Skocz do zawartości

Jaco80

Stały forumowicz
  • Postów

    178
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Jaco80

  1. xD. Tak słyszałem a co? Gdzie ja piszę o 200% sprawności? Z tym autem to tylko była analogia, nie unoś się tak xD.
  2. xD. Wulkany wydzielają około 0,3 mld ton CO2 na rok. To mniej niż 1% emisji ze spalania paliw kopalnych, które wynoszą ponad 36 mld ton na rok. Najsilniejsza erupcja w ostatnim półwieczu – wulkanu Pinatubo – wyrzuciła niecałe 50 milionów ton CO2. To niewiele ponad 0,1% naszych rocznych emisji ze spalania paliw kopalnych.
  3. No aż tak dobrze nie jest, 8.5m3x1.83zł=ok 15.5zł/doba przy -7C. Kolega głupoty gada. Budynek potrzebuje na 24h powiedzmy 100 kWh. Możesz mu je dostarczyć w 10h grzejąc z mocą 10kW na zasilaniu powiedzmy 65C. A możesz mu je dostarczyć grzejąc przez 24h z mocą 4,16kW z zasilaniem powiedzmy 40C. Zakładając że piszemy o kondensatach których sprawność rośnie im niższa temperatura powrotu - wiadomo co da lepszy komfort i niższe spalanie. Załączanie i wyłączanie kotła co chwilę to do tego zbędne straty gazu na rozruch (moc startowa), większe zużycie automatyki kotła. Analogia może nie końca trafna, ale co więcej spali benzyny auto butowane w kółko 50-100km/h czy auto jadące stale 75km/h? Możliwość modulacji jest różnie rozwiązana np Termet Gold wspiera standard OpenTherm i trzeba dokupić taki sterownik, inni producenci wspieraja też OT albo maja swoje fabryczne rozwiązania.
  4. Obojętnie, byleby miał dostępny serwis w okolicy i moc minimalną nie większą niż 3kW. Np Termet Gold.
  5. @zwalonygrat Ja do węgla nie mam zamiaru wracać nawet jak m3 gazu byłby po 4zł. Serio. Dość mam syfu i kłopotów z tym związanych.
  6. 3kW jest trochę modeli w tym Termet Gold który można dostać juz za 3400zł. Teraz kotły maja możliwość płynnej regulacji mocy na żądanie. I jak dla mnie to jest rewela bo wtedy podajemy do budynku dokładnie tyle kW ile z niego ucieka, na dodatek uzyskane cały czas z b.dobrą sprawnością. A nie jak na węglu gdy zapotrzebowanie spadnie a w kotle się kisi a sprawność spada na łeb. Wokół gazu nadal jest wiele mitów szczególnie o jego cenie i zużyciu, tymczasem technika kondensatów i sterowania poszła do przodu, gaz obecnie kosztuje nawet 15-18groszy za kWh. Kto ma gaz a pali węglem chyba naprawdę ten węgiel kocha, bo ekonomicznie nie ma to już sensu.
  7. No w takiej sytuacji też bym to chyba przebolał xD
  8. Dokładnie tak jest, ludzie nagminnie kupują kotły o za dużej mocy minimalnej, pchają tam zwykłe sterowniki on-off (bo tanie i często są bezprzewodowe) ustawiają nierzadko 60-70C i efekt jest jaki jest. No ale z drugiej strony jak ktos ma super zaizolowane 60m2 to pobór ciepła będzie tak mały że zwyczajnie nie ma kotłów o tak małej mocy minimalnej żeby chodziły non-stop. Kotły z minimalną 2kW są też już drogie. Dużo ludzi ma też mylne przekonanie że jak kocioł chodzi non stop to będzie żarł więcej gazu. Tyle ze nie płacimy za godziny pracy kotła tylko za zużyte kWh. Ile to ludzi pcha takiego Vitodensa 050 do mieszkanek po 50m2, to coś ma chyba 6.5kW minimalnej xD i jest dramat bo włączą się toto po 30 razy na dzień.
