mikus39

Najbardziej odpowiada mi Laguna. Ale... na stronie Edilkaminera już jej nie ma. W sprzedaży generalnie 12kW też nie widzę. Cena do przełknięcia. Pozostałe kosztowo to już wysoko.

No właśnie te teoretycznie mnie boli. Na pierwszym filmie kocioł chyba nie schodził z mocą do 30%? Chyba się z powrotem do bloku przekludza. 😒

Ale nie każdy, czy wszystkie? Zrozumiałem że tylko te dobre.

Ja właśnie o tym cały czas myślę. Nie chcę zajechać kolejnego kotła przez zły dobór mocy do zapotrzebowania, bo zapewne do tego sprowadza się wygląd kotła z pierwszego filmu. Uwierzcie że mój kociołek wygląda podobnie.

Teraz zrozumiałem. Łopaty użyli czy jak?

No to widzę że każdy tu ma swoje preferencje. Biorąc zatem pod uwagę ceny kotła dobrego producenta bez możliwości dofinansowania i porównując to do kosztu kotła rodzimego producenta z zastosowaniem bufora mamy praktycznie znak równości. Teraz pozostaje kwestia czy straty w buforze są na tyle duże, że spowodują wzrost kosztów w stosunku do spalania na mocy modulowanej lepszego kotła? Wygląda zatem że oba rozwiązania są równie dobre. Tylko przy buforze oszczędzamy grzałką, która teoretycznie przy kotle gorszej jakości też będzie miała mniejszą żywotność.

Ja potrzebuję trochę większego rozwinięcia. Kotły, nawet te najlepsze będą pracowały z niższą mocą i małą sprawnością przy małym zapotrzebowaniu na "ciepło" produkując sadzę i smołę? Czyli generalnie w moim wypadku tak czytając dochodzę do wniosku że lepiej jest, aby kocioł załączał się rzadziej i pracował dłużej z pełną mocą, niż krócej na modulowanej mniejszej mocy?

Konkretnie o to mi chodzi.

PioBin rozwiń proszę myśl z buforem.

A dla zepewnienia wymogów ustawi przeszczep jest możliwy?

I bądź tu mądry jak znowu nowości.

No nie słyszałem. O kotłach ważących paliwo słyszałem/czytałem - Windhager .Dlatego szukam dobrego rozwiązania dla mnie i pozostałych użytkowników. Szczególnie dla takich jak ja z nikłym pojęciem o technice kotłowej. Jak zrobić dobrze i nie dać się nabić w butelkę. Powiem więcej, żeby być zadowolonym z wyboru, żeby nie pisać na forum co zrobić żeby teraz było dobrze po zakupie. Chociaż forum jest na tyle ciekawe że lubię tu poczytać.

Czyli reasumując. Polskie kotły są starej konstrukcji jedynie dostosowane do norm, które powinny spełniać, a pozostałe zagraniczne wynalazki są jakościowo dużo lepsze i nie powodują zawrotu głowy i zawirowania w portfelach? No i nie wymagają bufora. Śledząc forum jest mnóstwo tematów o doborze kotła. Nie można by zrobić jakiegoś mądrego zestawienia kotłów, które w ogóle są warte uwagi z opisem co jest za, co przeciw. Jak wykonać instalację. Kiedy stosować bufor? Myślę że jakby zrobił to ktoś, kto ma odpowiednią wiedzę w tym temacie, to w znacznym stopniu ułatwiło by to wybór.

Edikamin Laguna. OK tylko gdzie go kupić z mocą 11kW? Windhager jak na moje oko za drogi. Lepiej dołożyć bufor. Ale ja się nie znam. Natomiast Lazar plus bufor wydaje się ciekawą opcją.

Przejść w tryb pracy ciągłej? Zbyt duże wychłodzenie kaloryferów powoduje zalewanie kotła zimną wodą.

Ja mogę zaproponować: cieplowlasciwie.pl wg mnie warto sprawdzić.

A jakie wrażenia z użytkowania?

Ty się nie śmiej. Ja mam kotłownie zaraz za sypialnią. Ale skoro pytasz poniżej 62dB. Nie jest to jedyne kryterium ale miły dodatek. Firma jest akurat 40km ode mnie.

Ja bym jeszcze dodał że kocioł jest zalepiony smołą.

Dostałem ofertę na Klimosz mini pellet 9Kw ze sterownikiem ecoMax860P pluma w cenie 11000. Warto brać?

Panowie. Ale ja przy moim starym kotle z rynną mam tylko pyłek wypalony. A kocioł węglowy. Pellet pozaklasowy. To mam oczekiwać że przy peleciaku to się zmieni?

KOSTRZEWA Twin Bio Luxury Compact NE 10 kW. Ten generuje 52 dB. Tylko czy to dobry kocioł?

Chętnie bym zobaczył lagunę edikaminera 12kW na żywo. Ale nie ma gdzie.

Wymienić i tak muszę bo ustawa i straż mnie nęka. Piec muszę stary spisać w spisie i podać do gminy. Przewrażliwiony. Może. Jaki macie poziom hałasu?

Szkoda ze brak możliwości edycji. Dopisałbym u góry. Do rzeczy. Zrobiłem pomiar głośności mojego pieca. Obecnie sama dmuchawa, pompy i płomień ma głośność ok 55db. Natomiast gdy włączy się ślimak to mam już 72/73 db. Jest to głośno? Piece pelletowe też pracują z takim natężeniem dźwięku? To jest kolejny powód wymiany kotła. W domu slyszlny dźwięk to 42db w trakcie podawania. Bez podajnika 33/34.