Skocz do zawartości

kult5

Stały forumowicz
  • Postów

    403
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi opublikowane przez kult5

  1. Nowy system prosumencki nie opiera się już na ilości wyprodukowanej energii, lecz na jej wartości w momencie dokonywania transakcji. W systemie net-billingu prosument jest aktywnym uczestnikiem rynku, co oznacza, że sprzedaje energię wyprodukowaną przez instalację fotowoltaiczną, której nie zużyje na bieżąco (tzw. nadwyżki) i kupuje energię, gdy instalacja nie pokrywa zapotrzebowania.

    Rozliczenia odbywają się na indywidualnym koncie każdego prosumenta. Wartość zgromadzonych środków, czyli depozyt prosumencki, służy wyłącznie do regulowania zobowiązań z tytułu zakupu energii (nie można go spieniężyć i wypłacić). Rozliczenia fotowoltaiki można dokonać przez 12 miesięcy od dnia, w którym kwota stała się depozytem.

    Jeżeli nie uda się rozliczyć wszystkich środków i powstanie nadpłata, sprzedawca zwróci ją prosumentowi. Jednak nie w całości: maksymalny zwrot wynosi 20% wartości energii elektrycznej wprowadzonej do sieci w miesiącu kalendarzowym, którego dotyczy zwrot nadpłaty.

     

     

    źrodło: Tauron

    Faktycznie można otrzymać zwrot 20% i nigdzie nie piszą o rozliczaniu kosztów dystrybucji a jedynie koszty zakupu energii.

  2. Chyba nie myślisz że ci będą pieniądze przelewać 🙂

    Pieniądze z depozytu możesz wykorzystać zwiększając pobór energii, tyle że za dystrybucję zapłacisz proporcjonalnie więcej.

    Ustawa jest tak napisana żeby nie opłacało się przewymiarowywać instalacji fotowoltaicznej oraz ma zadanie promować autokonsumpcję.

    Co wykorzystamy od razu to nasze.

     

     

    • Zgadzam się 1
  3. Dajesz odnośnik do faktury z którą się nie zapoznałeś.

    To jest faktura cząstkowa za 10 dni, nie ma tam opłat stałych, np. opłata sieciowa stała ilość 0, opłata mocowa ilość 0

    Natomiast widać wyraźnie jak działa rozliczenie, facet uzbierał 174 złote depozytu i odciągają mu z niego tylko 24 złote za energie czynną

    Ale już np. 14 złotych wynikających z opłaty zmiennej sieciowej całodobowej mu z depozytu nie odciągają czyli to jest pozycja do zapłaty.

    Wychodzi około 23 grosze za kWh. Przy zużyciu 2000kWh na rok to wyjdzie 460złotych z tej pozycji.

     

     

     

     

  4. 49 minut temu, wacio1967 napisał(a):

    Najprościej będzie, jak odeślę Cię do realnego rachunku. Tam masz wszystko czarno na białym. Sprzedajesz drożej, kupujesz taniej, razem z przesyłem.

    No właśnie widzę

    Wartość faktury 39,33

    24,08zł bilansowane z depozytu

    15.12 zł do zapłaty

     

    Możesz sprzedawać nawet za 1000zł za kWh za dystrybucję i inne opłaty stałe i tak zapłacisz

  5. Godzinę temu, wacio1967 napisał(a):

    Widzę że kolega @Stefek1 całkowicie nie w temacie. W obecnej sytuacji sprzedajesz drożej niż kupujesz. I taka sytuacja będzie jeszcze przez ponad rok. Więc na chwilę obecną, choćbyś nie wiadomo co robił, to i tak wychodzisz do przodu

    Nie da się wyjść do przodu bo mając nawet dużą nadwyżkę w sprzedanej energii w stosunku do pobranej to trzeba zapłacić za dystrybucję przy poborze.

    Stary system bilansowania był korzystniejszy ponieważ płaci się wyłącznie opłaty stale.

  6. W dniu 25.10.2022 o 09:17, genesis72 napisał(a):

    Witam

    Do jakiej temperatury na zewnątrz pompa ciepla jest efektywna?

    Słyszałem, że poniżej -4 stopni ma zewnątrz w pompie włańczają się grzałki i wtedy "nie jest energooszczędna" 

     

    Zależy od dobranej mocy pompy, na jakim gazie pracuje, temperatury instalacji grzewczej w budynku. itp.