  9. Jak mój Termet Gold 20kW chodzi już opisałem. Żadnych wahnięć nie ma, bo na kaloryfery idzie cały czas ta sama temperatura bo kocioł chodzi non stop w zimie. Natomiast 2 godzinne przerwy w ciągu okresu przejściowego są dla mnie zupełnie nieodczuwalne, wtedy mi w kaloryferach idzie ledwo 35C. A nawet jeśli komuś zrobi się chłodniej to co problem nacisnąć jeden guzik i wcześniej uruchomić kocioł. Jak dla mnie komfort od węgla bez porównania lepszy dzięki stałej temperaturze. Zwyczajnie jeśli zapotrzebowanie budynku spadnie poniżej mocy minimalnej kotła to ten albo się musi wyłączyć albo przegrzeje dom. Dlatego dobór mocy minimalnej jest tak ważny. Niestety na małych dobrze ocieplonych metrażach bywa z tym problem. A u twojego brata tak chodzi bo ma zwykły toporny sterownik on-off który albo nie grzeje albo grzeje na maxa i za duża moc minimalna kotła co razem daje taki efekt właczania kotła co chwilę na pełną moc. U niego chodzi zero-jedynkowo 0-20kW u mnie sterownik moduluje palnikiem zwykle 3-4kW wg zapotrzebowania. W skrócie obniża na maxa moc a wyłącza się tylko wtedy kiedy już nie rady grzać słabiej.
  10. Chciałem coś odpowiedzieć bo akurat mam tego Termeta, ale nie bardzo potrafię rozkminic o co pytasz. U mnie jest sterowany poprzez sterownik OpenTherm, płynnie sobie reguluje moc a jak jest powyżej 6-8C to się wyłączy na 2-3h ze 1-2 razy w ciągu dnia. W praktyce w zimie chodzi 24h non stop, zapodając płynnie około 3-3.5kW. Teraz wciąga okolice 8.5m3, na zewnątrz -7C zasilanie 52C, w domu 23C. Ostatni raz się wyłączył 17 dni temu na około 2h.
  11. Piszesz że masz możliwość przyłącza gazowego. W cenie kotła na pellet czy ekogroszek zrobisz przyłącze i starczy na kocioł kondensacyjny za 4000zł. Kwh z gazu kosztuje obecnie 15-18 groszy. Zero obsługi, super wygoda a koszt +/- 10% tyle co za węgiel i taniej od pelletu. Warto się babrać dalej w paliwach stałych? Tez się długo wahałem nad przejściem na gaz a teraz sobie pluje w brodę czemu tak długo zwlekałem. Za gaz zapłacisz góra 2.5-3 tys złotych za sezon. Z CWU. Mi teraz gazu przy -6C idzie za 16złotych dziennie, w domu 23C. A strop mam nieocieplony wcale. Więc ja bym to sobie przemyślał bo na gazie wbrew mitom wcale nie zbankrutujesz.
  12. Pisałem że trzeba zgłosić. Trochę tych papierów jest. Wniosek o zmianę warunków przyłączenia, opinia kominiarska, zgłoszenie gotowości instalacji, zawarcie nowej umowy. Tak to wyglądało u mnie mimo ze miałem całą instalację juz gotową w domu a gazu używałem do CWU i gotowania. Przy podpisywaniu umowy cię zakwalifikują do taryfy - jak schodzi średnio 10m3 to będzie W3.
  13. Prawie na pewno można ograniczyć programowo moc tego kotła, ale nic to nie da gdyż liczy sie to co na tabliczce znamionowej i w świetle prawa nadal to będzie kocioł 24kW. Albo zmienić kocioł albo zainstalować wkład do normalnego komina. Ograniczenie wyrzutu przez ściane jest do 21kW w domach jednorodzinnych.
  14. O proszę nawet 15gr/kWh - mniemam że masz taryfę W3?
  15. Sami ci zmienia na W3 w następnym roku rozliczeniowym. Zresztą i tak powinieneś zgłosić do gazowni fakt grzania gazem bo wiąże się to z wydaniem nowych warunków przyłączenia, nowa umową a w nich się określa zapotrzebowanie energetyczne.
