Skocz do zawartości

Ozi80

Stały forumowicz
  • Postów

    1 605
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Odpowiedzi opublikowane przez Ozi80

  1. 1 godzinę temu, Grzesiek2006 napisał:

    25 kg na dobę przy 60 merowym mieszkaniu to dobry wynik? 

    A jesteś pewny, że teraz tyle ci spala? Liczyłeś worki, czy patrzysz na licznik? Z tego co piszesz, to tego nowego peletu dużo mniej ci sypie w tym samym okresie czasu, niż tego starego. Tak więc logiczne że licznik będzie wtedy zawyżał. No chyba że skorygowałeś w ustawieniach wydajność.

  2. A ja od tego sezonu mam nawiew w postaci "zetki" i paradoksalnie od tego czasu mam w kotle więcej sadzy... Nie jest to wilgotna ciapka, ale suchy czarny nalot, którego trzeba zdrapać zgarniaczem (nie da się do zdmuchnąć, czy wciągnąć odkurzaczem kominkowym).

    Siłę nadmuchu dobieram wg wygladu płomienia (tak, jak jest opisane w DTR kotła). Dawkę paliwa dobieram taką, żeby moc kotła wystarczyła na zapotrzebowanie na ciepło (obserwuję wykresy temperatury i na bieżąco reaguję). Pelet taki sam, jak wcześniej...

  3. 36 minut temu, mrekzo napisał:

    Sąsiadowi padł ten popychacz przed samym końcem gwarancji. Zadzwonił to Tekli i okazało się że nie zrobił przeglądu serwisowego po roku i do tego się czepili. Kazali najpierw zrobić serwis.  Przyjechał Pan,  zrobił obsługę za 300zł a mechanizm naprawił za free w ramach gwarancji. 

    Ostatnio też usłyszałem hasło o tym przeglądzie po roku. Ale czy gdzieś w gwarancji o tym jest napisane? Czy ktoś o tym podczas zakupu gadał? Ja sobie nie przypominam...

  4. Szczególnie, jak weźmiesz ze sobą 0,7 ;-)

    Podłączałem do sterownika Vide Rooma, Vide Neta, czujnik powrotu, pompę na powrocie. Dokładałem termometr spalin i RCK. Rozbierałem wyświetlacz, bo przycisk był zapadnięty. Wyjmowałem sterownik żeby zawieźć do aktualizacji. I pewnie jeszcze wiele innych rzeczy. Serwis nie był u mnie ani razu, dałem sobie radę sam (poza spawaniem rurek). Ale za każdym razem z serwisem to wszystko konsultowałem, a nie pisałem tylko na forum. Żeby nie było, że zrobiłem coś źle i przez to straciłem gwarancję.

    • Lubię to 1
  5. 24 minuty temu, wilczefscy napisał:

    Gwarancji mam jeszcze miesiąc i generalnie mógłbym czekać ale jeśli ten mechanizm za kazdym odpaleniem próbuje ruszyc to boję się, że w koncu ten siłownik padnie lub wcześniej wspomniana grzałka przez ilość popiołu którego nie wypchnie.

    Pisałeś że ma ci przyjechać wkrótce serwis. Do tego czasu odłącz system samoczyszczenia od sterownika i czyść palnik ręcznie. Zaczniesz to naprawiać, to ci powiedzą że przez to straciłeś gwarancję.

    Utwierdzacie mnie w przekonaniu, żeby tego systemu nie kupować. Kosztuje to chyba z 700 zł, a co chwilę komuś się to psuje. Ja co trzy dni ręcznie czyszczę palnik zgarniaczem i odkurzaczem.

  6. Niedokładnie zadane pytanie, ale jak to się mówi - nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi ;)

    To że w ścianach jest woda, to się domyślam, choćby dlatego że są grube, no i gdzieś ta woda z/do obwodu poprzez króćce leci (tylna ściana). Chodziło mi bardziej o wnętrze. Choćby o ten element zaznaczony na zdjęciu. 

    Zastanawiałem się jeszcze nad tymi rurami fi 63,5x5, gdzie mam zawirowywacze, ale wokół nich pewnie też jest woda?

    20200109_211648.jpg

  7. Generalnie, to jak kocioł nie potrafi się rozgrzać, to ma za mała moc, czyli za małe podawanie albo za mała moc max (na jedno wychodzi).

    Ale jeśli u ciebie pracuje przy temperaturze 63 stopni, to wcale ta temperatura nie jest niska. Zmniejszysz temperaturę na rozdzielaczach podłogówki, to piec się będzie wtedy szybciej nagrzewał. Ale w domu będzie zimniej. Jak zwiększasz temperaturę na rozdzielaczach i przez to kocioł jest za zimny, to musisz zwiększyć jego moc.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.