Norman1212
-
Postów
507 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez Norman1212
-
No właśnie to główna cecha charakterystyczna dla dzikiego kraju czyli brak zaufania do państwa no i konsekwencja braku dostępu obywatela do broni. Jak by się nas bali to by się z nami liczyli a tak to trzeba oczekiwać nieoczekiwanego i montować wszystko co jest w zasięgu w danym czasie. Ja mam dostęp do gazu i stałych paliw czyli wybudowałem kominy na wszelki wypadek. A czym będe ogrzewał na starość to niestety nie ode mnie zależy bo o tym decyduje za mnie przypadkowy koleś w Brukseli czy w W-wie, który zupełnie za nic nie odpowiada a ja nawet nie mogę na niego zagłosować bo to też ponad moją głową (sami się wybierają). Jakby była szansa na biogazownie to na pewno ogrzewał bym jakimś kotłem elektrodowym chyba najlepsza opcja.
-
Szamot z rana jak śmietana. Nie ma szamotu nie ma zabawy. Szamot to podstawa, to magiczne zaklęcie w kotlarstwie...
-
A w zasadzie jaka jest różnica pomiędzy grzewczym a CO, jeden i drugi grzeje a gdzie się go podłączy to chyba tylko inwencja twórcza posiadacza. Mogę się mylić ale jeśli zastosujemy taką wykładnię jak nam kolega próbuje tutaj nasunąć to w zasadzie wszędzie obowiązkowy byłby bufor i to nawet przy kotłach elektrycznych czy gazowych.
-
Bo to wirowanie to tylko listek figowy nie do końca dobrego palnika. To tak jakby jeździć autem tylko na 5tce bo tylko wtedy spełnia normy i przechodzi przegląd techniczny ale jak jeździć po mieście? Normalnie wirowanie nie jest potrzebne żeby mieć 5 klasę i to TOP a nie ogon normy. Poza tym żeby wirowało i było lekko skośnie też się da tylko troche czasu trzeba poświęcić.
-
Ja robiłem tylko nie w MPM i działa dobrze dlatego od dawna pisze, że ten palnik w MPM to taki nie do końca przemyślany jest a przecież istnieje kilka sposobów aby to poprawić.
-
I dlatego zawsze będzie jak jest...
-
Ale jakie subwencje bo ja znam dużo i co to wnosi do tematu? Dostają subwencje od budżetu na wyrównanie zamożności regionu czy oświaty i wyrównują zamożność urzędasy owszem ale własną zamożność. Idź spytaj do urzędu dlaczego nie możesz sobie sam wybrać odbiorcy śmieci najtańszego, gdzie wolny rynek i kapitalizm? To cie śmiechem zabiją. Panie jest socjalizm i ustawa a jak się panu nie podoba to komornik przyjdzie i sam zabierze panu kasę, to jak będzie płacisz pan czy zadzwonić po kogo trzeba. Wolność i demokracja jak za Józefa...
-
Dokładnie, ja bym się zainteresował ile zarabiają urzędnicy w twojej gminie bo to na ich pensje idzie, u mnie nieroby zarabiają prawie 5 tysięcy i sami kierownicy czasami mają po 3 zastępców zastanawiam się czy do województwa napisać z pytaniem po co tylu kierowników w małej gminie? Normalnie firme prywatną sobie zrobili na podatkach dobrze, że kaczor wprowadził w końcu dwu kadencyjność wójtów i prezydentów miast bo by pijawy siedzieli do emerytury na posadkach tylko podatki podnosząc. Widać ludzie nie mają pojęcia o działaniu państwa bo ciągle wypominają 500+ a to przecież jest inna sprawa, lokalna.
-
Bo do lipca mają czas? Pewnie wszystko jest w toku, później i tak nie mogli by nic sprzedawać. I radze korzystać bo pewnie ceny mocno się zmienią na kolejne dwa lata dopóki rynek się nie nasyci.
-
Podobno za kilka tygodni mają uruchomić tą taryfę ekologiczną, gdyby całą zimę było minus 20 to by mi wyszło jakieś 1900 zeta na sezon za prąd w tej cenie, którą podają, a jak będzie jak obecnie to pewnie 1000-1200 czyli porównywalnie z węglem po cenach jakie były dotąd, montaż nie jest kłopotliwy więc może się skuszę na taki kocioł 3kW bo tyle mniej więcej średnio będe potrzebował jak dowali mróz to uruchomię węgiel. Nie ufam temu państwu więc zobaczymy, w którą stronę to pójdzie.
-
Dlatego różni producenci/instalatorzy różnie się zabezpieczają, jedni mają dodatki inni gotowe płyny a jeszcze inni bazują tylko na filtrach.
-
Trzeba by było zalać wodę demineralizowaną bo kranówka raczej zawsze jest z kamieniem przynajmniej u mnie czajniki bardzo szybko padają bo woda twarda. Ale podobnie się dzieje w kotłach bo kamień zawsze się odkłada a jak instalacja otwarta to i grzejniki rdzewieją, nawet czasami gwarancja tego nie uwzględnia.