  16. Z rachunku. Spaliłem w styczniu 227m3 za które zapłaciłem 416zł, 20 groszy ze wszystkimi opłatami. Ty zapłaciłeś tak dużo za m3 bo masz malutkie zużycie (zapewne używasz GZ tylko do CWU i gotowania) i ogromną część rachunku stanowią opłaty stałe. Im więcej zużywasz tym cena za m3 spada do poziomu 1.8-1.9zł a nawet mniej. Gdybyś zużył załóżmy 5m3 na msc to cena za m3 wyszłaby kosmiczna, ale to nie znaczy że jak ktoś grzeje gazem zapłaci tyle za m3. Ja jak jeszcze nie grzałem gazem też płaciłem po 70zł za 30m3 do CWU i gotowania. A teraz te 70zł zużyte na CWU i gotowanie (obok ceny węgla) jest już w tych 416zł. Czyli nawet można powiedzieć że ogrzewanie gazem w styczniu wyszło mnie 346zł xD. Kolejny argument że ogrzewanie domu węglem mając gaz do CWU i gotowania nie ma sensu. A jak już ocieplę strop to w ogóle koszta staną się śmieszne. No ale żeby nie było ta różowo zmiana ogrzewania wyszła mnie równe 10000zł. Niemniej efekt przerósł moje oczekiwania i to mocno. Tez mnie straszyli że będzie zimno i bardzo drogo. Aż w końcu wziąłem policzyłem sam ile realnie ogrzewanie tym i tym kosztuje i wszystko się sprawdziło.
  17. Mam częściowo ocieplony dom a strop mam nieocieplony. Przez niego ucieka więcej ciepła niż przez ściany. Instalacja jest taka sama jaka była na węglu. A dyskusja jest nie o twoich wydatkach tylko o micie że gaz wychodzi 2-2.5 raza drożej od węgla. Co do gazu 10m3 to obecnie 18-19zł x 30dni równa się 540-570 złotych. Także sam sobie oszacowałeś że wyszłoby porównywalnie. A prawidłowo dobrany kondensat pracuje ciągle w takich temperaturach zewnętrznych, dzisiejsze kotły są modulowane i potrafią dostarczać tylko tyle energii ile na bieżąco ucieka z budynku (warunek poprawnie dobrana moc minimalna kotła) U mnie chodzi non-stop w granicach 40-52C. Duży zład z kolei w niczym nie przeszkadza w kondensacie, jest wręcz zaletą. Co z tego że trzeba włożyć w niego więcej energii, summa summarum wyjdzie na jedno bo tą energię w końcu musi oddać do budynku. Warto za to mieć dość duże kaloryfery. Ja kupiłem kocioł z dotacji i wbrew temu co piszesz jest fajnie w porównaniu do węgla. I to bardzo. Sam sobie przeczysz, nie wiesz jak działa dzisiejszy kondensat, jak jest sterowany, ile kosztuje realnie gaz. I taka to dyskusja z tobą. Ale nie, to ja pisze głupoty mimo że wstawiłem rachunki wyliczyłem cenę kWh itd xD. Jak chcesz dyskutować to wytocz jakieś mocniejsze argumenty niż "piszesz głupoty" bo póki co niczym swoich tez nie jesteś w stanie podeprzeć... Wręcz potwierdziłeś moją tymi 10m3 ?
  18. W styczniu kocioł chodził ze średnią mocą 3.5kW ?Maksymalne spalanie dobowe jakie zaobserwowałem to 8.6m3, czyli 16zł. Jeśli prognozy się sprawdzą będzie więcej, ale wątpię bym dobił do 10m3/doba.
  19. Lolek u mnie to samo, żeby mi CW policzyło realne koszta gazu to musiałem w CW "docieplić" strop, i odjąć 15m2 powierzchni grzewczej, skasować CWU i zmienić cenę z zawyżonej 0.22 na realną 0.165/kWh. Potem ludzie sie tym sugerują i wychodzą takie kwiatki jak wyżej.
