Skocz do zawartości

janosh

Stały forumowicz
  • Postów

    561
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez janosh

  1. Dlatego pewnie tego popiolu nie mógł wysunąć tylko opał gorą dosypywał...
  2. Nagaru sporo. Wydłubałem ile mogłem. Lustro nie pomoglo. Wszystko na macanie. Przecinak, brzeszczot, nóż, wiertło. Po sezonie trzeba bedzie palnik wyjąć i dokładniej wyczyscic.
  3. No wiesz.. Stabka juz nie sprzedajoo a pomijając popiół to bylem mega zadowolony. Pieklorz czy karlik mocowo tez szalu nie robią. Ze zrębką jest urwanie tylka ale jak mam czas to przebieram i mieszam. Idzie urwac ze 3 kg węgla na dobe. Z powietrzem to jak wcześniej pisal na Argosie szału nie ma. Ustawienia 6:35:26%. Wtedy zazwyczaj chodzi w przedziale 30-50% mocy i wydaje mi sie ze jest ok. Tylko po pewnym czasie jakby powietrza zaczyna brakowac. Chyba złoże blokuje otwory i trzeaba szturchnąć pogrzebaczem w palniku i znowu jest ok. Przy zaklejonych otworach to na 22 powietrze szło i tez byłoby oki gdyby nie ten popiół.
  4. To jeszcze dopytam bo jak juz będę grzebał... Mialem zaklejone 2 rzędy otworów na ruszcie i palilo się nie najgorzej ale popiół słabo sie wysypywal z palnika. Bardziej w górę narastal i ze 2 razy dziennie wygrzebywalem go z palnika. 2 miechy temu z powrotem udroznilem jeden rząd i jest lepiej z tym wypadaniem popiołu. I tak sie zastanawiam czy nie udrożnić reszty czy tez z zaklejonymi powinienem inaczej z ustawieniami kombinowac. Bo w sumie zaklejając te otwory zmniejszam moc palnika wiec licząc kalkulatorem powinienem wprowadzic mniejszą moc palnika. Aczkolwiek i tak ustawiam organoleptycznie.... Fakt faktem że kociolek za duży. Spalam poniżej 20kg na dobe. Pali sie przy ślimaku. Jakby ktoś w tej kwestii coś mógł podpowiedzieć było by miło 😉
  5. Też tak skłaniam się ku nagarowi. Jutro wygasze i spróbuje skuć choć lekko nie bedzie... Tak myślę lustro wstawić zamiast tej blachy naprzeciw bo nie idzie głowy i latarki wsadzić że o śrubokręcie nie wspomnę... Śruby 8.8 stosuję od 4 lat i nie bylo problemu. Nie pamietam kiedy ostatno wymienialem ;)
  6. Od tygodnia niemal codziennie zrywa mi zawleczkę na pieklorzu (węgiel kupiony jeszcze w lutym 2022 z PGG). Wczoraj wybierałem popiół i z grubsza przejrzałem - nic specjalnego w nim nie było. Jeszcze dzisiejszy przemacam bo po 20-tej znowu zerwało. Wcześniej mieszałem ze zrębką i problemu nie było... Po zerwaniu wystarczy zrobić kluczem pół obrotu ślimaka do tyłu (do przodu ni hu hu) i idzie dalej bez słyszalnych chrupnięć jak w przypadku jakiegoś kamienia. Od czego to może jeszcze być? Jutro sobota to wygaszę, wyciągnę cały węgiel. Co sprawdzić i jak sprawdzić? Może zrębka uszkodziła jakoś ślimaka? Może nagar...? Zdjęcie sprzed 2 m-cy po czyszczeniu.
  7. @przemeks19 ja mieszam z groszkiem max pół na pół objętościowo a lepiej dać mniej zrębki. wiesza się w zasobniku i trzeba ją szturchnąć (ja to robię rano i wieczorem). Przebieram zrębkę z patyczków, które przeleciały przez rębak bo robią gniazdo na dnie i blokują. No i zrębka sucha musi być bo szkoda kotła. Samą zrębką bał bym się cofki no i zapewne sporo by jej szło. Szczerze - to takie urwanie tyłka ze zrębką i może z 0,5t grochu przez sezon się zaoszczędzi. A spalanie - 1.740kg grochu od połowy września.
  8. Co nie zmienia faktu, że ster tyłka nie urywa.... 😁 Gdybym wiedział, że dostanę dotację na kocioł to brał bym z SKZP...
