Skocz do zawartości

hamis

Stały forumowicz
  • Postów

    849
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hamis

  1. hamis

    Kocioł DS MPM

    Film nie jest mój tylko Maronki, u niego miarkownik steruje dwoma klapkami
  2. hamis

    Kocioł DS MPM

    W przeciwieństwie do instrukcji MPMa...
  3. hamis

    Kocioł DS MPM

    Blacha? Sam o niej nie wiem. Aż jutro sprawdzę... Akurat do rana kocioł się wypali. Nie sypalem nowego węgla na noc, bo nie wiem jak się zachowa. Wolę w dzień sprawdzić...
  4. hamis

    Kocioł DS MPM

    Skąd taki wniosek? Łańcuszek jest na dolnej klapie
  5. hamis

    Kocioł DS MPM

    Uważasż, że kocioł 19kW jest za duży na 220m2 prawie nieocieplonego domu? Nawet ciepłowłaściwie proponuje 35kW... Stary 12kW sobie nie radził z osiągnięciem temperatury 21 stopni w domu... U mnie teraz za oknem -1, od środy ma być 8-9 stopni w dzień i 6-7 w nocy. Uważasz to za normalne w połowie stycznia?
  6. hamis

    Kocioł DS MPM

    Nie pamiętam już o co mogło chodzić, ale na samej dolnej klapce bez problemu dochodzi do zadanej. Na początku robiłem za mało żaru i przez to były problemy. Trochę powietrza muszę puścić środkiem tylko przy rozpalaniu albo tak jak dziś przy starcie z resztki żaru. Kilka stron temu było mówione o tym, że przez otwartą klapkę w środkowych drzwiach może się za bardzo zasyp rozpalać i przez to dymić (tak właśnie miałem). Weź pod uwagę, że większość osób w ogóle tej klapki nie ma. Jak ją zamawiałem to z MPMa też mówili, że jej używa się jedynie na drewnie... Nie wiem na ile kamera przekłamuje w Twoim filmie ale ja nawet w podtrzymaniu mam dużo większy płomień...
  7. hamis

    Kocioł DS MPM

    Przy takiej zimie to chyba wszyscy mają problemy z za dużą mocą kotła... Choć i tak przy paleniu ciągłym wyjdzie mi zużycie w granicach 40-50kg węgla na dobę... A widzę, że niektórzy tutaj mówią, że pełny zasyp im ponad 24h wytrzymuje...
  8. hamis

    Kocioł DS MPM

    Przynajmniej w domu mam 22 stopnie. Na starym kotle nigdy tego nie osiągnąłem :-)
  9. hamis

    Kocioł DS MPM

    Problemem było pewnie to, że rano przypadkowo nie domknalem środkowej klapki (paleniskowej) i była szczelina z 1-2mm. Jak jest szczelna to wtedy nie przeciaga. Dolna klapa na miarkowniku ze śruba na ok 3mm i PW na max. Chyba najlepiej tak jest w moim przypadku i na tym weglu co miałem.
  10. hamis

    Kocioł DS MPM

    Pale w tej chwili bez blachy, ale przed chwilą znów trochę przeciagnal (10 stopni jak zauwazylem), więc chyba ją założę. Trochę za duża moc na te temperatury. Nie chce mi się drewnem palić, choć leżą jeszcze ze 3mp iglastych (leżą już ze 4 lata) i 12mp rocznej mieszanki brzozy i buka. Przywieźli mi teraz tonę węgla. Na składzie wyglądał na drobny, ale ma trochę dużych kawałków, podchodzacych już pod kostkę. Do komory wejdzie, zobaczymy czy kocioł ogarnie tak gruby węgiel. PS. 10 minut po wrzuceniu poprzedniego postu postanowił trochę sobie podymic. Przeszło mu samo po 10 minutach...
  11. hamis