-
Może szwankuje im odlewnia tych palników bo jednak ten beton musi być odpowiednio przygotowany a pewnie jest wszystko na oko robione. Może za dużo wody dodają i się kruszy.
-
Camino to kocioł na koks nawet paliwo zastępcze to koks lub koks zmieszany z węglem dlatego paląc węglem wyrzuca się ciepło w komin, dlatego ludzie nie znający tematu kotła i spalania piszą, że jest dobrze. Nawet palenie od góry może być nieefektywne przez początkową fazę odgazowania dopiero koks grzeje jak należy. Jak już ktoś musi palić węglem w tym kotle to raczej tylko od góry.
-
Masz do mnie pretensje, że nie umiesz palić w DS? To może zatrudnij kogoś jako palacza na etacie.
-
Ale co śmierdzi? Jedynie smoła z MPMa śmierdzi, kocioł miał być pewnie bezobsługowy a okazało się, że nie ma lekko, to normalne jak ktoś nie miał nigdy do czynienia z DS z resztą ten wątek też mały nie jest. Skąd to zdziwienie?
-
pigeon8 no właśnie ja całe życie słucham takiego "mondrego" gładkiego nawijania makaronu na uszy czyli ty zacznij od siebie, zmień myślenie a ja w domyśle sam będę robił to co dotychczas. Oczywiście zrób to dla wspólnego dobra, dla wspólnego bezpieczeństwa, dla wspólnego powietrza dla wspólnej przyszłości i takie tam bzdety bez pokrycia wszystko najlepiej na wczoraj i za grube pieniądze. Na koniec się okazuje, że ktoś zarobił a jest jak było bo to jest proces a proces ma to do siebie, że trwa czasami dosyć długo i żadna ustawa tego nie zmieni. Myśle, że sama obecność na tym forum świadczy, że ludzie jednak mają jakąś świadomość ekologiczną i na prawdę nie trzeba ich o konieczności zmian przekonywać a tym bardziej zmuszać do finansowania idiotycznych pomysłów. Było o tym w innych wątkach i nie będe się powtarzał. Wolność jest jednak najwyższą wartością większą niż zdrowie i życie co akurat w naszym kraju ludzie powinni wiedzieć najlepiej bo najwięcej za nią zapłacili..
-
MPM się zmieni pewnie w okolicach lipca tego roku kiedy nie można będzie sprzedawać nic poniżej 5 klasy wtedy pewnie nie tylko palnik ale i konstrukcja kotła się trochę zmieni. Ciekawe tylko czy skorzystają z doświadczeń forum czy mają już swój projekt. Nie piszę tutaj o podajniku bo w zasypowcu też z powodzeniem można mieć dobre wyniki a podajnik niestety wnosi jeszcze więcej problemów bo to jest serwis, prąd, miejsce w kotłowni na serwis podajnika, odpowiedni coraz droższy opał itp.
-
Na początek proponuje zrezygnować z samochodu i marketów. Aut u nas aż 20 milionów a do marketów TIRy z wyciętymi DPFami i inny transport truje nie mniej skutecznie więc w domu można mieć zimno bo dymi ale auto i market musi być takie oto myślenie nam się tutaj prezentuje i to pod przymusem oczywiście za moją kasę sam mam sobie sfinansować czyjeś fanaberie bo mój komin śmierdzi sąsiadowi ale jego pasek TDI z wyciętym DPFem już może jeździć albo stać pół godziny z włączonym silnikiem dopóki sąsiad szyby sobie nie odśnieży. Doprawdy urocze... MPM ma niedopracowany palnik pisałem o tym kilka stron wcześniej stąd kilka problemów do opanowania. Do kotłów z takimi wymyślnymi palnikami potrzeba odpowiedniego paliwa i obsługi oba czynniki trudno osiągnąć.
-
Redukcja NOx metodą reburning używając metanu lub innego paliwa dodatkowego. Z wiadomych względów najłatwiej użyć gazu.
-
Raczej chodzi o warunki w palenisku. Po skoksowaniu węgla temp przekracza 550 stopni gdy są sprzyjające warunki to tworzą się NOxy i pewnie się osadzają nie tylko w popiele, skoro takie to ważne to zleć badanie laboratoryjne będziesz miał pewność i dowiesz się przynajmniej jaki węgiel kupiłeś :) W zwykłym kotle warunki są raczej mało stabilne stąd losowość. Jest kilka sposobów pozbycia się tlenków azotu takich jak reburning, ograniczenia temperatury, komory dopalające itp. ale czy jest sens z tym walczyć w domowych warunkach?
-
Raczej odwrotnie, to mogą być związki azotu, które się zwiększają wraz z temp.
-
W zimie? A pył skąd też z sosny? Rewelacja a już się bałem, że to z elektrowni...
-
Od temperatury?
-
Górniak palony od góry albo płyta wery bo nawet jak się węgiel zawiesi jak tutaj i na dole jest troche żaru to wystarczy puknąć i wszystko spada za chwile kocioł rusza na obroty po drugie prędzej czy później cały zasyp się skoksuje więc zawieszanie się opału to nie jest duży problem a jednak w rasowych DSach z palnikiem jak się opał zawiesi albo płomień się zerwie to wygasa.