eliks

Ja też mam grube mury, które fajnie przyjmują słoneczko, ale teraz jest go coraz mniej. No chyba że miał bym cały dom w kolorze ciemnych pasów na elewacji. Zdziwili byście się jak kolosalna jest różnica w temperaturze jasnego i ciemnego tynku. Jutro będzie trochę słonka podobno to zmierzę pirometrem i wam napiszę.

No w salonie 22,1* a tam dzieciaki większość czasu jeszcze spędzają w taki pochmurny, wietrzny i deszczowy dzień jak dzisiaj.

Muszę powiedzieć że dziś mam zamiar wieczorem z 2h przepalić bo do posiedzenia jest mało przyjemnie. Mam nadzieję że trochę słońca te mury we wrześniu jeszcze wchłoną.

Bufor do lepszego samopoczucia w tym przypadku. Policz sobie ile zapłacisz za bufor + instalacje i przelicz to na tony pelletu

Ferroli z układem pompowym, większym zasobnikiem i modułem internetowym wyrwiesz za jakieś 9800zl. W tej cenie jest bezkonkurencyjny. Edit: jak widzę te nasze rodzime konstrukcje 12-14KW z wylotem spalin 160mm to myślę że długa droga jeszcze przed nimi jeśli chodzi o pellet.

No teraz na sofcie od P18 strach zacząć sezon

Ale co? Jak by Ci kocioł działał ciągle z pełną mocą to spalał by Ci lekką ręką 70kg na dobę, czyli ponad 2tony miesięcznie i ponad 14 ton w sezonie. Myślisz że jest to możliwe?

To Twoja Lidka jeszcze jest ok, w miarę to bezawaryjne, ale jak wypuścili te z większym zbiornikiem, automatycznym czyszczeniem turbulatorow i odpopielaniem, to tam się zaczynają problemy z tego co czytam. Ta w pełni automatyczna Lidka jest droższa od Laguny.

Palnik Viper ze sterowaniem SKZP-04. Polecam. Jak chcesz pisz na priv, dam Ci kontakt bezpośrednio do producenta.

Gaz to też, a może głównie kwestia instalacji. Ja próbowałem ale u mnie się to nie sprawdziło. Żeby wyszło to samo co na pelecie musiał bym się mieścić w 6m gazu na dobę a 3 szlo mi na odpał i podgrzanie instalacji.

Ja rok temu badałem różne dziadostwa. Były takie że spiek tworzył rzeźby w palniku, ale nigdy nie miałem przypadku żeby coś się przykleiło do palnika.

No mi też "ciepłowłaściwie" bardzo podobnie liczyło np. średnią moc potrzebną do ogrzania domu, za to ilość pelletu była mocno przesadzona.

A propos podejściu firmy do klienta, mój kolega który za niedługo będzie posiadaczem Blackstara z sondą miał kilka wycen różnych kotłów różnych producentów. Najbardziej jednak zaciekawiła mnie wycena Kostrzewy, zabijcie mnie, nie wiem jaki model, ale życzyli sobie ponad 14000zl. To mnie natchnęło aby napisać na Facebooku do Pana który to sprzedaje, serwisuje i jest tam bardzo aktywny, z zapytaniem który model kotła oferuje automatyczne czyszczenie turbulatorow, palnika, posiada wentylator wyciągowy czy odpopielanie bo jednak kocioł w tych pieniądzach połowę z tych rzeczy powinien mieć w standardzie. Dziś mija chyba 5 dni i zero odpowiedzi.

Ale ty masz ekogroszek chyba tak? Sam rodzicom ogarniałem ekogrocha Sigmę z zapalarka i podobnie jak ty, złego słowa nie powiem. Ale w pelecie się zatrzymali. I jeśli miał bym kupować z tej firmy peleciaka, to nie była by to Alfa, Delta czy inna Gamma tylko Sigma właśnie - pionowy wymiennik z wajchą, wentylator wyciągowy, dobrze go wysterować i już jakaś namiastka peleciaka jest, i to w rozsądnej cenie. Wprowadzają nowe modele kotłów, które od kilkuletniej już Sigmy są gorsze.

Będę miał takiego Blackstara z sondą i kompresorem pod opieką niedługo to na pewno podzielę się z wami opinią.

Bierz Blackstara póki jest na niego dobra cena sondą lambda bo niedługo będzie drożej.

Tak, a tu chodziło że autonomiczny, odrębny, osobny, zewnętrzny, niezależny

A liczyłeś czas zwrotu takiej inwestycji?

Masz rację, ale myślę że wydając 15000 na kocioł, wydanie dla wymagających 200-300zl na dodatkowy sterownik nie jest przeszkodą. Zresztą, BS i Laguna to 2 różne kotły dla różnej klienteli, nie ma co porównywać. Poza tym myślisz że kupując Windhagera Lite za 22k możesz sobie tak po prostu dołożyć zawór 4D z siłownikiem? Musisz kupić całe zestawy systemowe, kosztujące kolejne krocie.

Nie ma nic złego we wspieraniu się sterownikami zewnętrznymi, dzięki temu można zrobić najbardziej wymagającą instalacje.

19KW nie będzie pracować na niskiej temperaturze ale na niskiej mocy (temperatura kotła to przynajmniej 65*) A w tym kotle schodzenie nisko to problem. 14KW nie będzie działać z pełną mocą, bo to by oznaczało jakieś 70kg pelletu dziennie o czym pisał już @Visitor1230. Widzę że nie bardzo chyba nadal rozumiesz o czym piszemy.

A widziales gdzieś temat że ktoś ma za mały kocioł? Zobacz Jaro, pisałem Ci że nie lubi pracy na niskiej mocy a ty celujesz w 19KW. Znajomy ma 100m2, mury bez ocieplenia, chciał żeby kocioł działał mu w trybie ciągłym ale nie szło bo kopcił i tworzyły się czarne sadzowe pęcherze. W trybie modulacji jest ok, gdy kocioł nagrzeje dom i się wyłączy, również nieszczęsna instalacja mieszana (podłoga + grzejniki). Widzisz w stopce jaki mam domek? Metraż podobny ale ocieplony gorzej i mieszkam w zimnym miejscu Polski. Kocioł o mocy 11,5KW w dobę przy -19* potrzebował średnio 7,5KW. Naprawdę musisz dobrze planować to co robisz bo zmuszając kocioł do zejścia bardzo nisko, będziesz miał problemy i będziesz tu częstszym gościem :-)

Albo wg harmonogramu. Np. od 6 do 22 a potem off.

No musisz wziąć pod uwagę to co Ci napisałem. Ile za niego zapłacisz i z jakiego rejonu jesteś?

Mi czyszczenie kotła po 8 miesiącach sezonu (4 tony) zajęło półtorej godziny, ale jeszcze nie wprawiony byłem i bardzo bardzo dokładnie chciałem to zrobić. Następny raz na pewno będzie to krócej trwało :-)