    Kocioł DS MPM

    Właśnie mam rozpalony kocioł, zaladowany do pełna, miarkownik już się przymknal (70*) i przy PW na połowie dymi. Otwarty na maksa i widocznego dymu brak. Jak tylko przymkne, od razu się dym pojawia. W palniku plomien żółto niebieskawy, na kominie 110 stopni. W nocy od 21 do 8 rano kocioł spalił cały wsad (-5 w nocy), bez zawieszania i bez potrzeby rusztowania. Rano trochę drewna na żar, zasyp węgla i ruszył. Gdyby tak się zachowywał to nie miał bym nic przeciwko. Ale pewnie zaraz strzeli jakiegoś focha ;-) Obecnie zasypany mieszanką drobnego groszku z drobnym orzechem. Za godzinę przyjedzie nowy węgiel...
  12. hamis

    Kocioł DS MPM

    U mnie na zamkniętej wyczystce płomień dociąga do wysokości 3/4 komory palnika i lekko dymi. Po uchyleniu płomień ładnie wiruje, wysokość do max 10cm ponad palnik, i brak widocznego dymu. Chyba jednak coś to daje, trzeba będzie RCK kupić...
  13. hamis

    Kocioł DS MPM

    Jak dla mnie (biorąc to tylko na logikę) powinien spowolnić przepływ spalin przy dużym ciągu i pozwolić im się dłużej dopalić...
  14. hamis

    Kocioł DS MPM

    Tamten temat o opale to głównie shitstorm, nic konkretnego. Nawet na Wesoła niektórzy narzekają...
  15. hamis

    Kocioł DS MPM

    W miejscu termometru mam sondę sterownika, ale sprawdzałem też na 3 termometrach i ciągle jest różnica między wskazaniami a rura wychodzaca z kotła. Jest w miarę ok tylko przy podtrzymaniu. Rozumiem, że zostawić żar na wysokość palnika, ustawić 80 stopni i to wypali smole? Otwór od góry nie jest przelotowy, jest druga blacha, więc nie ma jak dziabnac węgla bez otwierania klapy. Może coś zmienili w konstrukcji...
  16. hamis

    Kocioł DS MPM

    Kolega Maronka ma obie klapki podłączone pod miarkownik - podnoszą się jednocześnie,a ma zamknięte powietrze z boku. Poszedłem tym tropem i niestety u mnie się nie sprawdziło, górna musi być szczelnie zamknięta a boczny dolot otwarty. Jak już się kocioł uspokoił to wsypałem mu jeszcze dwie węglarki i póki co jest OK, temperatury nie przeciąga. Nie wiem tylko jak z dymem, bo tego nie sprawdzę po ciemku. Jutro będą testy i chyba wróci blacha zmniejszająca ruszt. Obecnie nie palę jeszcze na okrągło, temperatura na plusie, dlatego nie zasypuję całego kotła. Ale jutro chyba tak zrobię, w nocy ma być -6. Żeby tylko nowy węgiel się tak nie zawieszał, bo śmierdzę przeokrutnie :) Zauważyłem jeszcze jedną rzecz - jak się rozpali cały zasyp, to drzwi zasypowe są strasznie gorące (logiczne) i termometr przekłamuje o jakieś 10 stopni. Być może za bardzo się dookoła coś rozgrzewa. Przy spokojnym paleniu, tak jak teraz różnica między kotłem a termometrem przy pompie wynosi 2*, a jak się rozpalił cały to było różnicy 11*. Wspominałem już o tej różnicy kilkanaście postów temu i dalej nie potrafię do końca jej wytłumaczyć.
  17. hamis

    Kocioł DS MPM

    U mnie zawsze weglarka (11kg) węgla spala się 3h, w starym gorniaku 12kw też tyle trzymało. 6h na dwóch weglarkach. I to różnych wegli. Nie wiem czemu tak szybko... PP było podane minimalnie (ok.3mm) również drzwiczkami srodkowymi, góra szczelna. Pół godziny temu dorzuciłem węgla, środkowa klapka zamknięta i temperaturę trzyma. Nie wiem czy dymi, ciemno jest. Zasyp szczelny na tyle na ile to możliwe przy węglu Orzech I.
  18. hamis

    Kocioł DS MPM

    Klapka PP otwarta na nie więcej niż grubość palca, więcej miarkownik nie otwiera.
  19. hamis

