Skocz do zawartości

altoro

Stały forumowicz
  • Postów

    513
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez altoro

  1. U mnie też nie ma strzałki pomimo ustawienia CO2 jako kotłowa.
  2. @Pieklorz Dzięki za wykres. Ja nie twierdzę że masz manię prostej kreski, chciałem tylko zobaczyć jak to wygląda przy pracy z analizatorem. Paląc z analizatorem prostych kresek nie będzie, dlatego że analizator pilnuje tlenu a nie temperatury na kotle. Ja uważam że to jest jego wadą, schodząc z większej mocy pilnuje tlenu dodając powietrza żeby utrzymać go według wyliczeń sterownika nie zwracając zupełnie uwagi na to że jest przekroczona temp. kotła. W ten sposób temp. kotła przebija 3-4C Na Twoim wykresie nawet więcej, ale taki jego urok na dzień dzisiejszy. Na obecną chwilę uważam że można pogodzić i w miarę proste kreski i efektywne spalanie. Ustawić dmuchawę według analizatora i wyłączyć go. ps. i na dodatek mieć czysto w kotle.
  3. Ale wszystko na nich widać, jeśli się umie je odczytać.
  4. @Pieklorz możesz wrzucić jakiś wykres jak to śmiga na analizatorze ?
  5. Zużycie spadło 2,5-3 kg na dobę? To chyba dotychczas miałeś okna otwarte, jesteś wyjątkowy nikt tu takich wyników nie osiągną, moje gratulacje.
  6. Po prostu wyłączyłem wtyczkę z prądu, obecnie zrezygnowałem z pracy analizatora.
  7. U mnie nie świeci, wyłączyłem ją :-)
  8. To właśnie jest sedno całego zamieszania i problemu.
  9. W moim przypadku problemem jest to że modulacja idzie do góry a powietrze stoi, jak dojdzie do 40-50% to dostaje strzał powietrza bo analizator daje sygnał że ma go dać i wtedy kocioł przebija co skutkuje jego dłuższą pracą na małej mocy. I tak w kółko. Ja nie mówię o skoku z 25% na 100%
  10. Na dzień dzisiejszy uważam że analizator dobrze posłuży do ustawienia powietrza min. i max. ale do pracy ciągłej ze sterownikiem nie koniecznie.
  11. @Pieklorz Dokładnie jest tak jak piszesz, analizator najpierw uzupełnia opał, tylko jak go uzupełni i dopiero wtedy doda powietrze to kocioł przebije o 2-3 C i z tego powodu schodzi na małą moc przez dłuższą chwilę i koło się zamyka.Powyżej 30% u mnie jest ok.
  12. @marcin zrobiłem identycznie, z analizatorem ustawiłem powietrze na modulacjach 30% i 100% i puściłem palenie bez niego, zobaczymy jakie będą efekty.
  13. @Jockey dokładnie to samo zaobserwowałem i opisałem w poście #117 dlatego ja w tej chwili zrezygnowałem z palenia z analizatorem. W moim wypadku to walka sterownika z analizatorem o powietrze i niewiele to ma wspólnego ze spalaniem.
  14. A to co innego, nie doczytałem, zwracam honor :-)
  15. Kocioł zamontowany 6 dni temu i wymaga czyszczenia palnika? Ja prędzej bym obstawiał że trzeba go uszczelnić, bo wiadomo jak to w nowych palnikach.
  16. Pieklorz , to może być pewnym rozwiązaniem, ja drogą przemyśleń doszedłem do tego że ten nadmiar tlenu pochodzi z tych otworów, choć nie wiem tego na pewno. Skoro analizator sugeruje nadmiar tlenu a na ruszcie niezbyt się pali to człowiek zaczyna myśleć co jest nie tak. Zakleję boczne otwory i dam znać . Myślałem też o tym, uchyliłem nawet na jakiś czas wyczystkę ale nie dało to żadnej zmiany.
  17. Pewnie tak jest, palę resztką Bartex Silver i jest on dość drobny co na pewno nie pomaga przebić się powietrzu na małych mocach. Mam go jeszcze z 200kg później będę palił Karlikiem, zobaczę jak będzie.
  18. Podzielę się moimi obserwacjami i przemyśleniami na temat pracy palnika sv200 z analizatorem spalin. W moim przypadku na mocy maksymalnej ilość tlenu w spalinach daje się wyregulować w punkt. Zabawa zaczyna się na mocy poniżej 30%, według wskazań analizatora tlenu jest zdecydowanie za dużo w granicy 16-17% i nie bardzo daje się zejść niżej. Zacząłem więc szukać nieszczelności na drzwiczkach itd. i nic nie znalazłem. Pomimo że schodziłem z powietrzem w dół na analizatorze wynik niewiele się zmieniał a płomień na palniku zaczynał dymić.Po dłuższym zastanowieniu stwierdzam, na mniejszych mocach dmuchawa ma mniejszy stopień sprężania na tyle słaby żeby przebić się odpowiednio przez złoże opału ale na tyle mocny żeby dmuchać przez górne i boczne otwory w palniku. To powietrze które nie przechodzi przez złoże paliwa daje fałszywy wynik analizatorowi i ten sygnalizuje za duży procent tlenu. Z racji tego że powietrze idzie bokiem, węgiel zaczyna przydymiać i w kotle robi się czarno.Co sądzicie o moich wnioskach? Jeśli źle myślę to proszę mnie wyprowadzić z błędu. ps. Myślę jeszcze że z tego powodu kocioł bardzo faluje, temp kotła spada modulacja powoli rośnie ale analizator daje sygnał że tlenu jest za dużo więc sterownik obcina powietrze, jeśli powietrze jest wstrzymane to temp spalin nie rośnie, więc temp kotła dalej spada. Jak się nazbiera paliwa to zaczyna brakować tlenu więc sterownik dostaje sygnał żeby dać powietrza i wtedy temp rośnie i przebija i tak w kółko z moich obserwacji wynika
  19. Zapytam jeszcze raz, jaki poziom tlenu macie gdy kocioł jest w nadzorze.
  20. Ja mam jeszcze jedno pytanie do użytkowników analizatora, ile macie % tlenu gdy kocioł stoi w czuwaniu.
  21. Pieklorz dzięki, wgrywamy i testujemy dalej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.