnej temperatury ani też pokojówka go nie wyłącza?
  22. Tu nie o to mi chodzi, żeby zmieniać to zabezpieczenie +5 od zadanej ale żeby nie osiągał tej maksymalnej temperatury i się spokojnie palił. Ja to nie mam bladego pojęcia jak zrobić żeby kocioł dłużej pracował, spróbuję tak jak piszesz. Teraz mogę to zrobić z laptopa :-) A bieg pompy CO zmieniałeś bo ja mam na 2 z 4.
  23. Też czekam na jakieś zwrotne info na maila do serwisu. Napisałem do nich w poniedziałek żeby zajrzeli do ustawień po założeniu przeze mnie konta na Emodul i cisza nawet nie wiem czy odebrali maila. Odnoszę wrażenie, że tam pracują dwie osoby. Kobieta - telefon i ogólne porady (sama się przyznała, że na ustawieniach sterownika nie za bardzo się zna) oraz serwisant, który pewnie jest w rozjazdach i nie ma kiedy zająć się sprawami z maili. Ktoś jak ma poważny kłopot to dzwoni, sprawy z maili pewnie traktowane są drugorzędnie.
  24. Wygląda na to, że masz rację. Po przestawieniu kotła na sterowanie sterownikiem pokojowym liczba rozpaleń spadła ale też i spadła temperatura wody w układzie przed kolejnym rozpaleniem i kocioł musi na nowo grzać całą wodę. I w moim odczuciu wzrosło zużycie pelletu. Przed tymi zmianami mniej więcej szło mi 5 worków na dwa dni, teraz to nie wystarcza. Nie jest może jakaś bardzo znacząca różnica ale jest widoczna. I teraz czy nie lepiej, wrócić do starych ustawień gdzie o liczbie rozpaleń decydowała ustawiona na kotle histereza ale szybsze zużycie zapalarki i większe prądu do tego (choć nie wiem czy dużo ona zużywa) i woda w układzie nie wychładzała się jak teraz gdy kotłem steruje ,,pokojówka". Kocioł rozpala się z 7-8 razy na dobę, cykl taki trwa ok. 3 godzin (rozpalanie - grzanie - wygaszenie - oczekiwanie na sygnał z pokojówki lub CWU). Jakim parametrem mogę ograniczyć osiągnięcie przez kocioł maksymalnej temperatury (zadana + 5) aby nie wyłączył się zanim pokój czy CWU się nie zagrzeje - bo czasem tak się zdarzy?
  25. Już, problem rozwiązany ale musiałem dostać się do skrzynki rozdzielczej na froncie kotła i sprawdzić połączenia wtyczek RS, jedna była (taki trójnik/rozdzielacz) nie do końca wsunięta do gniazda. Po poprawieniu połączenie kocioł-moduł nastąpiło bez problemu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.