  20. Chyba po to jest ta opcja jest żeby wyrazić czy się z czymś zgadzam czy nie więc nie rozumiem po co się tego czepiasz? W kwestii kosztów węgla i gazu to się odnieś merytorycznie, wyliczeniami. A nie CW które często wykazuje bzdury które sam wyżej znowu powieliłeś. Nie ma takiej opcji by za gaz zapłacić 6000zł spalajac węgla za 2400zl bo to fizycznie niemożliwe. Po co powielać takie głupoty? Wyliczyłem ci ile kosztuje kWh z węgla ile z gazu, dołączając nawet rachunek. Czytałeś to w ogóle? Skoro kWh z gazu kosztuje podobnie co kWh z węgla to jakim cudem tu ma wyjść 6000 a tam 2400? Gdyby tak było to koszt kWh z węgla musiałby wynosić 0.08-0.09zł co jest kompletnie nierealne nawet jakby go spalić ze 100% efektywnością. Gdyby spalić węgiel ze 100% wydajnością (a spalamy ze średnioroczną wydajnością 50-60%) to koszt kWh wyniósłby 0.8zł/7.5kWh/1= 0.10zł xD. A realnie wygląda to tak: 0.8/7.5/0.6=0.177zł. Bądźmy poważni, matematyka nie kłamie. Gaz obecnie cenowo jest zbliżony do węgla (+/- 10% w zależności od ceny węgla i efektywności jego spalania) Jedyne czego żałuje, to to że tak długo czekałem ze zmianą ogrzewania, bo tez słuchałem mitologów którzy mnie w kółko straszyli jak ja to pójdę z torbami na gazie xD. Palenie węglem mając GZ jest głupotą. Tyle. Dzienne koszty GZ u mnie - od początku października, 23C + CWU i gotowanie na 3 osoby, CW wyliczyło 4000zł bez CWU za sezon, bez komentarza:
  21. Jak czytam te bzdury o nie wiadomo jakich kosztach gazu to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. 1 kWh ciepła z gazu w nowoczesnym kondensacie kosztuje obecnie w granicach 0.16-0.18 złotych podobnie co z węgla jeśli uwzględnić sprawność. Kiedyś węgiel był tani a paliło się gazem w starych nieefektywnych kotłach to faktycznie ten gaz wychodził o wiele drożej od węgla. I ocieplenie ma tu niewiele do rzeczy (no chyba że ktoś ma naprawdę małe grzejniki i grzeje węglem na 80C) liczy się koszt uzyskania kWh. Na nieocieplonym węglem tez się drożej zapłaci. A 20-30m3 gazu to schodzi mojemu koledze co grzeje nieocieplone 300m2 na małych żeliwnych grzejnikach ze stropami po 3.50-3.70xD A nie na 140m2. Sam zmieniłem z węgla i cenowo wychodzi to samo, a o komforcie nie ma co wspominać na korzyść gazu. Rachunek za styczeń 100m2 416zł, ściany ocieplone, strop jeszcze nieocieplony - w domu 23C całą dobę. Cały sezon wyjdzie okolice zawrotnych 2300zł, z gotowaniem i CWU. Tu też można poczytaj o porównaniu kosztów ekogroszku i gazu: https://blog-techniczny.pl/2019/07/31/koszty-ogrzewania-domu-gazem-w-sezonie-2018-19/?fbclid=IwAR1cQiQqMWnC4hhezCl-uFbKDBcjrIxbqF1wUTa6vUD08Gol8MESdQ-K6T0
  22. Co ma ocieplenie do porównania kosztów grzania eko i gazem. Liczy się cena za 1kWh ciepła. A ta jest obecnie zbliżona niezależnie od ocieplenia. Bez ocieplenia zejdzie więcej gazu jak i ekogroszku. No ok sprawność kondensata spadnie o kilka % bo trzeba będzie podać wyższą temperaturę ale wiele to w porównaniu nie zmieni. No i przypominam że strop mam nieocieplony a tam ucieka więcej niż przez ściany.
  23. 23C, styczeń 416zł 20groszy. Na chwilę obecna docieplone ściany, stop nieocieplony. Koszt 1kWh GZ 1.8/11.29/0.98=0.162zł, koszt kWh z eko 0.90zł/7/0.75=0.171zł. Tak ciężko policzyć i sprawdzić jaka jest relacja kosztów eko do gazu ziemnego? kWh z gazu kosztuje obecnie zaledwie 16-18groszy w zależności od zużycia i taryfy.
  24. Jak najbardziej. Duży zład wody nie przeszkadza kotłowi kondensacyjnemu. Na spalanie nie ma to wpływu. Ważniejsza jest już moc grzejników żeby kondensat nie chodził np na temperaturach 60-70C, bo wtedy z kondensacji nici. No i pamiętaj że trzeba wypłukać i zamknąć instalację. Rachunki myśle 4000-4500zł.
  25. To sobie wierz w co chcesz. Ja patrzę na fakty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.