Nie do końca. Jedna pompa na górę druga na dół. Trzecia CWU. Rury ok 3/4 cala. Temperatura rury z powrotu niższa.
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Szczerze to próbowałem zmniejszyc maksymalnie ilość powietrza dostarczonego do paleniska a to chyba trzeba odwrotnie. Piec się odstawia na jakieś 20 min
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Z tego co doczytałem sadza to efekt zbyt małej ilości tlenu i niedokładnego spalania. Przypuszczam że moja rynna dostaje zbyt mało powietrza na podtrzymaniu i nie spala do końca tylko niemiłosiernie kopci i odkłada sadzę. Tylko jak to wyeliminować? Jak mam wiatr na 25/27 to mi strasznie płomień huczy. A jak otworzę klapkę z wentylatora to już jest masakra a rury spalinowej nie da się dotknąć. Jak zmniejszyłem nadmuch do 6 i zamknąłem klapkę wentylatora to się płomień uspokoił. Przy dużym nadmuchu dłużej stoi w nadzorze i znowu kopci. Co teraz wybrać? Jak ustawić to podtrzymanie żeby było ok?
Taki palnik.
Ja już testowałem miał (niestety nie zsypywał się w zbiorniku), potem pelet węglowy - dużo marasu, bardzo dobrze było na pellecie drzewnym - zniechęcił mnie brak strażaka w piecu i ryzyko zapłonu w zbiorniku.
Ustawienia 10/100 są zalecane przez producenta dla palnika rynnowego. Ale co szkodzi spróbować. Zadana 60 CWU 55 4D otwarty na 45 procent w instalację
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Witam.Kocioł jak w temacie. FireEco 19kW z palnikiem rynnowym. Męczę kociołek już trzeci sezon grzewczy. Po każdym czyszczeniu 3 dni i mam pełno sadzy na drzwiczkach i wymienniku. Palę jak co roku retopalem.(może on tak ma?). Sterownik pieca Tech St 480 bez PID. Zawór 4D i wszędzie (145m2) podłogówka. CWU 140l. Ustawienia obecne to :
Podawanie : 10 s
Przerwa :100 s
Wiatrak : 27
Przesłona wiatraka : max otwarta
Podtrzymanie : 40 min
Praca podtrzymania : 10 s/20 min
Wiatrak w podtrzymaniu : 10 s / 20 min / 27
Spieki i sadza : max
Moja flustracja (żeby nie pisać inaczej) : max
Spalanie ok 3,5 tony groszku na sezon.
Jak ograniczyć osadzanie sadzy?