zaciapa

Ja mam termometr do 300* to zamykałem :) ,ale to dla testów jak się pali. Wrzuciłem wtedy pół worka suchych trocin , to w palniku było tylko białe szaleństwo, nie było widać jak płomień wiruje , tylko biały błysk.. B) Teraz mam tak doloty powietrza poustawiane, że tem. spalin waha się od 180 do 200, ale przeważnie jest 190*. Po różnych próbach z moim opałem (węgiel orzech w workach, drewno nie sezonowane ,ale w miarę suche , olcha , brzoza). Rozpalam w ten sposób, na dno rzucam , trochę gazet, trochę papieru z kartonów , jak już się rozpali, parę garści trocin z korą (po rznięciu drewna), na to około 10 kg węgla. Resztę komory uzupełniam drobno pociętymi szczapami drewna, dodam że mam jeszcze blachę zmiejszającą komorę.. Takim wsadem załaduję cały bufor do prawie 100 stopni (dodam , że nie rozładuje sie przez dobę, więc go tylko doładowuję..) Taki sposób ułożenia warstw jest u mnie najbardziej korzystny, gdy zapali się węgiel i zrobi się żar , dojdzie do zapalenia drewna , to w palniku poezja (przejrzysty błękitny zawirowany ogień)a z komina zero dymu ;) Moje ustawienia : PP w popielniku szpara na 2 cm PW w wyczystce z jednej strony 8mm Otwór w drzwiczkach załadowczych (górne ładowanie) odsłonięty na połowę przez cały czas Na 2 tyg palenia, poszło mi 5 worków węgla po 25 kg, oraz 4 czubate taczki drewna , 2 worki trocin na rozpałkę , dom ponad 100m2 , tem stała około 22 stopni.. Myślę , że wynik niezły :)

Witam W jaki sposób jest tam doprowadzenie powietrza z zewnątrz do kotłowni??, może jest za szczelnie i nie ma co pociągnąć...

maronka Radzę długo nie czekać , dwóch moich sasiadów własnie wymieniali hajnówki , jeden w tamtym roku, drugi w tym , oba zaczeły przeciekać, oba około 18-stolatki :) U mnie sokół z metal-facha po 19 latach też wyzionął ducha...

Gredy do tablicy :-)

Ja też nie wiem skąd taka temperatura.. Teraz sprawdzałem to mam 120st , ale już praktycznie wygasło, a w palniku ciemno.. :blink: U mnie przeważnie jest około 220-230 st , kocioł 25kw + bufor...

Do mojego mpm-a zrobiłem blachę zmiejszającą ruszt w taki sposób , że nie przylega ona do samej ścianki tej z czoła , jest tam szczelina około 1cm, w ten sposób dym z komory jest zaciągany do palnika .. Nie wiem czy blacha w oryginale dochodzi do samego rusztu, u mnie jest szczelina około 4cm w ten sposób dym zaciąga bez problemu...

Witam W moich stronach , pytałem na składach , czy mają typ 31.1, to robili wielkie oczy :) Większość to z białorusi .. Kupiłem u kolegi , który też handluje węglem paletę , takiego w żółtych workach 700 zł za tone i jestem bardzo zadowolony, suchutki , ładnie się spala , zero odpadu , popiołu trochę jest.. Dla mnie akurat zaletą jest ,że dolniak nie jest wymagający na kaloryczny węgiel, bo akurat trudno by było go tu kupić... Jak uda mi się wstawić fotkę tego co kupiłem to wstawię ..

piastun Witam, nie wiem o jakiej izolacji piszesz , bo przy tym pręcie od klapy nie ma żadnej izolacji, a apropo tej blachy to nie wiem, czy ona była wygięta od początku, czy może za mocno dokręciłem tą górną klape z szamotem..

marek85st A co do dokładania , to zamykasz dzwiczki (klape) popielnika , później bardzo powoli otwierasz dzwiczki załadunkowe , czekasz aż zassie pezez nie dym i dokładasz , u mnie się to sprawdza.. , acha klapkę na krótki obieg trzeba też przestawic... A co do tej klapy krótkiego obiegu, o której pisałem wcześniej , że mi się otwiera po rozgrzaniu kotła, to chyba znalazłem przyczynę... Zgięty jest odcinek blachy , do której przyspawana jest szpilka , do której przykręca się tą klapę z szamotem , opiera się ona o ten pręt od klapki krótkiego obiedu i pod wpływem temp.ją odpycha.. Muszę pomyśleć jak ją wyprostować...