    Grzałki włączą się wtedy gdy będzie brakowało mocy.

    O braku energoszczędności możemy mówić gdy współczynnik COP zbliża się do 1. A to będzie występować zależnie od pompy od -15 do - 30 stopni

  7.  

    7 minut temu, HarryH napisał:

    Nie do końca - elektrownie wiatrowe mogą produkować prąd w czasie, gdy jest na giełdzie znacznie droższy, niż w czasie pracy słonecznych. 

    Tak ale istnieje drugi problem o którym wspominałem. Elektrownie wiatrowe zlokalizowane blisko ziemi pracują rzadko a jak osiągają większe moce to wtedy gdy pracują akurat duże elektrownie wiatrowe obniżając cenę prądu.

    Na produkcji prądu rzędu 100W interesu nie zrobimy gdy tyle pobierze lodówka.

     

  8. 4 godziny temu, Witek-z-Ulicy napisał:

    Ten post jest dedykowany dla tych forumowiczów, którzy w wieku dojrzałym wierzą jeszcze w bajki (nie mam zamiaru nikogo z szanownych forumowiczów obrażać).

    Jest pewien portal w sieci o nazwie PVmonitor.

    Znam ten portal i znam te dane.

    Ja pisałem o profesjonalnych konstrukcjach, gdzie ludzie z wiedza techniczną projektują takie instalacje.

    Postawienie elektrowni wiatrowej jest przynajmniej 2x droższe od postawienia elektrowni fotowoltaicznej przy uzysku 2 razy mniejszym. Ekonomia jest bezlitosna i takie elektrownie nie powstają.

    Za to mamy dużo fascynatów kupujących "chińskie"  waty.

    W efekcie uzyski są jeszcze niższe.

  9. Opłacalność wiatraka zależy od kosztów postawienia. Z 1kW otrzymujemy około połowy produkcji fotowoltaiki.

    wiec jeśli ktoś postawi wiatrak 2x taniej niż fotowoltaikę to wtedy można mówić o opłacalności.

    Na niskich wysokościach mamy niski uzysk oraz dużą niestabilność produkcji ponieważ większość odbywa się podczas silnych wiatrów, wichur etc.

    Chcąc mieć wysoki uzysk produkcji oraz większa stabilność niestety trzeba stawiać wysokie maszty na pozwolenia np powyżej 50metrów.

  10. Godzinę temu, Dozy napisał:

    Ah to zawsze było, jest i będzie określenie ilości energii w akumulatorze, a nie wydajności w jakimkolwiek bezpośrednim sensie.

    Amperogodzina nigdy nie określała ilości energii w akumulatorze. Ona określa ilość ładunku elektrycznego.

    Ilość energii określa GJ lub kWh.

    za wikipedią:

    Amperogodzina [Ah] – miara pojemności ogniw galwanicznych, w tym akumulatorów elektrycznych[1]. Określa ona zdolność do zasilania przez ten akumulator obwodu elektrycznego prądem o danym natężeniu przez określony czas.

    Sensowność akumulatorów będzie zależeć od cen prądu. zawsze najlepiej wychodzą ludzie którzy montują po starych cenach, po podwyżkach cen prądu może być sens ich stosowania to cena ich wzrośnie.

  11. W dniu 16.08.2022 o 00:17, der napisał:

    Jeden aku 225Ah 12V mierzy 50x27cm. Waży około 60kg i zmagazynuje około 3kWh.

    Aby uzyskać 230V potrzebujemy ich 19. Ale nadal będzie to tylko około 3kWh. Aby mieć 10kWh potrzebujemy ich ponad 3 razy tyle. Czyli w sumieokoło 60. Każdy po około 700zł. 

    Błędne myślenie.

    225Ah x12V=2,7kWh ale to w teorii w praktyce mniej.

    Ale najważniejsze:

    Podłączając szeregowo akumulatory Ah pozostają stałe ponieważ to wydajność prądowa i zależy od najsłabszego ogniwa w szeregu... Aleeee

    Podłączając szeregowo np. 19 akumulatorów otrzymujemy 228V tyle że kWh również się sumują.

    kWh to pojemność energii. W 19 wiadrach zmieści się więcej wody niż w 1.

    19 akumulatorów podłączonych szeregowo daje: 19*2,7=51,3 kWh !!!!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.