pRZeMoo

A czemu z tym logiem

mowa o pid temp zadana a on sobie nie radzi z nia poprostu tak jak by halotron blokowal prace wiatraka to nie jest dla mnie nowoscia ten piec bo juz dlugo jest z nami ale zauwazylem ze pid nie reaguje w zaden sposob by dojsc do zadanej temperatury myslalem na powrotem do starego softu moze tu mu cos by pomoglo Ps elektronika dlatego ze jak byl nowy piec bylo podobnie wymieniali sterownik 2razy i dopiero bylo okej az do tej pory

sprawdzilem wszystko jest szczelne zadne ustawienia nie pomagaja pracy pid wyglada ze pozostala usterka elektroniki

Cześć Wszystkim Pojawił się problem Pid nie działa Na dwustanie dmuchawa i wszystko działa poprawnie ale brak odbioru ciepła i temperatura uderza aż do 80* Nie mogę znów dać za długiego podtrzymania bo żar schodzi coraz niżej i ostatniej nocy temp podajnika była 62* a zawsze mam 32max Praca 3 s /130s Podtrzymanie 3s /3min Dodam że czujnik podajnika działa poprawnie Musiałem ręcznie zapodac ślimak by wypchać żar zalegający prawie w podajniku co mogło skutkować zapaleniem zasypu Kopczyk się nie zapada zatem ślimak podaje prawidłowo tylko że żar wędrował bliżej podajnika poprzez długi postój zaś zwiększenie podawania oznacza przesyp i nie spalony węgiel Gdyby był strażak to dawno by zalało wodą go Natomiast przy pid nie radzi sobie z zadaną temp Dmuchawa wskazuje 100%dziala max 20% nawet wyłączenie hallotronu nie pomaga Dzwoniłem do serwisu i twierdzą że to nie obroty na pid są wyznacznikiem a tylko z jaką mocą pracuję kocioł Zgłupiałem już Przez okres 3 lat wszystko działało poprawnie ciągłej pracy kotła i nie tak dawno z bojlera dałem na ogrzewanie

Hey Wam Przyszedl czas na zakup opalu - jak do tej pory placilem za pieklorza 880zl workowany na dzien dzisiejszy zglupieli , bo az 940zl workowany - luzem nie sprzedaje region Swietokszyskie okolice Pacanowa Zapytanie gdzie Wy zaopatrujecie sie w ekogroszek Bo jak na dzien dzisiejszy to ten Pieklorz idealnei sie sprawowal w moim defro - ale dosuszalem wegiel cale lato wysypujac po 10szt i do 5 dni na sloneczku luzem i dopiero do garazu zwozilem Pozdrawiam

ja co 10 dni caly piec plus filtry itp itd oraz od spodu retorty odkrecam bo tam tez sie zatyka

To jest norma chyba co do spalin Kammill ​

Czy aby tmp. zadana i wgl nie zanizona - tak caly czas jedziesz ???

Tak masz racje grawitacyjnie ale grawitacyjnei nei wspomaga jednak ochrony dopiero widac efekt po zalaczeniu CWu - tak wlasnie to wyglada u mnie jest i zawor mieszajacy i wgl i to wszytsko jest git - ale jak zalacze CWU dla wiekszej ochrony powrotu to temp kotla idzie wdol i wowczas zaczyna czesciej podawac i wgl - ale cos kosztem czegos Wiec nei wiem gdzie tkwi sęk

w moim przypadku tez obnizenie mocy czy ograniczenie podawania nie daje efektu oszczedniej - tak czy tak idzie tyle samo Tak wlasnie zalaczenie Cwu daje troszke po tylku i to bez wahania piec ucieka z tmp* w dol

Ale do ktorego postu nawiazujesz ???

spoko

daj rzut sterownika jak to wyglada

U mnie to tylko rozdzielacz dla OP i tam miejsca tez brak -jedynie dla experymentu przez zaworki Dopiero od instalacji CO mam wlasnie zapodany rozdzielacz dla OP wiec tutaj jak dla mnie jest zle juz zrobione - powinno miec osobne zasilanie a nie ze jest OP zalezne od CO dla paneli

Moze pomysl wykorzystac hydraulika od kucharza z tym odejsciem i bylo by git ???