Witam Mam pytanie do użytkowników ds 2. Jak u was zachowuję się klatka krótkiego obiegu? U mnie po rozgrzaniu pieca , coś ją sprężynuje na wskutek temperatury i nie domyka się , tak na jakieś 2 cmm .Na zimnym jest ok. Ma cie jakieś pomysły co z tym fantem zdobić?

Pytanie do urzytkowników mpm'a 25kw i bufora 1000l, w jakim czasie i na jakim opale naładujecie bufor do 90c na całej powierzchni ?? Dziś na próbę pójdzie brzoza scięta i leżakowana kilka miesięcy, czyli niesezonowana, zobaczymy co wyjdzie... :) urzytkownicy innych pieców o podobnej mocy też niech się wypowiedzą :) pzdr

Witam Jestem po trzecim paleniu mojego zestawu mpm 25kw + bufor ponad 1000 litrów . Bufor robiłem sam,z kolegą, który pospawał mi wszystko na miejscu tigiem , łączenia wężownic, też tigiem (ładnie całkiem wyszło). Co do bufora to jestem bardzo zadowolony , przy obecnej pogodzie palenie co trzeci dzień, na CO puszczam 50c w nocy, temp w domu 22c na grzejnikach termostatyki.. Co do palenia w piecu , to muszę się jeszcze nauczyć , jak go bezdymnie palić, bo różnie to wychodziło , na drewnie jest ok, jak już się rozbucha, dymu z komina zero, ale przy trzecim paleniu, wsypałem 10 kg ekogroszku , wtedy z komina , jak ze starej lokomotywy :wacko: Z czasem wypalania się ekogroszku, dym ustępował , po czym całkiem zanikł, a paliło się jeszcze z godzine na full mocy, dzwiczki pp uchylałem cały czas ,klapką regulowałem , ale jakoś nie było dobrego cugu.. na czopuchu temperatura wachała się od 160 do 230c w zależności od uchylonych dzwiczek, tu pytanie , jaka powinna być temp na czopuchu odpowiednia do mocy tego pieca??? Dodam jeszcze, że na tym trzecim paleniu z ekogroszkiem , bufor naładowłem w niecałe trzy godz do temp 93 ,90, 80c.. pzdr

Gredy, a nadaje się do mpm'a, może bym kupił kilka worków na pierwsze odpalenie :)

Witam. Przyszedł właśnie czas , gdzie po 18 latach użytkowania , mój kocioł wyźionął ducha , zaczął przeciekać na jednej z płomiennic. Mam kolegę (dobrego spawacza ) który mi to pospawał , więc mam nadzieje , że do wiosny jeszcze da się popalić ... Proszę o pomoc doborze nowego pieca, piszę w tym temacie , ponieważ ''prawie'' zdecydowałem się na mpm ds , tylko nie wiem jakiej mocy konkretnie wybrać , żeby dobrze funkckjonował... Opiszę w jakich warunkach ma grzać.. Obecnie mam kocioł sokół 15kw , dom to parterówka z lat 70tych pustak 24/luft/12 , ocieplony styropianem 10cm (2 lata temu). Powierzchnia grzania, to około 100m2 z tym ,że jeszcze noszę sie z zamiarem zrobić poddasze użytkowe, więc jeszcze doleci kilkanaście metrów.. Sęk w tym , że nie wiem kiedy z tym ruszę, może za 2 lub 3 lata... I tu jest chyba największy problem , bo nie wiem jakiej mocy kocioł dobrać.. Dodam jeszcze, że instalacja jest w miedzi , grzejniki aluminiowe , orac bojler 200 litrow (dobrze ocieplony), w którym ogrzewam wodę w sezonie letnim, ze wgledu na pojemność bojlera ogrzaniu wody do ponad 70 stopni , wody starczało na 2 dni, czyli co drugi dzień rozpalałem..Przepraszam,że piszę trochę haotycznie, ale spieszę sie do pracy.. Proszę o sugestję czy to dobry wybór kotła i ile kw wybrać.. U mnie w regjonie przeważnie są kotłu Hajnówka, defro,tekla.. Dodam jeszcze ,że bede opalał drewnem głownie , z racji posiadania trochę areału :) głównie brzoza... Pozdrawiam ..