  9. Ok. Dzieki. Ps. Ma argosa pid 4 lata i przy cwu jako ochrona powrotu i pewne zamiast tego pompa kotłowa to źle nie jest. Pracuje caly czas w środkowym zakresie i jest cacy. Ostatnie kilka m-cy z uwagi na straszenie podwyżka cen prądu zrezygnowałem z ciągłego cwu ale wczoraj wróciłem. Spalanie znacząco spadło a pieklorz jak z papierosa w polowie a reszta wiekszych kawałów po dotknięciu w pył. Pozdrawiam 😉
  10. ja tylko szybkie pytanie: ile otworów powietrza wtórnego ma SV200n z 2019 r? @Pieklorz na PW już chyba nie zagląda... Czyściłem ostatnio i mam po 3 szt po bokach i 2 u góry. więcej nie wymacałem.
  11. Mieszam ze zrębką i dokładnie policzyć ciężko ale na pewno różnica jest. Ale popiołu zdecydowanie mniej 🙂
  12. Skończyłem Karlika i palę Pieklorza. Przy podobnych temp. Karlika wychodziło mi jakieś 17kg/doba a Pieklorza 12.... 😕
  13. Mi dalej 24kg. Muszę jutro zrębki przebrać...
  14. O 12-tej było na dworze -4,4 a nad ranem -11...
  15. No no -11 na dworze i prawie 24 kg karlika poszłooo.... Karlika idzie tyle samo co stabka w zeszłym roku a niby min 26MJ...
  16. Mi około 18kg/doba. 50 st na grzejniki idzie. Macie głowice termostatyczne na grzejnikach czy pogodówki jakieś?
  17. Mi od 15.09 700 kg karlika + zrębka...... 380 kg sam listopad 200kg miej niż zeszły sezon na stabku... @MrWolf pozazdrościć 😜
  18. Ma sens jak sam rozpalisz 😁 A wyobraź sobie teraz grzałkę bez sterowania czasowego z włączoną cyrkulacją cwu... Kazdy orze jak mu finanse pozwalają 😉
  19. @Sławek007 Jak histeryzy większej nie możesz to może czujkę wyżej jak bojler pionowy. Zeszłego lata kocioł chodził cały czas ale czujkę dałem u góry w gniazdo termometru tarczowego. Na dole ciagle napływa zimna woda i szybko temp. spada gdzie cała góra jeszcze gorąca. Przy czujce na dole załączał sie kilka razy dziennie a histeryza to u mnie chyba max 5 st. można ustawić. Potem odpalał już 1 - 2 x na dobe.
  20. Kocioł chodził cały czas? Wtedy sprawności toto nie ma. Ja zużyłem 40 kg karlika zmieszanego ze zrębką w jakiś 40 dni. Ale rozpalam co 2 dni i grzeje zasobnik 200l (4 osoby) do 60-62 st i stop. nie tyle podtrzymanie kotła jest problemem co ciągłe dogrzewanie zimnej wody...., To jak włączyć na stałe grzałkę. Raczej ludzie grzałkę ustawiają czasowo...
  21. Kupowany 3 lata temu to wątpię czy przygotowany. Po obecnych cenach to raczej grochu już nie kupie.... 10 - 12 tys rocznie za grzanie domu?????
  22. @MrWolf To tak jak u mnie (Choszczno). widać cieplejszy mamy klimat. Tylko CWU lata 24/h po 3,5kg/doba bo rozpalać mi się nie chce a w zapalarkę iść nie będę - za duży koszt jak dla mnie. Leci jeszcze Husky po 719 zł to koszt m-czny jakieś 75 zł jak na razie.......
  23. Przyszedł pieklorz. Pakowany przedwczoraj sądząc po nadruku. Jeden worek byl rozerwany bo gdzies zahaczył przy rozladunku i jak dla mnie opal suchy. Granulacja raczej mniejsza niż stabek. Zobaczymy zimą jak toto palic się będzie. Karlika jescze nie otwierałem. Zapakowane solidnie. Gruba folia, dobre palety. Stabka owijali streczem a palety rozlatywały sie...
  24. Ja właśnie kupilem 4t grochu po tysiaku na kolejną zimę z PGG. Kociołek kilka lat jeszcze popracuje. Na dniach trochę zrębki bede miał. Dzięki @BORAza podpowiedź z SV-ką 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.