    Kocioł DS MPM

    Komin czyszczony z miesiąc temu, ale zawsze palilem od góry (bezdymnie), więc tej sadzy właściwie nie było. Chyba, że przez tydzień na MPMie się nazbierala. Wymiennik kotła czyszczony wczoraj, więc też raczej niezbyt brudny. Teraz cały węgiel jest skoksowany i płomień jest niebiesko żółty. Próbowałem zrobić zdjęcie, ale średnio widać. Ogólnie to przejmować się tym koksem w palniku czy palić normalnie? Nie wiem co musiałbym robić, żeby nic nie wpadło do palnika. Chyba kostka palić...
  20. hamis

    Kocioł DS MPM

    Ogień jasno żółty, miejscami polprzezroczysty. Na długim obiegu raczej nie powinien ogień doleciec do komina, ale na 100% nie powiem, bo jak miałbym to sprawdzić? Chyba tylko wyjmujac termometr spalin...
  21. hamis

    Kocioł DS MPM

    RCK jeszcze nie mam, przymierzam się do montażu. Przy otwartej wyczystce spalanie się uspokaja, ale nie sprawdziłem czy miało wpływ na kolor dymu. Klapa od góry szczelna. Jak od dołu dam mało powietrza to w zyciu nie dojdzie to zadanej. 10kg zakrywa palnik, ale może rzeczywiście było za mało. Ten węgiel jest problematyczny, strasznie się wiesza. W poniedziałek będzie inny, 24mj, ale oczywiście nie wiadomo jaki typ ani jaka kopalnia...
  22. hamis

    Kocioł DS MPM

    Powietrze otwarte na maxa z dwoch stron i średnio to coś dało. W poprzednich dniach trochę dymu było przy rozpalaniu, potem czysto i to na szczelinie PW na 1cm. Dziś tak przesadzil. Węgiel ten sam, w poniedziałek będę miał nowy. Z tego co widziałem przez wizjer to ognia była cała komora nad palnikiem, prawie do wizjera. Temperatura już się uspokoiła, pewnie sie węgiel skoksowal (10kg pali się u mnie około 3,5 godziny)
  23. hamis

    Kocioł DS MPM

    Kopcilo jak powietrze było otwarte, PP na miarkowniku, wtórne na max. Potężne kleby czarnego dymu, jak przy pożarze komina. Zamknąłem dopiero jak mocno przebił temperature. Podejrzewam, że największym problemem jest zapychajacy się palnik. Rano czyszczony, kocioł rozpalony o 14, a o 16 już palnik zapchany. I jak tym niby palić w sposób ciągły? Moc 17-19kw
  24. hamis

    Kocioł DS MPM

    Dziś próba palenia bez blachy, bez wezyrow. Zasyp węgla:10kg (na szczęście tylko tyle). Nie dość, że rozpalil się cały zasyp, przeciagajac temperaturę (obecnie 80 i nie mogę zbić, mimo zamkniętych drzwiczek i pompy na max), palnik zapchany węglem (rano czyscilem) to jeszcze zadyma na całą okolice, aż jest mi wstyd. Powietrze wtórne na max, bez poprawy czystości spalin. Do tego cała komora ognia (nad palnikiem). Niestety to chyba nie jest kocioł dla mnie. Stary GS nie sprawiał takich problemow... Nie chce ktoś kupić? Oddam za pół ceny, niespełna tydzień używany...
  25. hamis

    Kocioł DS MPM

    Nie mam szybra w czopuchu, jest na full. Przy rozpalaniu albo na krótkim obiegu bez problemu łapie 300 stopni. Wyczystke oczywiście mam i szczelna to ona nie jest. Chcę ją wymienić na RCK, ale to dopiero po sezonie. Wkład mam montowany tak jak wspominałeś w innym temacie, kończy się kawałek poniżej trojnika spalin, wsparty na pretach. Niżej jest stary komin ceglany z wyczystka. Jak wiatr mocniej dmuchnie to aż się wszystko trzęsie ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.